Dokumentowanie działań umożliwiających zbrodnie wojenne Hamasu: agencje ONZ, programy pomocy rządowej i organizacje pozarządowe


Gerald M. Steinberg 2024-01-31


„Każdy w Gazie, w tym personel ONZ, wie o podwójnym zastosowaniu tych obiektów”.
– Dziennikarz Jan Franke

Agencje ONZ, rządowe programy pomocy i organizacje pozarządowe konsekwentnie i świadomie pomagały Hamasowi podczas budowania jego rozległej infrastruktury terrorystycznej w Strefie Gazy. Przekierowywali pieniądze na pomoc mieszkańcom do Hamasu, by mógł finansować swoją działalność terrorystyczną, zapewniali Hamasowi wsparcie propagandowe i dezinformacyjne w jego wysiłkach zmierzających do oczernienia i dyskredytacji Izraela oraz indoktrynowali dzieci w szkołach w Gazie, by nienawidziły Żydów. Systematyczne dokumentowanie roli odgrywanej przez ONZ i urzędników rządowych, a także organizacje pozarządowe działające w ramach szeroko zakrojonych ram międzynarodowej pomocy humanitarnej, w umożliwianiu Hamasowi działania i współpracy z nim, zarówno przez przemilczanie, jak i w sposób czynny, jest niezbędne, aby zapobiec ponownemu wyparciu się swojego udziału, a co za tym idzie, odpowiedzialności.

Szczegółowa dokumentacja brutalnej masowej rzezi dokonanej przez Hamas, która miała miejsce 7 października 2023 r. i obejmowała gwałty, tortury i inne ohydne zbrodnie, jest niezbędna do zachowania zapisów historycznych, szczególnie w epoce zdominowanej przez propagandę i dezinformację w mediach społecznościowych. Dokumentacja rozpoczęła się za pośrednictwem izraelskich struktur, zarówno rządowych, jak i prywatnych, a także przez dziennikarzy, w tym w „New York Times”. Ponadto Fundacja Shoah Stevena Spielberga prowadzi projekt mający na celu udokumentowanie „niewysłowionej brutalności”.


Równolegle toczy się dyskusja na temat specjalnego trybunału w ramach izraelskiego systemu sądowniczego, który miałby osądzić sprawców, zwłaszcza przywódców Hamasu, którzy poddali się lub zostali wzięci żywcem. Podobnie jak w przypadku procesów nazistowskich zbrodniarzy wojennych, w tym Adolfa Eichmanna, zeznania ocalałych będą stanowić informację dla przyszłych pokoleń w obliczu kampanii mających na celu wymazanie i zaprzeczenie okrucieństwom.


Wymagany jest także trzeci poziom: systematyczna dokumentacja współudziału czynników wspierających Hamas i jego sojuszników
. Kategoria ta obejmuje liczne agencje i urzędników ONZ działających w Gazie, rządowe organizacje pomocowe i dyplomatów oraz organizacje pozarządowe (NGO), które twierdzą, że promują prawa człowieka i pomoc humanitarną. Dowody ich zaangażowania i zachowania – szczególnie w odniesieniu do kradzieży na dużą skalę („przekierowania”) pomocy dla mieszkańców na budowę ogromnej infrastruktury terrorystycznej pod Gazą i dziesiątek tysięcy śmiercionośnych rakiet – są dostępne na licznych zdjęciach i filmach IDF. Te i inne informacje należy konsolidować, systematycznie organizować i udostępniać ogółowi społeczeństwa w różnych formach.


Zestaw sprawdzalnych dowodów jest również niezbędny w planowaniu „następnego dnia” po zakończeniu wojny w Gazie i jest niezależny od wszelkich ustaleń politycznych, które zostaną ostatecznie wdrożone. Uważnie badając organizacje działające w ramach międzynarodowej pomocy humanitarnej, można sformułować politykę zapobiegającą powtórzeniu się takiego zachowania.


Wiele agencji i organizacji składających się na wielomiliardowy przemysł pomocowy dla Gazy działa co najmniej od czerwca 2007 r. Wówczas Hamas brutalnie obalił Autonomię Palestyńską, która przejęła kontrolę, gdy rząd izraelski jednostronnie zakończył swoją obecność w Gazie w 2005 r. Te agencje i organizacje pozwoliły Hamasowi przeznaczyć wszystkie dostępne zasoby na budowę podziemnej sieci terrorystycznej, polegając jednocześnie na dostawcach pomocy w zakresie zaopatrzenia ogółu ludności w żywność, wodę i podstawowe usługi naziemne. Jak przechwalał się w październiku urzędnik Hamasu Musa Abu Marzuk: „Zbudowaliśmy tunele, aby chronić się przed samolotami… Uchodźcy - ONZ jest odpowiedzialna za ich ochronę”.


