Nie gryzie się ręki, która cię zapyla


Athayde Tonhasca Júnior 2023-10-19

Kobieta składana w ofierze roślinie zjadającej ludzi. „American Weekly”, 1920 © Biodiversity Heritagey.
Kobieta składana w ofierze roślinie zjadającej ludzi. „American Weekly”, 1920 © Biodiversity Heritagey.

Raporty naukowe mogą być nudne i nieprzeniknione, ale nie jest tak w przypadku relacji etnobotanicznej z Madagaskaru z 1878 roku, sporządzonej przez dr Carle Liche. Odkrywca opowiedział o ceremonii przeprowadzonej przez członka plemienia Madagaskaru, podczas której młodą kobietę zmuszono do wspięcia się na święte drzewo, i szczegółowo opisał, co wydarzyło się później: „Nagle uświadomiłem sobie, co się dzieje, i wydawało mi się, że paraliżuje mnie przerażenie. Drzewo, pozornie martwe i nieruchome jeszcze chwilę wcześniej, ożyło. Witki, tak wątłe, nagle przestały drżeć i owinęły się wokół głowy i ramion dziewczyny, trzymając ją tak mocno, że wszelkie jej wysiłki, by się uwolnić, pozostały całkowicie daremne. Zielone gałęzie, tak sztywne wcześniej, zaczęły się wić i zwijać w kółko jak węże. Potem, gdy ta masa walczyła, ukazał się okropny widok, którego nigdy nie zapomnę, a wielkie liście zaczęły powoli, bardzo powoli podnosić się. Złowieszczo wyglądające ciernie zbliżały się teraz do niej z siłą prasy hydraulicznej. Kiedy się zwarły, po pniu spłynęła różowawa mieszanina, o którą szaleni tubylcy walczyli i deptali się nawzajem, aby zdobyć jeden łyk odurzającego płynu z drzewa i krwi ofiary ludzkiej”. Pełną historię doktora Liche i inne przerażające opowieści botaniczne możesz przeczytać w: Prior (1939) .

Opowieści o zabójczych roślinach mają długą tradycję, ale nabrały rozmachu w czasach wiktoriańskich wraz z szeroko rozpowszechnioną opowieścią na temat drzewa upas (Antiaris toxicaria) z Jawy. Według holenderskiego chirurga Foerscha upas wydziela trujące opary, które są na tyle silne, że w promieniu 20 km pozostawiają ziemię pokrytą szkieletami ptaków, ssaków i ludzi. Ta bzdura rozpaliła wyobraźnię opinii publicznej, a autorzy tacy jak Charles Dickens, Thomas Carlyle i Charlotte Brontë zaczęli używać słowa „upas” jako metafory osoby lub rzeczy o trującej, destrukcyjnej atmosferze (Price, 2013).


Wiktoriańskie opowieści o horrorach w królestwie roślin opierały się w dużej mierze na osobistych relacjach z odległych miejsc, gdzie ludzie tacy jak dr Liche i chirurg Foersch mogli chcieć zyskać uwagę sensacją lub nadmiernie używali substancji zmieniających umysł w tropikalnym słońcu. Ale w kraju ich rodacy mogli zaspokoić swoją ciekawość i fascynację oraz poznać fakty prosto z łatwo dostępnej zabójczej flory: roślin mięsożernych. To właśnie robił Karol Darwin przez 16 lat w swojej szklarni: jego badania i obserwacje zaowocowały książką z 1875 r. Rośliny owadożerne. W liście do Asy Graya Darwin nie mógł powstrzymać zachwytu nad swoją ulubioną rośliną mięsożerną, rosiczką okrągłolistną (Drosera rotundifolia): „Bardziej zależy mi na Droserze niż na pochodzeniu gatunku… to cudowna roślina, a raczej najmądrzejsze zwierzę. Będę trzymał się Drosery aż do dnia mojej śmierci”. (Jones, 1923).


Wabiące, ale zabójcze kropelki słodkiego śluzu na mackach rosiczki okrągłolistnej. W swoim bestsellerowym poemacie erotyczno-botanicznym Miłość roślin dziadek Karola Erasmus Darwin (1731-1802) nazwał rosiczkę okrągłolistną królową bagien © Wilson44691, Wikimedia Commons.



Rosiczka okrągłolistna to jeden z około 630 gatunków roślin na całym świecie, które przyciągają, łapią i zjadają zwierzęta – zazwyczaj owady i inne bezkręgowce, ale czasami małe kręgowce. Większość roślin mięsożernych wytwarza enzymy trawiące swoją ofiarę, ale w przypadku niektórych gatunków tę pracę wykonują bakterie symbiotyczne. Owadożerność roślin ewoluowała niezależnie kilka razy, a gatunki z około 13 rodzin wymyśliły skomplikowane podstępy i struktury, aby zwabić i złapać swoją zdobycz, takie jak substancje lotne pachnące nektarem, mimikra kolorów, śliskie dzbanki, lepkie wyrostki i pułapki zatrzaskowe – obejrzyj wyczyny muchołówki amerykańskiej (Dionaea muscipula), gatunku pochodzącego z przybrzeżnych torfowisk Północnej i Południowej Karoliny w Stanach Zjednoczonych:




Rośliny mięsożerne zwykle występują w siedliskach ubogich w składniki odżywcze, dlatego polegają głównie na ofiarach owadzich dla uzupełnienia niezbędnego azotu i innych składników odżywczych. Ale rośliny te potrzebują również owadów do zapylania. Dylemat ten, znany jako „konflikt zapylacz–ofiara”, można obejść na różne sposoby. W przypadku niektórych gatunków cechy morfologiczne oddzielają żywność od zapylaczy: ich kwiaty znajdują się wysoko nad ziemią, aby przyciągnąć latające zapylacze, podczas gdy ich pułapki znajdują się blisko ziemi, aby łapać inne owady jako zdobycz. Oddzielenie może mieć charakter tymczasowy: w przypadku niektórych gatunków kwiaty i pułapki rozwijają się w różnym czasie.


Długa łodyga kwiatowa muchołówki utrzymuje zapylacze w bezpiecznej odległości od śmiercionośnych pułapek na poziomie gruntu © 
Victoria, Wikimedia Commons:



Niektóre rośliny mięsożerne uciekają się do sprytnych sztuczek, aby rozwiązać konflikt zapylacz-ofiara. Dzbaneczniki tropikalne lub dwuostrogowe (Nepenthes spp.) służą głównie do chwytania mrówek, które ślizgają się podczas chodzenia po mokrym perystomie (pierścień otaczający wejście pułapki), spadają i giną. Jednak większość potencjalnych zapylaczy dzbaneczników, takich jak muchy, ćmy i osy, jest aktywna przy suchej pogodzie, kiedy perystom nie jest śliski i prawie nie łapie owadów ( Mithöfer, 2022 ).


Mrówki ześlizgują się do śmiertelnej pułapki, chodząc po mokrym brzegu dzbanecznika dwuostrogowego ( N. bicalcarata ) © Hans Breuer, Wikimedia Commons:



Kolejnym mechanizmem różnicowania jest wykorzystanie wabików, co El-Sayed i in. (2016) wykazali dla gatunków rosiczki zapylanej przez muchy w Australii i Nowej Zelandii. W przypadku D. auriculata (dla niektórych autorów D. peltata) kwiaty sąsiadują z pułapkami, ale obie struktury wydzielają różne zapachy. W rezultacie kwiaty przyciągają zapylacze i ofiarę, podczas gdy pułapki przyciągają tylko ofiarę. D. spatulata i D. arcturi nie mają przyciągających zapachów, ale kwiaty i pułapki tych dwóch roślin mają różne kolory i są przestrzennie oddzielone: połączenie tych dwóch czynników odróżnia zapylacze od ofiar.


Kwiaty i pułapki D. auriculata są tuż obok siebie, ale przyciągają różne kohorty owadów © Murray Fagg, Plants of South Eastern New South Wales.



Strategie stosowane przez rośliny mięsożerne w celu uniknięcia konfliktu zapylacz-ofiara wydają się działać bardzo dobrze, ponieważ prawie żaden gatunek nie wykazuje znaczącego nakładania się ofiar i zapylaczy. Wykazali to Youngsteadt i in. (2018) dla muchołówki amerykańskiej, jednego z bardziej znanych gatunków mięsożernych. Naukowcy schwytali owady znalezione na kwiatach w kilku miejscach w okresie kwitnienia i sprawdzili, czy przenoszą pyłek muchołówki. Przeszukali także pułapki, by znaleźć ofiary. Rezultat: ofiarami były głównie pająki, mrówki i chrząszcze, podczas gdy pszczoła Augochlorella gratiosa i chrząszcz Trichodes apivorus, które były głównymi nosicielami pyłku, wraz z innymi potencjalnymi zapylaczami, prawie w ogóle nie występowały w pułapkach.


Samiec A. gratiosa: ten gatunek nie da się zwieść sztuczkom muchołówek ©  U.S. Geological Survey Bee Inventory and Monitoring Lab:


Wszystkie te urządzenia stosowane przez rośliny mięsożerne do przyciągania i łapania ofiar, chroniąc jednocześnie owady zapylające, składają się na jeden z najbardziej urzekających przypadków, które pokazują siłę doboru naturalnego. Nic dziwnego, że Darwin był zafascynowany (jego syn Francis odziedziczył entuzjazm po tacie, prowadząc własne badania nad mięsożernością roślin). Rośliny mięsożerne oferują znacznie ciekawsze historie niż drzewa jedzące ludzi.


Diabelskie drzewo z El Dorado
 Franka Aubreya , 1897. Grafika: Fred Hyland © The Project Gutenberg .

 

Frank Aubrey’s The Devil-Tree of El Dorado, 1897. Art by Fred Hyland © The Project Gutenberg.



Link do oryginału: https://whyevolutionistrue.com/2023/10/02/readers-wildlife-photos-1945/#

Why Evolution Is True, 2 października 2023

Tłumaczenie; Małgorzata Koraszewska

Athayde Tonhasca Júnior jest brytyjskim entomologiem.