Czy Iran zbroi Zachodni Brzeg?
Reżim irański rozpoczął ostatnio kampanię zbrojenia Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu i arabskich obywateli Izraela; kampanii przewodzi Najwyższy Przywódca Iranu, Ali Chamenei. 23 lipca 2014 r., w przeddzień irańskiego Dnia Kuds (Jerozolimy), Chamenei powiedział, że „jedynym rozwiązaniem dla Izraela jest jego unicestwienie i likwidacja.
Ta kampania odgrywa istotną rolę w strategii Iranu w dwóch żywotnych obszarach, które są całkowicie niezwiązane z wojną w Gazie ani ze sprawą palestyńską: a) służy reżimowi irańskiemu w walce przeciwko światu sunnickiemu, który nasilił naciski na Iran; i b) służy reżimowi irańskiemu w walce z opozycją, tj. obozem pragmatycznym, który ostatnio nasilił ataki na obóz ideologiczny (patrz seria MEMRI o The Struggle Between Khamenei And Rafsanjani Over The Iranian Leadership).
Podczas gdy polityka unicestwienia Izraela jest jedną rzeczą, która w Iranie łączy tzw. obóz ideologiczny i obóz pragmatyczny, gdyż jest to zasada założycielska reżimu, uzbrojenie Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu i zbrojenie Arabów izraelskich jest nowym elementem, na który rząd kładzie szczególny nacisk w ostatnich dniach. W każdym ważnym przemówieniu i oświadczeniu rzecznicy reżimu podkreślają potrzebę, by świat sunnicki przestał walczyć z szyitami i dołączył do Iranu w walce przeciwko Izraelowi[2]. Reżim podkreśla także potrzebę jedności w kraju, co jest w rzeczywistości żądaniem, by obóz pragmatyczny zaakceptował władzę obozu ideologicznego.
Należy wspomnieć, że na poziomie wewnątrzkrajowym ta taktyka odnosi skutek; obóz pragmatyczny pospiesznie stanął u boku reżimu w tej sprawie[3].
Jednak starania o odciągnięcie obozu sunnickiego od walki z Iranem i szyitami nie przyniosły jak dotąd rezultatów. Najwyraźniej świat sunnicki rozumie gambit Iranu i nie godzi się na to; nasila także naciski na szyitów w Iraku i gdzie indziej na Bliskim Wschodzie[4].
Należy wyjaśnić, że ta strategia dywersji nie ogranicza się do słów – reżim irański pracuje nad zrealizowaniem koordynacji działań z przywódcami Hezbollahu i frakcji palestyńskich. Najważniejszy w tych staraniach jest dla Iranu fakt, że zarówno służy to egzystencjalnym interesom Iranu przeciwko zewnętrznemu zagrożeniu sunnickiemu, jak też służy reżimowi irańskiemu w krajowych rozgrywkach z opozycją.
Niniejsze opracowanie stanowi przegląd wypowiedzi wysokich rangą przedstawicieli kierownictwa irańskiego, wzywających świat sunnicki, by zapomnieli o walce przeciwko szyitom i o rozłamie sunnicko-szyickim, i zamiast tego zjednoczyli się z szyitami przeciwko Izraelowi.
Chamenei: "Świat islamski powinien odłożyć na stronę wszystkie różnice… Zjednoczmy się i wypełnijmy nasz obowiązek religijny i ludzki, żeby pomóc ludności Gazy”
W przemówieniu 29 lipca 2014 r. do ambasadorów krajów muzułmańskich w Iranie, Chamenei podkreślił potrzebę , by świat islamski – to jest, zarówno szyici, jak sunnici – zjednoczyli się i działali razem przeciwko Izraelowi: „Świat islamski powinien odłożyć na stronę wszystkie różnice i użyć całego swojego potencjału, by spełnić potrzeby ludzi w Gazie, walcząc równocześnie przeciwko haniebnym zbrodniom syjonistów oraz gardząc i potępiając ich zwolenników, szczególnie Amerykę i Wielką Brytanię.
