Palestyńczycy zabierają głos: Prawdziwy powód, dla którego Hamas chce ich „poświęcić”
W przededniu islamskiego święta Eid al-Adha (Święta Ofiarowania) przywódca Hamasu Chalil al-Hajja – odpowiedzialny za negocjacje w sprawie uwolnienia zakładników i zawarcia porozumienia o zawieszeniu broni z Izraelem – wygłosił przemówienie, w którym powiedział: „Gaza złożyła siebie w ofierze za muzułmańską ummę [naród] i zasługuje w zamian na pełne wsparcie”.
Oświadczenie Al-Hajji wywołało falę gniewnych reakcji i potępień ze strony wielu Palestyńczyków, zwłaszcza tych ze Strefy Gazy, którzy od 7 października 2023 r., kiedy to Hamas i tysiące „zwykłych” Palestyńczyków najechało Izrael i zamordowało 1200 Izraelczyków i obywateli zagranicznych, stanęli w obliczu śmierci i zniszczenia. Kolejne 251 Izraelczyków porwano do Strefy Gazy, gdzie 55 – żywych i martwych – pozostaje w niewoli.
W tradycji islamskiej Eid al-Adha honoruje gotowość patriarchy Abrahama do poświęcenia własnego syna jako aktu posłuszeństwa wobec nakazu Boga. W Koranie historia poświęcenia Abrahama jest kluczowym wydarzeniem, ukazującym jego niezachwiane posłuszeństwo Bogu. Abraham otrzymał wizję we śnie, że ma poświęcić swojego syna. Gdy miał spełnić wizję, Bóg interweniuje, zastępując jego syna baranem.
Podobnie jak większość wysokich rangą przywódców Hamasu, al-Hajja i członkowie jego rodziny mieszkają poza Strefą Gazy. Uciekli ze Strefy Gazy przed atakiem na Izrael 7 października. Ci przywódcy Hamasu prowadzą bezpieczne, luksusowe życie w Katarze, Libanie, Algierii, Turcji i innych krajach.
Palestyńczycy wyrazili oburzenie, że wysoki rangą funkcjonariusz Hamasu porównał ich do jagniąt składanych w ofierze w dżihadzie (świętej wojnie) organizacji terrorystycznej przeciwko Izraelowi. Według Hamasu od początku wojny, którą Hamas rozpoczął 7 października 2023 r., zginęło ponad 55 tysięcy Palestyńczyków.
Dla tych Palestyńczyków wypowiedzi Al-Hajji są przykładem całkowitego lekceważenia przez przywódców Hamasu życia mieszkańców Strefy Gazy, którzy nadal płacą wysoką cenę z powodu odmowy grupy terrorystycznej wydania wszystkich zakładników, rozbrojenia się i oddania kontroli nad Gazą. Hamas, jak twierdzą, postanowił poświęcić dziesiątki tysięcy Palestyńczyków, aby zadowolić swoich patronów w Katarze i Iranie.
Hamza Howidy, pochodzący z Gazy obrońca pokoju i praw człowieka, powiedział, że przywódcy Hamasu postanowili poświęcić swoich ludzi w służbie Katarowi i Iranowi.
„Oświadczenie Chalila al-Hajji o poświęceniu Gazy nie jest przejęzyczeniem – to zdjęcie maski z twarzy. Kiedy mówi, że Gaza ‘złożyła siebie w ofierze’, ma na myśli, że mieszkańcy Gazy zostali sprzedani – nie za sprawę, nie za wyzwolenie, ale sprzedani zagranicznym stolicom i tronom, które widzą w palestyńskiej krwi nic więcej niż środek nacisku.
Gaza nie 'składa się w ofierze' – została 'sprzedana'. Sprzedana za wzrost znaczenia w Teheranie, za oklaski w Dosze i za zaproszenia na szczyty, na których mężczyźni w garniturach będą sobie gratulować lojalności [wobec Iranu i Kataru], podczas gdy całe dzielnice [w Strefie Gazy] są zrównane z ziemią...
