Nie można zrozumieć ataku Sił Obronnych Izraela na port Hudajda w Jemenie, jeśli nie rozumie się cyberataku na irański port Shahid Rajaee z 2020 roku
Z “New York Timesa”:
Eksperci regionalni twierdzą, że izraelskie bombardowanie ważnego portu jemeńskiego, kontrolowanego przez milicję Huti, nie powstrzyma tej grupy przed dalszymi atakami, lecz prawdopodobnie pogłębi ludzkie cierpienie w Jemenie.
Jemeńscy naukowcy i byli amerykańscy urzędnicy, którzy badają ten kraj, powiedzieli, że izraelskie ataki nie wyrządzą Hutim żadnej krzywdy. Ich zdaniem, atak prawdopodobnie pogłębi cierpienie w Jemenie, który przeżywa jeden z najgorszych kryzysów humanitarnych na świecie po dekadzie wojny.
„Uderzenie w ten cel bardziej szkodzi przeciętnemu Jemeńczykowi niż możliwość przeprowadzenia przez Hutich ataków na Morzu Czerwonym czy na Izrael” – powiedział Adam Clements, emerytowany attaché armii USA w Jemenie.
W artykule cytowani są inni „eksperci”, którzy opisują, że ataki powietrzne wyrządzą krzywdę cywilom i nie odstraszą Hutich.
To stary dziennikarski trik, z którego chętnie korzystają redaktorzy wiadomości, bo działa na wyobraźnię.
Najpierw określ politykę redakcyjną wobec wydarzenia. Następnie znajdź „ekspertów”, którzy poprą to stanowisko.
Sprawia to wrażenie dziennikarstwa, ale jest odwrotnie. Jest to opinia przebrana za dziennikarstwo.
Nie widziałem jeszcze ani jednego artykułu, który wspominałby o poprzednim ataku Izraela na port wroga i o jego skuteczności. Bez wiedzy o tym wcześniejszym incydencie, wszelkie analizy na świecie są bezużyteczne.
W 2020 roku Izrael przeprowadził niszczycielski cyberatak na irański port Shahid Rajaee w odpowiedzi na nieudany irański cyberatak mający na celu zatrucie izraelskiej infrastruktury wodnej.
Przez wiele dni port był nieczynny. Setki ciężarówek utknęły na drogach do portu, dziesiątki statków nie mogły rozładować towarów i musiały czekać w kolejce w Zatoce Perskiej, aby tam zacumować.
Był to dobrze skalibrowany atak. Nie sparaliżował Iranu, który jest zależny od ruchu morskiego, aby przetrwać, ale pokazał, że Izrael mógłby to łatwo zrobić, gdyby chciał. Wysłał silny sygnał do reżimu irańskiego, aby nie próbował ponownie przeprowadzać podobnego cyberataku na Izrael.
Wówczas „New York Times” również cytował wypowiedź „eksperta”: „Według jednej z ocen wywiadowczych Strażnicy Rewolucji odpowiedzą ponownym atakiem na Izrael” – napisał „New York Times”.
Przez cztery lata od tamtego czasu nie widzieliśmy żadnej podobnej próby ze strony Iranu. Groźba Izraela dla gospodarki Iranu zadziałała.
„Eksperci” mylili się.
Sobotni atak na Hudaja był co najmniej tak samo przesłaniem dla Iranu, jak i dla Hutich. Każdy samozwańczy ekspert, który nie zdaje sobie sprawy z tego prostego faktu i nie wspomina o cyberataku na Shahid Rujaee, nie jest wcale ekspertem.
Tak zwani eksperci prawdopodobnie mają rację, że Huti, którzy są szalenie antysemiccy do tego stopnia, że przeklinanie Żydów jest jedną z czterech głównych zasad wymienionych na ich fladze, a jedną z pozostałych jest „śmierć Izraelowi”, nie odstraszył atak na ich połączony port militarno-handlowy w Hudajdzie. Nie obchodzi ich, czy cierpi ich własna ludność; wręcz przeciwnie, podobnie jak Hamas, Huti opierają swoją strategię militarną na idei, że ich wrogowie bardziej troszczą się o ich cywilów niż oni sami. Ale posłuchają Iranu, a Iran usłyszał izraelskie przesłanie, że następny atak może nie być skierowany na Jemen, ale na jego sponsorów w samym Iranie.
Wiecie, co nie odstraszyło Hutich? Sześć miesięcy powściągliwej aktywności USA i Zachodu na Oceanie Indyjskim, które miało na celu ochronę żeglugi do Zatoki Perskiej. Sojusznicy celowo unikali ataku na Hudajda ze względu na potencjalny wpływ na ludność cywilną w Jemenie. W rezultacie Huti mogli bezkarnie kontynuować import broni z Iranu.
Atak Izraela zmienił równanie. Jest za wcześnie, aby stwierdzić, czy się powiedzie, czy nie, ale jasne jest, że dotychczasowa reakcja Zachodu – mimo zatrzymania dziesiątek rakiet i dronów w kierunku Izraela i innych celów – nie odstraszyła Hutich ani trochę.
Inny ważny punkt dotyczący pseudoanalizy „New York Timesa”: popiera ona taktykę ludzkiej tarczy stosowaną przez Hamas i Huti. W końcu artykuł mówi, że należy za wszelką cenę unikać wszystkiego, co szkodzi cywilom. Każdy z cytowanych analityków podkreślał, że atak na port może zaszkodzić niewinnym cywilom jemeńskim. Media twierdzą, że dopóki terroryści wykorzystują cywilów do ochrony własnych zasobów wojskowych, powinni być nietykalni.
To niemoralne stanowisko. I dopóki media nie zrozumieją i nie poinformują o cynizmie stojącym za decyzjami islamskich terrorystów, którzy narażają na niebezpieczeństwo swoją ludność, i nie zrzucą winy za ich śmierć wprost na terrorystów, a nie na tych, którzy bronią się przed terrorystami, media stają po stronie terrorystów.
Link do oryginału: https://elderofziyon.blogspot.com/2024/07/you-cannot-understand-idf-attack-on.html
Elder of Ziyon, 22 lipca 2024
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska