Od egzekucji do średniowiecznych tortur: "irański Mandela", Ajatollah Boroujerdi


Majid Rafizadeh 2017-03-23

Ajatollah Seyed Hossein Kazemeini Boroujerdi, w celi więziennej w Iranie (zdjęcie niedatowane).
Ajatollah Seyed Hossein Kazemeini Boroujerdi, w celi więziennej w Iranie (zdjęcie niedatowane).

Ajatollah Seyed Hossein Kazemeini Boroujerdi jest wybitnym duchownym-dysydentem. Od lat nawołuje do rozdziału między religią a państwem i potępia islamski radykalizm, fundamentalizm i terroryzm. Sprzeciwia się politycznemu islamowi i rządom Velayet-e-Faqih (islamskiego prawoznawcy), teokratycznemu systemowi, jaki panuje w Iranie. Boroujerdi ma wielu zwolenników i jest znany jako irański Mandela.

"Od dawna orędował za zniesieniem egzekucji i okrutnych, nieludzkich i degradujących kar, takich jak tortury, kamienowanie i chłosta. Odrzucał antysemityzm i opowiadał się za wolnością religijną. Zakładał organizacje dobroczynne i ośrodki pomocy ubogim i ofiarom katastrof naturalnych. Potępiał osobiste zyski finansowe z działalności religijnej. Na jego wezwanie odpowiadała coraz większa liczba zwolenników, aż – do jego aresztowania – jego wiece rozmiarami i liczebnością przekraczały ceremonie organizowane przez władze”.

Za te humanitarne działania został skazany przez Islamską Republikę Iranu na karę śmierci. Jednak dzięki naciskom międzynarodowym w 2006 r. reżim irański zamienił ten wyrok na 11 lat więzienia w najbardziej osławionym więzieniu irańskim, w Evin.


Spędził 11 lat, znosząc koszmarne warunki, bez opieki medycznej i dostępu do prawnika. Nie miał sprawiedliwego procesu.


Został skazany na podstawie niejasnych oskarżeń, takich jak “prowadzenie wojny przeciwko Bogu”. Jak pisała w raporcie Amnesty International:

"[Boroujerdi] został aresztowany w swoim domu w Teheranie 8 października 2006 r. wraz z ponad 300 swoimi zwolennikami. On i jego zwolennicy zostali początkowo skazani na śmierć w czerwcu 2007 r. po procesie w Oddziale 3 Specjalnego Sądu dla Duchownych. W sierpniu 2007 r. jego wyrok został zamieniony na jedenaście lat więzienia. Dodatkowo, Ajatollah Boroujerdi został suspendowany (zakazano mu nosić szaty duchownego i tym samym praktykować obowiązków duchownego) i skonfiskowano jego dom i cały jego dobytek. Według doniesień, uznano go za winnego co najmniej 30 zarzutów, włącznie z ‘prowadzeniem wojny przeciwko Bogu’ (moharebeh); czynom przeciwko bezpieczeństwu narodowemu;  publicznego nazywania nielegalnym politycznego przywództwa duchownych (velayat-e faqih)".

Był wielokrotnie torturowany. Kilka prób zabicia go w więzieniu spowodowało, że Human Rights Watch naciskała na Iran, by przeprowadził dochodzenie. Według Amnesty International:

"Ajatollah Boroujerdi był torturowany i maltretowany w inny sposób przy licznych okazjach od dnia aresztowania. Mówi się, że był bity, rzucany o ścianę, i oblewany zimną wodą, kiedy spał. Cierpi on na chorobę serca, ma problemy z płucami, cukrzycę, poważne problemy z oczyma włącznie z nieleczoną zaćmą oraz kamienie nerkowe. Ma spuchnięte nogi, co utrudnia mu chodzenie. Jego ręce drżą z powodu choroby Parkinsona. W więzieniu nie otrzymuje niezbędnego leczenia i stracił znacznie na wadze. Według otrzymanych informacji 17 listopada 2013 r. został zaatakowany i pobity w więzieniu, być może w zemście za listy, które napisał, a które zostały opublikowane na różnych stronach internetowych”.

W liście do ówczesnego sekretarza generalnego ONZ, Ban Ki Moona, zatytułowanego "Błagam o zrozumienie naszego ciężkiego losu [I Implore You to Sympathize with Our Plight]," Ajatollah Boroujerdi opisał potworności popełniane przez reżim irański, jego ucisk i poparcie terroryzmu:

"Pozdrowienia dla szacownego Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych. Piszę do was jako więzień polityczny z budzącego przerażenie więzienia Evin. Od ośmiu lat jestem uwięziony i torturowany po prostu za występowanie przeciwko politycznemu islamowi i okrutnym zbrodniom popełnianym przez rząd Iranu przeciwko jego obywatelom z powodu egzekwowania praw religijnych. Chciałbym zwrócić waszą uwagę na to, że zasoby naturalne Iranu wraz z jego majątkiem narodowym są wydawano przez władze – jako priorytet – na finansowanie Syrii Palestyny, Libanu, Jemenu, Bahrajnu i Iraku, podczas gdy obywatele Iranu doznają powszechnej biedy, bezprecedensowego bezrobocia wraz z wysokim poziomem chorób na depresję i chorób fizycznych. Dlatego ludzie w Iranie stracili nadzieję”.

Wyrok więzienia Boroujerdiego dobiegł niedawno końca, ale jest to krytyczny moment, by wskazać, że nadal nie jest wolnym człowiekiem. Nadal pozbawiony jest możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb, jest w areszcie domowym, obłożony ciężkimi warunkami i grzywną.

Niedawno Ajatollah Boroujerdi ogłosił komunikat przez swojego przedstawiciela:

"Nasz nauczyciel monoteizmu, Seyed Hossein Kazemeini Boroujerdi, w nowej sytuacji – tak samo jak w przeszłości – domaga się respektowania praw niewinnego narodu irańskiego. Podejście i sposoby, w jakie przyjęły grupy opozycyjne na wygnaniu w sprawie obrony praw naszej ludności, okazały się pozbawione wiary i szczerości w spełnianiu obietnic. Podejrzane układy i polityczne gry stały się dzisiaj powszechną praktyką i dały w wyniku wzrost niesprawiedliwości i brak wolności. Ten więzień polityczno-ideologiczny woła i protestuje przeciwko uprzedzeniom i przeciwko tym, którzy przez przyjęcie nieludzkiej polityki ignorują jego niestrudzone wysiłki i poświęcenie w walce z uciskiem i tyranią".

Społeczność międzynarodowa, Organizacja Narodów Zjednoczonych, Human Rights Watch i opozycyjne grupy Iranu muszą wywierać naciski na Islamską Republikę Iranu, by uwolniła  Ajatollaha Boroujerdiego.

Na koniec, jak powiedział Ajatollah Boroujerdi:

"Przyszłe pokolenia będą pamiętały, że wielokrotnie uświadamiałem światu tragiczną sytuację w Iranie. Ci z was, którzy są w pełni świadomi naszego rozpaczliwego położenia, słyszą nasz krzyk i pozostają obojętni, będą pamiętani przez przyszłe pokolenia. Błagam was, byście zrozumieli nasz ciężki los i zrozumieli, że zaklejono nam usta. Raz jeszcze prosimy o pomoc”.


From Execution to Medival Torture: “Iran’s Mandela, Ayatollah Boroujerdi

Gatestone Institute, 13 marca 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Dr. Majid Rafizadeh, wykładowca nauk politycznych na Harvard University, jest również przewodniczącym International American Council on the Middle East. Kontakt: Dr.rafizadeh@post.harvard.edu.