Niestety, wbrew naukom islamu, islamska ummah jest dzisiaj w rozłamie z powodu polityki i dążenia do władzy. Przywódcy krajów islamskich muszą odłożyć na stronę takie motywy i ustanowić zjednoczony, silny i potężny naród. Jeśli dążenie do władzy, zależność od Zachodu i korupcja nie będą dzieliły świata islamskiego, żadne aroganckie mocarstwo Zachodu nie odważy się zaatakować państw islamskich…
Aby zrealizować ten cel, wszystkie rządy islamskie muszą porzucić spory polityczne i niepolityczne między nimi i wszystkie razem muszą pospieszyć na pomoc uciśnionym, którzy drżą w szponach upuszczającego krew wilka syjonistycznego… Zjednoczmy się i wypełnijmy nasz obowiązek religijny i ludzki, żeby pomóc ludności Gazy przezwyciężyć przeszkody, jakie syjoniści przed nimi ustawiają. Walka ze sprawcami historycznego ucisku w Gazie jest drugim obowiązkiem świata islamskiego..."[5]
Prezydent Rohani: "W celu rozwiązania tych trudnych problemów" związanych z "zaropiałymi guzami rakowymi" IS i reżimu syjonistycznego, “nie mamy innej opcji poza zjednoczeniem świata islamskiego”
Na tym samym spotkaniu, 29 lipca, z ambasadorami krajów muzułmańskich, prezydent Iranu Hassan Rohani porównał „zaropiały guz rakowy” Państwa Islamskiego (IS, poprzednio Państwa Islamskiego Iraku i Syrii lub ISIS) – to jest, mordowanie szyitów przez sunnitów w Iraku – do „syjonistycznego zaropiałego guza rakowego”. Powiedział, że mają one wspólne korzenie i podkreślił, że jedyną rzeczą, która mogłaby rozwiązać ten problem jest jedność sunnicko-szyicka.
„W celu rozwiązania tych trudnych problemów nie mamy żadnej opcji poza zjednoczeniem świata islamskiego, wytłumaczenia miłosierności islamu i zdystansowania się od stagnacji i zafiksowania na sporze sunnicko-szyickim. Globalną strategią Islamskiej Republiki Iranu jest pokój i sprawiedliwość, a w świecie islamskim, strategią irańską jest braterstwo i jedność oraz ustanowienie jednej islamskiej ummah.
Ci, którzy marzą o osłabieniu islamu i muzułmanów, będą musieli wziąć te ambicje ze sobą do grobu. Islamska Republika Iranu mobilizuje wszystkie swoje siły i wszystkie swoje środki na rzecz ustanowienia stabilności i bezpieczeństwa oraz zapobiegania masakrom i rozlewowi krwi, i tworzenia pokoju i sprawiedliwości w regionie. Świat islamski zatriumfuje dzięki przebudzeniu islamskiemu, czujności i jedności, z pomocą Boga"[6].
Także 29 lipca, na spotkaniu rządu z okazji Eid Al-Fitr, Rohani powiedział: "Przywódcy narodu ruszyli całą potęgą do akcji w sprawie Palestyny i Gazy; widzimy to jako część naszego obowiązku religijnego i ludzkiego… Mam nadzieje, że wszyscy muzułmanie na świecie wypełnią swój obowiązek ludzki i islamski w świetle dzikich ataków reżimu syjonistycznego"[7].
Inni przedstawiciele reżimu wzywają do uzbrojenia Zachodniego Brzegu i arabskich obywateli Izraela
26 lipca Ahmad Vahidi, były minister obrony za prezydenta Mahmouda Ahmadinedżada i były dowódca Sił Kuds w Islamskim Korpusie Strażników Rewolucji (IRGC) powiedział: „Uzbrojenie Zachodniego Brzegu jest strategiczną polityką Przywódcy Chameneiego i jego realizacja zmieni arenę rozwoju sytuacji w Palestynie. Uzbrojenie Zachodniego Brzegu będzie złotą kartą w rękach ruchu oporu ludu palestyńskiego. Rządy islamskie i ci, którzy popierają lud palestyński, muszą użyć wszystkich swoich wysiłków na rzecz uzbrojenia Zachodniego Brzegu, a także obszarów okupowanych od 1948 r. [tj. całego Izraela]. Jak powiedział Przywódca Chamenei, Iran popiera Palestynę całą mocą i we wszystkich wymiarach; oczekuje się, że wymagany wysiłek zostanie wykonany w celu zrealizowania polityki Chameneiego uzbrojenia Zachodniego Brzegu"[8].
