Dlaczego uchodźcy palestyńscy różnią się od wszystkich innych?


Aron White 2016-12-01

Szkoła UNRWA zorganizowała ceremonię gloryfikującą ataki nożownicze Palestyńczyków na Izraelczyków. Zdjęcie: Facebook.

Szkoła UNRWA zorganizowała ceremonię gloryfikującą ataki nożownicze Palestyńczyków na Izraelczyków. Zdjęcie: Facebook.



Przez ostatnich kilka miesięcy przesiedlenie uchodźców było jedną z kluczowych spraw w polityce międzynarodowej. Koszmarny konflikt w Syrii zmusił ponad połowę obywateli tego kraju do ucieczki z domów, z 4,8 miliona uchodźcami, którzy przybyli do sąsiadujących krajów i milionem starającym się o azyl w Europie. Narody Zjednoczone bardzo poważnie potraktowały sprawę przesiedlenia uchodźców, próbując przekonać kraje na całym świecie, by zobowiązały się do przyjęcia i osiedlenia tych ludzi.

W marcu, na koniec konferencji międzynarodowej o kryzysie uchodźców, Wysoki Komisarz ONZ ds. Uchodźców, Filippo Grani, powiedział:

Dzisiaj odbyło się ważne wydarzenie… słyszeliśmy zobowiązania do podniesienia liczby przesiedleń i humanitarnych miejsc [azylu] do 185 tysięcy… ale to jest tylko początek. Słyszeliśmy oferty znacznego wzrostu globalnych programów przesiedlania w nadchodzących latach. I mamy nadzieję, że będzie wiele okazji do zrobienia tego w nadchodzących miesiącach.  

Mając to w pamięci, może zaskakiwać, że czterdzieści lat temu, 23 listopada 1976 r. Narody Zjednoczone potępiły pewien kraj za osiedlanie uchodźców. Kolejny fakt może mniej zaskakiwać: tym krajem był Izrael.


Kiedy Izrael zaczął zarządzać Zachodnim Brzegiem [Judeą i Samarią] i Strefą Gazy po wojnie sześciodniowej 1967 r., znalazł tam uchodźców palestyńskich nadal w tych samych obozach, w których byli od 1948 r. Izrael opracował plan przeniesienia Palestyńczyków z nędznych i ciasnych obozów dla uchodźców do permanentnych mieszkań. Rząd izraelski dał uczestnikom programu ziemię pod zabudowę i zapewnił usługi takie jak woda, elektryczność i kanalizacja. Około 10 tysięcy rodzin opuściło obozy dla uchodźców i przeniosło się do tych nowych, lepszych pomieszczeń.


Jednak 23 listopada 1976 r. Zgromadzenie Ogólne ONZ uchwaliło rezolucję wzywającą Izrael, by zawróciła uchodźców do tych obozów, z których wyszli. Dokładnie trzy lata później, Zgromadzenie Ogólne uchwaliło kolejną rezolucję, w której “wzywa Izrael, by zaprzestał zabierania i przesiedlania uchodźców palestyńskich w Strefie Gazy”.


Co mogłoby wyjaśnić takie stanowisko? Jak może Organizacja Narodów Zjednoczonych potępić kraj za zbrodnię przesiedlania uchodźców, których pozostawiono w brudnych i nędznych obozach przez dwadzieścia lat?  


Odpowiedź znajduje się w samej Rezolucji z 1979 r. Rezolucja stanowi, że “kroki zmierzające do osiedlenia uchodźców palestyńskich poza ich domami i własnością, z których zostali wysiedleni, stanowią pogwałcenie ich niezbywalnego prawa powrotu”.  


“Prawo powrotu” jest twierdzeniem Palestyńczyków, że mają prawo powrócić do ich miejsc zamieszkania sprzed 1948 r. Jest to z wielu powodów bardzo kontrowersyjne “prawo”. Dlaczego wszyscy krytykowali Izrael 40 lat temu? Bo gdyby uchodźcy palestyńscy osiedlili się w normalnych mieszkaniach, to mogliby nie chcieć wracać do swoich pierwotnych wsi. W oczach „sympatyków” Palestyńczyków z ONZ, Palestyńczycy mają prawo powrotu do swoich pierwotnych domów, ale mają zakaz normalnego życia.


Ta absurdalna rezolucja pokazuje, czym uchodźcy palestyńscy różnią się od wszystkich innych uchodźców świata. W wypadku tych ostatnich cele organizacji międzynarodowych są humanitarne i społeczne;  statut UNHCR, organu ONZ, który zajmuje się wszystkimi uchodźcami, wyraźnie stwierdza, że jej cele nie są polityczne. Wobec Palestyńczyków jednak społeczne i humanitarne potrzeby uchodźców i ich dzieci mają podrzędne znaczenie, bo cele polityczne są ważniejsze. Jeśli polepszenie warunków życia Palestyńczyków szkodzi ich „prawu powrotu” i osłabia roszczenia Palestyńczyków wobec Izraela – to cele polityczne wygrywają i Palestyńczycy muszą pozostać w obozach.   


Celem ONZ jest, by co roku było coraz więcej uchodźców palestyńskich. Dla innych uchodźców bogate kraje arabskie mogą oferować hojne datki pieniężne, by ulżyć ich sytuacji. A ponieważ status uchodźców palestyńskich został upolityczniony, kraje te nie mają żadnych bodźców, by dokonać choćby czegoś tak prostego jak wybudowanie dla nich stałych domów.


Do dnia dzisiejszego media zachodnie nieustannie donoszą o nędznych warunkach w palestyńskich obozach dla uchodźców – i istotnie, warunki, w jakich żyje wielu Palestyńczyków w tych obozach są straszne. Ale 23 listopada jest czasem na przypomnienie, dlaczego ich sytuacja nie poprawia się. Przywódcy arabscy zawsze traktowali uchodźców palestyńskich jako sprawę polityczną, nie zaś humanitarną, i znacznie wyżej cenią ataki polityczne na Izrael niż dobro Palestyńczyków.


Why Are Palestinian Refugees Different From All Others?

Algemeiner, 24 listopada 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Aron White

Studiował politologie i stosunki międzynarodowe na  University of London.Członek Committee for Accuracy in Middle East Reporting in America (CAMERA).