Przez 17 lat od przejęcia władzy przez Hamas opublikowano liczne raporty i zamieszczono filmy wideo szczegółowo opisujące rozwój zdolności terrorystycznych w Gazie. Częste starcia z IDF ujawniły dodatkowe informacje na temat siatki terrorystycznej i centrów dowodzenia zlokalizowanych pod i wewnątrz obiektów cywilnych, takich jak szpitale, meczetyszkoły i budynki mieszkalne. W trakcie operacji, która rozpoczęła się po ataku z 7 października, IDF i dziennikarze uzupełnili te informacje, zamieszczając liczne zdjęcia i filmy pokazujące powiązania pomiędzy operacjami pomocowymi a instalacjami Hamasu.


UNRWA to największa organizacja pomocowa działająca w Gazie. Zatrudnia 30 tysięcy pracowników, głównie Palestyńczyków, a także około 200 pracowników międzynarodowych, z których wielu przebywa w Gazie lub odwiedza ją okresowo. Trudno uwierzyć w twierdzenie, że szefowie organizacji nie byli świadomi działalności Hamasu pod ich obiektami i rezydencjami oraz w ich bezpośrednim sąsiedztwie. W rzeczywistości dowody wskazują, że międzynarodowi urzędnicy UNRWA przestrzegali kodeksu milczenia i współpracy z Hamasem i powiązanymi z nim grupami terrorystycznymi, włączając w to promowanie ich propagandy oraz podżeganie i szkolenie dzieci do terroru. Wielu nauczycieli UNRWA uczestniczyło w antysemickich platformach mediów społecznościowych, co wielokrotnie dokumentował UN Watch i inne organizacje. (Na temat korupcji w UNRWA zob. „Szef pomocy ONZ odchodzi w związku z dochodzeniem w sprawie programu uchodźców palestyńskich”). W maju 2021 r., po 11-dniowym konflikcie, czołowy międzynarodowy pracownik UNRWA w Gazie został zmuszony do rezygnacji po tym, jak przyznał, że ataki antyterrorystyczne IDF były „precyzyjne”. Logicznym założeniem, które należy sprawdzić w procesie dokumentacji i oceny, jest to, że inni urzędnicy UNRWA posiadali podobne informacje.


Oprócz UNRWA w Gazie działa co najmniej 12 innych agencji ONZ, w tym UN-OCHA (Biuro Koordynacji Spraw Humanitarnych), Światowy Program Żywnościowy i Światowa Organizacja Zdrowia. Wstępny przegląd wskazuje, że urzędnicy i pracownicy tych organizacji również przestrzegali polityki milczenia, a w niektórych przypadkach bezpośrednio współpracowali z Hamasem.


Również UNICEF utrzymywał bezpośrednią i otwartą współpracę z organizacjami pozarządowymi powiązanymi z terroryzmem, takimi jak Defense for Children in Palestine (DCIP). UNICEF zapewniał także opiekę medyczną podczas zorganizowanych przez Hamas brutalnych starć wzdłuż granicy z Izraelem pod fasadą „Wielkiego Marszu Powrotu” (2018–2019), który służył jako ćwiczenia do masakry z 7 października. Ponadto kolejnym ważnym elementem jest lekceważenie przez UNICEF izraelskich dzieci będących celem ataków rakietowych ze Strefy Gazy, w tym tych, które zostały zamordowane.


Te same pytania i kwestie dotyczą dokumentowania sprzyjających terrorowi działań podejmowanych przez dyplomatów i urzędników rządowych organizacji pomocowych. UE jest największym pojedynczym sponsorem finansowym i dawcą pomocy dla Palestyńczyków, w związku z czym prawdopodobnie była głównym źródłem materiałów skierowanych na cele terrorystyczne. W tym kontekście należy zauważyć, że szef delegacji Unii Europejskiej (ambasador) na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy Sven Kuhn von Burgsdorff (2019–2023) spotkał się z urzędnikami organizacji pozarządowych powiązanych z organizacjami terrorystycznymi (patrz poniżej) oraz w lutym 2022 r. wziął udział w finansowanych przez UE warsztatach „koncentrujących się na strategiach i mechanizmach niezbędnych do zwalczania przepisów i polityk antyterrorystycznych (sic !).” W lipcu 2023 r. von Burgsdorff przemycił paralotnię do Gazy i zademonstrował jej użycie, deklarując: „Kiedy będziesz mieć wolną Palestynę, wolną Gazę, możesz zrobić dokładnie to samo”. Trzy miesiące później w ataku Hamasu terroryści użyli paralotni.


