Alternatywna rzeczywistość CNN


Paula R. Stern 2017-07-09


Czytam nagłówki i próbuję zrozumieć. Wiem, co się stało. Słyszałam o tym. Widziałam zdjęcia. Wiem, co się stało. A potem patrzę na CNN i odejmuje mi mowę.


Wiem, co się stało. DZIESIĘĆ pocisków moździerzowych wystrzelono z Syrii na terytorium Izraela i Izrael odpowiedział.


Odpowiedział. To znaczy, że oni strzelali do nas, a my zidentyfikowaliśmy źródło ataku i ostrzelaliśmy je. Jak każdy normalny kraj, strzelaliśmy w odwecie. Odpowiedzieliśmy.


Ale CNN nie rozumie sekwencji wydarzeń w czasie; najwyraźniej nigdy nie zastanawiali się nad problemem kura czy jajo. Dziesięć moździerzowych pocisków nie liczy się. Zamiast tego CNN relacjonował ten incydent w swój klasyczny sposób. Najlepsze, co potrafili, to “Wzgórza Golan: Izrael uderza w armię syryjską”.


Naprawdę.


Naprawdę?


NAPRAWDĘ?


Naprawdę!


MY uderzyliśmy w NICH?


Okay, technicznie jest to prawda. Jeśli zignorujesz połowę faktów... jeśli zignorujesz WAŻNE fakty. Jeśli zignorujesz rozstrzygające fakty, ramy czasowe, kolejność, logikę, rzeczywistość. Istotnie uderzyliśmy w nich... PO TYM, JAK ONI UDERZYLI W NAS.   


Kiedy byłam bardzo mała, moja siostra pobiegła do ojca i powiedziała mu, że ją uderzyłam. Może was to zaszokować, ale kiedy byłam mała byłam zadziorna, więc nie wahając się ojciec przyszedł i ukarał mnie. Cała we łzach tłumaczyłam, że siostra uderzyła mnie pierwsza.

 

Ojciec był trochę zdziwiony. Moja siostra nie sprawiała takich kłopotów jak ja i normalnie to ja podejmowałam działania. Zwrócił się do mojej siostry, która nie skłamała. Zamiast tego broniła się: „Tak, ale ona mi oddała uderzenie!” 

 

Uderzyliśmy ich w odwecie! Nawet jako pięciolatka wiedziałam, że ten, kto uderza pierwszy,  jest tym, który spowodował problem. Uderzyliśmy ich reagując na agresję!


Jeśli jesteś dziennikarzem z CNN i chcesz ignorować rzeczywistość, to tak, Izrael istotnie uderzył w stanowisko armii syryjskiej, ponieważ… ponieważ… OMG, ponieważ oni wystrzelili DZIESIĘĆ  pocisków... wybuchowych pocisków, ze swojego kraju na nas.  


Ale tak, w wynaturzonym świecie CNN Izrael uderzył w armię syryjską. I zgodnie z tą samą wypaczoną logiką (minus element antysemityzmu, złego dziennikarstwa i anty-izraelizmu, które dręczą CNN), the World Trade Center strącił dwa samoloty. Policja londyńska zabiła trzech mężczyzn po wypadku samochodowym i czegoś tam z nożem. W Manchesterze w wyniku koncertu była eksplozja urządzenia zapalającego.


Podczas maratonu w Bostonie ochrona strzeliła i zabiła jednego mężczyznę (który właśnie spowodował wybuch bomby, ale nie będziemy wdawać się w szczegóły) i zraniła drugiego. W Izraelu Palestyńczycy giną na lewo i prawo w atakach nożowniczych, bombowych, atakach siekierami i w taranowaniu samochodami, i tak, Izrael zaatakował armię syryjską.


Nie, nie w rzeczywistości. Tylko w wynaturzonej „rzeczywistości CNN.


Prawda w dowcipie o CNN i BBC


Stary dowcip, który krąży od dawna, wraca czasami i za każdym razem myślę, że choć jak najbardziej jest to dowcip, jednak dobrze pokazuje rzeczywistość. Tak właśnie Izraelczycy muszą żyć; wiecznie dowodząc, że nie oni zaczęli walkę – nie w 1948 r. i nie w tym tygodniu, kiedy ponad dziesięć pocisków moździerzowych spadło na terytorium Izraela (a CNN zareagowała nagłówkiem mówiącym, że nasza armia zaatakowała cele syryjskie).


Dowcip


Reporter CNN, reporter BBC i komandos izraelski zostali schwytani przez terrorystów w Iraku. Przywódca terrorystów powiedział im, że przyznaje im jedno ostatnie życzenie zanim obetną im głowy.


Reporter CNN Powiedział: “No cóż, jestem Amerykaninem, więc chciałbym zjeść ostatniego hamburgera z frytkami”. Przywódca skinął głową i podwładny poszedł, wrócił z hamburgerem i frytkami. Reporter zjadł i powiedział: “Okay, teraz jestem gotowy na śmierć”.


Reporter BBC powiedział: “Jestem dziennikarzem do samego końca. Chcę dostać mój magnetofon i opisać scenę tutaj i to, co się zaraz zdarzy. Może któregoś dnia ktoś to usłyszy i będzie wiedział, że pracowałem do końca”. Przywódca terrorystów polecił adiutantowi przekazanie magnetofonu i pozwolił na podyktowanie kilku komentarzy. Wtedy reporter powiedział: „Teraz mogę umierać wiedząc, że pozostałem sobie wierny do końca”.


Przywódca odwrócił się i powiedział: “A teraz, izraelski twardzielu, jakie jest twoje ostatnie życzenie?”  


“Kopnij mnie w dupę” – powiedział żołnierz.

 

“Co? – zapytał terrorysta  – Będziesz z nas szydził w twoją ostatnią godzinę?”


“Nie, nie żartuję. Chcę, żebyś kopnął mnie w dupę” – upierał się Izraelczyk. Więc przywódca rozwiązał go, wyciągnął na otwartą przestrzeń i kopnął go w tyłek.


Żołnierz poleciał na twarz, ale przetoczył się na bok, wyszarpnął 9 mm pistolet spod swojej kamizelki kuloodpornej i zastrzelił przywódcę. Wynikło zamieszanie, podczas którego dopadł swojego plecaka, wyciągnął automat i otworzył ogień do terrorystów. W mgnieniu oka terroryści albo byli martwi, albo uciekali.  


Kiedy żołnierz rozwiązywał reporterów, zapytali go: “Dlaczego po prostu nie zastrzeliłeś ich na początku? Dlaczego poprosiłeś najpierw, żeby kopnęli cię w tyłek?”


“Co? – odpowiedział Izraelczyk – żebyście potem pisali, że jestem agresorem?”


CNN’s Alternate Reality & Truth in the Joke of CNN and BBC

Israelseen, 27 czerwca 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Paula R. Stern

Publicystka "Times of Israel"