Jak Algieria straciła swoich Żydów


Lyn Julius 2017-04-13

Portret algierskiego Żyda z 1885 roku
Portret algierskiego Żyda z 1885 roku

Las aksamitnych worków zwisa z sufitu, kiedy wchodzisz na specjalną wystawę Żydów w Algierii w Musee d’Art et d’Histoire du Judaisme w Paryżu. Te worki mają bogate hafty lub  wtłoczenia z nazwiskiem chłopca wyszytym złotą lub srebrna nicią. Zwyczajowo rodzina daje chłopcu w prezencie taki worek, kiedy osiąga wiek bar micwy: zawiera on talit (szal modlitewny) i tefilin (filakterie).

Te worki są niemal jedyną resztką życia żydowskiego w Algierii. Synagogi w większości zamieniono na meczety – jak Wielkie Synagogi w Algierze lub Oranie. Tam gdzie była główna synagoga w Konstantynie jest dziś parking. W lipcu 2011 r., kiedy zmarła ostatnia klientka, Esther Azoulay, Joint, amerykańska agencja pomagająca Żydom w trudnych sytuacjach, zamknęła działalność w tym kraju.


W tym roku [2012] jest 50. rocznica exodusu Żydów z Algierii. Wystawa w Muzeum Żydów w Paryżu wzbudziła zainteresowanie tym zaniedbanym aspektem historii francuskiej, żydowskiej i algierskiej.


Sprawa była zaniedbana przez Francję, ponieważ 130 tysięcy Żydów wtopiło się w wielką masę pieds noirs – 800 tysięcy osadników francuskich, którzy uciekli z Algierii. Była zaniedbana, ponieważ utrata Algierii, perły w koronie francuskiego imperium kolonialnego, było upokorzeniem, o którym społeczeństwo francuskie nie chciało przypomnień. Była zaniedbana przez Żydów, ponieważ oni także uważali się za Francuzów. Była zaniedbana przez Izrael, ponieważ, co niezwykłe spośród 850 tysięcy uchodźców żydowskich z krajów arabskich, 90 procent Żydów algierskich pojechało do Francji, a nie do Izraela. Była zaniedbana przez niepodległą Algierię, ponieważ postanowiła ona wymazać wszystkie ślady żydowskiej obecności, kultury i historii.  


Tymczasem na uniwersytetach i w mediach przeprowadza się wątpliwe paralele między kolonialną wojną Francji w Algierii, a wojną Izraela z Arabami. Propagandyści twierdzą, że  Żydzi algierscy sprzymierzyli się z Francją w rzekomej zdradzie Arabów algierskich. „Skolonizowani” Arabowie Palestyny zatriumfują z pewnością, tak jak to zrobili Arabowie w Algierii – przewidują niektórzy z pewnością siebie.


Korzenie żydowskie w Algierii, jak najdalsze od kolonialnych, idą wstecz 2700 lat, kiedy kupcy żydowscy przybyli do Afryki Północnej wraz z Fenicjanami, na tysiąc lat przed islamem; a pierwsi niewolnicy żydowscy i wygnańcy z Judei osiedlili się między Berberami wkrótce po zniszczeniu Drugiej Świątyni. Mówi się, że kilka plemion Berberów nawróciło się na judaizm. Najsłynniejsza wśród nawróconych na judaizm Berberów była kobieta-wojowniczka, królowa Kahina, która walczyła z arabskimi najeźdźcami muzułmańskimi z VII wieku – nadaremnie.  


Do toszawim, osiadłych, rdzennych Żydów, którym udało się przeżyć islamizację, dołączyli w XV wieku megoraszim, Żydzi uciekający przed Inkwizycją Hiszpańską. Za rządów osmańskich większość Żydów żyła w skrajnej nędzy jako dhimmi – gorsi poddani islamu. Pewien XIX-wieczny podróżnik, Signor Pananti, pisał: “nie ma rodzaju nieszczęścia lub utrapienia, na jaki nie są narażeni... leniwy Maur, z fajką w zębach i nogami skrzyżowanymi, wzywa dowolnego Żyda, który przechodzi, i zmusza go do wykonania czynności sługi… Nawet fontanny są szczęśliwsze, przynajmniej wolno im szemrać.”


Nic dziwnego więc, że kiedy Algieria stała się częścią Francji w 1830 r., uciskani Żydzi powitali Francuzów jak zbawicieli i wyzwolicieli. Czterdzieści lat później Decret Cremieux, (od nazwiska słynnego polityka i filantropa żydowskiego) nadał obywatelstwo francuskie całej społeczności żydowskiej.


