Mniejsza liczba celów rozwojowych znacznie bardziej pomoże Indiom


Bjorn Lomborg 2015-08-11

Badania pokazują, że wydanie dodatkowych 5,5 bilionów dolarów na rozwój nowych technologii w rolnictwie  zwiększyłoby zbiory o 0,4 procenta rocznie . (Reuters)
Badania pokazują, że wydanie dodatkowych 5,5 bilionów dolarów na rozwój nowych technologii w rolnictwie  zwiększyłoby zbiory o 0,4 procenta rocznie . (Reuters)

Przez ostatnich 15 lat, między innymi zachęcane przez oenzetowskie Milenijne Cele Rozwoju (MDG) na 2015, Indie dokonały dużych postępów w rozwoju. Imponująco – osiągnęły cel zmniejszenia o połowę odsetka ludzi w nędzy w latach 2011-2012, na długo przed ostatecznym terminem, który przypadał w tym roku. Z niemal połowy wszystkich mieszkańców Indii żyjących za poniżej 1,25 dolara dziennie w 1994 r. ponad trzech spośród każdych czterech z nich znajduje się obecnie powyżej granicy nędzy.

Indie osiągnęły także niemal pełną edukację podstawową, podczas gdy w 1999 r. było to około 70%. W latach 1990. 3,3 miliona dzieci w Indiach umierały każdego roku zanim ukończyły pięć lat. W tym roku umrze prawdopodobnie mniej niż 1,3 miliona dzieci. Zgodnie z MDG Indie obiecały zmniejszyć śmiertelność dzieci o dwie trzecie, czyli do miliona dzieci, a więc nie uda się dotrzymać tej obietnicy. Ważne jest jednak zachowanie perspektywy: przy dużym wysiłku politycznym wraz z lepszą technologią i odżywianiem przez ostatnich dwadzieścia lat , Indie ratują teraz przed śmiercią  dwa miliony dzieci rocznie.


W tym roku przywódcy świata mają zastąpić MDG tak zwanymi Zrównoważonymi Celami Rozwoju (SDG) do roku 2030. Jest to szansa dla Indii żądania najbardziej efektywnych celów, które pomogą przyspieszyć postęp. Jednak po latach zawiłych negocjacji i targów ONZ wyprodukował niezmiernie długą listę 169 globalnych celów rozwojowych.


Wszystkie 169 celów mają dobre intencje, ale rozciągają się od abstrakcyjnych jak: „zlikwidowanie skrajnej nędzy” i „zakończenie głodu” poprzez marginalne, jak promowanie zrównoważonej turystyk do zwyczajnie nierealnych, jak np. pełne i produktywne zatrudnienie i przyzwoita praca dla wszystkich.


169 konkurujących ze sobą celów oznacza, że nie ma żadnych priorytetów. Robienie wszystkiego naraz kończy się zawsze na tym, że robi się bardzo niewiele. Indie potrafią znacznie lepiej. Ponad 80 ekonomistów z Copenhagen Consensus Center zbadało plany ONZ i ustaliło koszty i korzyści społeczne poszczególnych celów. Posłużyli się analizą kosztów i korzyści, co pozwala nam zidentyfikować wszystkie społeczne, środowiskowe i ekonomiczne wyniki danej inwestycji i wyrazić je w pieniądzach. Znaczy to, że możemy porównać konkurujące ze sobą cele i zobaczyć, gdzie osiągnęlibyśmy najwięcej. Podzielenie pieniędzy na wszystkie 169 celów dałoby (kiedy przełożymy to na koszty i zyski) dobra społeczne o wartości 7 rupii za każdą zainwestowaną rupię.


Jest to przyzwoity “zysk z inwestycji” – ale jest to wynik uśredniania kilku wyjątkowo dobrych inwestycji ze znacznie pośledniejszymi. Przydzielilibyśmy duże środki na cele, które osiągają stosunkowo mało, i mały ułamek środków na kilka fenomenalnie skutecznych celów.


Wybór tylko kilku wyjątkowo efektywnych celów pomogłoby światu znacznie bardziej. Copenhagen Consensus, zespół światowej klasy ekonomistów, włącznie z kilkoma laureatami Nagrody Nobla, pokazuje bowiem, że inteligentnie wybrane cele mogłyby uzyskać dobra społecznego o wartości 34 rupie na każdą wydaną rupię. Jest to czterokrotne zwiększenie efektywności wydatków.


