Ujawnienie kosztów opóźnienia GMO w Ugandzie
Badanie, opublikowane 31 lipca w piśmie “PLOS One”, użyło modelowania dla wyliczenia, jak opóźnienia we wprowadzeniu trzech genetycznie modyfikowanych roślin uprawnych - bananów warzywnych odpornych na chorobę czarna sigatoka (spowodowaną grzybem Mycosphaerella fijiensis, przyp. tłum.) dla Ugandy, oraz odporne na owady wspięgę wężowatą (fasolę czarne oczko, przyp. tłum.) i kukurydzy dla Kenii, Nigerii, Nigru i Beninu wpłynęły negatywnie na zaopatrzenie w żywność w tych krajach.
Wyniki tego badania powinny być brutalnym przypomnieniem dla ustawodawców i polityków, że ich działania i zaniechanie działań mają realne konsekwencje dla życia milionów ludzi, których reprezentują.
Uganda jest jednym z niewielu krajów afrykańskich, które z powodzeniem przeprowadzają badania genetycznie modyfikowanych roślin uprawnych już od ponad dziesięciu lat. Bawełna, banany, kukurydza, ryż, ziemniaki, bataty i maniok są roślinami, które Uganda z powodzeniem hodowała na poletkach doświadczalnych (CFTs).
Badacze twierdzą, że przyjęcie roślin biotechnologicznych w Afryce podważały niejasne i sprzeczne informacje z krajów rozwiniętych i organizacji międzynarodowych.
“Stosowanie roślin GMO było bardzo kontrowersyjne. Rządy afrykańskie mają dylemat, kiedy stają przed sprzecznymi oświadczeniami organizacji międzynarodowych. Podczas gdy organizacje takiej jak Narody Zjednoczone podkreślają znaczenie zlikwidowania niedożywienia i wzywają te kraje, by używały nowoczesnej biotechnologii, ostrzegają także przed ryzykiem środowiskowym używania tej technologii. Nic dziwnego, że rządy są niepewne, jaką strategię wybrać”.
Badacze dodają:
“Wyliczyliśmy wartość ekonomiczną tej niepewności, która jest znaczna i kosztuje życie ludzkie. Naukowcy, politycy i inni wyrażają niepokój, że proces aprobowania tych nowych roślin uprawnych powoduje opóźnienia, które są często naukowo nieuzasadnione”.
Na przykład w Ugandzie banany odporne na czarną sigatokę z powodzeniem hodowano w 2007 r., ale nie dotarły do farmerów z powodu braku umożliwiającego te uprawy prawa.
Badacze piszą, że “Uganda miała już w 2007 r. możliwość wprowadzenia odpornych na czarną sigatokę bananów, potencjalnie ratując życie między 500 a 5500 ludzi przez ostatnie dziesięciolecie”.
Badanie nie ocenia korzyści środowiskowych i zdrowotnych z powodu zmniejszenia zużycia pestycydów związanych z narastająca chorobą ani opornych na owady roślin, co autorzy określają jako “ważny obszar przyszłych badań”.
Chociaż jeszcze nie przeprowadzono podobnego badania w sprawie bananów warzywnych, Uganda z powodzeniem stworzyła banany warzywne o podniesionym poziomie witaminy A, co mogłoby potencjalnie zmienić życie milionów Ugandyjczyków, szczególnie ubogich.
Witamina A jest mikroelementem niezbędnym dla prawidłowego rozwoju dziecka. Niedobory witaminy A to jedna z głównych przyczyn zahamowanego wzrostu. Niedobór witaminy A wiąże się także z niedostatecznym rozwojem mózgu.
Opóźnienie nie tylko wpłynęło negatywnie na gospodarkę kraju, ale przyczyniło się w olbrzymim stopniu do śmiertelności niemowląt i zahamowania wzrostu u dzieci. Według Badania Demografii i Zdrowia Ugandy dokonanego przez Ugandyjskie Biuro Statystyczne (UBOS) co roku na każde tysiąc żywych urodzeń umiera 64 dzieci.
W zeszłym tygodniu miejscowa gazeta informowała, że rządowy Narodowy Urząd Planowania (NPA) ze wsparciem United Nations World Food Program, przeprowadził badanie, które pokazało, że w Ugandzie jest 1,8 miliona dzieci z zahamowanym wzrostem. Raport wzywa do szybkiego przyjęcia biotechnologii jako sposobu zaradzenia wysokiemu poziomowi zahamowania wzrostu u dzieci.
Dyrektor wykonawczy NPA, dr Joseph Muvawala, wezwał parlament do szybkiego uchwalenia prawa o biobezpieczeństwie jako sposobu zaradzenia temu niepokojącemu zjawisku. Prawo o biobezpieczeństwie, kiedy zostanie przyjęte, pozwoli drobnym farmerom na dostęp do znajdujących się obecnie pod kluczem odmian roślin uprawnych.
Raport NPA pokazuje ponadto, że przeciętna ilość kalorii konsumowana dziennie w Ugandzie wynosi 1860 na osobę, co jest poniżej 2200 ustalonej jako cel w Milenijnych Celach Zrównoważonego Rozwoju. Wśród niektórych konsekwencji są gorsze możliwości poznawcze i wyniki edukacji, niska waga w wieku dorosłym, utrata produktywności i nadmierna waga w późniejszym dzieciństwie, co prowadzi do chorób chronicznych wieku dorosłym. Na otwarciu dorocznej Wystawy Rolniczej w lipcu 2017 r. prezydent Ugandy, H.E Yoweri Kaguta Musveni mówił o opóźnianiu przez parlamentarzystów uchwalenie ustawy o biobezpieczeństwie jako o „poważnym błędzie”. Ten “błąd”, według badania uniwersytetu Wageningen, jest w istocie śmiertelnym błędem.
Raport Wageningen pomógł pokazać koszty hamowania rozwoju przez wyliczenie, ile zgonów Uganda mogła uniknąć, gdyby dostarczyła farmerom roślin uprawnych naładowanych mikroelementami, które obecnie są zamknięte pod kluczem z powodu braku odpowiedniego prawa. Takie badania, wykonane przez organizacje zarówno krajowe, jak zagraniczne powinny pobudzić do działania, bo wpływ zaniechania działania poważnie i negatywnie wpływa na przyszłość.
Wygląda na to, że naukowcy z NARO wykonali swoje zadanie. Potrzebują jednak ustawodawców, by dostarczyli środowisko umożliwiające osiągnięcie celu narodowego czyli bezpiecznej żywnościowo Ugandy. Za zahamowany wzrost 1,8 miliona dzieci ugandyjskich i utratę wielu istnień ludzkich w żaden sposób nie można winić naukowców.
Członkowie parlamentu powinni wkroczyć i natychmiast wykonać swoją pracę. Inaczej to oni będą odpowiedzialni za niepotrzebne zahamowanie wzrostu i śmierć niewinnych Ugandyjczyków.
The costs of GMO delays in Uganda revealed
Sunrise, 15 sierpnia 2017
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
Popularyzator nauki, zajmuje się agronomią i nowymi technologiami w rolnictwie oraz wyzwaniami dla rolnictwa w krajach rozwijających się. Związany z grupą Genetic Literacy Project.