Antysyjonizm jest odrażającą ideologią niezależnie od antysemityzmu


Oved Lobel 2024-03-23


Twierdzenie, że „antysyjonizm nie jest antysemityzmem” jest często wykorzystywane przez działaczy antyizraelskich. Nawet gdyby to była prawda – a w większości przypadków tak nie jest – twierdzenie to nadal zakłada, że z racji tego, że nie jest antysemityzmem, antysyjonizm jest normalnym i uprawnionym stanowiskiem politycznym.


Jednakże antysyjonizm jest ideologią samą w sobie zasadniczo bezprawną i odrażającą.


Po spełnieniu swojego pierwotnego celu wraz z utworzeniem Państwa Izrael w 1948 r. i przyjęciem go przez Organizację Narodów Zjednoczonych, „syjonizm” oznacza, że państwo żydowskie powinno nadal istnieć – jak każdy inny kraj uznany na arenie międzynarodowej.


Termin syjonizm nie ma już żadnego innego znaczenia poza podtrzymywaniem dalszego istnienia Izraela.


Dzisiejszy ruch „antysyjonistyczny” żąda czegoś przeciwnego. Oprócz tego, że jest wyraźnym odrzuceniem całego porządku międzynarodowego po II wojnie światowej i wezwaniem do zniszczenia państwa członkowskiego ONZ, antysyjonizm jest funkcjonalnie wezwaniem do zabicia, wypędzenia lub ujarzmienia wszystkich żydowskich obywateli Izraela.


Ponieważ Żydzi nie odeszliby spokojnie bez walki, jest to również funkcjonalne wezwanie do zabicia i zmienienia w uchodźców milionów Arabów w Gazie, na Zachodnim Brzegu i w Libanie.


Niektórzy zagorzali antysyjoniści argumentują, że ich sprawa jest po prostu kolejnym „ruchem wyzwolenia narodowego”, podobnym do działalności przeciwko apartheidowi w Republice Południowej Afryki i antykolonialnym ruchom niepodległościowym gdzie indziej. Jest to analogia poważnie błędna z wielu powodów, między innymi dlatego, że ruchy te nigdy nie wzywały do zniszczenia metropolii, z którymi były połączone, ani, w przypadku Republiki Południowej Afryki, do zniszczenia kraju.


Jedyną współczesną paralelą antysyjonizmu jest imperialna postawa Rosji wobec Ukrainy i wynikająca z niej ludobójcza próba jej zniszczenia. Jednakże antysyjonizm, w przeciwieństwie do imperializmu rosyjskiego, jest ideologią globalną i popularną, a zatem stanowi zjawisko wyjątkowe w sprawach świata.


Antysyjonizm powinien być tak samo nie do przyjęcia, jak imperialistyczne pragnienie Rosji zniszczenia Ukrainy, mimo to antysyjonizm jest traktowany jako normalna opinia polityczna. Godne uwagi jest to, że wśród ideologii, narodów i państw jedynie żydowska tożsamość narodowa i istnienie państwa żydowskiego są tak szeroko kwestionowane na całym świecie.


Nikczemna ideologia antysyjonizmu występuje w dwóch wariantach, a oba opierają się na odrębnych urojeniach, które doprowadziłyby niemniej do tego samego przerażającego rezultatu.


Pierwsza i bardziej uczciwa z tych odmian istnieje w świecie arabskim i muzułmańskim, który błędnie wierzy, że wszyscy izraelscy Żydzi są zagranicznymi „kolonialistami”, a zatem wszyscy mają podwójne obywatelstwo z drugim paszportem i że jeśli będą zabijani i wystarczająco terroryzowani, pozostali w końcu uznają, że Izrael nie jest tego wart i wrócą do swoich krajów pochodzenia.


W rzeczywistości 20% lub mniej populacji Izraela ma więcej niż jeden paszport; większość Izraelczyków urodziła się tam i nigdy nie mieszkała nigdzie indziej. Dodatkowo Izraelczycy nie mają wspólnego kraju pochodzenia i żaden kraj nie byłby skłonny przyjąć milionów żydowskich uchodźców. Wreszcie żydowska tożsamość narodowa jest prawdziwa, a Żydzi są głęboko przywiązani do Izraela, więc Izraelczycy będą walczyć zdecydowanie i - ponieważ nie mają dokąd pójść - desperacko w jego obronie.


Ta odmiana antysyjonizmu, która obejmuje prawie cały palestyński ruch narodowy, przez dziesięciolecia w słowach i czynach dawała jasno do zrozumienia, że cała ziemia „od rzeki do morza” w ten czy inny sposób musi zostać oczyszczona z Żydów.


Masakra i porwanie ludzi 7 października oraz kryzys humanitarny w Gazie w wyniku izraelskiej wojny obronnej przeciwko Hamasowi są bezpośrednim skutkiem tej odmiany antysyjonizmu. Podobnie jest z całą niemal stuletnią historią Palestyny. Antysyjonizm, a nie syjonizm, był przyczyną ucieczki każdego palestyńskiego uchodźcy lub śmierci w walce przeciw Żydom jeszcze przed powstaniem Izraela.


Drugą odmianą antysyjonizmu jest jego jeszcze bardziej urojeniowa forma zachodnia, której zwolennicy upierają się, że jedyne, czego chcą, to zamiana Izraela w jedno „demokratyczne” państwo Palestyny, z równymi prawami zarówno dla Żydów, jak i Arabów z tzw. terenów palestyńskich. Oczywiście nie ma perspektywy na jakąkolwiek „demokratyczną” Palestynę: jedynie na brutalną, teokratyczną dyktaturę organizacji terrorystycznej Hamas lub bandycką autokrację OWP.


Ci zachodni antysyjoniści najwyraźniej nie są świadomi, że mniej niż 10% Palestyńczyków popiera taki cel. Co więcej, nie tylko znaczna część palestyńskiego ruchu narodowego żąda likwidacji Izraela, jak wspomniano powyżej, ale według badań dotyczących tradycyjnych przekonań antysemickich niezwiązanych z Izraelem i jego działalnością Palestyńczycy należą do najbardziej antysemickich narodów na świecie.


Dlaczego izraelscy Żydzi mieliby odrzucić swoją tożsamość narodową i samobójczo rozwiązać swoje państwo, by stać się mniejszością wśród takiego narodu, jest pytaniem, którego ci zbyt oderwani od rzeczywistości antysyjoniści nie zadają, ani na takie pytanie nie odpowiadają.


Konkluzja jest taka, że Izrael istnieje jako fakt prawny od 75 lat, a wzywanie do jego zniszczenia lub rozwiązania jest skrajne, niemoralne, nielegalne i stanowi przepis na niekończącą się przemoc.


Jeśli masakry i porwania z 7 października oraz humanitarne konsekwencje izraelskiej wojny obronnej w Gazie nie są pożądanymi rezultatami – i jeśli ludzie nadal wierzą w porządek międzynarodowy i bezprawność wzywania do ludobójstwa i zniszczenia uznanych państw członkowskich ONZ – w takim razie propagowanie antysyjonizmu jakiegokolwiek rodzaju musi zostać napiętnowane społecznie i politycznie, niezależnie od tego, czy antysyjonizm jest uważany za antysemicki, czy nie.


Link do oryginału: https://aijac.org.au/op-ed/anti-zionism-is-an-abhorrent-ideology-regardless-of-antisemitism/

AIJAC Org., 19 marca 2024

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Oved Lobel
analityk w Australia/Israel & Jewish Affairs Council (AIJAC).