Szalona Brytania: Policja prowadzi dochodzenia wobec dziewięciolatków za niebędące przestępstwem incydenty nienawiści


Robert Williams 2024-11-23

<span>Społeczeństwo Wielkiej Brytanii może w końcu obudzić się i zdać sobie sprawę, że wybrało totalitarny rząd, który coraz bardziej wydaje się zachowywać jak Komunistyczna Partia Chin. Policja prowadzi obecnie dochodzenia wobec dzieci w wieku zaledwie dziewięciu lat za niebędące przestępstwem incydenty nienawiści. </span>
Społeczeństwo Wielkiej Brytanii może w końcu obudzić się i zdać sobie sprawę, że wybrało totalitarny rząd, który coraz bardziej wydaje się zachowywać jak Komunistyczna Partia Chin. Policja prowadzi obecnie dochodzenia wobec dzieci w wieku zaledwie dziewięciu lat za niebędące przestępstwem incydenty nienawiści

Społeczeństwo Wielkiej Brytanii może w końcu zacząć zdawać sobie sprawę z faktu, że wybrało rząd totalitarny, który coraz bardziej przypomina Komunistyczną Partię Chin.


Policja prowadzi obecnie dochodzenia wobec dzieci w wieku zaledwie dziewięciu lat za niebędące przestępstwem incydenty nienawiściWedług „Daily Mail”:


„Wśród dzieci badanych przez policję w związku z incydentami na tle nienawiści jest dziewięcioletni chłopiec... Funkcjonariusze zarejestrowali sprawę przeciwko chłopcu, który nazwał kolegę ze szkoły podstawowej ‘debilem’, oraz przeciwko uczennicom, które powiedziały, że inny uczeń śmierdzi ‘jak ryba’. Ci nieletni byli wśród wielu przypadków dzieci, które zostały zarejestrowane jako osoby dokonujące incydentów na tle nienawiści niebędących przestępstwem (NCHI), jak dowiedział się ‘The Times’ dzięki wnioskom o udostępnienie informacji skierowanym do policji”.

„Nienawiść niebędąca przestępstwem” nie jest niczym nowym. W 2014 r. policja wprowadziła Wytyczne operacyjne dotyczące przestępstw z nienawiści, które od tego czasu zostały zaktualizowane. Zgodnie z wytycznymi, każdy incydent niebędący przestępstwem, który jest postrzegany przez ofiarę lub inną osobę jako motywowany wrogością lub uprzedzeniami opartymi na rasie, religii, orientacji seksualnej, niepełnosprawności lub tożsamości transseksualnej danej osoby, musi zostać zarejestrowany, nawet jeśli nie ma dowodów na element nienawiści:

„Do celów rejestrowania opinia ofiary lub jakiejkolwiek innej osoby... jest czynnikiem decydującym o tym, czy incydent jest incydentem z nienawiści... Ofiara nie musi uzasadniać ani przedstawiać dowodów na swoje przekonania, a funkcjonariusze policji lub personel nie powinni bezpośrednio kwestionować tego przekonania. Dowody wrogości nie są wymagane, aby incydent lub przestępstwo zostało zarejestrowane jako przestępstwo nienawiści lub incydent nienawiści”.

Od 2014 r. brytyjska policja odnotowała w Anglii i Walii ponad 250 tysięcy niebędących przestępstwami incydentów nienawiści. Incydenty niebędące przestępstwami, zarejestrowane w systemie, mogą się pojawić na kopii kartoteki karnej potencjalnego pracownika, gdy pracodawca poprosi o taką kopię.


Pod koniec czerwca 12-letni chłopiec żydowski został przesłuchany w domu przez policję antyterrorystyczną za stwierdzenie, że „istnieją tylko dwie płcie” i za powiedzenie, że Hamas powinien zostać „unicestwiony”.


Jego matka powiedziała, że funkcjonariusze antyterrorystyczni „wyrazili zaniepokojenie faktem, że jej syn, który jest Żydem, ma poglądy ekstremistyczne z powodu jego odpowiedzi na pytanie, czy istnieją jakieś grupy, które nie powinny istnieć... jej syn odpowiedział, że 'Hamas (grupa terrorystyczna z siedzibą w Strefie Gazy) powinien zostać unicestwiony'”. Został również oskarżony o „niezdrowe zainteresowanie bronią” za posiadanie plastikowej kuszy.


