Rada Praw Człowieka ONZ potępia Izrael


Hillel Neuer 2014-07-25


Genewa, 23 lipca 2014 – Przedstawiciel Palestyny w Radzie praw Człowieka ONZ wspólnie z przedstawicielami Iranu, Egiptu, Syrii, Kuby i Wenezueli próbował przerwać wystąpienie przewodniczącego UN Watch, Hillela Neuera, podczas dzisiejszej nadzwyczajnej sesji ONZ na temat Gazy, w którym Neuer bronił prawa Izraela do obrony przed agresją Hamasu i nazwał hipokryzją działania tych, którzy zainicjowali ten sąd kapturowy.

Jak można się było spodziewać Rada podjęła rezolucję potępiającą Izrael za „poważne naruszenia międzynarodowych praw człowieka” przy 29 głosach za, jednym przeciw (USA) oraz 17 wstrzymujących się (UE i  inni). Rada utworzyła nową komisję mającą wyprodukować kolejny „Raport Goldsone’a” .   Tu możesz przeczytać po angielsku  rezolucję zaproponowaną przez   Afganistan, Algierię, Kubę, Dżibuti, Egipt (występujący w imieniu Grupy Państw Arabskich), Indonezję, Maroko, Pakistan (w imieniu Organization of Islamic Cooperation), Arabię Saudyjską, Palestynę oraz Wenezuelę.  


Oświadczenie Przewodniczącego UN Watch Hillela Neuera, podczas Nadzwyczajnej Sesji Rady Praw Człowieka ONZ poświęconej Gazie wygłoszone 23 lipca 2014.  

Nagranie wystąpienia Hillela Neuera


Polski tekst wystąpienia Hillela Neuera:

 

Panie Przewodniczący, właśnie wróciłem z Izraela, aby powiedzieć temu zgromadzeniu i światu o powadze sytuacji, jakiej byłem świadkiem i której osobiście doświadczyłem.

 

Cały naród, miasta i wsie, od pustyni Negew aż do jeziora Galilejskiego, od wzgórz Judei do plaż Tel Awiwu są obiektem brutalnych nieustających ataków. Ponad dwa tysiące pocisków moździerzowych, rakiet i rakiet dalekiego zasięgu wystrzelono z Gazy na cywilne siedliska na całym obszarze Ziemi Świętej.

 

Nigdy, w całej dotychczasowej historii Izraela, mężczyźni, kobiety i dzieci nie byli obiektem tak zmasowanego ataku, w dzień i w nocy wycie syren ogłaszających alarm zmusza ludzi do chowania się w schronach.      


Nigdy również w historii współczesnego świata, żaden wolny i demokratyczny naród nie był obiektem tak systematycznego bombardowania przez organizację terrorystyczną, która otwarcie dąży do mordowania cywilów i cieszy się ich śmiercią i której światopoglądem jest gloryfikacja śmierci.

 

Czy świat uświadamia sobie, że starożytne miasto Jerozolima, która jest świętym miastem judaizmu, chrześcijaństwa i islamu, pełnym świętych miejsc chronionych i uznawanych przez ONZ za dziedzictwo kulturowe – jest świadomie na oślep ostrzeliwane?

 

A jednak tak jest.

 

Podczas jednego z tych rakietowych ataków biegłem do piwnic razem z małymi, przerażonymi i  płaczącymi dziećmi. Podczas rakietowego ataku w Tel Awiwie mieszkańcy bloku okazywali swoją pogardę dla terrorystów, pomagając obcym sobie ludziom w schronie, w tym czasie nad nami słyszeliśmy wybuchające rakiety.

 

A kiedy siedziałem już w samolocie, czekając na start i powrót do Genewy, zawyły syreny alarmowe na lotnisku. Wybiegliśmy z samolotu, by ukryć się w schronie. Słyszeliście dzisiejszą wiadomość: międzynarodowe linie lotnicze wstrzymały loty do Izraela ze względu na niebezpieczeństwo.             

 

Jestem przekonany, że świat powinien pochylić czoło przed tym terroryzowanym i nękanym narodem, który nie poddaje się panice, okazuje wielką odwagę, siłę i wolę przetrwania, opierając się tej zmasowanej agresji.   

 

Ludzie powinni zastanowić się, czy istnieje precedens w historii świata, aby jakiś naród bezczynie akceptował trzy tygodnie bombardowań swojej cywilnej ludności przez dwa tysiące śmiercionośnych rakiet? 

