Nauczyciele piorą mózgi uczniom przeciwko Izraelowi
Teraz Shrier, który jest zasadniczo reporterką śledczą, napisała długi artykuł dla Free Press o tym, jak nauczyciele szkół średnich w całej Ameryce potajemnie prowadzą propagandę wśród dzieci, by faworyzowały Palestynę i nienawidziły Izraela (i Żydów) w wojnie w Gazie. Możesz przeczytać artykuł, klikając poniższy zrzut ekranu lub znaleźć go w archiwum tutaj.
Propagowanie jest wszechobecne, od Kalifornii po New Jersey, i jest wspierane przez często „postępowe” związki zawodowe nauczycieli. Ponieważ jest to nielegalne (jak zauważa Shrier, „nauczyciele szkół publicznych nie mają prawa do wyrażania swoich poglądów politycznych w klasie na mocy Pierwszej Poprawki”), nauczyciele często robią to w tajemnicy, zabierając nawet dzieci na wycieczki na antyizraelskie imprezy bez informowania o tym. Przykład:
W sierpniu drugi co do wielkości oddział związku nauczycieli w kraju — United Teachers Los Angeles ma ponad 35 tysięcy członków — spotkał się w hotelu Bonaventure w Los Angeles, aby omówić między innymi, jak zwrócić swoich uczniów klas K-12 przeciwko Izraelowi. Przed prezentacją PowerPoint, na której widniał napis „Jak być nauczycielem i organizatorem... i NIE zostać zwolnionym”, nauczyciel historii Ron Gochez opowiedział o ukrytych metodach indoktrynacji uczniów.
Ale jak przewieźć autobusy pełne dzieci na antyizraelską demonstrację, w trakcie dnia szkolnego, nie wzbudzając podejrzeń?
„Wielu z nas, którzy byli na tych [protestach] akcjach, przywiozło swoich uczniów. Teraz nie zabieram uczniów swoim prywatnym samochodem” – powiedział Gochez do tłumu. Następnie, odnosząc się do Los Angeles Unified School District, wyjaśnił: „Mam członków naszej organizacji, którzy nie są pracownikami LAUSD. Zabierają tych uczniów, a ja po prostu jestem w tym samym miejscu i czasie z nimi”.
Gochez dopiero się rozgrzewał. „To tak, jakbym jutro poszedł do kościoła, a niektórzy moi uczniowie byli w kościele. 'O, wow! Hej, jak się masz?' Po prostu jesteśmy w tym samym miejscu o tej samej porze, i spójrz! Po prostu jesteśmy na akcji pro-palestyńskiej, w tym samym miejscu, o tej samej porze”.
Tłum wybuchnął aprobującym śmiechem.
Czy to nie jest prześmieszne? Ale oczywiście, tego typu rzeczy ostatecznie prowadzą do antysemityzmu w szkole, co prowadzi do drwin i nękania żydowskich uczniów (Shrier podaje przykłady).
Gorsze od tych jednorazowych incydentów jest jednak stałe wpychanie antysemityzmu do programów nauczania. Szczególnie zaraża on klasy „studiów etnicznych”, wymagane dla uczniów w stanach takich jak Kalifornia. Tam widzieliśmy ogromną awanturę o materiały antysemickie w programie nauczania studiów etnicznych, awanturę, która wciąż trwa. Oto podsumowanie tego, co Shrier odkryła podczas swojej podróży przez Amerykę:
Cztery lata temu byłam jedną z pierwszych dziennikarzy, którzy ujawnili powszechną inwazję ideologii gender w naszych szkołach. Marginalne ongiś przekonania o gender szybko przejęły duże obszary społeczeństwa, częściowo dzięki ich włączeniu do programów szkolnych i lekcji.
Dzisiaj obszerne wywiady z rodzicami, nauczycielami i organizacjami non-profit, które monitorują radykalizm i indoktrynację w szkołach przekonały mnie, że demonizowanie Izraela w amerykańskich szkołach podstawowych i średnich nie jest chwilową modą. Nie ogranicza się też do elitarnych szkół prywatnych, które służą rodzinom ultrapostępowym. Jak powiedział mi jeden katolicki rodzic, który ujawnia radykalizm w szkołach w całym kraju na Substack Undercover Mother: „Przeszli od BLM do genderowego jednorożca i do czegoś nowego: antyizraelskiego aktywizmu. Antyizraelski aktywizm to nowa ideologia gender w szkołach”.
Rodzice, którzy z przerażeniem obserwowali, jak teoria gender przetacza się przez szkoły, rozpoznają nagłe, niemal religijne nawrócenie na tę najnowszą ideologię. I bardzo niewielu edukatorów się jej sprzeciwia.