Al-Hajja ujawnił – z niepokojącą dumą – że Hamas nigdy nie uważał Gazy za społeczeństwo, które ma budować i chronić, ale za narzędzie do wywyższania się w oczach dziedzicznych monarchów i ideologicznych władców. To śmierć na zlecenie. To zamiana populacji w widowisko męczeństwa, aby zabezpieczyć długoterminowe kontrakty władzy i ochrony od patronów, którym naprawdę służą.
‘Naród muzułmański’, na który powołuje się, nie jest jakąś zjednoczoną siłą moralną. To eufemizm dla [Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej] IRGC. Dla katarskiej elity rządzącej, która finansuje ogień z bezpiecznej odległości, a następnie przyjmuje podpalaczy [Hamasu] jako mężów stanu. Hamas składa Gazę w ofierze nie Bogu, nie wolności, ale tym samym siłom, które najbardziej korzystają z niekończącej się wojny – ponieważ wiedzą, że Gaza w ruinie sprawia, że są ważni, finansowani i budzą strach”.
Mieszkaniec Strefy Gazy, „Alaa z Gazy”, napisał, że oświadczenie Al-Hajji dowodzi, że przywódcy Hamasu mieszkający w Katarze nie zdają sobie sprawy z cierpień swojego ludu w Strefie Gazy.
„To wigilia święta Eid Al-Adha w całym świecie islamskim, czas, który przed 7 października przynosił radość i świętowanie w Gazie. Ale nasze życie zostało skradzione...
Ludzie w Gazie, w tym moja rodzina i przyjaciele, są wściekli. Pytają: jak on [Chalil al-Hajja] śmie mówić w naszym imieniu, skoro mieszka bezpiecznie za granicą ze swoją rodziną w Katarze?...
Jego słowa nawiązują do czegoś jeszcze bardziej przerażającego, co powiedział kiedyś nieżyjący już przywódca Hamasu Ismail Hanija: ‘Potrzebujemy krwi dzieci i kobiet, aby obudzić w nas ducha rewolucji’ .
Co to za ideologia? Jaka pokręcona logika pozwala ludziom żyjącym w komforcie zamieniać cierpienie całego narodu w slogan? Nie potrafię opisać, jaki jestem teraz wściekły. Chcę bić głową w ścianę. Naprawdę nie mogę zrozumieć, jak myśli to tak zwane przywództwo”. [Podkreślenie w oryginale]
Zaher Abu Hussein, inny Palestyńczyk, skomentował to następująco:
„Chalil al-Hajja składa krew dzieci i kobiet z Gazy w ofierze... na ręce Najwyższego Przywódcy Persji (Iranu)...
Po tym, jak cała Gaza została poświęcona na ołtarzu irańskiego projektu, po tym, jak domy zamieniły się w groby, a dzielnice w popioły, Chalil al-Hajja pojawił się publicznie, aby dopełnić rytuału: rytuału lojalności i poddania się [irańskiemu reżimowi]...
Chalil al-Hajja nie reprezentuje nas. Raczej reprezentuje irańską agencję w Palestynie, reprezentuje projekt, który zamienił kwestię [palestyńską] w płatnego zabójcę, a męczenników w karty negocjacyjne. Ktokolwiek oddaje Gazę Iranowi, nie jest z Palestyny”.
Abu Karmel, kolejny Palestyńczyk, napisał na X:
„W naukach islamu i szariatu nie ma czegoś takiego jak składanie ludzkich 'ofiar' w celach świeckich lub politycznych. Ofiary składane są Bogu, ale nie w formie ludzkich istnień w celu odkupienia grupy lub organizacji politycznej, jak chcą Chalil al-Hajja i jego gang...
Czy ktokolwiek konsultował się z mieszkańcami Gazy, zanim złożył ich jako ‘ofiarę’ na ołtarzu Bractwa Muzułmańskiego? [Hamas jest odłamem organizacji Bractwa Muzułmańskiego]...
Oświadczenia przywódców Hamasu, w których lekceważą kwestię palestyńskiej krwi, zmuszają nas do zastanowienia się nad zdolnościami umysłowymi tej grupy, która traktuje mieszkańców Gazy jak owce i ludzkie ofiary składane na ołtarzach ich programu [służby] Bractwu Muzułmańskiemu i Teheranowi.
