Zamordowani przed Muzeum Żydowskim w Waszyngtonie


Jerry A. Coyne 2025-05-23

Sarah Lynn Milgrim i Yaron Lischinsky zamordowani przez lewicowego antysemitę.
Sarah Lynn Milgrim i Yaron Lischinsky zamordowani przez lewicowego antysemitę.

Zamieszczam to w osobnym poście, ponieważ bardzo mnie to boli: to była pierwsza rzecz, którą przeczytałem w sieci, kiedy obudziłem się wczoraj rano. Jeden z aktywistów  działających pod hasłem „Wolna, wolna Palestyna” zastrzelił parę młodych pracowników ambasady Izraela w Waszyngtonie. Niewątpliwie działał pod wpływem światowej fali nienawiści do Żydów, rozpalanej przez propalestyńskie i antyizraelskie ruchy w Ameryce (a właściwie na całym świecie),. Morderstwo miało miejsce tuż przed Capital Jewish Museum, również w Waszyngtonie. Informacja z „New York Timesa” (artykuł zarchiwizowany tutaj):

Jak poinformowali funkcjonariusze organów ścigania, dwoje młodych pracowników ambasady Izraela zostało zastrzelonych w środę wieczorem przed budynkiem Capital Jewish Museum w centrum Waszyngtonu. Zabójcą był mężczyzna, który po zatrzymaniu wykrzykiwał pro-palestyńskie hasła.


Do strzelaniny z bliskiej odległości doszło krótko po 21:00 na ulicy przed Capital Jewish Museum, gdzie American Jewish Committee organizował przyjęcie dla młodych dyplomatów. Obszar ten jest sercem oficjalnego Waszyngtonu, pełnym budynków federalnych, ambasad i muzeów. Kapitol, biuro terenowe FBI w Waszyngtonie i siedziba Departamentu Sprawiedliwości znajdują się w pobliżu muzeum.


Funkcjonariusze organów ścigania poinformowali, że podejrzany, 30-letni Elias Rodriguez z Chicago, został zatrzymany wkrótce po strzelaninie i nie stwierdzono żadnego zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego.


Pamela A. Smith, szefowa Metropolitan Police Department, powiedziała reporterom na konferencji prasowej, że Rodriguez po aresztowaniu go krzyczał: „Wolna, wolna Palestyna”. Poinformował również policję, gdzie porzucił broń, z której strzelał.

 

Ministerstwo spraw zagranicznych Izraela zidentyfikowało ofiary jako Yarona Lischinsky'ego i Sarah Lynn Milgrim. Według informacji ministerstwa, pan Lischinsky był asystentem badawczym w dziale politycznym ambasady, a pani Milgrim organizowała wyjazdy do Izraela.


Yechiel Leiter, ambasador Izraela, powiedział na konferencji prasowej, że dwie zabite osoby to para, która miała się zaręczyć. „Ten młody człowiek kupił pierścionek w tym tygodniu z zamiarem oficjalnego oświadczenia się swojej dziewczynie w przyszłym tygodniu w Jerozolimie”.

Ale jako że jest to „New York Times”, nie mogli się powstrzymać od zamieszczenia następującego akapitu:

Po śmiercionośnym  ataku Hamasu  na Izrael 7 października 2023 r. izraelskie wojsko rozpoczęło kampanię w Strefie Gazy, która  zdewastowała enklawę. Wywołało to falę protestów propalestyńskich, w tym przed ambasadami Izraela oraz na kampusach amerykańskich college'ów i uniwersytetów. Ambasada Izraela w Waszyngtonie była szczególnym celem protestujących.

Czy „New York Times” zapomniał, że protesty przeciwko Izraelowi i w poparciu Palestyńczyków rozpoczęły się natychmiast po atakach z 7 października, a Izrael rozpoczął inwazję na Gazę dopiero w tydzień później, a operacje naziemne prawie trzy tygodnie później? Ale to nieistotne; jasne jest, że Izrael nigdy nie zdobędzie sympatii świata, kiedy atakuje Hamas — najwyżej cień sympatii, na dzień lub dwa.


