Jazydzi i chrześcijanie obwiniają Obamę


Ghassan Charbel 2014-09-27

Jazydzi na górze Sindżar
Jazydzi na górze Sindżar

Przerażona Jazydka na górze Sindżar liczyła członków swojej rodziny. Załamała się. Ci, którzy nie przyszli z nią razem, już nigdy nie przyjdą. Uciekała szybko i była przekonana, że oni także uciekli. Nigdy nie przybyli. Jej dwóch synów i jej córka. Pozostawieni na łasce ISIS. A ta “łaskawa” organizacja obcina głowy niewiernym, krzyżuje ich lub pali żywcem. Zostali pozostawieni na łaskę kalifa. A on lubi swoje państwo czyste i nie będzie tolerował trujących chwastów w swoim ogrodzie.

Do kogo zwróci się przerażona Jazydka? Nie zwróci się do sekretarza generalnego Ligi Arabskiej Nabila Al-Arabiego, bo wiadomo, że jego firma jest bankrutem. Nie zwróci się do Ban Ki-Moona, bo nie ma on nic do zaofiarowania poza lamentami. Nie zwróci się do armii irackiej, bo ta już upadła przed ISIS na kolana i oddała mu swoją najlepszą broń jako podarunek. Nie zwróci się do Peszmergi, bo ich broń jest zbyt marna na tę kampanię. Jest tylko jedno miejsce, do którego może się zwrócić. Unosi ramiona i mówi: „Gdzie jest Ameryka? Gdzie jest Obama?”


James, który ucieka z Mosulu maskuje łzy wściekłością. Powiedział, że Mosul jest ziemią jego dziadka i dziadka jego dziadka. Mają tutaj głębokie korzenie i wiele wcześniejszych burz nie zdołało obrabować ich z ich domu i małego ogrodu. Zadaje sobie pytanie, jakie prawo mają Amerykanin Abu Hurayra, Belg Abu Ahmed i Australijczyk Abu Bilal[4] wykorzenić go z jego ziemi. Musiał zapomnieć, że kalif lubi Mosul bez trujących chwastów. Przeszkadzają mu dzwony kościelne. Gniewają go klasztory. Chrześcijańskie pismo święte prowokuje go. Kalif jest wrażliwy i kapryśny. Nie może znieść ludu Szabak[5] ani szyitów. Jego największym wrogiem jest umiarkowany sunnita, który mówi, że różnorodność jest atutem, że islam jest religią tolerancji i że narzucanie sposobu ubioru jest przestępstwem.


James nie mówi, że chce wrócić do Mosulu. Powiedział, że chce przenieść się do odległego kraju. Chce uciec daleko od kalifa i jego państwa. Chce emigrować. Mówi więc: “Gdzie jest Ameryka? Gdzie jest Obama?”


Kalif jest poważny i nie żartuje. Gardzi międzynarodowymi granicami, konstytucjami, prawami stworzonymi przez człowieka, wyborami, prawami człowieka, społeczeństwem obywatelskim i prawem do bycia innym. W jego państwie nie wolno ci pić z innego źródła ani mieć innego dziedzictwa, piosenki, instrumentu lub stroju. Na wszystkie te przypadłości ma on jedną terapię – egzekucję. Inny kolor ubrania oznacza nielojalność. Inność oznacza wywrotowość. Brak jednolitości jest zagrożeniem. Wyrokiem jest egzekucja.


Skąd wzięło się ISIS? Jak się narodziło i jak urosło w drapieżną bestię, w zagrożenie egzystencjalne dla narodów, społeczności, ludzi? Gdzie zdobyło wszechstronne umiejętności i biegłość w posługiwaniu się mediami, prowadzeniu bitew na tysiącach kilometrów frontów, sprzedawaniu ropy naftowej, gromadzeniu dolarów i produkowaniu samobójców zamachowców i urządzeń wybuchowych? Jakie jest pochodzenie tej plagi, która jest gorsza i bardziej zaraźliwa niż Ebola?


Ta Jazydka ma prawo traktować Baracka Obamę jak przestępcę. Szybko uciekł ze swoimi żołnierzami, pozostawiając Irak w rękach mściwych miłośników anonimowych zwłok i nieustannych mordów. Udawał, że zapomniał, iż to właśnie jego kraj najechał Irak i że jeden z jego bezmyślnych administratorów rozkazał rozwiązanie armii irackiej. Ignorował swoją odpowiedzialność moralną. Oszczędzał krwi amerykańskiej, pozostawiając nas, byśmy utonęli w jeziorach naszej krwi.