Duża część antyizraelskich złorzeczeń trafia do klas poprzez przedmiot zwany studiami etnicznymi. W 2021 r. Kalifornia stała się pierwszym stanem, który przyjął go jako wymóg otrzymania dyplomu ukończenia szkoły średniej. Legislatury ponad tuzina stanów poszły już w ich ślady, włączając studia etniczne do programów nauczania w szkołach K–12.
Oto slajd pokazywany uczniom w Lowell High School w ramach zajęć ze studiów etnicznych. (Źródło: The Free Press )
W teorii te prawa wymagają, aby szkoły uczyły historii i kultur Afroamerykanów, Azjatów i mieszkańców wysp Pacyfiku, Latynosów i rdzennych Amerykanów. W praktyce przyznają nauczycielom licencję na włączanie lekcji, które często dzielą cywilizację na „uciskanych” i „ciemiężców”. Główną fiksacją studiów etnicznych jest demonizowanie Izraela.
Organizacje kierowane przez aktywistów chętnie dostarczają materiałów instruktażowych. Arab Resource & Organizing Center (AROC), Middle East Children's Alliance ( MECA; twórcy Teach Palestine Project), Teaching While Muslim, Jewish Voice for Peace, Unión del Barrio i Zinn Educatiuon Project regularnie dostarczają zniekształconych opowieści z retoryką skierowaną na likwidację Izraela.
Zwłaszcza w roku od masakry Izraelczyków przez Hamas 7 października 2023 r. materiały antyizraelskie stały się powszechne. Nic dziwnego, że można je znaleźć na lekcjach historii świata i bieżących wydarzeń. Ale demonizacja Izraela jest teraz nauczana na zajęciach z plastyki, języka angielskiego, matematyki, fizyki i edukacji społeczno-emocjonalnej.
Na opisanym powyżej spotkaniu nauczyciele zastanawiali się nad tym, jak uczyć tego i „nie zostać wyrzuconym z pracy”. Nadal to robią, ponieważ chociaż poddawanie uczniów w klasie propagandzie jest zabronione, to szkoły muszą się o tym dowiedzieć i kontrolować to, a nie wydają się tym specjalnie zainteresowane. Ponadto rodzice muszą WIEDZIEĆ, że to się dzieje i angażować się, a rodzice niechętnie to robią. Ponadto szkoły, chociaż zobowiązane do udostępniania rodzicom materiałów dydaktycznych, sprzeciwiają się temu. Wreszcie, stany mogą ustalać programy nauczania w szkołach, a jeśli te programy zawierają antyizraelskie treści, jak w Kalifornii, to nauczyciele mają swobodę nauczania tego materiału.
W każdym razie, oto kilka anegdot i materiałów, które Shrier zdobyła przy pomocy Free Press:
Żydowski uczeń dziewiątej klasy, „Sam”, uczęszcza do liceum w Bay Area, gdzie po 7 października ubiegłego roku na ścianach zaczęły pojawiać się plakaty z napisami „Ceasefire Now!” i „Free Palestine”. Ponieważ rodzina Sama uważa się za bardzo postępową, plakaty nie przeszkadzały Samowi.
Wtedy jeden z przyjaciół Sama wysłał mu długą diatrybę, która brzmiała częściowo: „Chciałbym tylko powiedzieć, że jesteś ignoranckim, uprzywilejowanym, białym dupkiem, chłopcem, który ma wielki przywilej nie być jednym z tych dzieci zabijanych w Gazie... solidarność i rdzenna solidarność to coś, czego nigdy nie zrozumiesz, ponieważ dorastałeś całe życie bez żadnej kultury i z pieniędzmi, a izraelskie i zachodnie media wyprały ci mózg. Świat stoi po stronie Palestyny i szczerze mówiąc, wstyd być innym, kiedy właściwie wszyscy kolorowi ludzie stoją po stronie Palestyny, a ty stoisz po stronie IZRAELA, tak nie masz racji bucu, uciskani ludzie stoją z uciskanymi ludźmi w solidarności. CZEGO NIGDY NIE MÓGŁBYŚ ZROZUMIEĆ”. Tekst kończył się: „WOLNA PALESTYNA, AŻ POWRÓCI, TY SUKO!!!!”
Rozmawiałam z matką Sama i jej zdaniem tekst nie brzmiał jakby był napisany przez kolegę jej syna. Żargon i sedno zdawały się pochodzić od dorosłych. Tylko samouwielbienie i obraźliwe zakończenie należały do chłopca.