Żyd algierski, ok. 1903 (zdjęcie: PD-1923)
Żyd algierski, ok. 1903 (zdjęcie: PD-1923)

Od tego czasu powstał mit, że tylko Żydom zaoferowano obywatelstwo francuskie. Muzułmanom zaoferowano je także, ale przeważająca większość odrzuciła ofertę, bo oznaczałoby to naruszenie ich statusu osobistego, którym rządziły prawa muzułmańskie.


Wśród muzułmanów fakt, że dhimmi Żydzi mogli mieć większe prawa od nich, wywoływał wielką urazę. Ale również pieds noirs mieli urazę do Żydów. Jakim prawem ci tubylcy otrzymują przywilej obywatelstwa francuskiego i uważają się za równych z prawdziwymi Francuzami?  


Żydzi znaleźli się między młotem a kowadłem. Muzułmański antysemityzm sięgnął szczytu w pogromie w Konstantynie w 1934 r., w którym zginęło 25 Żydów. Francuski antysemityzm sięgnął szczytu z anulowaniem podczas II wojny światowej Decret Cremieux. Pod rządami Vichy Żydom nie tylko odebrano ich obywatelstwo francuskie, ale wydalono z posad w sektorze publicznym i poddano kwotom i ograniczeniom.


Decret Cremieux przywrócono w 1943 r. U niektórych Żydów trauma odebrania praw obywatela francuskiego stworzyła totalne przerażenie, że będą identyfikowani jako Arabowie: byli Francuzami wiary żydowskiej – francais israelites.


Kiedy jednak Arabowie rozpoczęli coraz bardziej brutalną kampanię dekolonizacji w latach 1950., podczas gdy pieds noirs zajmowali się równie brutalnym kontrterrorem, społeczność żydowska starannie zachowywała oficjalną pozycję neutralności – chociaż patrząc z perspektywy czasu widzimy, że zamachy na rabinów i zamachy bombowe na synagogi przeprowadzano z obu stron. Niektórzy Żydzi popierali bojowników o niepodległość z FLN. Antyfrancuscy komuniści żydowscy zyskali tytuł “pieds Rouge”.


Żydzi nie mogli dłużej siedzieć okrakiem na barykadzie, kiedy dwa wydarzenia ostatecznie wepchnęły ich do obozu francuskiego: pierwszym było spalenie Wielkiej Synagogi w Algierze w grudniu 1960 r. Arabowie szaleli, zrywając ze ścian tablice pamiątkowe i paląc książki i zwoje Tory. Drugim było zamordowanie w czerwcu 1961 r. słynnego muzyka żydowskiego, Szejka Raymonda Leyrisa, symbolu wspólnej kultury arabsko-żydowskiej i teścia pieśniarza Enrico Maciasa.


Podobnie jak pieds noirs, Żydzi stali przed wyborem: walizka albo trumna. Rzucili się, by dotrzeć do lotnisk i portów. Kiedy Algiera ogłosiła niepodległość 3 lipca 1962 r., wszyscy Żydzi poza kilkoma tysiącami wyjechali do Francji.  


Hasłem przewodnim było teraz “muzułmańska Algieria”, nie zaś “Algieria dla Algierczyków”. Żadne „cudzoziemiec”, nawet spośród tych, którzy walczyli w szeregach FLN, nie otrzymywał obywatelstwa algierskiego, jeśli jego ojciec nie był muzułmaninem. Nie było miejsca dla Żydów w nowej Algierii i nie ma miejsca dla Żydów nigdzie w świecie arabskim.

How Algeria lost its Jews

Times of Israel, 19 grudnia 2012

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Od Redakcji:

Przypominamy artykuł Lyn Julius sprzed czterech lat w związku z niedawnym wystąpieniem Hillela Neuera w Radzie Praw Człowieka ONZ, podczas którego pytał, gdzie się podziali Żydzi Algerii:  



Lyn Julius  

 

Dziennikarka, współzałożycielka brytyjskiego stowarzyszenia HARIF, Żydów pochodzących z Północnej Afryki i krajów Bliskiego Wschodu; stowarzyszenia informującego o liczącej trzy tysiące lat historii Żydów na Bliskim Wschodzie i o losie tej mniejszości wyznaniowej i religijnej w XX wieku. Rodzina Lyn Julius pochodzi z Iraku.