Próba Hamasu by doprowadzić do unieruchomienia jedynego międzynarodowego portu lotniczego w kraju otoczonym przez wrogów od północy do południa oznaczałaby zdławienie niezwykle ważnej arterii pozwalającej funkcjonować izraelskiej gospodarce i izraelskiemu społeczeństwu.

 

Te akty agresji celują również w narody, pod których flagami latają lądujące na tym lotnisku samoloty.

 

Zwracam się z prośbą do wszystkich przedstawicieli reprezentowanych w tej izbie krajów, aby na chwilę wyobrazili sobie śmiercionośne rakiety skierowane na lotniska takie jak Heathrow, Charles de Gaulle, czy  Frankfurt; Rio de Janeiro, Johannesburg, czy Tokio.

Jak zareagowałyby wasze rządy?

Jak długo czekałyby wasze narody, zanim zaczęłyby robić wszystko, co w ich mocy, aby w ramach międzynarodowego prawa i zgodnie z prawami moralnymi odeprzeć taką agresję?

Panie Przewodniczący,

Zatrzymam sie teraz przy rezolucji, o której uchwaleniu Rada będzie wkrótce głosowała. Tekst, który mamy przed sobą oskarża Izrael, odmawia mu prawa do obrony i pomija zbrodnie wojenne Hamasu.

Pytamy: dlaczego Rada odmawia powiedzenia tego, co zaledwie dwa tygodnie temu powiedział sam przedstawiciel Palestyny w tej Radzie?

W nadzwyczajnym momencie szczerości przedstawiciel Palestyny, Ibrahim Khraishi, przyznał  przed kamerami palestyńskiej telewizji (wideo z polskimi napisami poniżej), że każda palestyńska rakieta wycelowana w izraelskich cywilów stanowi “zbrodnię przeciw ludzkości”.   



W odróżnieniu od tego izraelskie działania w Gazie ‘są zgodne z prawnymi regułami”, ponieważ, jak przyznał to dziennikarz telewizji Hamasu “Izraelczycy ostrzegli ludność by opuściła swoje domy przed bombardowaniem, dodając, że “jeśli idzie  o odpalane przez nas rakiety nigdy nikogo nie ostrzegamy gdzie  i kiedy spadną, ani jaką operację przeprowadzimy”.       


Czy jakakolwiek instancja ONZ lub jakikolwiek człowiek może być prawdziwym zwolennikiem praw człowieka, odmawiając równocześnie powtórzenia tego, co zostało powiedziane przez przedstawiciela Palestyny do tej Rady?

 

Czy jest rzeczywiście możliwe, że prawdziwym celem tego posiedzenia jest uciszenie ofiar i głosów na rzecz praw człowieka na świecie, by odwrócić uwagę od gwałtów w innych miejscach świata?

 

Pytamy wszystkich, którzy poświęcają się hipokryzji i dwójmyśleniu: jeśli w minionym roku nie krzyczeliście wraz tysiącami innych protestujących przeciw zabijaniu i ranieniu ludzi przez Turcję, Egipt, i Libię, kiedy wieszano w Iranie więcej ludzi niż kiedykolwiek, kiedy bomby rozrywały kobiety i dzieci w Afganistanie, kiedy całe miasta były masakrowane w Południowym Sudanie, kiedy setki ludzi ginęło w rezultacie ataków dżihadystów w Pakistanie, kiedy 10 tysięcy Irakijczyków zostało zabitych przez terrorystów... 

 

[Egipt przerywa zgłaszając sprzeciw.]


Przewodniczący sesji Rady Praw Człowieka:
Egipt w kwestii formalnej, oddaję głos.

Przedstawiciel Egiptu: Panie Przewodniczący, mam wrażenie, że spotkaliśmy się dzisiaj, na specjalnej sesji, aby przedyskutować obecny kryzys w Gazie i pogwałcenia popełnione podczas tego kryzysu. Tak więc nie rozumiem, dlaczego mamy mieć powód do dyskutowania innych kwestii związanych z przestrzeganiem praw człowieka przez inne kraje.

Przedstawiciel USA: Uważamy, że ma to związek z przedmiotem naszej debaty i w związku z tym powinien Pan pozwolić przedstawicielowi NGO na kontynuowanie wystąpienia.  

Iran: Całkowicie popieramy kwestię formalną podniesioną przez Egipt.

Canada: Domagamy się pozwolenia przedstawicielowi NGO na dokończenie wystąpienia, które jest związane z prowadzoną dyskusją,


Izrael: Jest rzeczą ważną, aby przedstawiciele społeczeństwa obywatelskiego uczestniczyli w tej debacie i wnosimy o pozwolenie, by przedstawiciel NGO mógł kontynuować.


Venezuela:
Popieramy kwestię formalną podniesioną przez Egipt.


Palestyna:
To nie jest kwestia formalna, to raczej wyjaśnienie. Ten mówca, jeśli nie zostanie powstrzymany, będzie kontynuował w tym samym duchu. Zwracam się, abyśmy nie pozwalali na marnowanie czasu, tak abyśmy mogli zakończyć to spotkanie o właściwej porze.


Kuba:
Jest rzeczą niewyobrażalną, żeby jakieś NGO mogło uczestniczyć w Radzie, aby nas rozpraszać i marnować skromny czas, który mamy na przedyskutowanie tematu, który jest tak niesłychanie ważny, gdyż ludobójstwo jest właśnie popełniane przeciw ludowi palestyńskiemu.    


Przewodniczący:
Oddaję głos przedstawicielowi UN Watch, z prośbą, aby trzymał się tematu, który jest tu dziś dyskutowany.


UN Watch: Dziękuję, Panie Przewodniczący. Chciałbym zauważyć, że były pewne zastrzeżenia, czy nagranie wywiadu palestyńskiego przedstawiciela do tej Rady dla telewizji palestyńskiej było autentyczne czy też nie, ale jak widzieliśmy palestyński przedstawiciel właśnie interweniował i nie zakwestionował tego co powiedziałem o jego wystąpieniu. Niech to zostanie zapisane.       


Na koniec pytamy, jeśli odmówiliście wystąpienia w obronie 1800 Palestyńczyków (jeśli nie więcej) zagłodzonych na śmierć oraz pomordowanych przez Assada w Syrii, ale krzyczycie wyłącznie   kiedy możecie obwinić Izrael, nie występujecie w obronie praw człowieka, występujecie przeciwko Izraelowi.   



Syria: Często słyszeliśmy tego przedstawiciela NGO siejącego zamieszanie w dyskusji. Jest dziwną rzeczą słuchanie NGO broniącego zabijania kobiet i dzieci oraz niszczenia infrastruktury w Palestynie. Mam nadzieję, że mówca nie będzie mógł dalej kontynuować swojego wystąpienia.

Przewodniczący: Oddaję głos przedstawicielowi UN Watch.

Hillel: Dziękuję Panie przewodniczący, Niech świat się dowie, że na sesji poświęconej łamaniu praw człowieka Palestyńczyków Syria sprzeciwiła się wzmiance o 1800 Palestyńczykach, którzy zostali zagłodzeni lub zamordowani. 

Źródło: UN Watch,

Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski


Poniżej wspomniany wywiad palestyńskiego przedstawiciela do Rady Praw Człowieka dla telewizji AP.

 

Od Redakcji:

Dodajmy na marginesie dyskusji o zbrodniach Izraela w Radzie Praw Człowieka ONZ, że wspaniały rosyjski poeta, Osip Madelsztam, czytając w łagrze “Prawdę” zanotował: “Nie wiedziałem, że znaleźliśmy się w łapach humanistów”.

Być może warto tu przedstawić cytat z telewizyjnego kazania jednego z czołowych duchownych Kuwejtu, Tareqa Al Suwaidana z 14 lipca 2014 roku. Duchowny podkreślał, że wojna z Żydami jest wojną religijną, że ofiary nie mają znaczenia bo „my idziemy do raju, a oni do piekła”. Mówił o swoim spotkaniu z przywódcą Hamasu, który zapewniał, że Hamas nie zgodzi się na zawieszenie broni i stwierdzał dalej:   

„Wszystkie matki narodu islamskiego – nie tylko matki palestyńskie – powinny karmić swoje dzieci nienawiścią do synów Syjonu. Nienawidzimy ich. Są naszymi wrogami. Powinniśmy wpoić to w dusze naszych dzieci, aż powstanie nowe pokolenie i wymaże ich z powierzchni ziemi. Tego chcemy.”

(Źródło: MEMRI, Specjalny Komunikat nr 50805, z 23 lipca 2014.