Myślenie intuicyjne i analityczne


Steven Novella 2023-09-29


Oto stosunkowo proste zadanie matematyczne: Kij baseballowy i piłka kosztują łącznie 1,10 dolara. Kij kosztuje o 1 dolara więcej niż piłka. Ile kosztuje piłka? (Odpowiedź podam poniżej.)

 

Problem ten stanowi podstawę obszernej literatury psychologicznej dotyczącej systemów myślenia w mózgu człowieka, omówionej w książce Daniela Kahnemana: Thinking, Fast and Slow. Pomysł jest taki, że w mózgu działają dwa równoległe systemy myślenia: szybki system intuicyjny, który dostarcza szybkich odpowiedzi, które mogą być zgodne z prawdą lub nie, oraz powolny system analityczny, który systematycznie analizuje problem i sprawdza wyniki.


Ten podstawowy schemat jest dość dobrze ugruntowany w literaturze badawczej, istnieje jednak wiele pytań pobocznych. Na przykład – jaka jest dokładna natura intuicji w przypadku konkretnego problemu? Jaka jest interakcja pomiędzy systemem szybkim i wolnym? Co się stanie, jeśli wiele intuicji wejdzie w konflikt, dając różne rozwiązania dla tego samego problemu? Czy naprawdę trafne jest przedstawienie tych różnych stylów myślenia jako odrębnych systemów? Być może powinniśmy uznać je za podsystemy, ponieważ ostatecznie są częścią tego samego pojedynczego umysłu. Czy działają jak podprogramy w programie komputerowym? Jak możemy wpłynąć na działanie lub interakcję tych podprogramów za pomocą podpowiedzi?


W niedawnej publikacji
 przedstawiono wiele badań obejmujących wiele tematów dotyczących tych pytań pobocznych. Jeśli interesuje cię to pytanie, sugeruję przeczytanie całości oryginalnego artykułu. Jest dość przystępny. Ale oto mój przegląd.


Odpowiedź na zadanie matematyczne, które przedstawiłem powyżej, jest taka, że piłka kosztuje 0,05 dolara, a kij kosztuje 1,05 dolara. To spełnia oba kryteria, łączna cena wynosi 1,10 dolara, a kij kosztuje o 1 dolara więcej niż piłka. Jednak zdecydowana większość ludzi nie udziela takiej odpowiedzi. Intuicyjną odpowiedzią na ten problem jest to, że piłka kosztuje 0,10 dolara. Bez dalszych podpowiedzi 76% respondentów podaje intuicyjnie błędną odpowiedź, a tylko 13% podaje poprawną odpowiedź analityczną. Wynik ten oczywiście zależy od populacji, w której bardziej „elitarni” badani (nie jest to ocena wartościująca, po prostu termin używany w odniesieniu do osób z wyższym wykształceniem lub prawdopodobnie zaznajomionych z przedmiotem) radzą sobie znacznie lepiej, ale nadal w wielu podaje błędną odpowiedź. Ale przejdźmy do bardziej szczegółowych informacji.


Niektóre badania śledzą również, ile czasu zajmuje udzielenie odpowiedzi. Intuicyjna zła odpowiedź jest zwykle udzielana szybciej niż poprawna odpowiedź. Prowadzi to badaczy do hipotezy, że na ogół ludzie w myślach podają intuicyjną odpowiedź, ale potem niektórzy badani sprawdzają odpowiedź, stwierdzają, że jest ona błędna i korygują ją na właściwą. Być może więc różnica między tymi, którzy odpowiadają poprawnie, a tymi, którzy odpowiadają błędnie, polega na tym, że niektórzy ludzie nie sprawdzają swojej intuicyjnej odpowiedzi, a inni to robią. Ale teraz możemy przejść do szeregu pytań badawczych, aby zobaczyć, jak wpływa to na zachowanie ludzi.


Jedno pytanie cząstkowe dotyczy procesu intuicyjnego. Jedna z hipotez głosi, że intuicja polega na substytucji – w obliczu trudnego problemu zastępujemy go prostszym problemem, który naszym zdaniem da tę samą lub przynajmniej podobną odpowiedź. W tym przypadku intuicyjna odpowiedź 0,10 dolara wynika z odjęcia różnicy w cenie (1 dolar) od ceny całkowitej (1,10 dolara). A może zła odpowiedź jest wynikiem bezmyślności lub nieostrożności? Być może niektórzy ludzie po prostu nie potrafią liczyć w głowie na tyle dobrze, aby rozwiązać problem. Naukowcy zbadali tę kwestię, prosząc uczestników, aby później przypomnieli sobie problem. Spośród tych, którzy intuicyjnie otrzymali błędną odpowiedź, 23% zapamiętało to jako prostsze zadanie odejmowania, co sugeruje, że zastąpiło trudne zadanie prostszym. Niemniej większość poprawnie zapamiętała pytanie.


W innym teście poproszono badanych o podanie ceny kija zamiast piłki. Strategia odejmowania dałaby wówczas odpowiedź, że kij kosztuje 0,10 dolara. Obie odpowiedzi były mniej więcej takie same. Być może więc istnieją trzy grupy badanych – ci, którzy po prostu odejmują liczby, bez głębszego zastanowienia się, ci, którzy chcą zastąpić prostszym problemem i ci, którzy sprawdzają swoje odpowiedzi analitycznie. Ale dzieje się jeszcze więcej.


