Czarny sierżant policji pozywa Obamę i Black Lives Matter przed sąd


Daniel C. Greenfield 2016-10-01


"Obama spiskował z wszystkimi pozwanymi oraz innymi, by podżegać do przemocy, grabieży, podpaleń, ataków na siły bezpieczeństwa i na bezbronne społeczności, by jego nowa ‘fundamentalnie zmieniona Ameryka’ wydawała się czymś lepszym od fal przestępstw i chaosu, jakie sami tworzą”.


Te słowa pochodzą z szokującego pozwu wniesionego przez afroamerykańskiego sierżanta policji z Dallas.


Wojna Obamy z policjantami rzuciła straszny cień na siły policyjne w całym kraju, ale żadna z nich nie ucierpiała tak bardzo jak Wydział Policji w Dallas, który pochował pięciu swoich członków. Obecny pozew uderza nie tylko w rasistów i bigotów z Black Lives Matter, ale i w  ich sponsorów aż do samego szczytu.   


W gorącą lipcową noc zamordowano pięciu policjantów podczas wiecu Black Lives Matter, wiecu przeciwko policji.  


Komendant David Brown oznajmił, że: “Podejrzany powiedział, że przejmował się Black Lives Matter. Powiedział, że denerwował się z powodu niedawnej strzelaniny przez policję. Podejrzany powiedział, że denerwowali go biali ludzie. Podejrzany oświadczył, że chciał zabić białych ludzi, szczególnie białych policjantów”.  


Niektórzy zwolennicy Black Lives Matter świętowali te morderstwa dokonane przez Micaha X. Johnsona. Inni twierdzili, że zamordowani policjanci sami byli winni swojej śmierci. Zwolennik Black Lives Matter wymachiwał plakatem z napisem: “Gliny mordercy tworzą morderców glin”. Poniżej był hashtag #FTP który znaczy “F___ the Police”. #FTP jest hashtagiem często kojarzonym z działalnością przeciwko policji przez tę grupę nienawiści.    


Black Lives Matter czerpie inspirację z czynu morderczyni policjanta, krajowej terrorystki Assaty Shakur. Niedawny manifest Ruchu na rzecz Black Lives nazwał ją i innych rasistowskich morderców policjantów “więźniami politycznymi”. Była tam także skarga na sposób, w jaki policja w Dallas zneutralizowała Micaha X. Johnsona.


Ale wybielanie przestępców z ruchu Black Lives Matter zaczęło się zanim ostygły ciała ich najnowszych ofiar.


Media robiły wielką sprawę z tego, jaki będzie to miało wpływ na tę grupę propagującą  nienawiść i jak “gwałtowna reakcja” będzie skierowana przeciwko “zaszokowanej społeczności Black Lives Matter w Dallas”. Nie niepokoiły się w równym stopniu o “zaszokowanych” policjantów w Dallas, którzy zostali obrani za cel przez rasistowską “społeczność” tego ruchu i lewicowych radykałów.


Podczas ceremonii upamiętnienia zabitych Obama poświęcił więcej czasu na wychwalanie Black Lives Matter niż ich ofiar. Ciała zostały pochowane i rasistowscy agitatorzy wrócili do  podżegania do mordowania kolejnych policjantów wsparci 130 milionami gotówki od lewicowych miliarderów, takich jak Soros i Ford Foundation.


Obecnie afroamerykański przewodniczący Dallas Fallen Officer Foundation przeciwstawia się tej grupie nienawiści i jej wielkim sponsorom.


Sierżant Demetrick Pennie od siedemnastu lat kieruje Dallas Fallen Officer Foundation. Historia tej fundacji zaczęła się w 1988 r., kiedy zamordowano innych pięciu policjantów. Najbardziej szokująca z tych śmierci była śmierć Johna Glenna Chase’a, który zginął z rąk czarnego zabójcy, podczas gdy tłum skandował: “Zastrzel go, zastrzel go”, a policjant błagał o życie.  


Komendant Billy Prince obwiniał retorykę czarnych polityków i rasistowskich aktywistów, którzy demonizowali policję. 


Po najnowszej strzelaninie w Dallas Demetrick Pennie dwoił się i troił w obronie kolegów w mundurach policyjnych, tych żywych i tych martwych. Natychmiast po strzelaninie poszedł do szpitala i opisywał później sceny rozpaczy i żałoby, jakich nie da się przekazać słowami.


Kiedy Isaiah Crowell z Cleveland Browns wiwatował z powodu zamordowania policjantów, Pennie zabrał głos. Kiedy National Football League zakazała oznak czci dla policjantów, przeciwstawił się tej mocarnej organizacji. Poparł Back the Blue Act, a teraz dobiera się bezpośrednio do tych, którzy finansują ruch nienawiści - Black Lives Matter.


