Nietrafne proroctwo – Psalm 22


Bob Seidensticker 2015-09-07


Psalm 22 jest jednym z najpopularniejszych miejsc dopatrywania się rzekomych starotestamentowych proroctw, które spełniły się poprzez życie Jezusa. Apologeci twierdzą, że dość wiernie odpowiada on o historii ukrzyżowania, mimo, że został napisany około tysiąc lat wcześniej.


Pierwszy werset tego rozdziału brzmi: „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?”, i są to ostatnie słowa Jezusa zgodnie z Ewangeliami św. Mateusza i św. Marka.


Wersety 8 i 9: „Wszyscy, którzy na mnie patrzą, śmieją się ze mnie, otwierają usta, potrząsają głową: Panu zaufał, niech więc Go wyzwoli, niech wyrwie go z nieszczęścia, skoro go tak kocha”.  Rzeczywiście św. Marek odnotowuje gapiów lżących Jezusa i kpiących z jego niemożności uwolnienia się.


Werset 17: „(…) którzy przebijają moje ręce i nogi” brzmi jak opis ukrzyżowania. Ta forma egzekucji była praktykowana przez rozmaite kultury starożytnego Bliskiego Wschodu od wielu stuleci przed narodzinami Jezusa, ale prawdopodobnie jeszcze nie w chwili pisania tego psalmu. W tym przypadku werset ten wygląda na proroczy.


W wersecie 19 czytamy: „Rozdzielają między siebie me szaty, a o płaszcz mój rzucają losy”, tak jak zostało to opisane w Ewangelii św. Marka.

 


Sceptyczna interpretacja


Istnieją pewne oczywiste podobieństwa, ale jakie jest najlepsze ich wyjaśnienie – czy takie, że ten starożytny psalm rzeczywiście przepowiedział ukrzyżowanie, czy takie, że historia w ewangelii została napisana tak, by imitować proroctwo? Autorowi Ewangelii według św. Marka ten psalm był z pewnością dobrze znany i być może dodał rozdzielanie odzieży, szyderstwa tłumu oraz ostatnie słowa Jezusa.


W takim razie co począć z przebijaniem dłoni i stóp? Być może ten psalm o tym nie mówi. Inne tłumaczenie może brzmieć: „tak jak lew przygniatają moje ręce i nogi”. W komentarzu ze strony NET Bible czytamy:


Psalmista być może wyobraża sobie lwa przygniatającego swoimi łapami do ziemi ręce i nogi ofiary (scena przedstawiana w sztuce starożytnego Bliskiego Wschodniej) lub lwa gryzącego ręce i nogi.


Wprowadźmy tę zmianę i spójrzmy, o czym teraz mówi werset 17:

 

 

Zgraja psów mnie opadła,

otacza mnie gromada złoczyńców,

którzy jak lew przygniatają moje ręce i nogi

 


Nie mamy już dobrego porównania do opowieści o ukrzyżowaniu. (Pozwolę sobie jednak zauważyć, że istnieją argumenty przemawiające za pierwszą jak i drugą interpretacją tego wersetu).


Zastanówmy się raz jeszcze nad ostatnimi słowami Jezusa: „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?”. Czy sytuacja, w której Jezus zostaje opuszczony, wygląda na część Bożego planu? Nie przypomina to tego panującego nad sobą Jezusa opisanego w Ewangeliach św. Łukasza i św. Jana.


Jeśli już coś to przypomina, to będzie to gnostycyzm (nie w samym Psalmie, ale gdy przeniesiemy go do Ewangelii). Gnostycka Ewangelia wg Filipa (z trzeciego wieku) wyjaśnia to w taki sposób: „«Boże mój, Boże mój, Panie, dlaczego mnie opuściłeś?», [Jezus] wypowiedział te słowa na krzyżu, gdyż już wcześniej opuścił jego ciało”. Oznacza to, że Chrystus-bóg wszedł w Jezusa-człowieka podczas chrztu (pamiętacie gołębia?), ale później porzucił Jezusa w czasie ukrzyżowania.

 


Co zrobić z pominiętymi wersetami?


Rozważmy teraz cały psalm. Twierdzenie apologetów opiera się na wybieraniu z kontekstu intrygujących niewielkich fragmentów, lecz gdy spojrzymy na całość, to  nie przypomina ona opowieść o ukrzyżowaniu.


Werset 10: „To Tyś mnie wyprowadził z łona mojej matki, Tyś mnie kładł bezpiecznie na matczynych piersiach” – kolejny raz brzmi to jak słowa zwykłego człowieka. Pierwszą osoba Trójcy Świętej nie musiałaby przekonywać drugiej osoby Trójcy Świętej, by mu zaufała.

Wersety 13 i 14: „Otacza mnie mnóstwo młodych cielców wszędzie pełno byków z Baszanu [miejsca znanego z hodowli bydła], wszystkie otwierają ku mnie pyski, niczym lwy drapieżne i głośno ryczące”. Byki i lwy? Przypomina to męczeńską śmierć na arenie, a nie ukrzyżowanie.

Werset 18: „Mogę policzyć wszystkie moje kości”. Wyraźnie widać, że ten nieszczęsny człowiek jest maltretowany, ale (kolejny raz) nie jest to przypowieść ewangeliczna.


Wersety 21 i 22: „Uratuj me życie od miecza i nie pozwól, żeby psy porwały moje jedyne dobro. Wyrwij mnie z paszczy lwa, ratuj mnie przed rogami bawołów”. Jak wyżej.


Jednak największy problem z wciskaniem Psalmu 22 do ewangelicznej opowieści polega na tym, że nie ma tam żadnego odniesienia do zmartwychwstania! Jak może to być historia ofiary z Jezusa, jeśli nie ma puenty?

 

Spieranie się z osobą, która zrezygnowała z używania rozumu,
jest jak podawanie lekarstwa nieboszczykowi.

- Thomas Paine

 

 

 (Tekst oryginału: Failed prophecy: Psalm-22)

 

Tłumaczenie: Dariusz Jamrozowicz



Bob Seidensticker

 

Po ukończeniu Massachusetts Institute of Technology (1980) projektował sprzęt komputerowy, co było tematem jego pierwszej książki The Well-Tempered Digital Design (1986). Jest współautorem kilkunastu patentów sofware'owych, pracował w wielu firmach technologicznych, od kilkuosobowych start-upów po Microsoft i IBM.

Po opuszczeniu Microsoftu zajął się pisaniem. W książce Future Hype: The Myths of Technology Change (2006) poruszył kwestię przemiany technologicznej – jak ją postrzegamy, a jak ona w rzeczywistości przebiega. Krzyżowy ogień (2011) jest jego pierwszą powieścią. W 2013 roku wydał kolejną: A Modern Christmas Carol, podejmującą temat religii i jej wpływu na życie.

Mieszka niedaleko Seattle z żoną Sandy i psem Wheezerem.

 

………

 

Książka „Krzyżowy ogień. Historia niezwykłej duchowej podróży” ukazała się w Polsce nakładem wydawnictwa Błękitna Kropka i jest do nabycia m.in. na stronie www.blekitna.pl  

 

Więcej informacji o samej książce: http://www.blekitna.pl/tytuly/144-krzyzowy-ogien  

 

Każdy, kto złoży zamówienie na stronie wydawnictwa i w uwagach dopisze „Z polecenia Hili”, otrzyma dodatkowy 10-procentowy rabat.