Testament
Hili: Administrator pisze testament. Odkąd Małgorzata umarła, myśli głośno, więc wszystko słyszę. Zastanawia się, czy można testament ozdobić zdjęciami. Małgorzata w spadku zostawiła mu chęć dzielenia się. Nie miała rodzeństwa. Miała dwie ciotki, które zmarły wiele lat temu. Resztę rodziny wymordowali naziści. Technicznie rzecz biorąc, Administrator dziedziczy po Małgorzacie wszystko, czyli całą chęć dzielenia się tym, co było dotąd wspólne. Trzeba to jednak przełożyć na język prawniczy: rozdać przedmioty, określić w procentach, komu ile pieniędzy z tego, co po nim zostanie. Musi to zrobić szybko, bo tego wymaga prawo. Dziękuje losowi, że ma wnuczkę, to znaczy, za córkę przyjaciela, która adoptowała go jako substytut dziadka, którego nigdy nie miała, a której może zostawić instrukcje w kwestii dzielenia się tym, co po nim zostanie. To ułatwia pisanie testamentu.