Brytyjska prasa przyznała (lepiej późno niż wcale), że tragiczny upadek zdrowego rozsądku i wolności w Wielkiej Brytanii nastąpił niedawno i szczególnie wzrósł, odkąd dziennikarkę gazety „Daily Telegraph”, Allison Pearson, odwiedziła policja na początku listopada tego roku, informując ją, że została oskarżona o „niebędący przestępstwem incydent nienawiści”. Policja powiedziała jej, że tweet, który opublikowała ponad rok temu, „podsycał nienawiść rasową”. Zapytała, kto ją oskarżył i dlaczego, ale policja powiedziała jej, że nie można jej powiedzieć, jaki był jej obraźliwy tweet, ani podać nazwiska „ofiary”. Obecnie jest badana pod kątem rozpowszechniania materiałów „prawdopodobnie lub z zamiarem wywołania nienawiści rasowej”.


„Nie o to ludzie walczyli i ginęli na wojnie” – napisała Pearson w „Telegraph o swoich przeżyciach, które uznała za dowód na istnienie dwupoziomowego systemu wymiaru sprawiedliwości w Wielkiej Brytanii.


Jest wiele rzeczy, o które ludzie nie walczyli i nie ginęli na wojnach, ale które brytyjskie media głównego nurtu ignorowały przez dziesięciolecia: masowe migracje ze świata muzułmańskiego; szerząca się przemoc i terroryzm; muzułmańskie gangi zajmujące się uwodzeniem, gwałtami, torturami, a czasem zabójstwami setek tysięcy brytyjskich dzieci i młodych kobiet, podczas gdy policja tuszowała ich zbrodnie.


Jedna z ofiar, Ella Hill, napisała w 2018 r.:

„Jako ofiara gangu groomingowego w Rotherham, chcę, aby ludzie wiedzieli o religijnym ekstremizmie, który zainspirował moich oprawców. Gangi groomingowe nie są jak siatki pedofilskie; działają niemal dokładnie tak samo jak sieci terrorystyczne, stosując te same strategie. Jako nastolatka byłam zabierana do różnych domów i mieszkań nad barami na wynos w północnej Anglii, gdzie bito mnie, torturowano i gwałcono ponad 100 razy. Nazywali mnie ‘białą szmatą’ i ‘białą k***ą’, gdy mnie bili.


Wyjaśnili, że ponieważ nie jestem muzułmanką, nie jestem dziewicą i nie ubieram się ‘skromnie’, uważają, że zasługuję na ‘karę’. Powiedzieli, że muszę ich ‘słuchać’, bo inaczej zostanę pobita”.

Setki osób skazano na kary więzienia do kilku lat za posty w mediach społecznościowych o brutalnym zamordowaniu trzech małych dziewczynek w Southport tego lata. Uwięziono ich za krytykę masowej migracji i islamizacji, ale rząd stwierdził, że podżegali do nienawiści rasowej. Teraz okazuje się, że morderca trzech dziewczynek, który nadal nie stanął przed sądem, był w rzeczywiście islamistycznym terrorystą, a rząd Starmera tuszował to i kłamał.


Czy brytyjskie media głównego nurtu będą walczyć uwolnienie tych ludzi, którzy trafili do więzienia za wyrażanie swoich opinii na temat tych morderstw w mediach społecznościowych?


Tommy Robinson został surowo ukarany przez brytyjskie władze za wypowiadanie się przeciwko skandalom gangów groomingowych i kręcenie filmów dokumentalnych na ten temat. Kilka tygodni temu został ponownie uwięziony za odmowę zamknięcia ust i umieszczony w jednym z najbardziej osławionych brytyjskich więzień, w którym przebywają niektórzy z najbardziej morderczych islamistycznych terrorystów. Nikt w głównych brytyjskich mediach nie wydaje się być w najmniejszym stopniu zaniepokojony o jego bezpieczeństwo.


