Koszmarny terroryzm domowy w Pakistanie


Phyllis Chesler 2016-05-17

Nazywają zamordowanie nastoletniej Ambreen Riasat “zabójstwem honorowym” – ale może to być coś znacznie gorszego.

Nazywają zamordowanie nastoletniej Ambreen Riasat “zabójstwem honorowym” – ale może to być coś znacznie gorszego.



Nazywała się Ambreen Riasat. Ambreen to urocze imię, a teraz jest wszystkim, co nam po niej pozostało.


Ambreen miała piętnaście lat, prawie szesnaście, kiedy miejscowa rada religijna (znana jako  "dżirga" lub "panczajat") rozkazała, by związano ją, może dano środek uspokajający, podduszono i spalono żywcem w samochodzie.


Jakie popełniła przestępstwo? Podobno pomogła przyjaciółce uciec z mężczyzną, którego nie wybrała dla niej jej rodzina.


Wieś Ambreen, Makol, leży niedaleko Islamabadu i jest jeszcze bliżej Abbotobadu, miejsca, gdzie rząd Pakistanu, sojusznik wojskowy Ameryki, trzymał Osamę bin Ladena w komforcie i bezpieczeństwie.  


Ten akt plemiennego morderstwa jest aktem terroryzmu domowego i powinien być traktowany odpowiednio.


Nazywają to “zabójstwem honorowym”. Idąc za tą definicją, nie jest to w pełni prawdą.


“Zabójstwo honorowe” jest planowane i wykonywane przez rodzinę młodej dziewczyny lub rodzinę męża młodej kobiety.


Dokonania tego morderstwa nakazała jednak islamska rada plemienna, która od dawna rozstrzyga spory między ludźmi ubogimi. Zarówno w Pakistanie, jak w Indiach rządy nie zgadzają się na muzułmańskie i hinduskie rady religijne, które nakazują kary od publicznych zbiorowych gwałtów do morderstw.


To było morderstwo w imię islamu – tak jak interpretuje islam rada religijna, której władzę podważa teraz rząd. Było to także morderstwo w imię barbarzyńskiej mizoginii; składająca się wyłącznie z mężczyzn rada plemienna nie chce, by inne miejscowe dziewczęta zaraziły się ideą, że małżeństwo z miłości jest akceptowalne.


Jest to klasyczne zabójstwo honorowe w jednym chyba tylko sensie: matka Ambreen została oskarżona wraz z trzynastoma członkami rady w procesie o zamordowanie jej córki. Oskarżono ją o to, że wiedziała o tym koszmarnym nakazie, ale nie powiadomiła swojej córki ani nie pomogła jej uciec.


Ojciec Ambreen, Sardar Riasat, pyta: "Jak może matka pomagać w zamordowaniu własnej córki?” Moje badania pokazały, że matki, siostry, ciotki, a także babcie, pomagają w zabójstwach honorowych.


W kulturach plemiennych dziewictwo i płodność kobiety, jej barbarzyńsko wymagane posłuszeństwo i jej przyszłe dzieci należą do jej rodziny, a potem do jej męża i jego rodziny, nie zaś do niej samej. Wybieranie własnego męża uważane jest za czyn samolubny i niebezpieczny – i zazwyczaj grozi za to śmierć.   


W tym wypadku przestępstwo Ambreen było przestępstwem per procura, nie zaś takim, które popełniła sama. Albo rada nie mogła znaleźć pary, która uciekła – albo postanowili dać im przerażające poczucie winy przez zamordowanie ich niewinnej przyjaciółki.


Premier Nawaz Sharif przysiągł położyć kres zabójstwom honorowym. Rozgrywając "kartę islamską”, powiedział: “Taki barbarzyński czyn jest nie tylko nieislamski, ale także nieludzki".


Bilawal Bhutto Zardari, przewodniczący partii opozycyjnej, PPP, (i syn Benazir Bhutto)  wezwał do „buntu” przeciwko tym radom religijnym.


Ojciec Ambreen żąda, by członkowie rady ponieśli taką samą śmierć, jaką zadali jego córce.


Wieś Makol, gdzie miało to miejsce, twierdzi, że nigdy przedtem nie było tam zabójstwa honorowego.  


Bardzo w to wątpię, bo Pakistańska Komisja Praw Człowieka przyznała, że wie o “zabiciu honorowym” 8694 dziewcząt i kobiet w ciągu ostatnich jedenastu lat. Liczba nieujawnionych mordów jest prawdopodobnie wyższa. 


Co robią Narody Zjednoczone w sprawie tej zbrodni wobec ludzkości? I w sprawie bezlitosnej masakry chrześcijan i dysydentów w Pakistanie?


Absolutnie nic. Wszystko, do czego wydają się zdolni, to dalsza legalizacja nienawiści do Żydów, molestowanie seksualne swoich pracownic i najbardziej narażonych kobiet w strefach wojennych, które podobno mają chronić – i do wspaniałych przyjęć w stolicach Zachodu.  


Horrific domestic terrorism in Pakistan

Frongpagemag, 11 maja 2016

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Phyllis Chesler


Emerytowana profesor psychologii i praw kobiet na City University w Nowym Jorku. Profesor Chesler opublikowała setki badań i tysiące artykułów, koncentrując się w ostatnich latach na problemach przemocy i tzw. zabójstw honorowych. Niektóre z jej książek, takie jak Women and Madness, należą już do klasyki. Jej opublikowana w 2013 roku piętnasta książka, An American Bride in Kabul, zdobyła National Jewish Book Award w kategorii pamiętników. Niebawem oczekuje się kolejnego wydania jej książki The New Anti-Semitism, która po raz pierwszy ukazała się w wydawnictwieGefen Publishing 2003 roku, które przygotowuje również jej zbiór artykułów na ten sam temat. Jest również członkiem ISGAP – Institute for the study of Global Antisemitism and Policy, w ramach którgo prowadzi badania.