Co czyni nas ludźmi?


Richard Dawkins 2014-01-07

Koola, 18-letnia gorylica nizinna, trzyma swoje nowonarodzone gorylątko.
Obrazek:Getty
Koola, 18-letnia gorylica nizinna, trzyma swoje nowonarodzone gorylątko.

Powierzchownie rzecz biorąc my, ludzie, mamy wiele wspólnego z innymi gatunkami – ale żaden inny gatunek nie robi samochodów, komputerów i kombajnów.  

Istoty ludzkie są zwierzętami. Nie jesteśmy roślinami i nie jesteśmy bakteriami, jesteśmy zwierzętami. Wśród zwierząt jesteśmy małpami człekokształtnymi, a konkretnie afrykańskimi małpami człekokształtnymi. Inne afrykańskie małpy człekokształtne – szympansy, bonobo i goryle – są bliższymi kuzynami nas niż azjatyckich małp człekokształtnych: orangutanów i gibbonów.

Tak więc jednym sposobem zrozumienia, co właściwie czyni nas ludźmi, jest pytanie: „Co czyni nas różnymi od innych małp człekokształtnych i od całej reszty królestwa zwierząt?” Co czyni nas wyjątkowymi? Na przykład, w odróżnieniu od wszystkich małp człekokształtnych chodzimy na dwóch nogach i to uwalnia nam ręce do robienia najrozmaitszych rzeczy, których małpy nie robią. A także (być może te dwie sprawy są powiązane) mamy mózgi większe niż inne małpy człekokształtne.

 

Jest inny sposób interpretowania pytania “Co czyni nas ludźmi?”, którym tutaj nie zajmę się, choć jest ważny. Co czyni nas ludzkimi? Jakie cechy podziwiamy i do jakich aspirujemy: cechy, które czynią nas ludzkimi w odróżnieniu od naszych dalszych krewnych?

Mamy duże mózgi. Inne gatunki odznaczają się innymi cechami. Jaskółki i albatrosy są nadzwyczaj sprawne w lataniu, psy i nosorożce w wyczuwaniu zapachów, nietoperze w słyszeniu, krety, mrówniki i wombaty w kopaniu. Istoty ludzkie nie potrafią dobrze robić żadnej z tych rzeczy. Mamy jednak bardzo duże mózgi; jesteśmy dobrzy w myśleniu, pamiętaniu, liczeniu, wyobrażaniu sobie, mówieniu. Inne gatunki mogą komunikować się, ale żaden inny gatunek nie ma prawdziwego języka z elastyczną gramatyką. Żaden inny gatunek nie ma literatury, muzyki, sztuki, matematyki ani nauki. Żaden inny gatunek nie tworzy książek ani skomplikowanych maszyn, takich jak samochody, komputery i kombajny. Żaden inny gatunek nie poświęca olbrzymiej ilości czasu na zajęcia, które nie dają bezpośredniego wkładu w przetrwanie lub rozmnażanie.

Nasze wyjątkowo duże mózgi wyewoluowały po tym jak nabraliśmy zwyczaju chodzenia na dwóch nogach. Możemy teraz prześledzić nasze pochodzenie przez ciągłą serię skamielin i jesteśmy pewni, że naszymi przodkami trzy miliony lat temu byli członkowie rodzaju Australopiteków. Najlepiej znanym australopitekiem jest Lucy – nazwana tak, ponieważ kiedy łowcy skamielin wrócili do obozu z doniosłą wiadomością o jej odkryciu, w obozie odkrywców w Etiopii nastawiona była płyta piosenką Beatlesów Lucy in the Sky with Diamonds. Lucy miała mózg wielkości mózgu szympansa, ale chodziła na dwóch nogach. Prawdopodobnie nie jest przypadkiem, że mózg zaczął nadymać się jak balon ewolucyjny po uwolnieniu naszych rąk od ciężaru chodzenia i mogliśmy skoncentrować się na przenoszeniu żywności lub manipulowaniu narzędziami.

Dopiero niedawno jednak istoty ludzkie pokazały, jak bardzo są wyjątkowe. Pięćdziesiąt tysięcy lat temu mieliśmy te same ciała i mózgi co teraz i prawdopodobnie umieliśmy mówić. Nie mieliśmy jednak zbyt wiele sztuki, a nasze artefakty ograniczały się do funkcjonalnych – na przykład, narzędzia kamienne do polowania i rozbierania mięsa.

Zmieniło się to około 40 tysięcy lat temu, kiedy wykopaliska archeologiczne pokazują nagły, wspaniały rozkwit sztuki i instrumentów muzycznych. Ewolucja kulturowa – która jest o całe rzędy wielkości szybsza niż powierzchownie podobna ewolucja genetyczna, która dała nam nasze wielkie mózgi – zaczęła działać na najwyższych obrotach. Potem nastąpiło przejście od łowiecko/zbierackiego trybu życia do osiadłego rolnictwa, a wkrótce potem pojawiły się miasta, rynki, rządy, religia i wojny. Rewolucja przemysłowa rozepchnęła miasta w metropolie, wypychając nasz gatunek na pozycję (potencjalnie katastrofalną) dominacji nad światem, a nawet umożliwiła sięganie do księżyca i innych planet.

Równocześnie umysł ludzki sięgnął do szerszego wszechświata i daleko poza ograniczenia długości życia człowieka. Wiemy teraz, że świat ograniczający krótkie życie naszych przodków jest maleńkim pyłkiem orbitującym wokół małej gwiazdy, jednej pomiędzy setkami miliardów gwiazd w przeciętnej galaktyce wśród setek miliardów galaktyk. Wiemy, że świat zaczął się  4,6 miliardów lat temu, a wszechświat 13,8 miliardów lat temu. Rozumiemy proces ewolucyjny, który nas stworzył i całe oparte na DNA życie.

Wiele jest jeszcze rzeczy, których nie rozumiemy, ale pracujemy nad tym. I pęd do robienia tego jest, być może, najbardziej inspirujący ze wszystkich unikatowych cech, które czynią nas ludźmi.

Ten esej jest częścią serii produkowanej we współpracy z programem Jeremy Vine’a w Radio 2.

Apes big brains

New Statesman, 6 stycznia 2014

Tłumaczenie M.K.



Richard Dawkins

Emerytowany profesor Uniwersytetu w Oxfordzie. Biolog, wybitny popularyzator nauki, jeden z czołowych tzw. nowych ateistów.