Media i społeczność międzynarodowa ignorują zbrodnie Palestyńczyków przeciwko Palestyńczykom


Bassam Tawil 2025-01-15

Rodzina palestyńskiej dziennikarki oskarżyła siły bezpieczeństwa Autonomii Palestyńskiej (AP) o zabicie ich córki w obozie dla uchodźców w Dżaninie. „Wolność mediów” nigdy nie istniała pod rządami Autonomii Palestyńskiej na Zachodnim Brzegu i Hamasu w Strefie Gazy. Przez wiele lat obie strony nakładały ograniczenia na palestyńskich dziennikarzy, w tym zakaz krytykowania przywódców AP i Hamasu. Na zdjęciu: siły bezpieczeństwa Autonomii Palestyńskiej w obozie dla uchodźców w Dżaninie 17 grudnia 2024 r. (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo)
Rodzina palestyńskiej dziennikarki oskarżyła siły bezpieczeństwa Autonomii Palestyńskiej (AP) o zabicie ich córki w obozie dla uchodźców w Dżaninie. „Wolność mediów” nigdy nie istniała pod rządami Autonomii Palestyńskiej na Zachodnim Brzegu i Hamasu w Strefie Gazy. Przez wiele lat obie strony nakładały ograniczenia na palestyńskich dziennikarzy, w tym zakaz krytykowania przywódców AP i Hamasu. Na zdjęciu: siły bezpieczeństwa Autonomii Palestyńskiej w obozie dla uchodźców w Dżaninie 17 grudnia 2024 r. (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo)

Rodzina palestyńskiej dziennikarki oskarżyła siły bezpieczeństwa Autonomii Palestyńskiej (AP) o zabicie ich córki w obozie dla uchodźców Dżanin na północy Zachodniego Brzegu Judei i Samarii). Według doniesień 22-letnia Szatha al-Sabbagh została postrzelona w głowę przez snajpera AP 29 grudnia 2024 r., gdy wychodziła z domu. Funkcjonariusze AP zaprzeczyli tym oskarżeniom i twierdzili, że al-Sabbagh została zabita przez uzbrojonych bojówkarzy w obozie.


Anwar Radżab, rzecznik sił bezpieczeństwa AP, potępił zabójstwo jako „nikczemną zbrodnię” i stwierdził, że siły bezpieczeństwa AP nie były obecne w tym rejonie. Radżab oskarżył „przestępców” w obozie o zastrzelenie dziennikarki i przysiągł ścigać „morderców”.


Podczas gdy zabójstwo al-Sabbagh wywołało silne potępienie ze strony wielu Palestyńczyków, międzynarodowe organizacje praw człowieka i zagraniczni dziennikarze wykazali niewielkie zainteresowanie jej historią. Z kolei, gdy Shireen Abu Akleh, inna dziennikarka, zginęła podczas starć między izraelskimi żołnierzami a bojówkarzami w obozie dla uchodźców w Dżaninie w 2022 r., aktywiści praw człowieka, dziennikarze i niezliczone zadufane rządy szybko skrytykowały Izrael i zażądały wszczęcia dochodzenia w sprawie okoliczności jej śmierci.


Al-Sabbagh zabili Palestyńczycy: albo snajper AP, albo bojówkarze w obozie w Dżanin. Dlatego jej historia nie trafiła na pierwsze strony głównych gazet na Zachodzie. Gdyby została zabita przez izraelskie wojska, jest prawdopodobne, że Organizacja Narodów Zjednoczonych i niezliczone zachodnie media podchwyciłyby tę historię od pierwszego dnia. Jednak zdaniem wielu ze społeczności międzynarodowej, kiedy Palestyńczycy zabijają Palestyńczyków, „nie ma sprawy”.


Warto zauważyć, że al-Sabbagh była jedną z ośmiu Palestyńczyków zabitych przez funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa AP w ciągu ostatniego miesiąca. Palestyńskie siły bezpieczeństwa, po tym jak uzbrojeni napastnicy ukradli dwa pojazdy należące do AP w zeszłym miesiącu, rozpoczęły operację bezpieczeństwa wymierzoną w wspieranych przez Iran bojówkarzy w obozie w Dżanin. Obóz został oblężony przez siły bezpieczeństwa AP, które odcięły wodę i prąd tysiącom mieszkających tam Palestyńczyków.


Także cierpienie mieszkańców obozu, którzy zostali bez wody i prądu, nie przyciągnęło uwagi międzynarodowych organizacji praw człowieka i zagranicznych dziennikarzy. Zamiast tego szeroko relacjonowane są „cierpienia” Palestyńczyków w Strefie Gazy, gdzie Siły Obronne Izraela (IDF) od 15 miesięcy walczą z terrorystami z Hamasu.