28 lipca wielu przedstawicieli Iranu wypowiedziało się podobnie w wywiadach dla agencji informacyjnej Fars, wśród nich Hossein Szejk Al-Islam, przewodniczący Komitetu Poparcia Palestyńczyków i doradca przewodniczącego Madżlisu Alego Ali Laridżaniego; Hossein Knaani-Moqadam, były wysoki funkcjonariusz IRGC; Fathollah Hosseini, członek Komisji Bezpieczeństwa Narodowego Madżlisu[9]. Również artykuł redakcyjny gazety “Kayhan” z 25 lipca, która jest związana z Chameneim, był zatytułowany „Opór w Gazie, intifada na Zachodnim Brzegu”.
Amir Mousavi, były doradca irańskiego ministra obrony, powiedział w wywiadzie z 25 lipca dla Al-Mayadeen TV, że Iran odkrył skuteczniejsze trasy transferu broni dla Palestyńczyków, włącznie z Jordanią i Wzgórzami Golan, jako wynik walki szyitów przeciwko organizacjom takfiri. Dodał, że z powodu bliskości Zachodniego Brzegu do Tel Awiwu i Hajfy rakiety krótkiego zasięgu będą wystarczające (patrz MEMRI TV Clip. No. 4377).
24 lipca członek Komisji Bezpieczeństwa Narodowego Madżlisu, Ismail Kowsari wypowiadał się w podobnym duchu w wywiadzie dla Fars i tego samego dnia Basidż opublikowała komunikat wzywający rząd do pilnego przedstawienia Madżlisowi propozycji ustawy o uzbrojeniu Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu, zgodnie z wypowiedziami Chameneiego[10].
Przypisy:
[1] Khamenei.ir, 23 lipca 2014.
[2] Patrz, na przykład, wypowiedź członka Hamasu dla gazety libańskiej “Al-Safir”, mająca na celu namówienie Hezbollahu, by włączył się w walkę z Izraelem; powiedział on, że obecnie jest okazja dla osi oporu zatriumfowania przeciwko próbom tworzenia sekciarskiej fitna i powstrzymania marginalnych wojen oraz rozpoczęcie odbudowywania osi. „Al-Safir”, Liban, 31 lipca 2014.
[3] W rezultacie, przywódcy obozu pragmatycznego pospieszyli, by wyrazić swoje uczucia anty-izraelskie, by dowieść swojej lojalności wobec celów Islamskiej Rewolucji w Iranie – jeszcze zanim obóz ideologiczny zażądał od nich takich wypowiedzi. Patrz MEMRI, Badania Analizy Nr 1017, 25 lipca 2014 - Dzień Kuds w Iranie: Teheran wzywa do unicestwienia Izraela i uzbrojenia Zachodniego Brzegu.
[4] Patrz artykuł Daouda Al-Basriego w Elaph.com, 26 lipca 2014.
[5] Leader.ir, 29 lipca 2014.
[6] Leader.ir, 29 lipca 2014.
[7] President.ir, 29 lipca 2014.
[8] Tasnimnews.com, 26 lipca 2014.
[9] Fars, 28 lipca 2014.
[10] YJC.ir, 24 lipca 2014.
Źródło: MEMRI, Badania i Analizy nr 1109 z 1 sierpnia 2014.
Tłumaczenie Małgorzata Koraszewska
A. Savyon
Dyrektor analiz mediów irańskich MEMRI.
Yigal Carmon
Przewodniczący i współzałożyciel MEMRI (Middle East Media Research Institute).