Kilka myśli o prawie do wolnego słowa


Jeff Trag 2017-02-22

(Zdjęcie: Wikimedia Commons/k_donovan11)
(Zdjęcie: Wikimedia Commons/k_donovan11)

Uniwersytety i uczelnie w Stanach Zjednoczonych muszą być bezpiecznymi miejscami, gdzie studenci z wszystkich środowisk i o różnych przekonaniach mogą żyć i studiować bez zastraszania przez innych studentów, personel naukowy i administracyjny.

Protesty są w porządku i są naszym prawem jako Amerykanów, ale konieczna jest zerowa tolerancja dla przemocy i zastraszania. Jeśli mówca lub grupa nawołuje lub podżega do bicia, napadów lub wandalizmu, sytuacja powinna być podstawą dla policyjnej interwencji i sądów – jak również zasadnym powodem usunięcia z uczelni. Nie ma miejsca na fizyczny i psychiczny terror ze strony studentów i personelu akademickiego lub administracyjnego dla wymuszenia zgodności politycznej. Nigdy nie powinniśmy pozwolić awanturnikom na „weto warchoła”. Poniżej przedstawiam kilka pomysłów, jak opanować obecny terror na kampusach:

Awanturnicy zrobili nam przysługę przez pokazanie, kim naprawdę są.

 

 

Thoughts on Making Universities Safe for Free Speech

Gatestone Institute, 14 lutego 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Jeff Trag

Amerykański przedsiębiorca mieszkający od 38 lat w Mexico City.