Rocznica rzekomo “pokojowego państwa palestyńskiego”


Elder of Ziyon 2016-11-19


W ubiegłym tygodniu Mahmoud Abbas raz jeszcze przechwalał się swoim nieprzejednaniem i odmową zawarcia pokoju z Izraelem, stawiając wyzwanie każdemu, kto by znalazł choćby jedną różnicę między stanowiskiem OWP dzisiaj a stanowiskiem w 1988 r.  

Co stało się w 1988 r.?

15 listopada 1988 r. Jaser Arafat ogłosił “niepodległość” palestyńską – na spotkaniu w Algierii.

Światowe media owego czasu okrzyczały to jako przełom, ponieważ "Deklaracja niepodległości" wspomniała (ale nie zaakceptowała), rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ Nr 242, która implikuje uznanie Izraela.


Dokument ten, napisany przez poetę Mahmouda Darwisza, używa słowa “pokój” 8 razy, a w dołączonym do niego komunikacie dodatkowe 11 razy. Na przykład: 

Państwo Palestyna, deklarując, że jest miłującym pokój państwem, oddanym zasadom pokojowej koegzystencji, będzie dążyć wraz z wszystkimi innymi państwami i narodami do osiągnięcia trwałego pokoju opartego na sprawiedliwości i respektowaniu praw...

W kontekście swojej walki o zaprowadzenie na ziemi pokoju i miłości, państwo Palestyna wzywa Narody Zjednoczone, które ponoszą szczególną odpowiedzialność wobec ludu Arabów palestyńskich, i miłujące pokój państwa i narody na świecie oraz tych, którzy miłują wolność, by pomogły mu w osiągnięciu jego celów, w zakończeniu ciężkiego położenia jego ludności, w zapewnieniu bezpieczeństwa tej ludności i w staraniach o zakończenie okupacji izraelskiej terytorium palestyńskiego.  

Państwo Palestyna oświadcza następnie w związku z tym, że wierzy w rozwiązanie problemów międzynarodowych i regionalnych pokojowymi środkami zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych i rezolucjami przyjętymi przez nie i że, bez szkody dla swojego naturalnego prawa samoobrony, odrzuca groźbę lub użycie siły, przemocy i zastraszania przeciwko swojej lub każdego innego państwa integralności terytorialnej i niepodległości politycznej.

Przez minione 28 lat widzieliśmy tę samą organizację, OWP, celebrującą liczne zamachy terrorystyczne i traktującą terrorystów jak bohaterów.

Jest tak, ponieważ towarzyszący Deklaracji komunikat usprawiedliwia terror, twierdząc równocześnie, że jest przeciwko terrorowi:


Palestyńska Rada Narodowa odnawia swoje uznanie rezolucji Narodów Zjednoczonych zatwierdzających prawo do opierania się obcej okupacji, kolonializmowi i dyskryminacji rasowej oraz prawo do walki o niepodległość. Raz jeszcze potwierdza odrzucenie terroryzmu we wszystkich jego postaciach, włącznie z terroryzmem państwowym...

 

Nie da się czytać tego tekstu bez słownika – bo definiuje mordowanie Żydów jako prawo człowieka i definiuje obronę Izraela przez terroryzmem jako terroryzm. 


To właśnie było wzorem działania przez 28 lat – twierdzenie, że Palestyńczycy są miłującym pokój ludem, a równocześnie popieranie wszelkiego rodzaju terroryzmu przeciwko Izraelczykom jako czegoś nazywanego “sprawiedliwością” i “prawami człowieka”.

Ten dokument mógłby równie dobrze być napisany w 1984 r. Sam język stał się bronią.

Ale odniosło to zadziwiający sukces i Mahmoud Abbas szedł tą drogą, mówiąc o “pokoju” i “sprawiedliwości”, a równocześnie dosłownie - a nie tylko w przenośni - obejmując nieskruszonych morderców.

Zdjęcia od lewej:Osama Zakarija Abu Hanani zamordował Moti Bitona na oczach jego żony i małego syna w 1992 r. Mahmoud Abbas uważa go za bohatera.Issa Abd Rabo związał i zastrzelił dwoje izraelskich turystów, Revital Seri i Rona Leviego w 1984 r. Mahmoud Abbas uważa go za bohatera.Risk Ali Chadar Salah zamordował Guya Fridmana w 1992 r. Mahmoud Abbas uważa go za bohatera.

Zdjęcia od lewej:

Osama Zakarija Abu Hanani zamordował Moti Bitona na oczach jego żony i małego syna w 1992 r. Mahmoud Abbas uważa go za bohatera.

Issa Abd Rabo związał i zastrzelił dwoje izraelskich turystów, Revital Seri i Rona Leviego w 1984 r. Mahmoud Abbas uważa go za bohatera.

Risk Ali Chadar Salah zamordował Guya Fridmana w 1992 r. Mahmoud Abbas uważa go za bohatera.



Abbas ma rację – nic nie zmieniło się przez 28 lat. 15 listopada 1988 r. był dniem narodzin nowej strategii udawania, że kierownictwo palestyńskie zamieniło się z organizacji popierającej terror w kochające pokój gołąbki. Wystarczy tylko spojrzeć na ich media, ich podręczniki szkolne, ich radosne świętowanie zamachów terrorystycznych, żeby zrozumieć, że nic nie zmieniło się, ale Zachód ze swoim myśleniem opartym na pobożnych życzeniach wybiera ignorowanie nieustannego poparcia dla terroryzmu, które jest widoczne jak na dłoni, zaś kłamstwa o “pokoju” przyjmuje za prawdę.

 

The anniversary of the "peaceful Palestinian state" scam

15 listopada 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Elder of Ziyon

Amerykański bloger, którego blog jest świetnym źródłem zarówno bardzo rzetelnych informacji o Izraelu, jak i o manipulacjach mediów zmierzających do wypaczenia obrazu Izraela w świecie.