Trzecia kategoria dotyczy liderów i pracowników organizacji pozarządowych działających w Gazie. Na podstawie informacji finansowych ONZ NGO Monitor sporządził listę 70 organizacji pozarządowych, które działały w ostatnich latach, a jest ich prawdopodobnie więcej niż obejmuje ta lista. Do największych, (mierząc wielkością budżetu i zakresem zaangażowania), należą Norweska Rada ds. Uchodźców (NRC), CARE International, Catholic Relief Services, Médecins Sans Frontières (Lekarze bez Granic) i Islamic Relief. Wiele głównych krajów-darczyńców, w tym Stany Zjednoczone, prowadzi listę „zaufanych partnerów”, których działania i personel nie podlegają szczegółowemu nadzorowi i przeglądowi.


Jak szczegółowo udokumentowano w innych strefach konfliktów i obszarach kontrolowanych przez grupy terrorystyczne, urzędnicy samozwańczych organizacji pozarządowych zajmujących się pomocą humanitarną często przyjmują politykę milczenia i współpracy, w tym przekierowania pomocy, i uzasadniają swoje działania twierdzeniem, że pomoc ludności jest ważniejszym imperatywem. [1] Między innymi szef NRC, Jan Egeland, aktywnie i konsekwentnie sprzeciwia się wymogom nadzoru antyterrorystycznego nad dotacjami rządowymi. W grudniu 2020 r. przemawiał na konferencji francuskiego Ministerstwa Europy i Spraw Zagranicznych, żądając „wyjątków od przepisów antyterrorystycznych i systemów sankcji… Potrzebujemy ogólnych zwolnień ze względów humanitarnych… Potrzebujemy waszego wsparcia, żeby nie było weryfikacji ostatecznych beneficjentów pomocy humanitarnej”. Z dostępnych dowodów wynika, że ta niezrozumiała polityka charakteryzuje działalność NRC w Gazie, a także działalność innych organizacji pomocowych.


Rezultat takiego umyślnego zamykania oczu na terror, zarówno w ogóle, jak i szczególnie w Gazie, został udokumentowany w przypadku World Vision (WV). W 2016 r. szef operacji WV w Gazie został aresztowany i oskarżony o przekazanie Hamasowi około 50 milionów dolarów w ciągu dziesięciu lat oraz wykorzystywanie fikcyjnych projektów humanitarnych i stowarzyszeń rolniczych do przekazywania pieniędzy i materiałów. Został skazany w 2022 r. Wyrok sądu zawierał ostrą krytykę urzędników WV w Australii (którzy dostarczyli większość funduszy), którzy – jak zauważył sędzia – „najwyraźniej tkwią w z góry przyjętych poglądach, które nie odpowiadają okolicznościom panującym w regionie …” Gaza, kontynuował, jest „kontrolowana przez okrutny reżim w formie organizacji terrorystycznej, kontrolującej pseudo-państwo, którego zasoby – w tym zasoby gospodarcze – przywłaszcza sobie przez, między innymi, podstępy, groźby i siłę na działalność terrorystyczną, w tym od organizacji takich jak World Vision…”


Lekarze bez Granic (MSF) to kolejne ważne studium przypadku wskazujące na cichą współpracę z Hamasem. MSF od wielu lat jest silnie obecna w Gazie. Jednak przez cały ten okres, a szczególnie podczas obecnego konfliktu, pracownicy MSF milczeli lub zaprzeczali jakiejkolwiek wiedzy o działalności terrorystycznej, potępiając jednocześnie IDF za operacje wojskowe w pobliżu szpitali i w ich obrębie. W kilku przypadkach indywidualni lekarze (niezrzeszeni z MSF) złamali milczenie, przyznając, że dostęp do niższych pięter szpitala Szifa jest zabroniony. Wysoki rangą urzędnik amerykańskiej pomocy przyznał, że ta informacja jest dobrze znana, a holenderski dziennikarz napisał: „Byłem kilka razy w szpitalu Al Szifa jako reporter podczas wojny Izrael-Gaza w 2014 r. i później. ..To rozległy kompleks. Osobiście widziałem tam bojowników Hamasu. Wszyscy w Gazie, łącznie z personelem ONZ, wiedzą o podwójnym zastosowaniu tych obiektów”. Ten sam dziennikarz zamieścił zrobione potajemnie zdjęcia „umundurowanych bojowników Hamasu (na niebiesko) siedzących przy wejściu, do którego przyjeżdżają karetki”.


