Naukowcy wprowadzają nową tradycję kulturową dzikim sikorkom


Ed Yong 2014-12-26


Na początku XX wieku mleczarze dostarczali mleko do domów w butelkach zamkniętych kapslami z folii aluminiowej. Potem, w latach 1920. właściciele domów zaczęli zauważać dziury w folii. Winne były sikory modre. Nauczyły się przebijać dziobem kapsel, żeby dobrać się do warstwy śmietanki poniżej. To zachowanie szybko rozprzestrzeniło się. W latach 1950. wydawało się, że każda sikora modra w Wielkiej Brytanii opanowała tę technikę.

Ta historia jest klasyczna wśród badaczy zachowań zwierząt. Pięknie pokazała, jak innowacja kulturowa – dobieranie się do śmietanki w butelce – może szerzyć się wśród dzikich zwierząt. Tradycja ta była jednak już szeroko znana zanim zauważyli ją naukowcy, co znaczyło, że mogli tylko obserwować to, co już się działo.


Lucy Aplin
z University of Oxford chciała dowiedzieć się więcej. Chciała przeprowadzić eksperyment, w którym świadomie zaszczepiłaby nowe zachowania w różnych populacjach sikor i sprawdzała, jak te raczkujące kultury szerzyły się, dojrzewały i zderzały ze sobą.


Zaczęła w najbardziej oczywistym miejscu: Wytham Woods w pobliżu Oksfordu. Żyjące tam sikory bogatki były starannie monitorowane od lat 1940. i należą do najlepiej przebadanych ptaków na świecie. Każdy ptak ma obecnie unikatowy mikrochip i kilka anten automatycznie notuje ich ruchy, kiedy przelatują obok. Te ptaki są poddane takiemu poziomowi nadzoru, że Orwell by się zarumienił.


Do tej inwigilowanej społeczności Aplin wprowadziła dwa nowe zachowania. Schwytała po dwie pary ptaków z pięciu różnych populacji i wytrenowała je w wydostawaniu pokarmu z pudełka łamigłówki przez przesunięcie albo niebieskich, albo czerwonych drzwiczek. Następnie wypuściła te ptaki ponownie do lasu razem z niewytrenowanymi parami z trzech innych populacji, gdzie w międzyczasie rozstawiono bardzo dużo takich samych pudełek. Pudełka umiały odczytywać znaczki ptaków i automatycznie zapisywały, który ptak zbliżył się, czy zabrał żywność i której techniki przesuwania drzwiczek użył. Dane wlewały się do komputera strumieniem. Aplin musiała tylko siedzieć i czekać.


Po 20 dniach odkryła, że w trzech populacjach, w których nie było wytrenowanych ptaków między 9 a 53 procent sikor udało się otworzyć pudełka. Musiały samodzielnie wykombinować, jak to zrobić. Ale w pięciu grupach, gdzie były wytrenowane sikory, 68 do 83 procent ptaków rozwiązało łamigłówkę. Najwyraźniej uczyły się jedna od drugiej. Zespół dowiódł tego przez zapisywanie momentu przybycia ptaków do karmników i rozpracowanie, kto tłoczył się koło kogo. Innymi słowy, zmapowali sieć społeczną ptaków – oryginalny Twitter. Stwierdzili, że jeśli sikora wiedziała, jak rozwiązać zagadkę i otworzyć pudełko, jej towarzyszki miały 12 krotnie większe prawdopodobieństwo nauczenia się tej techniki niż ptaki z przyjaciółmi, którzy tego nie umieli.


Odsetek ptaków z różnych populacji, które rozwiązały łamigłówkę. Czerwone i niebieskie linie są grupami ptaków, które nauczyły się używać odpowiednio drzwiczek czerwonych i niebieskich. Zielone linie to grupy bez treningu. Źródło: Aplin et al, 2014. Nature.
Odsetek ptaków z różnych populacji, które rozwiązały łamigłówkę. Czerwone i niebieskie linie są grupami ptaków, które nauczyły się używać odpowiednio drzwiczek czerwonych i niebieskich. Zielone linie to grupy bez treningu. Źródło: Aplin et al, 2014. Nature.

Aplin odkryła także, że grupy odnoszące sukces podzieliły się na dwie różne szkoły w oparciu o to, co pokazywały znajdujące się wśród nich, przyuczone sikory. Jeśli para pionierska studiowała technikę czerwonych drzwiczek, ich sąsiedzi także używali czerwonych drzwiczek. Jeśli pionierzy nauczyli się sposobu otwierania niebieskich drzwiczek, to samo robili ich sąsiedzi.