Tymczasem liczba rzeczywistych przestępstw w Wielkiej Brytanii nadal gwałtownie rośnie. „Według najnowszych danych liczba przestępstw związanych z nożami w Anglii i Walii wzrosła do 49 489 w 2023 r. z 46 153 w 2022 r.”, a także o 20% wzrosła liczba napadów z użyciem noży. Policja nie zawraca sobie nawet głowy właściwym badaniem przestępstw, takich jak włamania – w latach 2015–2021 „policja nie rozwiązała miliona” z nich – podczas gdy jeden tweet Allison Pearson niebędący przestępstwem jest badany przez trzy największe brytyjskie siły policyjne.


Brytyjski system sprawiedliwości jest wysoce dysfunkcjonalny, a ofiary gwałtu i napaści na tle seksualnym czekają nawet ponad pięć lat na rozpatrzenie ich spraw przez sąd. Według Criminal Bar Association „zaległości w sprawach karnych są na dobrej drodze, aby osiągnąć 80 tysięcy do marca 2025 r.” Jedna z ofiar gwałtu, Emmy Hemmins, czekała pięć lat i 11 miesięcy na rozprawę w swojej sprawie. Rozprawa była przekładana osiem razy, a w międzyczasie była jeszcze bardziej zszokowana ekstremalnym oczekiwaniem i cierpiała na ataki lękowe. Sąd uznał jej gwałciciela za niewinnego.


Scotland Yard spędził również 15 miesięcy na badaniu Mai Forstater, dyrektor wykonawczej Sex Matters, która prowadzi kampanię na rzecz jasności kwestii płci w prawie i polityce, po skardze, że jej wpis na temat lekarza transseksualnego był „złośliwą komunikacją”. Ona również nie została poinformowana, za jaki tweet jest badana ani kto złożył skargę, dopóki nie zgodziła się stawić na przesłuchanie przez funkcjonariuszy policji.


Podczas gdy kobiety w średnim wieku i emeryci zostali szybko skazani na kary więzienia za jeden wpis w mediach społecznościowych, który później usunęli i za który przeprosili, TikTokerka Fiona Ryan, świętowała 7 października, porównała Żydów aszkenazyjskich do nazistów, żartowała z Holokaustu, twierdziła, że żydowscy lekarze przeprowadzają zabiegi zmiany płci u dzieci i, według sądu, „wspierała Hamas w internecie”, została skazana jedynie na karę 20 tygodni więzienia w zawieszeniu. Całkowicie uniknęła kary więzienia.


Najwyraźniej w Wielkiej Brytanii zwolennicy terrorystów nie muszą obawiać się żadnych konsekwencji swoich działań.


Popierające Hamas i terror tłumy w Londynie nadal cieszą się ochroną policji, podczas gdy ci, którzy się im sprzeciwiają i chcą komentować ich działania, są poddawani przemocy ze strony policji i aresztowani. Niyak Ghorbani, irański podcaster, został skopany przez policję tylko za filmowanie protestu poparcia dla Hamasu. Ghorbani był prawdopodobnie aresztowany częściej za ujawnianie terroryzmu w Wielkiej Brytanii niż za protestowanie przeciwko reżimowi islamskiemu, gdy jeszcze mieszkał w Iranie.


Podczas gdy islam wydaje się mieć w Wielkiej Brytanii specjalny, chroniony status – islamscy kaznodzieje i wierni mogą swobodnie transmitować swoje modlitwy, tak aby każdy mógł ich usłyszeć – chrześcijańscy kaznodzieje uliczni w Wielkiej Brytanii, w tym emeryci, są od lat aresztowani za publiczne głoszenie ewangelii.


Niedawno policja poinformowała mężczyznę, kaznodzieję ulicznego, że wypowiadanie słów „Niech Bóg cię błogosławi” jest przestępstwem, jeśli powoduje „cierpienie” u osoby o innych przekonaniach, np. muzułmanów.


Link do oryginału: https://www.gatestoneinstitute.org/21122/nine-year-olds-investigated-by-police

Gatestone Institute, 19 listopada 2024

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska