Obchodzisz wielkanoc - nie bądź hipokrytą


Fred Maroun 2017-04-16

Prawosławni chrześcijanie podczas procesji w Wielki Piątek na Via Dolorsa na Starym Mieście Jerozolimy Zdjęcie: Corinna Kern/Flash 90
Prawosławni chrześcijanie podczas procesji w Wielki Piątek na Via Dolorsa na Starym Mieście Jerozolimy Zdjęcie: Corinna Kern/Flash 90

Jeśli jesteś chrześcijaninem i obchodzisz święto zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, pomyśl o miejscu, w którym żył Jezus, o Bliskim Wschodzie, i o sytuacji chrześcijan żyjących tam dzisiaj.


W Libanie, gdzie chrześcijanie byli kiedyś przytłaczającą większością społeczeństwa, znikają dziś z powodu przemocy i narastających wpływów islamskiego ekstremizmu. Jak informuje Jonathan Adelman, w Libanie “populacja chrześcijańska w ciągu 100 lat spadła z 78% do 34%”.


“Christian Today” donosi,że populacja chrześcijańska w państwach Zatoki wzrasta, ale “nawrócenie z islamu na chrześcijaństwo jest karane śmiercią w Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a ewangelizacja jest zabroniona. W Arabii Saudyjskiej każdy publiczny przejaw wiary nie-muzułmańskiej jest nielegalny i chrześcijanie saudyjscy zmuszeni są do praktykowania tylko w swoich domach… Niemal żaden z nowych imigrantów chrześcijańskich nie ma obywatelstwa i wielu z nich to robotnicy niewykwalifikowani, co oznacza, że ich pobyt tam jest prawdopodobnie tymczasowy”.


W Iraku i w Syrii, jak informuje Adelman, “chrześcijanie spotykają się z niewolą, torturami, masakrami i ukrzyżowaniem z rąk ISIS”. Także w Egipcie, którym żelazną ręką rządzi armia, ISIS zabija chrześcijan.  


Podsumowując, jak pisze Adelman, “Populacja chrześcijańska z powodu niskiej stopy urodzeń i olbrzymiej emigracji spadła z 20% na Bliskim Wschodzie w 1900 r. do 4% dzisiaj”.


Jest tylko jeden kraj na Bliskim Wschodzie, gdzie populacja chrześcijańska nie tylko rośnie, ale gdzie chrześcijanie mają pełne prawo do praktykowania swojej religii według własnego uznania i do uczestnictwa w procesie demokratycznym kraju jako pełnoprawni obywatele. Tym miejscem jest oczywiście Izrael.


Tymczasem Izrael nie tylko chroni swoich chrześcijan, otacza opieką także święte miejsca chrześcijańskie. Podczas gdy w krajach arabskich kościoły są palone, jednym z Podstawowych Praw Izraela jest „Prawo o ochronie miejsc świętych”, które stanowi, że “ktokolwiek bezcześci lub w jakikolwiek inny sposób narusza Miejsce Święte podlega karze do siedmiu lat więzienia”.  


Katolicy biorą udział w procesji Wielkanocnej w Bazylice Grobu Świętego na Starym Mieście w Jerozolimie Zdjęcie: Corinna Kern/Flash 90
Katolicy biorą udział w procesji Wielkanocnej w Bazylice Grobu Świętego na Starym Mieście w Jerozolimie Zdjęcie: Corinna Kern/Flash 90

Izrael chroni chrześcijan, ale niewielu chrześcijan stoi po stronie Izraela.  


Izrael jest demonizowany na całym chrześcijańskim Zachodzie. Uniwersytety urządzają coroczne imprezy zwane “Israel Apartheid Week” i Żydzi są codziennie zastraszani. Oskarża się Izrael o najgorsze zbrodnie, podczas gdy w rzeczywistości Izrael od momentu osiągnięcia niepodległości był zmuszony do bronienia się, by przeżyć, i robi to używając najbardziej etycznych środków, jakie można sobie wyobrazić.


Chrześcijanie na Zachodzie wiedzą, że Bliski Wschód i większość świata muzułmańskiego jest coraz bardziej zdominowana przez muzułmańskich fanatyków. Wiedzą, że inspirowany przez islam terroryzm narasta i stuka do ich drzwi. Wiedzą, że Izrael mieści się w bardzo niebezpiecznym sąsiedztwie. A jednak, kiedy przychodzi do osądzania działań Izraela, wielu, jeśli nie większość chrześcijan nagle zapomina o tym kontekście i szkaluje Izrael używając standardów wręcz wyższych niż standardy stosowane wobec krajów zachodnich, które nie stoją przed żadnymi podobnymi wyzwaniami.


Izrael jest maleńkim krajem i jedynym krajem Żydów, którzy są maleńką mniejszością gdziekolwiek żyją, poza Izraelem. Jeśli chrześcijanie mają sumienie, nie mówiąc już o chrześcijańskim sumieniu, powinni stać po stronie Izraela i powinni robić to głośno i otwarcie. Co ważniejsze, chrześcijanie powinni popierać Izrael nie tylko słowami, co okazjonalnie uwielbiają robić zachodni politycy, ale także czynami.


Jeśli jesteś chrześcijaninem, nie bądź hipokrytą. Kiedy świętujesz Wielkanoc w tym roku, pamiętaj o Izraelu, a potem wyjdź i poprzyj Izrael swoimi czynami.


If you celebrate Easter, don’t be a hypocrite and stand with Israel

Jerusalem Online, 13 kwietnia 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Fred Maroun

Pochodzący z Libanu Kanadyjczyk. Wyemigrował do Kanady w 1984 roku, po 10 latach wojny domowej. Jest działaczem na rzecz liberalizacji społeczeństw Bliskiego Wschodu. Warto obserwować jego blog.