Te tradycje są całkowicie arbitralne. Drzwiczki niebieskie i czerwone są równie dobrym rozwiązaniem i są równie łatwe. Z każdym mijającym dniem jednak ptaki w każdej populacji coraz bardziej przychylały się do używania najbardziej popularnej opcji. Były konformistami. Szły za tłumem. Podczas eksperymentu 14 ptaków przeszło do populacji z inną preferencją dla koloru, a 10 wymieniło miejsca, by dopasować się do upodobań swoich sąsiadów.


“Myśleliśmy, że te tradycje wykruszą się z czasem, ale zobaczyliśmy, że ptaki były coraz bardziej przekonane do jednej strony” – mówi Aplin.


Stało się to bardzo wyraźne, kiedy zespół odwiedził ptaki w rok później. W ciągu minionych miesięcy pudełka zabrano i około 60 procent sikor umarło. Lasy pełne były młodzieży, z których większość nigdy przedtem nie widziała pudełka łamigłówki. Niemniej stare zwyczaje pozostały. Technika otwierania pudełek szerzyła się jeszcze szybciej niż poprzedniego roku, a szkoły czerwonych i niebieskich drzwiczek trzymały się swoich upodobań.


Wielu naukowców pokazało, że tradycje kulturowe istnieją wśród różnych grup dzikich zwierząt. Sikory modre uczą się otwierać butelki z mlekiem; delfiny butlonosy uczą się żerować z gąbkami; walenie humbaki uczą się łowić ryby bąblami powietrznymi; szympansy w różnych regionach inaczej używają narzędzi.


Niektórzy dokonywali także eksperymentów ze zwierzętami w niewoli, jak szympansy i kapucynki, żeby pokazać, że nauczyciele potrafią wpoić nową tradycję swojej grupie. Takie eksperymenty – ostateczny dowód transmisji kulturowej – znacznie trudniej przeprowadzić w naturze. Pierwszy taki eksperyment został opublikowany dopiero w zeszłym roku: Erica de Waal i Andrew Whiten z University of St Andrews pokazali, że dzikie koczkodany tumbili potrafią nauczyć się arbitralnych, nowych tradycji, jak preferencja dla niebieskich ziaren kukurydzy i odrzucenie różowych lub odwrotnie. One także wykazywały tendencje konformistyczne: co małpa zobaczy, to zrobi.


Badanie Aplin pokazuje, że sikory bogatki zachowują się w ten sam sposób. „Jest to rzeczywiście ważny wkład w nasze rozumienie transmisji kulturowej u zwierząt. Eksperyment przeprowadzony z godną podziwu dyscypliną i z użyciem zadawalająco dużej próby” – mówi Whiten. Badania tego typu „budują nowy obraz znaczenia tego, co nazywaliśmy drugim systemem dziedziczenia w przyrodzie, w którym zachowania są dziedziczone nie przez główny układ genetyczny, ale wzory przeskakują z mózgu do mózgu dzięki uczeniu się od innych”.


“Zaskoczyło nas to zachowanie u ptaka, bo tradycyjnie uważaliśmy je za skomplikowane zachowanie naczelnych – mówi Aplin. – Sugeruje to, że kultury zwierzęce są bardziej rozprzestrzenione niż mogliśmy podejrzewać”.


Joe Henrich
z University of British Columbia, który bada ewolucję kulturową, jest mniej zaskoczony. Wiedzieliśmy, że sikory modre są dobrymi uczniami społecznymi, mówi, i badania matematyczne przewidywały, że taki gatunek powinien mieć tendencje konformistyczne. To nowe badanie potwierdza te przewidywania.


Aplin zgadza się, że konformizm ma sens dla wielu zwierząt, włącznie z sikorami bogatkami: „Jeśli jesteś ptakiem przybywającym na nowe terytorium i nie masz za dużo informacji, jest adaptacyjne naśladowanie tego, co robi większość miejscowych”.  


Źródło:
Aplin, Farline, Morand-Ferron, Cockburn, Thornton & Sheldon. 2014. Experimentally induced innovations lead to persistent culture via conformity in wild birds. Nature http://dx.doi.org/10.1038/nature13998


Scientists Instil New Cultural Traditions In-Wild-Tits

Not Exactly Rocket Science, 3 grudnia 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Ed Yong 


Mieszka w Londynie i pracuje w Cancer Research UK. Jego blog „Not Exactly Rocket Science” jest próbą zainteresowania nauką szerszej rzeszy czytelników poprzez unikanie żargonu i przystępną prezentację.
Strona www autora