Jeśli Palestyńczycy w Strefie Gazy „cierpią”, to z powodu wojny rozpoczętej przez Hamas 7 października 2023 r. Wtedy tysiące terrorystów z Hamasu i „zwykłych” Palestyńczyków najechało społeczności w Izraelu, zamordowało 1200 Izraelczyków, z których wielu zgwałcili, torturowali, ścięli i spalili żywcem, a tysiące innych ranili. Ponad 240 Izraelczyków porwali do Strefy Gazy, gdzie 100 pozostaje w niewoli.


Jeśli w Strefie Gazy giną cywile, to dlatego, że Hamas używa ich jako żywych tarcz w wojnie z Izraelem. Terroryści z Hamasu zamienili szpitale, szkoły, domy i strefy humanitarne w bazy do przeprowadzania ataków na żołnierzy IDF, a meczety w składy broni. Nieliczne przypadki zabicia palestyńskich dziennikarzy podczas wojny Izraela z Hamasem przyciągnęły uwagę wielu zachodnich mediów, podczas gdy zabójstwo al-Sabbagh z rąk Palestyńczyków w obozie w Dżaninie jest ignorowane.


Palestyńskie Centrum Rozwoju i Wolności Mediów (MADA) zaapelowało o powołanie niezależnej komisji śledczej w celu zbadania okoliczności zabójstwa al-Sabbagh, dodając:

„MADA wyraża poważne zaniepokojenie zabójstwem dziennikarki SZATHY AL-SABBAGH, wyrażając pełną solidarność z jej rodziną i współpracownikami. Centrum podkreśla, że wolność prasy jest kamieniem węgielnym każdego demokratycznego społeczeństwa i postrzega ten incydent jako poważny krok wstecz w wolności mediów w Palestynie, stanowiący krytyczny punkt zwrotny...


MADA domaga się rozliczenia osób odpowiedzialnych za te powtarzające się zbrodnie przeciwko narodowi palestyńskiemu. Wzywa również wszystkie siły polityczne, frakcje, postacie społeczne i instytucje praw człowieka do zajęcia stanowczego stanowiska przeciwko tym uciskającym i brutalnym praktykom, podjęcia działań w celu powstrzymania naruszeń wobec Palestyńczyków i zapewnienia im ochrony”.

Po pierwsze, ważne jest, aby zauważyć, że „wolność mediów” nigdy nie istniała pod rządami Autonomii Palestyńskiej na Zachodnim Brzegu i Hamasu w Strefie Gazy. Przez wiele lat obie strony nakładały ograniczenia na palestyńskich dziennikarzy, w tym zakaz krytykowania przywódców AP i Hamasu. Palestyńscy dziennikarze i aktywiści, którzy odważyli się wypowiedzieć przeciwko AP lub Hamasowi, trafiali do więzień, a czasami ginęli.


W 2017 r. AP uchwaliła ustawę o cyberprzestępczości, którą wykorzystała do uciszania internetowych sprzeciwów i aresztowania krytyków. W Strefie Gazy palestyńscy dziennikarze byli często bici i aresztowani przez Hamas, odkąd grupa terrorystyczna przejęła kontrolę nad tą nadmorską enklawą w 2007 r.


Po drugie, szanse na powołanie komisji śledczej w celu zbadania okoliczności zabójstwa al-Sabbagh są zerowe. W przeszłości podobne apele o zbadanie naruszeń praw człowieka w AP pozostały bez echa.


Milczenie społeczności międzynarodowej i tzw. aktywistów „pro-palestyńskich” na kampusach uniwersyteckich w USA i na całym Zachodzie jedynie zachęciło Autonomię Palestyńską do zaniechania wszczęcia śledztwa w sprawie zabójstwa al-Sabbagh.


Wielu dziennikarzy żyjących pod władzą Autonomii Palestyńskiej życzy sobie wolnych mediów, takich jak w Izraelu. Jednak mają media takie jak w innych dyktaturach.


Przez przymykanie oczu na naruszenia popełniane przez Palestyńczyków wobec ich własnego narodu, społeczność międzynarodowa, która wydaje się być wyłącznie zafascynowana Izraelem, pokazuje swoją hipokryzję, podwójne standardy i bigoterię. Zamiast pomagać Palestyńczykom, wyrządza im gigantyczną krzywdę.


Link do orygiunału: https://www.gatestoneinstitute.org/21297/crimes-against-palestinians

Gatestone Institute, 9 stycznia 2025

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Bassam Tawil - muzułmański badacz i publicysta mieszkający na Bliskim Wschodzie.