Czy ci ludzie są chorzy psychicznie?
Czy to jest mentalność przywódców politycznych, którzy występują w imieniu narodu palestyńskiego?
Czy cierpią na problemy psychologiczne i psychiczne, które sprawiają, że składają takie oświadczenia?...
Jak długo ta banda [Braci Muzułmańskich] będzie usprawiedliwiać zabijanie naszego ludu w imię oporu i religii?”
Ihab Hassan, palestyński aktywista praw człowieka, stwierdził:
„Mamy do czynienia z psychopatami, którzy są gotowi poświęcić całą Gazę – jak zawsze jasno dawali do zrozumienia. Precz z Hamasem!”
Szanowany palestyński politolog, Fouad Alkhatib, były mieszkaniec Strefy Gazy, który przeprowadził się do USA, potępił Hamas, nazywając go „kultem śmierci”.
„W Gazie wybucha bunt w mediach społecznościowych wśród Palestyńczyków, którzy są wściekli na słowa szefa Hamasu Chalila al-Hajji dotyczące Eid Al-Adha. Wysłał życzenia Eid i powiedział, że Gaza przedstawia się jako ‘ofiarny Qurban’ czyli ‘ofiarny baranek’ dla wszystkich narodów arabskich i muzułmańskich! Mówiłem to już wiele razy: Hamas jest kultem śmierci, który dokonuje ofiar z ludzi i należy powstrzymać go przed poświęceniem tego, co pozostało z Gazy!”
W innym poście na X, Alkhatib napisał:
„Hamas to średniowieczna organizacja terrorystyczna, która dosłownie angażuje się w składanie ludzkich ofiar z Palestyńczyków z Gazy. Jeśli nadal popierasz tę nikczemną islamistyczną grupę bandytów, jesteś z natury antypalestyński; nie mów o losie Palestyńczyków, jeśli to robisz”.
Reakcje Palestyńczyków na oświadczenie przywódcy Hamasu świadczą o tym, że coraz więcej Palestyńczyków zdaje sobie sprawę z tego, że wspierana przez Iran organizacja terrorystyczna nie dba o ich bezpieczeństwo ani dobrostan i jest gotowa poświęcić jak najwięcej ludzi, aby osiągnąć swój cel, jakim jest zabijanie Żydów i zniszczenie Izraela.
Taka krytyka nie wystarczy jednak, aby odsunąć Hamas od władzy. Jeśli Palestyńczycy ze Strefy Gazy nie chcą być traktowani jak owce na rzeź, muszą zbuntować się przeciwko Hamasowi i zdystansować się od Kataru i reżimu irańskiego. Do tego czasu, niestety, więcej Palestyńczyków będzie nadal poświęcanych, aby zaspokoić pragnienia organizacji terrorystycznej Bractwo Muzułmańskie i władców Kataru i Iranu.
Link do oryginału: https://www.gatestoneinstitute.org/21674/hamas-wants-to-sacrifice-palestinians
Gatestone Institute, 9 czerwca 2025
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
Khaled Abu Toameh - urodzony w 1963 r. w Tulkarem na Zachodnim Brzegu, arabski dziennikarz, któremu wielokrotnie grożono śmiercią. Publikował między innymi w "The Jerusalem Post", "Wall Street Journal", "Sunday Times", "U.S. News", "World Report", "World Tribune", "Daily Express" i palestyńskim dzienniku "Al-Fajr". Od 1989 roku jest współpracownikiem i konsultantem NBC News. (Mieszka w Izraelu.)
Od Redakcji „Listów z Naszego sadu”
Co by się musiało stać, żeby redakcja „Gazety Wyborczej”, „Rzeczpospolitej”, „Polityki” lub chociażby „Tygodnika Powszechnego” chciała opublikować ten tekst? Naczelny musiałby się liczyć z groźbą odejścia połowy redakcji. Chwilowo jedno jest pewne, nie ma takiego zagrożenia. Ich czytelnicy dostaną zdrowy pokarm propagandowy, prosto z Ministerstwa Zdrowia Hamasu.