Kolejną zmienną, którą badacz wprowadził, była różnica w cenie między kijem a piłką. Jeśli powiesz, że kij kosztuje o 0,90 dolara więcej niż piłka, strategia odejmowania daje cenę za piłkę 0,20 dolara. To czyni bardziej oczywistym, że w przypadku tej odpowiedzi kij nie kosztuje o 1 dolara więcej niż piłka. W miarę zwiększania się tej różnicy coraz mniej osób udziela intuicyjnie błędnej odpowiedzi. Sugeruje to, że ludzie zgadzają się z błędną odpowiedzią tylko wtedy, gdy jest ona wystarczająco blisko prawidłowej odpowiedzi. Niedawno pisałem o innych badaniach, które wykazały, że ludzie uznają odpowiedzi za „poprawne”, jeśli są wystarczająco bliskie. Mamy tendencję do traktowania w przybliżeniu poprawnej jako wystarczająco dobrej, by uznać ją za poprawną. Prawdopodobnie ma to charakter adaptacyjny – niewielkie różnice prawdopodobnie nie są warte wymaganej energii mentalnej. Jeśli więc intuicyjna odpowiedź wydaje się wystarczająco bliska prawdy, podajemy ją. Właściwie może to być jedyny sprawdzian, jakiemu ją poddajemy – tak, to brzmi wystarczająco prawdopodobnie, by było prawdziwe.


Czy można nakłonić uczestników do przyjęcia strategii analitycznej? Tak, ale nie w pełni. Badacze próbowali różnych podpowiedzi – rozważ, czy odpowiedź może wynosić 0,05 dolara, 0,10 dolara lub żadna z tych propozycji. W jednej iteracji nawet podpowiedzieli – odpowiedź to 0,05 dolara. Wszystkie te podpowiedzi zwiększyły odsetek osób, które udzieliły prawidłowej odpowiedzi, ale nieznacznie. Duży wpływ miała tylko podpowiedź poprawnej odpowiedzi, ale nawet wtedy nie był to 100%. Niektórzy ludzie albo nie ufali udzielonej odpowiedzi, albo ich intuicja była zbyt silna, aby ją zmienić. Zbiega się to z inną miarą w tych eksperymentach – jak pewni swojej błędnej, intuicyjnej odpowiedzi są ludzie? Większość jest bardzo lub maksymalnie pewna i trudno odwieść ludzi od odpowiedzi, do której mają tak duże zaufanie.


Podsumowując, myślę, że nadal pozostaje nam przekonanie, że istnieje wiele podsystemów, które składają się na nasze procesy poznawcze, a niektóre z tych podsystemów są podświadome i intuicyjne, podczas gdy inne są bardziej świadome i analityczne. Ostatecznym systemem analitycznym może być to, co nazywamy metapoznaniem – myśleniem o tym, jak myślisz. Te podsystemy analityczne nazywane są również refleksyjnymi i analizują proces myślenia, aby upewnić się, że jest on prawidłowy. Stosowanie strategii analitycznej wymaga jednak pracy i zdolności umysłowych. Obowiązuje więc jeszcze jedna zasada – biologia jest leniwa. Rozumiem przez to, że biologia sprzyja wydajności, co oszczędza zasoby.


Psychicznie oznacza to, że jeśli przy niewielkim wysiłku uda nam się uzyskać około 90% poprawnej odpowiedzi, nasze lenistwo adaptacyjne często uzna tę odpowiedź za wystarczająco dobrą. Nie warto tracić energii umysłowej i zwlekać z działaniem, aby upewnić się, że ostatnie 10% jest poprawne. System ten może być dobrze przystosowany do sytuacji przetrwania, dając statystycznie największe szanse na przeżycie. Nie jest on jednak dobrze przystosowany do złożonej cywilizacji technologicznej, gdzie często poprawność jest bardzo ważna. Jest to szczególnie prawdziwe, gdy można zarobić miliardy dolarów na wykorzystaniu intuicji. W tym miejscu wkracza metapoznanie – musimy świadomie włączyć bardziej analityczną strategię, aby zastąpić naszą ewolucyjną strategię zdominowaną przez intuicję, i mieć jakieś wyczucie, kiedy warto włożyć w to dodatkowy wysiłek umysłowy.


Link do oryginału: https://theness.com/neurologicablog/index.php/intuitive-and-analytical-thinking/

NeurtoLogica blog, 12 września 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Steven Novella
 

Neurolog, wykładowca na Yale University School of Medicine. Przewodniczący i współzałożyciel New England Skeptical Society. Twórca popularnych (cotygodniowych) podkastów o nauce The Skeptics’ Guide to the Universe. Jest również dyrektorem Science-Based Medicine będącej częścią James Randi Educational Foundation (JREF), członek Committee for Skeptical Inquiry (CSI) oraz członek założyciel Institute for Science in Medicine. Prowadzi blog Neurologica.