Sierżant Pennie i Freedom Watch wnieśli pozew federalny, który wymienia nazwiska czarnych i białych sponsorów przemocy przeciwko policji, począwszy od działaczy Black Lives Matter do Baracka Obamy, od George’a Sorosa do Ala Sharptona, od Farrakhana do Hillary Clinton. Pozew wymienia główne organizacje anty-policyjne: Black Lives Matter i sześciu przywódców tego ruchu, w tym Alicię Garza, Patrisse Cullors i DeRay’a McKessona, organizację Sharptona, National Action Network, organizację Farrakhana, Nation of Islam, i New Black Panther Party.


Wymienia także Sorosa jako sponsora Black Lives Matter, jak i mecenasów politycznych: Obamę, Hillary Clinton i byłego prokuratora generalnego, Erica Holdera. Są oni oskarżeni o “podżeganie i spowodowanie poważnych uszkodzeń ciała lub śmierci policjantów i innego personelu sił porządkowych wszystkich ras i z różnych grup etnicznych”.  Argumentuje, że aktywne sianie nienawiści przez Black Lives Matter - “kierowanie, prowokowanie, a także podżeganie jednostek i gniewnych tłumów do przemocy” – jest nielegalne.


Black Lives Matter jest nazwany w tym pozwie “pełnym przemocy, rewolucyjnym gangiem przestępczym”. Związane z tą grupą i jej zwolennikami zamachy na policję są tu opisane z wielkimi szczegółami.


W pozwie jest informacja, że “Pennie otrzymuje groźby śmierci i/lub poważnego uszkodzenia ciała”.


Oskarża Obamę o podsycanie mitów demonizujących policję i używanie retoryki szkalującej policję. Utrzymuje, że na jednym z marszy organizowanych przez jego sojusznika politycznego, Ala Sharptona, miała miejsce przemoc przeciwko policjantom Nowego Jorku oraz skandowanie: „Czego chcemy? Martwych glin! Kiedy tego chcemy? Teraz!”


Przedstawia długą historię rasizmu i podżegania przez Farrakhana. I przez New Black Panther Party. Oskarża Sorosa o “podżeganie do wojny rasowej i propagowanie zabójczej przemocy wobec członków sił porządkowych”. Rozprawia się z Hillary Clinton i Holderem za używanie „swoich stanowisk i wpływów do insynuowania, akceptowania, zatwierdzania i dalszego propagowania przesłania nienawiści i podżegania do przemocy”.     


Przedstawia oskarżenie przeciwko pozwanym: “Każdy z nich, działając wspólnie i jako część spisku, podżegał do popełnienia nielegalnych czynów, włącznie z pełnymi przemocy zamieszkami, napadami i mordowaniem policjantów, w tym do aktów przemocy włącznie z ciężkim uszkodzeniem ciała lub śmiercią, przeciwko policjantom i innemu personelowi sił porządkowych wszystkich ras i grup etnicznych”.


Najbardziej jednak miażdżące oskarżenie skierowane jest przeciwko Obamie, który jest oskarżony o “spiskowanie, zachęcanie, udział we wspólnym planowaniu i rozwijaniu strategii, planów i działań ze stronami odpowiedzialnymi za dokonanie aktów zabójczej przemocy przeciwko policjantom i innemu personelowi sił porządkowych wszystkich ras i grup etnicznych”.   


Wiąże Obamę z Sharptonem, Black Lives Matter, Farrakhanem i całą plejadą rasistowskich grup nienawiści przeciwko policji. Najbardziej obciążające jest spotkanie prezydenta w Białym Domu z przywódcą Black Lives Matter po strzelaninie w Dallas i obwinianie „personelu sił porządkowych za zastrzelenie policjantów w Dallas, zamiast obarczenia odpowiedzialnością rzeczywiście winnych”.


I tu leży sedno tego pozwu. Obama nie tylko stanął po stronie zabójców a nie ich ofiar, ale winił ofiary za własną śmierć. To jest szpetna stacja, na którą zawsze wjeżdża pociąg retoryki popierającej przestępczość i potępiającej policję. Jedynym możliwym sposobem usprawiedliwienia własnych przestępstw jest poniżenie, zbywanie i degradowanie martwych.


Ten pozew jest walką o uhonorowanie zabitych w Dallas przez pociągnięcie ich zabójców do odpowiedzialności.


Kiedy w 1988 r. zastrzelono Johna Glenna Chase’go, uczestnicy tłumu, który wzywał do zabicia go, nigdy nie zostali pociągnięci do odpowiedzialności. Tłum skandujący wezwania do zabijania policjantów znany jest teraz jako Black Lives Matter. Jest dużo bardziej wyrafinowany, z hashtagami i możnymi sponsorami, mającymi miliardy dolarów i wysokie stanowiska polityczne.


Dallas Fallen Officer Foundation walczy o to, by pociągnąć winnych ataków na policję do odpowiedzialności. Ten pozew jest początkiem kampanii ujawnienia i domagania się kresu podżegania do wojny przeciwko policji.


A Black Sergeant Brings Obama and Black Lives Matter to Justice

19 września 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Daniel Greenfield


Amerykański pisarz i publicysta, mieszka w Nowym Jorku. Prowadzi stronę internetową Sultan Knish.