Shlomo Sand rezygnuje z bycia wymyślonym Żydem


Petra Marquardt-Bigman 2014-10-19


Uniwersytet w Tel Awiwie, który niedawno został uznany za najlepszy uniwersytet w Izraelu, ma wątpliwy przywilej zatrudniania profesora historii uważanego za pierwszej klasy autorytet w kwestii żydowskiej przez bardzo wielu pierwszej klasy nienawistników. Shlomo Sand zarobił na podziw antysemitów na całym świecie swoją książką Invention of the Jewish People [Jak wymyślono naród żydowski], która odniosła olbrzymi sukces, bo pociągała zarówno staromodnych nienawistników, jak rzekomo postępowych „antysyjonistów”.

W wszechstronnej recenzji, która może nieco zbyt serio traktuje chaotyczne wywody Sanda, jego autentycznie znakomita koleżanka z uniwersytetu w Tel Awiwie, Anita Shapira, uprzejmie napisała, że Sand „opiera swoje argumenty na najbardziej dziwacznych i kontrowersyjnych interpretacjach, starając się równocześnie podważyć wiarygodność uznanych i ważnych uczonych przez odrzucanie ich wniosków bez podania żadnych dowodów”.


Nie trzeba mówić, że Sand rozkoszował się tą pachnącą nowością pozycją celebryty i w końcu zachwycił swoich fanów kolejnym pełnym zmyśleń elaboratem, tym razem Invention of the Land of Israel [Jak wymyślono Izrael]. Ponieważ podobno obiecał trylogię, opublikował teraz kolejny tom, w którym oznajmia o swojej rezygnacji z bycia – przypuszczalnie „wymyślonym” – Żydem. W odpowiedzi na tę publikacje, mój przyjaciel z Facebooka, erudyta David Sigeti napisał komentarz, który przypomina myśl Shapira cytowaną powyżej i naświetla ważne pytanie, jak głupawa „naukowość” Sanda może być tak bezwstydnie propagowana przez wielu akademików i intelektualistów:


“Sądzę, że najkrótszym zwrotem, opisującym Sanda, jest ‘serial crackpot’ (seryjny świr. MK). [Według Sanda] wszystkie dowody genetyczne są sfabrykowane i Aszkenazyjczycy naprawdę pochodzą z Azji Środkowej; jidysz jest językiem słowiańskim, mimo tego, że jest zrozumiały dla wielu dialektów niemieckich; starożytni Rzymianie nie byli zdolni do transportowania dużej liczby niewolników przez Morze Śródziemne, mimo tego, że przez stulecia karmili Włochy [żywnością] z Egiptu itd., itd., itd. Niemal z pewnością jest jedynym autorem w nowoczesnym świecie demokratycznym, który pisze książki oparte na tak wielu obłąkanych  hipotezach z dziedzin tak różnych jak genetyka, lingwistyka i historia, który jednak jest traktowany poważnie przez innych akademików i intelektualistów.


Fakt, że ten nonsens jest traktowany poważnie, może być najbardziej wymownym przykładem zlania się ‘antysyjonizmu’ z klasycznym antysemityzmem. Niemal niemożliwe jest wyobrażenie sobie, że cokolwiek podobnego do myśli Sanda byłoby traktowane poważnie na jakikolwiek inny temat niż na temat Żydów. Gotowość szacownych ponoć akademików i intelektualistów do pełnego szacunku wysłuchiwania Sanda w sposób niesamowity przypomina gotowość racjonalnych skądinąd akademików i intelektualistów do dawania w przeszłości wiary najbardziej szalonym pomysłom o Żydach, w czasach zanim otwarcie deklarowany antysemityzm stał się społecznym  faux pas”.


Poniżej jest mała próbka zrzutów z ekranu, pokazująca towarzystwo, w jakim obracają się wielbiciele Sanda z kręgów akademickich i intelektualnych: prace Sanda są oczywiście bardzo popularne w Stormfront [jedna z najpopularniejszych internetowych stron reprezentujących poglądy neonazistowskie i rasistowskie (biała supremacja). przyp. tłum.] (na przykład, tutaj https://www.stormfront.org/forum/t660227/ i https://www.stormfront.org/forum/t660836/ ); Brytyjscy klienci Amazon UK, którzy kupują  wnikliwe poglądy Davida Duke’a [były Wielki Czarownik Ku Klux Klanu. MK] na temat “Żydowskiej supremacji”, kupują także pierwszą książkę Sanda oraz plugawy elaborat Gilada Atzmona The Wandering Who (oficjalna strona internetowa, promująca pierwszą książkę Sanda, miała link do entuzjastycznej recenzji Atzmona); Irańska Press TV zaprosiła Sanda do promowania jego książki Invention of the Land of Israel; a obrona Sanda przed krytyką jego najnowszej książki w „Haaretz” została zamieszczona na zjadliwie antysemickim bloguThe Ugly Truth”.











Oczywiście książka Sanda The Invention of the Jewish People była także pozytywnie recenzowana na witrynach internetowych poświęconych demonizowaniu jedynego na świecie państwa żydowskiego, takich jak The Electronic Intifada i Mondoweiss. Podczas kampanii zbierania funduszy w 2012 r. Mondoweiss nagradzał darczyńców, którzy wpłacali 60 dolarów lub więcej, egzemplarzem książki Sanda Invention of the Land of Israel.


Kiedy po publikacji jego pierwszej książki powiedziano Sandowi o jego wielbicielach na witrynach takich jak Stormfront i zapytano, czy niepokoi się tym, że jego książka może “być wykorzystana do szkodliwych celów”, odpowiedział lekceważąco: “Nie obchodzi mnie, jeśli jacyś szaleni antysemici w Stanach Zjednoczonych używają mojej książki”.  Podobno wyraził niepokój “jak zbliżający się przekład arabski może zostać przyjęty w świecie muzułmańskim” – ale wydaje się, że w końcu był tylko “rozczarowany”, że nie zaproszono go, kiedy arabskojęzyczne wydanie jego książki zostało opublikowane w Ramallah. Sand był jednak gościem na Uniwersytecie Al-Kuds w Jerozolimie, podejmowanym przez profesora Sariego Nusseibeha, który był wówczas rektorem uniwersytetu i tego honoru z pewnością nie dostąpiłby nikt, kto by napisał Jak wymyślono naród palestyński i Jak wymyślono Palestynę. Trochę ciarki przechodzą po grzbiecie na myśl, jak przyjęty byłby przez wielbicieli Sanda autor książek pod takimi tytułami.


Shlomo Sand resigns from being an invented Jew or something like it

Warped Mirror, 12 października 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Petra Marquardt-Bigman

Mieszka w Izraelu, wychowała się w Niemczech, pochodzi z rodziny niemieckich uchodźców z terenów dzisiejszej Polski, studiowała w USA, gdzie obroniła pracę doktorską o amerykańskim wywiadzie w nazistowskich Niemczech, prowadzi blog "The Warped Mirror".