Przykładem nadzwyczaj skutecznej efektywności inwestycji jest badanie i rozwój w rolnictwie. Bezpieczeństwo żywnościowe jest dziedziną, w której Indie walczyły o spełnienie oczekiwań MDG. Pod koniec lat 1960. Zielona Rewolucja radykalnie zmieniła Indie i uratowała setki milionów istnień dzięki odmianom upraw, które dawały wyższe plony, pestycydom i nawozom. W skali świata postęp nie był równomierny. Polepszanie plonów zwolniło tempo, część żywność jest przetwarzana  na paliwo i tylko 5 miliardów dolarów wydaje się rocznie na badania nad poprawą płodów rolnych przeznaczonych na żywność.


Badanie Copenhagen Consensus pokazuje, że wydanie dodatkowych 88 miliardów dolarów na badania i rozwój w rolnictwie przez następnych 15 lat podniosłoby wzrost plonów o dodatkowe 0,4 punktów procentowych co roku. Choć nie wygląda to na specjalnie dużo, wytworzy około 2,9 biliona dolarów korzyści i zapobiegnie głodowi dla dodatkowych 75 milionów ludzi.


Badania mogą stworzyć odmiany, które będą bardziej odporne na zmiany pogody spowodowane przez zmianę klimatyczną, redukując ryzyko nieurodzaju. Badania i rozwój w rolnictwie pomagają także bioróżnorodności, ponieważ wyższe plony oznaczają mniejszą potrzebę wycinania lasów, pozostawiając więcej miejsca dla gatunków na planecie i więcej zmagazynowanego CO2, co ma znaczenie dla zmiany klimatycznej.


W sumie, przez rozpoczęcie nowej Zielonej Rewolucji, możemy nakarmić ludzi, uratować życie ludzkie, poprawić bioróżnorodność i zająć się globalnym ociepleniem. Za każdego wydanego dolara możemy otrzymać dobra wartości 34 dolarów.


Lista panelu noblistów 19 najlepszych celów rozwojowych (gdzie każdy $ daje ponad 15$ dobra społecznego)

Ludzie

Planeta

Zamożność

 

Jeśli chodzi o zdrowie, w Indiach zlikwidowanie gruźlicy powinno mieć priorytet. Ponad 2 miliony ludzi co roku zapada w tym kraju na gruźlicę, a ponad ćwierć miliona umiera. Co godzina około 30 Hindusów umiera na gruźlicę, mimo że istnieje skuteczne leczenie.


W kwestii gruźlicy nastąpił niezwykły postęp zarówno w Indiach, jak globalnie – ale hamowały go słabe systemy opieki zdrowotnej, bieda i oporne szczepy gruźlicy. Mimo strat, jakie powoduje gruźlica, leczenie jej otrzymuje zaledwie 4% całej pomocy rozwojowej na zdrowie w porównaniu do 25% na HIV.


Leczenie jest niedrogie i skuteczne. Od 1997 r. do 2006 r. większa kontrola gruźlicy w Indiach zapobiegła 1,3 milionom zgonów, dając 115 rupii dobra społecznego za każdą wydaną rupię. Przy cenie13500 rupii za każdy leczony przypadek gruźlicy, roczny koszt zredukowania zgonów na gruźlicę o 70% wynosi 11,4 miliarda rupii, ale korzyści będą 37 razy wyższe.


Istnieją fenomenalne inwestycje rozwojowe – i są inne, które osiągnęłyby znacznie mniej dobra. Organizacje pozarządowe, politycy i biurokraci wepchnęli na listę 169 celów. Ale niektóre cele są po prostu znacznie bardziej istotne i skuteczne.


Mając doświadczenie z MGD, Indie stoją na silnej pozycji, by wystąpić do ONZ i argumentować, że zamiast zadowalać pomysły każdego potrzebujemy mniej celów, których realizacja będzie bardziej skuteczna i przyniesie więcej korzyści. Zamiast 169 celów, z którymi nikt nie da sobie rady, Indie powinny rozważyć zobowiązanie się do znacznie krótszej listy 19 celów, które najbardziej pomogłyby światu.


Robiąc to, Indie mogą ustalić kurs globalnego rozwoju, pomagając ludziom czterokrotnie więcej przy tych samych nakładach.


Fewer effective development goals will help India much more

Hindustan Times, 17 lipca 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Björn Lomborg

 

Dyrektor Copenhagen Consensus Center i profesor nadzwyczajny w Copenhagen Business School. Jego najnowsza książka nosi tytuł “How Much Have Global Problems Cost the World? A Scorecard from 1900 to 2050.”