Gaza: Egipt utrudnia dostawy broni


Khaled Abu Toameh 2015-04-20

Żołnierze egipscy przygotowują wysadzenie w powietrze dużego tunelu szmuglerskiego, który odkryli na granicy Synaju z Gazą, wrzesień 2014. (Źródło: Almyan, zrzut z ekranu)
Żołnierze egipscy przygotowują wysadzenie w powietrze dużego tunelu szmuglerskiego, który odkryli na granicy Synaju z Gazą, wrzesień 2014. (Źródło: Almyan, zrzut z ekranu)

Bezkompromisowa wojna prezydenta egipskiego Abdela Fattaha al-Sisiego z terroryzmem, szczególnie wzdłuż granicy ze Strefą Gazy, wydaje się przynosić owoce. Jest to wojna prowadzona z dala od świateł reflektorów i bez niemal jakiejkolwiek reakcji ze strony społeczności międzynarodowej.

Ta sytuacja jest doskonałym przykładem tego, że społeczność międzynarodowa i ONZ nie dbają o „los” Palestyńczyków, jeśli nie ma w tym udziału Izrael. Wojna z terroryzmem prowadzona przez Sisiego nie wywołała jak dotąd takiej samej wrzawy, jeśli w ogóle wywołała jakąkolwiek reakcję, jaką często wywołują działania armii izraelskiej przeciwko Hamasowi i jego tunelom.


W wyniku tej wojny – która zaczęła się w 2013 r., wkrótce po dojściu Sisiego do władzy, zniszczeniem setek tuneli szmuglerskich wzdłuż granicy między Egiptem a Strefą Gazy – Hamas i inne grupy zbrojne są obecnie bardziej izolowane niż kiedykolwiek.


Nie tylko izolacja martwi jednak Hamas, Islamski Dżihad i inne grupy zbrojne w Strefie Gazy.


Bardziej niepokoi ich fakt, że ostre środki bezpieczeństwa zastosowane przez Egipt – które obejmują zniszczenie ponad 1700 tuneli i stworzenie strefy bezpieczeństwa wzdłuż granicy ze Strefą Gazy – niemal całkowicie zatrzymały szmugiel broni.


"Szmuglowanie (broni do Strefy Gazy) ustało niemal całkowicie” - przyznał Abu Mohammed, palestyński handlarz bronią z miasta Rafah w południowej Strefie Gazy. „Rzadko kiedy komukolwiek udaje się przeszmuglować broń lekką lub amunicję”.


Abu Mohammed ujawnił, że szmuglowanie broni z Egiptu praktycznie ustało od lutego bieżącego roku. Skarżył się, że stało się niemożliwe szmuglowanie pocisków rakietowych i rakiet do Strefy Gazy.


Abu Mohammed powiedział, że rozprawa egipskich sił bezpieczeństwa z tunelami szmuglerskimi spowodowała braki rozmaitych rodzajów broni i amunicji w Strefie Gazy. Ponadto działania Sisiego doprowadziły do gwałtownego wzrostu cen wielu rodzajów broni.


Na przykład, opowiada palestyński handlarz bronią, kula, która kosztowała dolara, kosztuje teraz podwójnie. Także cena egipskiego karabinu szturmowego AK-47 wzrosła z 900 dolarów do 1300 dolarów.


Niektórzy właściciele tuneli próbowali je odbudować, ale nie udało im się z powodu trwających działań Egipcjan, powiedział Abu Mohammed. Działania te obejmują użycie materiałów wybuchowych i ścieków do zniszczenia tuneli.


Podniesieni na duchu sukcesem swojej kampanii antyterrorystycznej władze Egiptu badają możliwość rozszerzenia strefy bezpieczeństwa, jaką niedawno ustanowiły wzdłuż granicy ze Strefą Gazy. Egipcjanie mówią, że jest to potrzebne, by nie pozwolić grupom terroru na rozszerzenie działań na Synaj północny.


Od początku roku władze egipskie odkryły i zniszczyły dodatkowe 240 tuneli szmuglerskich wzdłuż granicy ze Strefą Gazy. Według egipskich funkcjonariuszy bezpieczeństwa, jeden z tuneli miał długość niemal trzech kilometrów. Jest to jak dotąd najdłuższy tunel odkryty przez Egipcjan.

Prezydent Sisi postanowił obecnie zwalczać tunele szmuglerskie Hamasu także środkami prawnymi. W tym tygodniu podpisał nowe prawo, według którego każdy, kto kopie tunel wzdłuż granicy Egiptu, zostaje skazany na dożywocie.  


Nowe prawo pojawiło się po doniesieniach, że pewni anty-rządowi dżihadyści z Synaju byli leczeni w szpitalach w Strefie Gazy. Doniesienia te potwierdzają obawy przedstawicieli rządu, że dżihadyści z Synaju pracują razem z Hamasem, by podważyć bezpieczeństwo i stabilność Egiptu.


Nowe prawo pojawiło się po kolejnym krwawym dniu, podczas którego zginęło pięcioro ludzi, a około 30 osób odniosło rany w wybuchu przed obiektem sił bezpieczeństwa w mieście Al Arisz na Synaju. Wcześniej w ataku terrorystycznym na siły bezpieczeństwa w pobliżu Szejk Zuwejd, miast na północnym Synaju niedaleko granicy ze Strefą Gazy, zginęło siedmiu żołnierzy.


Sisi pokazał prawdziwą odwagę i determinację w wojnie o osuszenie bagna terrorystycznego. Ostre środki, jakie podjął wzdłuż granicy ze Strefą Gazy, okazały się skuteczniejsze niż akcje armii izraelskiej przeciwko tunelom szmuglerskim.


Fakt, że Strefa Gazy odczuwa braki broni, jest dobrą wiadomością nie tylko dla Izraela i Egiptu, ale także dla Palestyńczyków, którzy tam żyją.


Trudno wyobrazić sobie, jak Hamas rzuci się w kolejną konfrontację militarną z Izraelem – w której Palestyńczycy raz jeszcze zapłaciliby ciężką cenę – w czasie, kiedy Sisi pracuje przez okrągłą dobę, by zniszczyć tunele szmuglerskie, a ceny karabinów i kul w Strefie Gazy wzrastają w zawrotnym tempie.


Gaza: Egypt Responsible for Weapons Shortage

Gatestone Institute, 13 kwietnia 2015

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, palestyński dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News.