Przetwarzanie informacji przez mózg -porcjowanie


Steven Novella 2017-08-16


Jeśli masz szereg cyfr do zapamiętania, ile dasz radę zapamiętać? Na przykład, spróbuj zapamiętać liczbę – 8945557302. To jest 10 cyfr. Większość ludzi pamięta tylko 7 i jest po temu specyficzna przyczyna neurologiczna. Nasza pamięć robocza jest okablowana na około 7 informacji (plus minus 1-2). A teraz spróbuj zapamiętać tę liczbę jako 894-555-7302. Jest to wyraźnie numer telefonu i mimo faktu, że liczba poszczególnych cyfr przekracza nieco naszą pojemność, większość ludzi potrafi pamiętać takie numery.

Grupowanie informacji w rozpoznawalny wzór w celu ułatwienia ich zapamiętywania jest zjawiskiem o nazwie porcjowanie, opisanym po raz pierwszy przez George’a Millera w książce z 1956, The Magical Number Seven, Plus or Minus Two: Some Limits on our Capacity for Processing Information.


Porcjowanie jest najlepiej ustanowione jako pomoc mnemoniczna. Miller i inni przeprowadzali eksperymenty, żeby zobaczyć, na ile porcjowanie jako strategia może rozciągnąć granice pamięci ludzkiej. Na przykład, typowa liczba informacji cyfrowej, takiej jak kod Morsa, jaką ludzie mogą zapamiętać, wynosi 9, jednak ktoś, kto rozumie ten kod, połączy indywidualne informacje w grupy trójek, każda reprezentująca literę. Następnie połączy grupy liter w słowa, a słowa w zdania. Ten typ porcjowania rozciąga pamięć z 9 do 40 informacji cyfrowych.  


Inne badanie dotyczyło biegacza, który miał pamiętać szereg cyfr, znowu zaczynając od typowych siedmiu. Zachęcano go jednak, by porcjował te cyfry według rekordów biegów – mający sens wzór, który świetnie znał. Przy odrobinie praktyki zwiększył liczbę zapamiętywanych cyfr do 40.


To badanie i inne pokazują, że porcjowanie danych w grupy jest bardzo skuteczną strategią do radzenia sobie z dużymi zestawami informacji. Ponadto, im więcej sensu ma grupowanie i im bardziej znajomy wzór, tym skuteczniejsza jest ta strategia. Sensowne wzory są ważne. Na przykład, mistrzowie szachowi potrafią zapamiętać całą szachownicę z wszystkimi figurami. Nie pamiętają jednak losowo ustawionych figur szachowych, a tylko sensowne ustawienia wynikające z rzeczywistej gry.


Zjawisko porcjowania rozciąga się poza informację. Porcjujemy sprawności motoryczne przez rozbijanie skomplikowanych zadań na dającą się zdefiniować kombinacje ruchów.


Głębszym pytaniem jest – dlaczego porcjowanie jest tak uniwersalne i tak użyteczne? Wydaje się, że jest to wynik podstawowego faktu o tym, jak nasz mózg przetwarza informację. Pasuje to do niezależnych badań, które pokazują, że nasze mózgi są zasadniczo maszynami do rozpoznawania wzorów. Neurony w naszych mózgach są uporządkowane w masywne, paralelne procesory, które szukają rozpoznawalnych wzorów – wizualnych, słuchowych, numerycznych, lingwistycznych, czasowych, przestrzennych i pojęciowych.


Ponieważ nasze mózgi zasadniczo pamiętają wzory, ma sens to, że procjujemy naturalnie dane w grupy. Ponadto, albo narzucamy arbitralny wzór na te porcje, albo odnosimy je do wzoru, jaki już znamy. Każdą liczbę dziesięciocyfrową można zapamiętać na przykład jako numer telefonu.


Wzory mogą zawierać wzory. Najbardziej oczywistym przykładem jest prawdopodobnie język. Mamy poszczególne litery, które reprezentują dźwięki. Są zgrupowane we wzory zwane słowami. Słowa są następnie zgrupowane w zdania, które są zgrupowane w akapity, które są zgrupowane w rozdziały, wiersze, eseje i inne formy. Także pisma obrazkowe mają ten wzór z indywidualnymi znakami reprezentującymi słowa zamiast fonemów. Również wówczas indywidualne znaki są często grupami kilku mniejszych znaków.


Porcjujemy także świat przyrody. Nie widzimy pnia, gałęzi i liści. Widzimy drzewo – wszystkie części składają się na wzór, który konceptualizujemy jako jedną rzecz. Ponadto, możemy widzieć zagajnik lub cały las. W podobny sposób nie słyszymy poszczególnych nut, słyszymy melodie, refren, ruch, pieśń lub całą operę albo symfonię


Nasze mózgi porządkują informację w porcje sensownych wzorów. Jest to adaptacyjny i skuteczny sposób radzenia sobie z ogromnymi ilościami informacji. Może to jednak być również ograniczające, ponieważ kiedy już znamy wzór, mamy tendencję do narzucania go na informację. Dlatego też musimy być elastyczni – zdolni do uczenia się nowych wzorów, oduczenia wzorów, które są błędne lub niedokładne i dokonywania w nich zmian w miarę napływu nowej informacji. To może jednak wymagać wielkiego wysiłku.


Mamy również tendencję do tworzenia arbitralnych porcji – kategorii, które są z natury subiektywne. Analogowy świat, w jakim żyjemy, nie jest podzielony na schludne kategorie, ale nasze mózgi muszą podzielić to kontinuum na definiowalne porcje, którym możemy dać etykietki i pojęciowo uporządkować we wzory. To dlatego roztrząsamy, czy Pluton jest planetą, planetą karłowatą, czy też czymś innym. Pluton jest tym, czym jest, ale my mamy potrzebę umieszczenia go we właściwej porcji.


Zrozumienie porcjowania może być pomocne. Jest to częsty temat na tym blogu – zrozumienie, jak działa mózg, żebyśmy mogli efektywniej go używać jako naszego głównego narzędzia do nawigacji po świecie i unikania wpadania w pułapki wynikające z ograniczeń naszego mózgu. Porcjowanie jest co najmniej użyteczną strategią do zapamiętywania informacji. Pomaga nam jednak również zrozumieć, jak nasz mózg obchodzi się z informacją i uniknąć stania się niewolnikiem narzędzia.


Wzory są użyteczne, wręcz niezbędne, ale trzeba kwestionować je i być gotowym do ich porzucenia lub zmodyfikowania.


Chunking

3 sierpnia 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Steven Novella


Neurolog, wykładowca na Yale University School of Medicine. Przewodniczący i współzałożyciel New England Skeptical Society. Twórca popularnych (cotygodniowych) podkastów o nauce The Skeptics’ Guide to the Universe.  Jest również dyrektorem Science-Based Medicine będącej częścią James Randi Educational Foundation (JREF), członek Committee for Skeptical Inquiry (CSI) oraz członek założyciel Institute for Science in Medicine.

Prowadzi blog Neurologica.