Przez lata kontroli Hamasu nad Gazą wiele z tych organizacji zapewniało Hamasowi także wsparcie polityczne i propagandowe, konsekwentnie potępiając izraelskie działania antyterrorystyczne i milcząc w sprawie ataków rakietowych Hamasu (każdy z nich jest zbrodnią wojenną), które wywołały reakcję Izraela. W podobny sposób wymazali barbarzyńskie ataki Hamasu z 7 października, które wywołały obecną wojnę. Wpisy w mediach społecznościowych i komunikaty prasowe NRC MSF powtarzają oskarżenia o „karę zbiorową” i „zbrodnie wojenne” oraz minimalizują przemoc Hamasu jako działania kilku „ekstremistów”.


Potężne organizacje pozarządowe głoszące, że promują prawa człowieka, mają długą historię systematycznego demonizowania Izraela i nazywania wszelkich wysiłków antyterrorystycznych „zbrodniami wojennymi” i naruszeniami międzynarodowego prawa humanitarnego. Human Rights Watch i Amnesty International przewodziły tym kampaniom, które rozpoczęły się ponad 20 lat temu (kłamstwo o masakrze w Dżeninie w 2002 r.) i trwały przez całą erę kontroli Hamasu nad Gazą. Ich demonizacja Izraela obejmuje liczne „raporty”, potępienia i kampanie medialne oparte na fałszywych lub niemożliwych do sprawdzenia oskarżeniach, takich jak „apartheid” i „ludobójstwo”. Ważne jest udokumentowanie roli, jaką organizacje pozarządowe twierdzące, że promują prawa człowieka, odegrały w umożliwianiu Hamasowi zbrodni wojennych od 2007 r. oraz w systematycznej demonizacji Izraela, co przyczyniło się do obecnej fali ataków antysemickich.


Od pierwszych dni wojny agencje ONZ, rządowe grupy pomocy i organizacje pozarządowe wykorzystywały swój dostęp do platform medialnych i wizerunek neutralności do intensywnej kampanii na rzecz natychmiastowego i bezwarunkowego zawieszenia broni, które pozostawiłoby Hamas nietknięty i nadal kontrolujący Gazę. W większości przypadków albo pojawiała się symboliczna wzmianka o izraelskich zakładnikach wciąż przetrzymywanych w niewoli, albo w ogóle o nich nie wspominano.


Dalsze działania: przejście od zależności od pomocy do rozwoju gospodarczego


Oprócz masowego przekierowania pomocy dla mieszkańców na rzecz terroru, braku odpowiedzialności i poparcia politycznego w imieniu Hamasu, 75 lat zależności Palestyńczyków od pomocyi etykieta „statusu uchodźcy” przez pokolenia odegrała kluczową rolę w utrwaleniu konfliktu. Jak udokumentowali Yishai Schwartz i Einat Wilf ( The War of Return: How Western Indulgence of the Palestinian Dream Has Obstructed the Path to Peace ), przemysł pomocowy odgrywa kluczową rolę we wzmacnianiu palestyńskiego przekonania, że istnienie Izraela jest tymczasowe, a jego utworzenie może być odwrócone. UNRWA i potężne organizacje pozarządowe, takie jak NRC, są bezpośrednio zainteresowane tym niszczycielskim odwróceniem i robią wszystko, co w ich mocy, aby je wzmocnić.


Niezbędne jest szybkie rozpoczęcie odchodzenia Gazy od zależności od międzynarodowej pomocy w kierunku rozwoju gospodarczego. Nie można pozwolić na kontynuowanie obecnego podziału pracy (pomoc i służby cywilne na powierzchni, Hamas i terror na dole). Będzie to wymagało różnych podmiotów międzynarodowych – takich, które mogą rozwijać produktywny przemysł i miejsca pracy oraz takich, które mogą kierować budową i obsługą cywilnych usług transportowych i komunikacyjnych. Nadal potrzebne będzie finansowanie na dużą skalę, szczególnie ze strony rządów, ale powinny nim zarządzać inne organizacje. W przeciwieństwie do branży pomocowej musi temu towarzyszyć wnikliwa weryfikacja, ciągły nadzór, przejrzystość i odpowiedzialność.

 

[1] Patrz na przykład: Oliver May i Paul Curwell, Terrorist Diversion: A Guide to Prevention and Detection for NGOs, London: Routledge 2020


Link do oryginału: https://besacenter.org/documenting-the-enablers-of-hamas-war-crimes-un-agencies-government-aid-programs-and-ngos/

BESA Center Perspectives Paper No. 2,257, 21,stycznia 2024

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Gerald Steinberg 

Urodzony w Wielkiej Brytanii, studiował fizykę i równolegle  historię Bliskiego Wschodu, ma doktoraty z fizyki i z teorii zarządzania, jest profesorem nauk politycznych na Bar Ilan University. Założyciel NGO Monitor, instytutu śledzącego działalność międzynarodowych NGO na Bliskim Wschodzie.