USA samotne w zawetowaniu rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy
Stany Zjednoczone po raz kolejny znalazły się w dyplomatycznej izolacji, oddając w czwartek jedyny głos przeciwko rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, wzywającej do natychmiastowego i trwałego zawieszenia broni w Strefie Gazy. Rezolucja, która uzyskała poparcie pozostałych 14 członków Rady, wzywała również Izrael do zniesienia wszelkich ograniczeń dotyczących dostarczania pomocy humanitarnej na terytorium palestyńskie.
Było to już szóste weto Stanów Zjednoczonych wobec rezolucji Rady Bezpieczeństwa wzywającej do zawieszenia broni od początku wojny, która wybuchła po ataku Hamasu na Izrael 7 października. Taka postawa regularnie prowadzi do dyplomatycznej izolacji USA — nawet wśród najbliższych sojuszników.
Rezolucja, przygotowana przez dziesięciu wybranych członków piętnastoosobowej Rady, domagała się nie tylko natychmiastowego zawieszenia broni, ale również „natychmiastowego, godnego i bezwarunkowego uwolnienia wszystkich zakładników przetrzymywanych przez Hamas i inne grupy.” Dodatkowo wezwano Izrael do „natychmiastowego i bezwarunkowego zniesienia wszelkich ograniczeń dotyczących wjazdu pomocy humanitarnej do Gazy.”
Morgan Ortagus, doradczyni misji USA przy ONZ, odrzuciła rezolucję jako działanie teatralne, stwierdzając, że członkowie Rady „zdecydowali się na działanie o charakterze pokazowym — mające na celu wymuszenie weta— które pozostawia szansę terrorystom z Hamasu oraz tym, którzy ich finansują i wspierają.”
Ortagus argumentowała, że rezolucja „nie potępia Hamasu ani nie uznaje prawa Izraela do obrony, a także w niewłaściwy sposób legitymizuje fałszywe narracje sprzyjające Hamasowi, które niestety znalazły oddźwięk w tej Radzie.”
Ambasador Izraela, Danny Danon, poparł te zarzuty, mówiąc Radzie, że „dla niektórych członków Rady to teatr. Dla Izraela to codzienność.” Danon skrytykował rezolucję za to, że została „przedstawiona bez potępienia Hamasu, bez potępienia masakry z 7 października i bez żądania rozbrojenia Hamasu.”
„To nie jest dyplomacja. To kapitulacja,” oświadczył Danon, podkreślając, że Izrael będzie kontynuować operacje wojskowe, dopóki wszyscy zakładnicy nie zostaną uwolnieni.
Zarówno amerykańscy, jak i izraelscy urzędnicy od dawna wyrażają obawy o stronniczość instytucji ONZ wobec Izraela. Amerykańskie stanowisko odzwierciedla wieloletnie zarzuty, że rezolucje ONZ nie potępiają Hamasu w wystarczającym stopniu, a jednocześnie przypisują Izraelowi nieproporcjonalną winę za kryzys humanitarny.
Rezolucja powoływała się na budzący kontrowersje raport popierany przez ONZ, który twierdzi, że w mieście Gaza i okolicach panują warunki głodu. Krytycy raportu zakwestionowali jego metodologię i moment publikacji, sugerując, że służy on legitymizacji narracji sprzyjających Hamasowi.
W dokumencie opisano sytuację humanitarną w Gazie jako „katastrofalną”, powołując się na raporty organizacji monitorujących kryzysy żywnościowe, które ostrzegają, że warunki głodu mogą się rozprzestrzenić na całe terytorium, jeśli nie nastąpi natychmiastowa interwencja. Jednak amerykańscy urzędnicy wskazali na poważne trudności w dystrybucji pomocy, zauważając, że zapasy humanitarne ONZ są „grabione w alarmującym tempie.”
Problem z dostarczaniem pomocy uwydatnia złożoność sytuacji bezpieczeństwa, którą Izrael przytacza jako uzasadnienie dla utrzymania ograniczeń — argumentując, że niekontrolowany dostęp może przynieść korzyści bojownikom Hamasu, którzy w przeszłości przechwytywali pomoc humanitarną w celach militarnych.
Moment głosowania — na kilka dni przed dorocznym Zgromadzeniem Ogólnym ONZ — dodatkowo zaostrzył napięcia dyplomatyczne. Oczekuje się, że podczas zgromadzenia kilku głównych sojuszników USA, w tym Wielka Brytania i Francja, uzna niepodległe państwo palestyńskie — co spotyka się ze stanowczym sprzeciwem zarówno Izraela, jak i Stanów Zjednoczonych.
Głosowanie Rady Bezpieczeństwa zbiegło się w czasie z rozpoczęciem nowej ofensywy lądowej Izraela w mieście Gaza — uznawanej za ostateczny etap operacji mającej na celu eliminację Hamasu. Siły izraelskie konsekwentnie utrzymują, że presja militarna jest niezbędna dla uwolnienia zakładników, którzy wciąż są przetrzymywani przez Hamas i inne grupy.
Utrzymujący się wzorzec amerykańskich wet odzwierciedla niezachwiane poparcie administracji dla prawa Izraela do samoobrony — mimo narastającej międzynarodowej presji, by doprowadzić do zawieszenia broni i zwiększyć dostępność pomocy humanitarnej dla 2,1 miliona palestyńskich mieszkańców Gazy.
Link do oryginału: US Stands Alone in Vetoing UN Security Council Gaza Ceasefire
Israel365News, 19 września 2025