Matematyczne wyliczenia mogą rzucić światło na relacje z Gazy i pokazać, co naprawdę dzieje się z pomocą humanitarną
Pomyślałem wtedy o filmie izraelskiego reżysera, który dotyczył jednej z wojen w Libanie. Być może nie pamiętam dokładnie danej sceny, nie oddam wszystkich jej szczegółów, więc ten opis zapewne nie będzie doskonały – ale to nie jest recenzja filmu. To scena z filmu.
Izraelski czołg stoi naprzeciwko zbombardowanego domu bez ścian. Zostały tylko kondygnacje. Na jednej z nich stoi kobieta, obok niej dwoje małych dzieci. Za nimi mężczyzna z wyrzutnią przeciwpancerną. Dowódca czołgu ma zaledwie kilka sekund na decyzję. Albo oni, albo on i jego załoga. Strzela.
A oto fakty do publikacji w gazecie: kobieta i troje dzieci zabitych przez siły izraelskie. Tak, troje dzieci. Mężczyzna z bronią był w rzeczywistości niepełnoletni. To są fakty. Niepodważalne – dla każdej redakcji.
Kto może wiedzieć, co myślał dowódca czołgu? I kogo to w ogóle obchodzi? To temat dla reżysera, dla pisarza – i oczywiście trauma na całe życie dla dowódcy czołgu i jego ludzi.
Dla dziennikarskiej prawdy nie jest to interesujące. Prawda jest prosta: troje zabitych dzieci i kobieta. Fakty. Mój przyjaciel może sobie wyrobić zdanie, jeśli przeczyta o tym w gazecie.
W ostatnich tygodniach w gazetach czytaliśmy o głodzie w Gazie. Ważne osoby z międzynarodowych organizacji były cytowane jako źródła. Dane o tym, ile żywności trafiło do dotkniętej ludności, różniły się. Czy da się wyrobić sobie zdanie na podstawie podawanych faktów?
Jestem inżynierem z zamiłowaniem do liczb i postanowiłem wykorzystać je, by przebić się przez mgłę opinii ekspertów. Metoda jest prosta. A AI służy jako pomocnicze narzędzie.
Oto kilka pytań:
Ile waży dzienna porcja, którą człowiek potrzebuje, by przeżyć? Normalnie, ale bez luksusów. Chodzi tylko o surowce – to znaczy nie o to, ile waży chleb, który się je, ale o mąkę i inne składniki, z których się go piecze. Odpowiedź z AI: 500–700 gramów. Przyjmuję 600.
Według AI w Gazie mieszka ok. 2,2 miliona ludzi.
Ile średnio można załadować na każdą ciężarówkę, która przyjeżdża z Izraela i przekracza granicę z Gazą? Z danych podanych przez AI wybieram wartość raczej niską: 15 ton = 15 000 kg.
Ile ciężarówek dziennie przekracza granicę z Gazą? Dane różnią się nie tylko co do liczby, ale i w zależności od okresu. AI sprawdza różne źródła i odpowiada: od 100 do 500.
Sprawdźmy teraz, ile ciężarówek potrzeba, by przetransportować potrzebną ilość żywności.
Zacznijmy od zapotrzebowania: 600 gramów dla 2,2 miliona ludzi to 1320 ton żywności dziennie. Ile ciężarówek trzeba, by to przewieźć? Odpowiedź: 88. A więc 88 ciężarówek – mniej niż podają źródła w punkcie 4, czyli liczba tych, które przekraczają granicę.
To są fakty. Czy są istotne – każdy z was, drodzy czytelnicy, może ocenić sam. Ciężarówki przewożą także inne rzeczy. Tego nie należy zapominać.
Te liczby dają przynajmniej pewien obraz i mogą rzucić światło na dane i interpretacje, które przedstawiają różne strony. Czytelnik może potem sam ocenić, która strona jest bliższa tego, co potocznie nazywa się prawdą. Albo faktami.
Ale najważniejszym wnioskiem z tego wszystkiego jest właściwie pytanie: czy dziennikarze wykonują tego rodzaju proste i banalne obliczenia, kiedy chcą zrozumieć, jak naprawdę wygląda sytuacja?
Takie obliczenia mogą prowadzić do kolejnego pytania: jeśli były okresy, gdy przez granicę z Gazą przejeżdżało 500 ciężarówek, to co się stało z „nadwyżką”? Bo chyba można uznać, że to była nadwyżka.
Z tego, co rozumiem, Hamas sprawuje kontrolę nad dużymi obszarami, do których ma trafić pomoc. Wielu z nas – dziennikarze również – jest skłonnych uważać, że taka władza ma absolutny obowiązek dopilnować, by każdy otrzymał sprawiedliwą część. Pytanie brzmi: czy Hamas to robi?
Wszystkie inne pytania możecie zadać sobie sami. Sobie – i tym, którzy relacjonują wydarzenia dla was, czasem także za wasze pieniądze.
Nie mam zamiaru nikogo przekonywać. To bezcelowe. Celem jest stawiać pytania, na które ty i ja powinniśmy próbować odpowiedzieć, by zrozumieć, co się dzieje – a także, by dostrzec, co i jak jest relacjonowane.
PS. Ćwiczenie. Przykładowy jadłospis, który jem każdego dnia:
Śniadanie: porcja owsianki, dwie kromki chleba z masłem i serem
Obiad: porcja ryżu ze 100 g mięsa i trochę sałatki z pomidorem
Kolacja: dwie kromki chleba z serem
Do tego wiele filiżanek kawy każdego dnia. I jedno jabłko. Żyję i czuję się względnie dobrze.
Z czystej ciekawości wszystko to zważyłem i przeanalizowałem. Waży ok. 500 g (wliczając jabłko).
Drogi czytelniku – chciałbym wierzyć, że nie jestem cynikiem. Mam nadzieję, że jestem współczujący. Ale chcę też wiedzieć.
[Link do oryginału: https://bulletin.nu/debatt-enkla-siffror-avslojar-sanningen-om-gaza-gor-journalister-sina-berakningar]
Bulletin, 14 sierpnia 2025
Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski