Zniewolenie i rzeź Czarnych Afrykanów muszą się skończyć. Ten sam dżihad, który 7 października uderzył w Żydów, od dziesięcioleci atakuje Czarnych Afrykanów


Charles Jacobs i Ben Poser 2023-12-16


Masakrę z 7 października, w której zginęło co najmniej 1200 Żydów w Izraelu, porównuje się do masowych morderstw podczas Holokaustu. Jednak w przeciwieństwie do nazistów, którzy ukrywali swoje zbrodnie i doprowadzali do perfekcji bezosobową i zmechanizowaną rzeź, dżihadyści z Hamasu mieli na swoich hełmach kamery GoPro, aby móc nadawać swoje uniesienia w trakcie mordowania rodzin żydowskich, w orgii, podczas której wiele ofiar ścięto i spalono żywcem.

Dla tych w świecie chrześcijańskim, którzy wiedzą o trwającej od kilkudziesięciu lat masowej rzezi i zniewoleniu Czarnych chrześcijan w Sudanie, którą nazywają „ ukrytym Holokaustem ”, sceny z Izraela były szokująco znajome. W ramach samozwańczego dżihadu, który trwał od 1983 do 2005 roku, Arabowie z północnego Sudanu starali się ujarzmić i zniewolić Czarnych Sudańczyków z w większości chrześcijańskiego południa. Atak kosztował życie około  2,5 miliona Czarnych Sudańczyków i zniewolenie około 200 tysięcy innych. Muzułmański dżihad arabskiego rządu wykorzystywał porwania jako ulubioną broń terroru, nie wspominając o licznych zbiorowych gwałtach i okaleczeniach.


Jeden mało znany, ale bardzo szczegółowy raport o pogromie arabskich muzułmanów przeciwko członkom Czarnych plemion i chrześcijanom w Afryce w tym okresie pokazuje, jak niesamowicie podobne są naloty dżihadu przeciwko Czarnym w Afryce do pogromu Hamasu przeciwko Żydom. Według tego raportu tuż po świcie 28 marca 1987 r. Arabowie z plemienia Rizeigat napadli na swoich czarnych sąsiadów w mieście El-Daein, szturmując ich wioskę z siekierami, benzyną, bronią palną, nożami, włóczniami, kijami i mieczami w żądzy mordowania ludzi, którzy szukali jakiegokolwiek schronienia. Poprzedniego wieczoru najeźdźcy zaatakowali czarnych członków plemienia Dinka w miejscowym kościele. Wielu ściganych schroniło się przy miejscowym komisariacie policji.


Następnego dnia urzędnicy rządowi i policja zorganizowali pociąg, aby ewakuować ludność Dinka na północ, ale podobnie jak wiele izraelskich kryjówek, dworzec kolejowy i koszary policji stały się śmiertelną pułapką. W Izraelu bandyci z Hamasu palili żydowskie domy, aby zmusić ludzi do opuszczenia schronów antyrakietowych i wymordowania ich; w Sudanie terroryści podpalili wagony i komisariat policji, a następnie zastrzelili, zabili nożami i pobili na śmierć tych, którzy próbowali uciec. I tak jak to zrobili terroryści Hamasu w południowym Izraelu, Arabowie Rizeigat chwytali i porywali dzieci swoich ofiar, nawet małe dzieci; Według raportu jeden Arab pchnął kobietę Dinka nożem, ukradł jej pieniądze i porwał jej 4-miesięczne dziecko.


Historyczne prześladowania Czarnych Afrykanów ze względu na kolor skóry, tożsamość etniczną lub religię trwają do dziś. Zaledwie dwa tygodnie przed masakrą izraelskich Żydów przez Hamas dżihadyści na motocyklach przedostali się do nigeryjskich wspólnot chrześcijańskich w Magami i Kabasa i porwali 60 osób, głównie kobiet i dzieci. Boko Haram, oddział ISIS, od dziesięcioleci prowadzi dżihad przeciwko społecznościom głównie chrześcijańskim w Nigerii, zabijając dorosłych i porywając dzieci, przede wszystkim młode dziewczynyi.


Wielu Amerykanów po raz pierwszy zostało zaalarmowanych atakami terrorystycznymi na nigeryjskie wioski w 2014 r. przez Michelle Obamę, która w odpowiedzi na jeden z tych nalotów na krótko poprowadziła – a następnie porzuciła – dobrze reklamowaną kampanię „ #BringBack OurGirls ”. W kwietniu tego roku 276 nigeryjskich dziewcząt, głównie chrześcijanek, zostało schwytanych przez dżihadystów, którzy zaatakowali wioskę Chibok, gdzie dziewczyny zdawały w tym czasie egzaminy w szkole. Oficjalne szacunki Departamentu Stanu USA dotyczące liczby jeńców są „nieznane”, choć mogą wynosić „ponad 2000”.


Odkąd Arabowie po raz pierwszy najechali Afrykę w VII wieku, mordercze naloty na niewinnych cywilów są powszechną cechą szerzenia się islamu w Afryce. Dziś w Mauretanii Czarni Mauretańczycy, których przodkowie zostali wzięci do niewoli wieki temu i których status jako majątku ruchomego był przekazywany z pokolenia na pokolenie, żyją w niewoli, służąc jako niewolnicy swoim arabskim berberyjskim panom. Mimo że rdzenni Afrykanie w Mauretanii przeszli na islam po podboju arabskim, rasa zwyciężyła nad religią, a arabscy władcy berberyjscy traktowali Czarnych Mauretańczyków jak niewiernych.


Współczesna Mauretania jest zasadniczo rasistowskim systemem kastowym rządzonym przez stanowiących 30% populacji grupę arabskich Berberów, zwaną beydanes („białymi”). Od czasu uzyskania niepodległości od Francji kontrolowany przez Arabów rząd pięciokrotnie „zakazywał” niewolnictwa – w 1961, 1980, 1981, 2007 i 2015 r. – a jednak dzisiaj absurdalnie zaprzecza jego ciągłemu istnieniu. Według Global Slavery Index około  149 tysięcy  Czarnych Mauretańczyków nadal żyje tam jako niewolnicy. Ci niewolnicy pozostają w łańcuchach. Wiadomo, że byli poddawani straszliwym torturom w sposób dorównujący udrękom Hamasu, a nawet przewyższającymi je. Jednak ci czarni muzułmańscy niewolnicy, przekazywani jak meble rodzinne z ojca na synów, nie budzą na Zachodzie żadnego zainteresowania.


Zachodnia prowincja Darfur w Sudanie to kolejne miejsce współczesnej rzezi Czarnych. Niedawno w wyniku wielodniowego ataku milicji zginęło ponad 800 osób z niearabskiego plemienia Masalit, a w innym przypadku kobiety i młode dziewczęta zostały wzięte do niewoli w łańcuchach i donoszono o powszechnych gwałtach. Po niesławnym ludobójstwie, w wyniku którego tylko w latach 2003–2005 zginęło aż 400 tysięcy nie-Arabów, wspierani przez rząd dżihadyści wznowili najazdy, zabijanie i zniewalanie Masalitów. Darfur jest regionem w większości muzułmańskim, ale – podobnie jak w Mauretanii – ostra niechęć rasowa zdominowanego przez Arabów rządu przeważa nad jakimkolwiek rodzajem braterstwa religijnego.


Dlaczego te okropności niewolnictwa w prawdziwym świecie, w którym kobiety są gwałcone, a mężczyźni trzymani w łańcuchach, ze względu na kolor skóry lub religię, nie są lepiej rozumiane i nagłaśniane na Zachodzie? Ponieważ panująca postępowa ideologia nauczana w niemal wszystkich amerykańskich instytucjach edukacyjnych dzieli świat na „ciemiężycieli” i „uciskanych”, nadając tym ostatnim status chroniony. Ponieważ społeczności arabskie i muzułmańskie w Ameryce uzyskały tę nową formę immunitetu, rzucanie światła na złe postępowanie arabskich zdobywców kolonialnych, którzy zniewalają i mordują Czarnych Afrykanów, jest po prostu niedozwolone.


Tymczasem ze względu na ich „intersekcjonalny” dogmat – który sprawia, że Żydzi są „biali”, a muzułmanie „uciskani” – zachodni przemysł praw człowieka, media i działacze lewicy z kampusu są ideologicznie zdeterminowani, by w większości ignorować niektóre z najbardziej ohydnych zbrodni na świecie. Ten sekciarski pogląd można znaleźć nawet w Kongresie. W 2021 r. Amerykanie z Nigerii protestowali przed biurem urodzonej w Somalii członkini „Szwadronu”, Ilhany Omar, w Minneapolis, prosząc ją o zabranie głosu w imieniu nigeryjskich chrześcijan uwięzionych przez jej współwyznawców. Nie otrzymali żadnej odpowiedzi.


Jest to straszliwa zdrada ze strony Zachodu – a także ze strony wszystkich czarnoskórych przywódców amerykańskich, którzy wolą pozostawiać Czarnych Afrykanów w łańcuchach,  wykorzystywanych i sprzedawanych na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej, zamiast przeciwstawić się kulturze ofiar, która oczekuje, aby okazali solidarność z arabskimi właścicielami niewolników.


Podczas ruchów na rzecz praw obywatelskich Żydzi i Czarni walczyli razem przeciwko uciskowi i o wolność. Wielu Żydów czuje się teraz opuszczonych przez Zachód. Powinni dowiedzieć się, że podzielają tę zdradę z dzisiejszymi ofiarami z Czarnej Afryki.

 

This story originally appeared in English in Tablet Magazine, at tabletmag.com, and is reprinted with permission.


Link do oryginału: https://www.tabletmag.com/sections/news/articles/arab-enslavement-black-africans

Tablet, 11 grudnia 2023

Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski

 

Charles Jacobs jest przewodniczącym American Anti-Slavery Group. Jego działalność doprowadziła do uwolnienia wielu tysięcy czarnych niewolników w Sudanie.  

Ben Poser jest redaktorem naczelnym White Rose Magazine i dyrektorem wykonawczym American Anti-Slavery Group.