Plemię Al-Szeitaat, które straciło setki ludzi z rąk ISIS, także ma prawo traktować Obamę jak przestępcę[6]. Był nonszalancki i nieodpowiedzialny w kwestii pożogi syryjskiej, wprowadzając w błąd przeciwników reżimu fałszywymi nadziejami i złudzeniami. Żądał ustąpienia Baszara Assada, nie rozumiejąc natury reżimu i regionalnej równowagi sił. Obiecywał przeciwnikom pomoc, a potem unikał odpowiedzialności. Nie przewidział niebezpieczeństwa opuszczenia terytorium Syrii na rzecz ekstremistycznych wojowników cudzoziemskich… Nie użył wpływów swojego kraju do narzucenia realistycznego rozwiązania. Gdyby pożar syryjski został wcześnie ugaszony, ISIS nigdy nie podniósłby głowy i kalif nigdy nie mógłby wyrywać trujących chwastów. Broń, której Obama odmówił opozycji syryjskiej, wpadła w „niewłaściwe ręce” w Iraku. Cały arsenał amerykański dowiódł swojej skuteczności w rękach ISIS przeciwko Kurdom na ziemi syryjskiej.


Żeby oddać sprawiedliwość kalifowi, nasz region był surowym miejscem także zanim on się pojawił. Dyktator wykorzeniał opozycję wraz z ich rodzinami i sąsiadami. Terroryzował mniejszości, by ich powściągnąć i zmusić do przysięgi lojalności wobec niego, a potem nadawał im swój patronat. ISIS jest jednak czymś innym. Nie pragnie uciszenia przeciwników – pragnie ich wymazania spośród żywych… Mniejszości są trującymi chwastami. Mniejszości są uśpionymi komórkami. Ich oczy są oczyma ognia piekielnego. Marzą o tajnych raportach w służbie wroga. Rozwiązaniem jest egzekucja. Rozwiązaniem jest wyrwanie trujących chwastów.


Kalif przesadza w świętowaniu swoich “podbojów”. Piachy tego regionu są grząskie i zdradzieckie i nie będzie już zbyt długo miejsca na burze wychodzące z jaskiń. Przyszłość jest zmienna. 

 

Przypisy: 

[1] Charbel opublikował swój artykuł już po tym jak USA zaczęły w Iraku atakować ISIS z powietrza. . Obama twierdzi, że te ataki pomogły zakończyć oblężenie Jazydów w Sindżar. Al-Sharq Al-Awsat (Londyn),  15 sierpnia 2014.

[2] Patrz Khiled Al-Dakhil, Al-Hayat (Londyn)  10 sierpia 2014; Saleh Al-Qallab, Al-Sharq Al-Awsat (Londyn), 14 sierpnia 2014; 'Abd Al-Wahhab Baderkhan,  Al-Hayat (Londyn)  21 sierpnia 2014; Mamoun Fandy, Al-Sharq Al-Awsat (Londyn),  8 września 2014.

[3] Al-Hayat (Londyn), 18 sierpnia 2014.

[4] Pseudonimy bojowników ISIS, którzy przyjechali z tych krajów i walczą na terenie Iraku i  Syrii. O Abu Hurayra , możesz obejrzeć raport: MEMRI JTTM, "In Video, American Suicide Bomber Warns Obama, Other Leaders, 'We Are Coming For You,' References Lecture By Anwar Al-Awlaki On Joining Jihad,"  28 lipca 2014.

[5] Wyznaniowa i etniczna mniejszość w północnym Iraku.

[6] Plemię w Syrii, które odmówiło poddania się ISIS. Za karę rozstrzelano 700 osób, żeby odstraszyć innych.   

 

Odwiedź polską stronę MEMRI: http://www2.memri.org/polish/

Źródło: MEMRI, Specjalny komunikat Nr 5845, 22 września 2014

Tłumaczenie:Małgorzata Koraszewska

 



Ghassan Charbel

 

Redaktor naczelny wychodzącej w Londynie gazety arabskiej “Al-Hayat”.

 

Od Redakcji

We wtorek 23 września na forum Rady Praw Człowieka występował duchowny kościoła greko-ortodoksyjnego z miejscowości Yafia koło Nazaretu. Jak powiedział Gabriel Naddaf około 120 tysięcy chrześcijan jest zabijanych każdego roku na Bliskim Wschodzie. Oznacza to, że co pięć minut ginie jakiś chrześcijanin za swoją wiarę. Ci, którzy mogli uciec przed prześladowaniami ze strony muzułmanów, uciekli, ci którzy zostali, żyją jako obywatele drugiej lub trzeciej kategorii. 


Spośród 47 krajów Bliskiego Wschodu Izrael jest jedynym krajem, gdzie nie tylko nie ma prześladowania chrześcijan, ale gdzie mają bezpieczeństwo, pełną swobodę wypowiedzi i praktyk religijnych.


Gabriel Naddaf dwa lata temu wezwał mieszkających w Izraelu chrześcijan, żeby zgłaszali się do służby w IDF. Wywołało to ostrą krytykę ze strony arabskich posłów do Knessetu, a w grudniu 2013 roku jego syn został ciężko pobity w zemście za poglądy swojego ojca.    

Źródło: Priest tells UNHRC to end witch hunt of Israel


Według doniesienia ANSA, z 25 września 2014 bojownicy ISIS kompletnie zniszczyli w mieście Tikrit w północnym Iraku kościół chrześcijański z siódmego wieku. Był to jeden z najstarszych zabytków chrześcijańskich na Bliskim Wschodzie.