Inny:
Rozmawiałem również z matką „Dany”, uczennicy szóstej klasy szkoły podstawowej w Bay Area. W zeszłym roku na zajęciach ze studiów społecznych na temat starożytnych cywilizacji nauczyciel zachęcał uczniów do dzielenia się swoimi „uczuciami” na temat „Izraela i Palestyny”. Uczniowie krzyczeli: „Pieprzyć Izrael!” i „Izrael jest do bani!”. Dana była jedynym żydowskim dzieckiem w klasie.
I to:
Jedna z nauczycielek innego ucznia wywiesiła przed klasą licznik Palestyńczyków rzekomo zabitych przez IDF. Mówi: „Więc każdego dnia, gdy mój syn wchodził do klasy, było napisane, ilu ludzi Izrael zabił dzisiaj”. (The Free Press potwierdziło to dowodami fotograficznymi.)
Danny, (który jest czarny), powiedział jej: „Gdyby był obraz pętli, słyszelibyśmy o tym bez końca. Byłyby protesty, ludzie by oszaleli. Ale zawsze jest w porządku, jeśli jest to coś antyżydowskiego”.
I jeszcze trochę:
W liceum w Fort Lee w stanie New Jersey nauczyciele historii świata skonfiskowali telefony komórkowe uczniów przed przeprowadzeniem lekcji, która przedstawiała Hamas jako „ruch oporu”, a nie międzynarodową organizację terrorystyczną. Nauczyciele pokazali również mapę Izraela, która fałszywie przedstawiała Palestyńczyków jako jedynych rdzennych mieszkańców Izraela. (The Free Press uzyskało kopię prezentacji. Kliknij tutaj, aby ją zobaczyć.)
Poniżej znajdują się dwa slajdy z tej lekcji dotyczące Hamasu („ruchu oporu”) i wydarzeń z 7 października ubiegłego roku.
Zakończę fragmentem zawierającym jeszcze dwa materiały audiowizualne:
Kaplan mówi: „Na lekcjach matematyki mogą studiować wykresy i usłyszeć: 'Spójrz na ten wykres kołowy liczby zamordowanych Palestyńczyków. Ten wycinek pokazuje liczbę zabitych Izraelczyków'”.
Ten przykład został faktycznie przedstawiony uczniom szkoły podstawowej w New Haven Unified School District w Kalifornii. Wykres jest oznaczony jako „Ludzie zabici od 29 września 2000 r.” podzielony na Palestyńczyków i Izraelczyków i pyta: „Jakie informacje pokazuje nam ten wykres kołowy?” Oczywista odpowiedź: Znacznie więcej Palestyńczyków zostało zabitych niż Izraelczyków.
Jakie „masz spostrzeżenia”?
Inna matka przysłała mi przykład zadania, z którego korzystano na zajęciach z fizyki w liceum w Cupertino, gdzie uczniowie musieli zastanowić się nad „skutkami bombardowania Gazy przez Izrael” na zmiany klimatu. (Strzałka jest moja)
W szkołach, w których szerzy się antyizraelską propagandę, uczniowie zwracają się przeciwko swoim żydowskim kolegom. Dziesiątki wywiadów z rodzicami, nauczycielami i osobami z organizacji non-profit ujawniły, że dyskusje o Izraelu szybko stają się osobiste, a amerykańscy Żydzi — nawet dzieci — są nieuniknionymi celami.
Wszystko to gwarantuje, że Ameryka stanie się w przyszłości jeszcze bardziej antysemicka, w miarę jak te dzieci dorastają i obejmują stanowiska władzy — lub same zostają nauczycielami.
Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz: nauczyciele nie rozpowszechniają antypalestyńskiej propagandy w ten sam sposób, więc nie jest tak, że Shrier po prostu wyróżnia „swoją stronę” (jest Żydówką) w celu uzyskania wsparcia. Tego rodzaju pranie mózgu i niemal wszystkie zamieszki na kampusach uniwersyteckich w ostatnim roku akademickim są antyizraelskie i propalestyńskie. Łatwo zrozumieć dlaczego, gdy uświadomisz sobie, że Żydzi są teraz postrzegani jako biali „osadnicy kolonialni”, a Palestyńczycy jako „uciskani ludzie kolorowi bez sprawczości”: — oszczerstwo, które od dawna jest wpajane zarówno studentom college'ów, jak i szkół średnich. To oszczerstwo rozpowszechniają organizacje DEI.
Link do oryginału: https://whyevolutionistrue.com/2024/11/11/teachers-brainwashing-students-against-israel/
Why Evolution Is True, 11 listopada 2024
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
Jerry A. Coyne
Emerytowany profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji. Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków. Jest również jednym ze znanych "nowych ateistów" i autorem (wydanej również po polsku przez wydawnictwo "Stapis") książki "Faith vs Fakt". Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.