Przytulny jak pluskwa


Piotr Naskręcki 2015-09-14

Śliczna afrykańska pluskwa nietoperza (Cacodmus villosus) przytulnie ulokowana w błonie ogonowej nietoperza bananowego (Neoromicia nana) (Gorongosa National Park, Mozambique)
Śliczna afrykańska pluskwa nietoperza (Cacodmus villosus) przytulnie ulokowana w błonie ogonowej nietoperza bananowego (Neoromicia nana) (Gorongosa National Park, Mozambique)

“Na tym wesperze jest dziwny ekto” – powiedziała Jen, a do niedawno trudno byłoby mi zrozumieć to zdanie. Teraz jednak, po kilku latach stykania się z teriologiami w Gorongosa zaabsorbowałem przez osmozę wystarczająco dużo ich żargonu, żeby zrozumieć, iż zauważyła interesującego owada pasożytniczego na nietoperzu z rodziny Vespertilionidae. Nastawiłem uszu. Jensprawnie wyplątała skrzeczące zwierzę z sieci i ostrożnie wyprostowała nogę nietoperza, pokazując małego, puszystego owada przytulnie zagnieżdżonego między futrem nietoperza a nagą błoną ogona. Chociaż okoliczności były niezwykłe, biorąc pod uwagę, że znajdowaliśmy się pośrodku górskiego lasu deszczowego w Mozambiku, a owad siedział na latającym ssaku, obwód neuronalny, który rozwija się bardzo wcześnie podczas szkolenia entomologa, natychmiast odpalił sygnał – to pluskwa!

Dokładnie zaś, owadem siedzącym na ciele nietoperza była pluskwa nietoperzowa (Cacodmus villosus), gatunek powszechnie występujący w Afryce subsaharyjskiej i głównie kojarzony z nietoperzami rodzaju Neoromicia. Te owady istotnie są bliskimi krewnymi niesławnych pluskiew ludzkich (Cimex lectularius i C. hemipterus) i mają niemal identyczną morfologię. Do niedawna entomolodzy sądzili, że pluskwy nietoperzowe spędzają niemal cały czas w jaskiniach i innych miejscach, gdzie gnieżdżą się nietoperze, i tylko rzadko odwiedzają ciała swoich gospodarzy, by podjeść sobie, kiedy nietoperze odpoczywają. Niedawne obserwacje jednak, poparte naszym odkryciem, wskazują, że przynajmniej członkowie tego gatunku pluskiew nietoperzowych żyją na stałe na swoim gospodarzu. A to jest zaskakująco ciekawe.

Nietoperze z rodziny Vespertilionidae, takie jak Neoromicia nana, są częstymi gospodarzami dla pluskiew nietoperzowych, być może z powodu niskiego hematokrytu tych ssaków, co ułatwia pasożytom picie ich krwi.
Nietoperze z rodziny Vespertilionidae, takie jak Neoromicia nana, są częstymi gospodarzami dla pluskiew nietoperzowych, być może z powodu niskiego hematokrytu tych ssaków, co ułatwia pasożytom picie ich krwi.

Jak się okazuje, wielokrotne żerowanie na tym samym gospodarzu i w tym samym miejscu na jego ciele, może być śmiertelne. Nie tylko dlatego, że gospodarz ma większe szanse znalezienia i zabicia uprzykrzonego pasożyta, ale także z powodu tego, że reakcja immunologiczna gospodarza staje się z czasem silniejsza i bardzo podnosi śmiertelność krwiopijców. Kilku grupom stawonogów udało się z powodzenie zaadaptować (kleszcze, muchy kuczmanowate i mrokawkowate, wszy, żeby wymienić tylko kilka), ale pierwszy etap przekształcenia z pasożyta odwiedzającego do rezydenta z pewnością był trudny. Ta zmiana wymagała także wielkich adaptacji morfologicznych, żeby gospodarzowi było trudniej zlokalizować i usunąć owada. Pluskwa nietoperzowa, którą widzieliśmy, mimo że bardzo podobna w ogólnej postaci do pluskwy domowej, już wykazywała pewne oznaki tego przekształcenia. Jej ciało było twardsze i mniejsze niż u pluskwy domowej, która odwiedza swoich ludzkich gospodarzy tylko na kilka minut co kilka dni. Zwierzę było także pokryte długimi włosami, co prawdopodobnie utrudnia nietoperzowi uchwycenie go, kiedy się iska; podobna długa szczecina pokrywająca ciało jest cechą innej grupy ektopasożytów much mrokawkowatych (Nycteribiidae).


Wszyscy członkowie rodziny Cimicidae mają podobną morfologię i są zawsze hematofagami (krwiopijcami) ssaków i ptaków.
Wszyscy członkowie rodziny Cimicidae mają podobną morfologię i są zawsze hematofagami (krwiopijcami) ssaków i ptaków.

Pluskwy domowe, nietoperzowe i ptasie, członkowie rodziny Cimicidae, są zawsze hematofagami – muszą pić krew zwierzęcą, żeby żyć. Nie ma dla nich większego znaczenia, czyją krew piją. Pluskwy nietoperzowe chętnie będą piły krew człowieka, a pluskwy domowe uwielbiają żerowanie na kurach. Krew, niezależnie od jej pochodzenia, wydaje się równie pożywna. Powód, dla którego te owady specjalizują się w różnych gospodarzach, związany jest z budową czerwonych krwinek (erytrocytów), bo ich wielkość różni się zależnie od zwierzęcia. Na przykład, erytrocyty kury mają średnicę 11,2 µm, podczas gdy u ludzi wynosi ona zaledwie 6-7 µm. Ponieważ pluskwy nietoperzowe i domowe piją krew przez przypominające igłę ssawki, ich średnica musi odpowiadać wielkości erytrocytów gospodarza i lepkości krwi.


Jeśli kiedykolwiek konsumowałeś dobry, gęsty koktajl truskawkowy z lodami, to wiesz, o czym mówię – kawałki owoców zatykają słomkę i na koniec wybierasz resztę palcami (wszyscy to robią, prawda?) Chodzi o to, że ludzką krew pije się łatwiej niż ptasią, co może być powodem, dla którego te owady zmieniły gospodarzy na wczesnych etapach ewolucji człowieka z ptaków lub nietoperzy mieszkających w tych samych jaskiniach (bardzo prawdopodobnymi pierwszymi gospodarzami są jaskółki). Morfologia krwi wyjaśnia także, dlaczego jedne nietoperze mają pluskwy, a inne ich nie mają. Nietoperze z rodziny Vespertilionidae, jak ten, którego schwytaliśmy w Gorongosa, mają naprawdę niski hematokryt (procent czerwonych krwinek w krwi) w porównaniu z innymi nietoperzami, co powoduje, że ich krew jest “rzadsza” i łatwiej ją pić. Nic dziwnego, że są najpowszechniejszym gospodarzem dla pluskiew.


Pluskwa (Cimex lectularius) żerująca na ludzkiej krwi.
Pluskwa (Cimex lectularius) żerująca na ludzkiej krwi.

Niedawny wzrost plagi pluskiew na całym świecie, spowodowany najprawdopodobniej nagłą dostępnością tanich przelotów, a więc radykalnym wzrostem mieszania się populacji ludzkich (bądź przeklęty, JetBlue!), umieścił te owady w świetle reflektorów. Ale pluskwy zawsze były ulubieńcami biologów behawioralnych, przede wszystkim z powodu ich niezwykłego zachowania reprodukcyjnego. Pluskwy nietoperzowe i domowe praktykują traumatyczne zapłodnienie – samce tych owadów nie zadają sobie trudu znalezienia właściwego otworu w ciele samicy, ale po prostu wbijają swój ostry narząd kopulacyjny w bok jej odwłoka i mają wytrysk bezpośrednio do jamy ciała. W żadnym razie nie może to być przyjemne. Istotnie, samice, które zostały zapłodnione w ten sposób, wykazują 20-30% zmniejszenie długości życia, a niektóre umierają bezpośrednio po kopulacji. Dlatego też samice pluskiew domowych musiały wyewoluować osobne, para-genitalne struktury, które transportują plemniki wstrzyknięte w jamy ich ciał do rzeczywistych narządów rozrodczych. Niestety, samce pluskiew domowych są wyjątkowo napalonymi stworzeniami, które będą atakować wszystko, co się rusza, włącznie z innymi samcami, i kopulują z nimi. U większości gatunków pluskiew taki gwałt w ramach tej samej płci powoduje śmierć samca-ofiary z powodu rozdartych jelit. Ryzyko śmierci z powodu niewłaściwych prób kopulacji jest tak duże, że samce afrykańskiej pluskwy nietoperzowej Afrocimex constrictus rozwinęły para-genitalne struktury, podobne do tych, które mają samice, tylko po to, by bronić się przed innymi pożądliwymi samcami.  


Nadal jest tajemnicą, dlaczego u pluskwy domowej (i w kilku innych grupach bezkręgowców) wyewoluowała taka dziwaczna strategia kojarzenia się. Większość wyjaśnień krąży wokół konkurencji plemników – przez wstrzykiwanie plemników bezpośrednio do ciała samicy samiec omija zatyczkę, jaką tworzą samice wielu zwierząt, by zatrzymać dalsze kopulacje. Może to także dawać samcom szansę na wysłanie plemników bliżej do jajników, lub po prostu na unikniecie absurdalnego tańca lub innych pokazów, by samica zaakceptowała samca jako partnera. Istnieje także teoria, że przez wstrzykiwanie plemników bezpośrednio do jelit samiec pluskwy karmi samicę (jego plemniki częściowo istotnie zostają strawione), taki rodzaj prezentu ślubnego. Dziękuję, ale się obejdę!


Afrykańska pluskwa nietoperza (Cacodmus villosus) na błonie skrzydła nietoperza bananowego (Neoromicia nana) (Park Narodowy Gorongosa, Mozambik)
Afrykańska pluskwa nietoperza (Cacodmus villosus) na błonie skrzydła nietoperza bananowego (Neoromicia nana) (Park Narodowy Gorongosa, Mozambik)

Snug as a bug

The Smaller Majority, 1 września 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Piotr (Peter) Naskręcki

Entomolog, fotograf, popularyzator nauki. Ukończył studia na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, doktorat na University of Connecticut, pracuje w Museum of Comparative Zoology, Harvard University.


Piotr Naskręcki prowadzi znakomity blog naukowy  The Smaller Majority.  Jego zdjęcia owadów (i nie tylko owadów) fascynują i kuszą, żeby je sobie natychmiast ściągnąć. Nie należy tego jednak robić bez pozwolenia,  gdyż zarówno zdjęcia, jak i teksty zastrzeżone są prawami autorskimi.