Kilka słów o ofiarach tego mordu z „Wall Street Journal”:

Nissim Otmazgin, dziekan Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie, który uczył Lischinsky'ego, powiedział, że był spokojnym, pracowitym idealistą, chcącym budować mosty między Izraelem a innymi krajami. Mówił po angielsku, hebrajsku, niemiecku i po japońsku.


„Wiedział, że chce zostać dyplomatą. To było jego marzenie – powiedział. - Marzenie, które zostało zniszczone”.


Milgrim, która była Amerykanką, pracowała w departamencie dyplomacji publicznej ambasady Izraela i napisała na swoim profilu LinkedIn, że pasjonuje się budowaniem pokoju izraelsko-palestyńskiego.


„Jej energia, rozwaga i niezachwiana wiara w dialog, pokój i równość były inspiracją dla każdego, kto miał zaszczyt pracować z nią” – głosi oświadczenie Tech2Peace, organizacji, dla której pracowała Milgrim, a która łączy Palestyńczyków i Izraelczyków za pośrednictwem technologii. 

Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla zamordowania tych młodych ludzi. Można powiedzieć, że pracowali dla Izraela, ale nie brali udziału w wojnie. Rozmawiałem z Małgorzatą dziś rano i ona uważa, że to morderstwo jest zwiastunem nadchodzącej przemocy; że może skłonić do podobnych mordów Żydów w innych miejscach. To właśnie oznacza „globalizacja intifady”.


Mam nadzieję, że Małgorzata się myli, ale nie stawiałbym na to. Jedno jest pewne: to zabójstwo nie zrobi nic, aby „wyzwolić Palestynę”. Gazę trzeba uwolnić od Hamasu.


Link do oryginału: https://whyevolutionistrue.com/2025/05/22/two-israeli-embassy-aides-about-to-be-engaged-murdered-outside-jewish-museum-in-washington-d-c/

Why Evolution Is True, 22 maja 2025

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Od redakcji „Listów z naszego sadu”


Dyplomowany lewicowy morderca należał do partii politycznej wzywającej do eksterminacji syjonistów. Ta partia wydała już oświadczenie, że odżegnuje się od tego mordu i twierdzi, że od lat nie mieli z nim kontaktu, ale ich materiały nie pozostawiają żadnych wątpliwości, że ta grupa wzywa do przemocy przeciwko Żydom i ją aprobuje.



Tymczasem przedstawiciel Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Jordanii oświadczył, że prawdopodobnie syjoniści sami zorganizowali to morderstwo, żeby odciągnąć uwagę od Gazy, założyciel terrorystycznej organizacji Samidoun, Khaled Barakat, napisał, że  „Zbrodnie Izraela w Strefie Gazy są przyczyną zabójstwa jego przedstawicieli w Waszyngtonie”; a koordynatorka tej organizacji napisała, że „To logiczne, że ludzie znajdą alternatywne sposoby wymierzania konsekwencji tak, aby zglobalizować intifadę”  


Syryjski duchowny dżihadu Abu Jahja Al-Szami opublikował na Telegramie wpis chwalący mordercę i wzywający muzułmanów do pójścia w jego ślady. Skrytykował również muzułmańską „leniwość” w prowadzeniu dżihadu, obwiniając islamskich kaznodziejów o zmniejszenie zainteresowania dżihadem i twierdząc, że „niewierni” teraz przeprowadzają takie ataki, podczas gdy muzułmanie pozostają „bezczynni”. 


Jerry A. Coyne


Emerytowany profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków. Jest również jednym ze znanych "nowych ateistów" i autorem (wydanej również po polsku przez wydawnictwo "Stapis") książki "Faith vs Fakt". Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.