Kaszalot spermacetowy przynosi nowy język do nowych okolic


Ed Yong 2016-10-25

Kaszaloty spermacetowe gromadzą się w zróżnicowanych grupach kulturowych, które naukowcy potrafią rozróżnić dzięki różnym dialektom.Zdjęcie: Flip Nicklin, Minden Pictures
Kaszaloty spermacetowe gromadzą się w zróżnicowanych grupach kulturowych, które naukowcy potrafią rozróżnić dzięki różnym dialektom.

Zdjęcie: Flip Nicklin, Minden Pictures



Wydaje się, że przez ostatnich 30 lat kaszaloty z Galápagos przeszły wymianę, w której zwierzęta porozumiewające się jednym dialektem całkowicie zastąpiły inne, o innym dialekcie. Do teraz nie znano takich wymian poza grupami ludzkimi.


Kaszaloty Regular i Plus-One nie zniknęły całkowicie. Nadal można je usłyszeć na wybrzeżach północnego Chile i w Zatoce Kalifornijckiej. Dlaczego więc porzuciły Galápagos? “To naprawdę trudno powiedzieć - mówi Gero. – Jakiś rodzaj znaczącej zmiany środowiskowej musiał doprowadzić te zwierzęta do znalezienia lepszych miejsc”.


Charakterystyczne dialekty kaszalotów ujawniają, że zwierzęta pływające obecnie wokół Wysp Galápagos należą do klanów całkowicie różnych od tych, które były tam 20 lat temu.  


Kaszaloty zniknęły, a potem wróciły. Ale czy naprawdę?


Od 1985 r. Hal Whitehead kieruje zespołem na Wyspach Galápagos w poszukiwaniu kaszalotów, które gromadzą się tam tysiącami. Badacze śledzili te zwierzęta z pomocą  podwodnych mikrofonów w dzień i w nocy przez dwa do czterech tygodni.


Ich nagrania ujawniły, że kaszaloty należą do dwóch odrębnych klanów głosowych – dużych grup, z których każda używa własnego dialektu. Klan “Regular” wydaje ciąg regularnie rozstawionych dźwięków, podczas gdy klan “Plus-One” pozostawia krótką pauzę przed ostatnim dźwiękiem. Te dwa klany podzielają zarówno geny, jak ocean – dają się rozróżnić tylko po swojej kulturze dźwiękowej.


W latach 1990. kaszaloty z jakiegoś powodu zaczęły znikać. W 2000 r. już ich w ogóle nie było i Whitehead zaprzestał swoich corocznych wypraw.


Potem, w 2011 r., kolega z Galápagos powiedział zespołowi, że kaszaloty wróciły. Zespół Whiteheada, a w nim Mauricio Cantor, Shane Gero i Luke Rendell, wybrali się z powrotem w 2013 r., żeby posłuchać kaszalotów.


Istotnie, znaleźli kaszaloty, doliczając się ponad 4400 osobników przez dwa lata. Żaden z nich jednak nie był ani z klanu Regular, ani Plus-One, które były tam w latach 1980. Należały one do dwóch różnych grup, które słyszano gdzie indziej na Pacyfiku, ale które uprzednio były rzadkie lub nieobecne przy Galápagos: klan „Short”, który wydaje krótki ciąg dźwięków i klan „Four-Plus”, którego zawołania mają podstawę z czterech regularnych dźwięków.  


Były wypadki, kiedy grupy humbaków zmieniały swoje śpiewy, odrzucając stare melodie na rzecz tych, które słyszały od sąsiednich grup. Ale śpiewy humbaków nieustannie ewoluują, podczas gdy zawołania kaszalotów są stabilne przez co najmniej dziesięć lat. Nie chodzi o to, że kaszaloty Regular i Plus-One zmieniły melodię; zespół nie mógł dopasować żadnych fotografii nowych kaszalotów do tych z lat 1980. Grupy, które zniknęły, zostały zastąpione przez klany Short i Four-Plus.


Wydaje się, że przez ostatnich 30 lat kaszaloty z Galápagos przeszły wymianę, w której zwierzęta porozumiewające się jednym dialektem całkowicie zastąpiły inne o innym dialekcie. Do teraz nie znano takich wymian poza grupami ludzkimi.


Kaszaloty Regular i Plus-One nie zniknęły całkowicie. Nadal można je usłyszeć na wybrzeżach północnego Chile i w Zatoce Kalifornijskiej. Dlaczego więc porzuciły Galápagos? “To naprawdę trudno powiedzieć - mówi Gero. – Jakiś rodzaj znaczącej zmiany środowiskowej musiał doprowadzić te zwierzęta do znalezienia lepszych miejsc”.


W latach 1980. i 1990. wydarzenia związane z El Niño – cykle ciepłej i zimnej wody oceanicznej – spowodowały olbrzymie zamieszanie na Galápagos. Te wahania mogły drastycznie zmniejszyć liczbę kałamarnic, którymi odżywiają się kaszaloty. Zamiast zostać i przystosować się, kaszaloty mogły uciec.


Jest jeszcze inne możliwe wyjaśnienie: między 1957 a 1981 r. wielorybnicy i piraci zniszczyli stada kaszalotów przy brzegach Ameryki Południowej. Ich działania mogły wywołać gwałtowny wzrost zwierzyny, na którą polują kaszaloty i może klany Regular i Plus-One przybyły tam, by wykorzystać ten chwilowy zalew pokarmu.


Tak czy inaczej jest uderzające, że klany ruszyły razem i żaden kaszalot ani z jednej, ani z drugiej grupy nie pozostał na miejscu. “Przebywanie ze zwierzętami, które zachowują się tak jak ty, jest ważne – mówi Gero. – Wydaje się, że klany mają znaczący wpływ na życie tych kaszalotów. Poważnie traktują te grupy związki kulturowe – one definiują ich stosunki społeczne i ruchy, co ma dla nich zasadnicze znaczenie”.


“Musimy wziąć to pod uwagę w zarządzaniu – dodaje. – Zwierzęta z różnych grup kulturowych nie są wymienne”.


Sperm Whales Bring New Lingo to New Neighborhoods

Not Exactly Rocket Science, 18 października 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Ed Yong 


Mieszka w Londynie i pracuje w Cancer Research UK. Jego blog „Not Exactly Rocket Science” jest próbą zainteresowania nauką szerszej rzeszy czytelników poprzez unikanie żargonu i przystępną prezentację.
Strona www autora