Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów


Eugene Kontorovich 2023-07-22


Poniższy tekst oparty jest na zeznaniach złożonych przed Komisją Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów USA 22 czerwca 2023 r.


Przeciwstawianie się antysemityzmowi jest łatwe, ponieważ wszyscy są po twojej stronie. Już 100 lat temu wydawany przez Henry’ego Forda, tygodnik „Dearborn Independent” w swojej niesławnej serii The International Jew, narzekał, że termin „antysemityzm” jest „używany bezkrytycznie i złośliwie” przeciwko tym, którzy po prostu chcą „dyskutować… o światowej żydowskiej potędze”. Wyrafinowani antysemici nie wstają i nie przyznają się do antysemityzmu. Aby więc walczyć z antysemityzmem, należy go najpierw zdefiniować.


Jest to jeszcze trudniejsze dzisiaj, kiedy ogólna anatema antysemityzmu w kulturalnym towarzystwie czyni „antysyjonizm” wygodnym i powszechnym substytutem. Jednak ostatnie działania administracji Bidena pokazują, że problem antysemityzmu przejawiającego się jako „antysyjonizm” wymaga dalszego wyjaśnienia. Poprzez moralną legitymizację stanowiska tych, którzy nazywają Izrael narodem „faszystowskim” lub „państwem apartheidu”, administracja Bidena po cichu i bez uprzedzenia obaliła panujący konsensus co do tego, co stanowi antysemityzm.


Jedyną szeroko akceptowaną obecnie definicją antysemityzmu jest robocza definicja Międzynarodowego Sojuszu na rzecz Upamiętnienia Holokaustu (IHRA), organizacji międzyrządowej zrzeszającej ponad 30 krajów członkowskich. Po kilku latach konsultacji z ekspertami akademickimi z całego świata, w tym debaty na temat roli „antysyjonizmu”, IHRA jednogłośnie przyjęła tę definicję w 2016 roku. Co najważniejsze, stwierdza, że nastroje „antysyjonistyczne” lub „antyizraelskie” mogą być „przejawami” antysemityzmu. Definicja IHRA zawiera kilka przykładów: twierdzenie, że istnienie Izraela jest nielegalne; niestety powszechną praktykę „stosowania podwójnych standardów” wobec państwa żydowskiego; lub „wymaganie od niego zachowania, którego nie oczekuje się ani nie wymaga się od żadnego innego demokratycznego kraju”.


Żeby było jasne, IHRA nie utożsamia krytyki Izraela z antysemityzmem. Wyraźnie stwierdza, że krytyka polityki izraelskiego rządu jest uzasadniona, jak w przypadku każdego innego kraju. Jednak potępianie Izraela na podstawie standardów lub rzekomych norm, które w praktyce odnoszą się tylko do państwa żydowskiego, może przejść w antysemityzm. Nawet w przypadku takich podwójnych standardów definicja IHRA tworzy jedynie domniemanie, które musi zostać potwierdzone przez kontekst.


Przeciwnicy definicji IHRA twierdzą, że ma ona na celu uciszenie zwykłej krytyki Izraela. Wiele takich organizacji napisało w niedawnym liście do Organizacji Narodów Zjednoczonych, że „definicja IHRA była często używana do… studzenia, a czasem tłumienia pokojowych protestów, aktywizmu i wypowiedzi krytycznych wobec Izraela i/lub syjonizmu, w tym w Stanach Zjednoczonych i Europie”. Jednak IHRA podkreśla, że ta robocza definicja nie jest prawnie wiążąca, a jej jedyną rolą jest pomoc w osiągnięciu konsensusu co do tego, czym jest antysemityzm, a nie jak go regulować. Zgodnie z Pierwszą Poprawką rząd nie może, we wszystkich przypadkach, ograniczać mowy antysemickiej (lub innych form mowy nienawiści) i może zajmować się jedynie rzeczywistymi zachowaniami dyskryminacyjnymi, takimi jak bojkoty. Podobnie zasady demokracji przedstawicielskiej wymagają, aby członkom Kongresu wolno było mówić nawet rzeczy antysemickie, w tym o Izraelu (choć nie oznacza to, że takie wypowiedzi powinny być nagradzane wyborem do komisji).


Definicja IHRA trafiła we właściwą strunę i została formalnie przyjęta przez 39 krajów, w tym Stany Zjednoczone, i zatwierdzona przez Unię Europejską i Komisję Europejską, Organizację Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, większość stanów USA oraz ogromną liczbę różnych ideologicznie jurysdykcji, uniwersytetów i podmiotów politycznych na całym świecie.


Nic dziwnego, że definicji IHRA przeciwstawiają się ci, którzy chcą zaangażować się w dokładnie taki rodzaj antyizraelskich podwójnych standardów, jaki ta definicja stara się identyfikować. W celu pomieszania lub przeciwdziałania zasadności i jasności definicji roboczej IHRA, kilka innych grup zaproponowało alternatywne definicje, które znacznie minimalizują rolę antysemityzmu skoncentrowanego na Izraelu.


Jedną z takich alternatywnych definicji jest Nexus Document, stworzony w ramach projektu na Bard University. Definicja Nexusa różni się od IHRA przede wszystkim traktowaniem zachowań skupionych na Izraelu. Nexus nie uważa za antysemickie ani kwestionowania podstawowej legitymacji istnienia Izraela, ani stosowania wobec Izraela podwójnych standardów. Zdaniem Nexusa takie poglądy mogą mieć uzasadnione podstawy.


Różnice między definicjami antysemityzmu IHRA i Nexus na tym się nie kończą. W przeciwieństwie do przyjęcia definicji IHRA przez wiele krajów (w tym wiele państw, które często ostro krytykują Izrael), ani jeden kraj ani jednostka rządowa nie przyjęła Dokumentu Nexus. Definicja IHRA została opracowana przez międzynarodową grupę uczonych, którzy nie są znani ze swoich poglądów na temat Izraela lub jego polityki w taki czy inny sposób. Natomiast rada doradcza Nexusa jest w przeważającej mierze lewicowa i obejmuje ludzi takich jak szef J Street. Członkowie rady doradczej Nexusa określali Izrael jako „faszystowski”, potępiali go jako „państwo apartheidu” i usprawiedliwiali tych, którzy twierdzą, że nigdy nie powinien był istnieć.


Podczas gdy IHRA stała się globalnym punktem odniesienia, wąska definicja Nexusa pozostawała w całkowitym zapomnieniu – to znaczy do czasu, gdy Biały Dom nagle ogłosił „uznanie” dla Dokumentu Nexus w maju, nadal „uznając” definicję IHRA. Nexus przeskoczył z dyskusji jednomyślnych naukowców prosto do polityki Białego Domu. Podczas gdy definicja IHRA pozostaje jedyną oficjalnie stosowaną przez rząd, Narodowa Strategia Białego Domu szkodzi próbom skutecznego reagowania na antysemityzm, odwołując się do dwóch różnych i zasadniczo sprzecznych definicji.


Głównym twierdzeniem Nexusa i innych krytyków definicji IHRA jest to, że nawet zajadłych ataków na Izrael nie należy uważać za antysemickie, ponieważ nie dotyczą Żydów jako takich, ale polityki państwa żydowskiego. Byłoby zbytnim ułatwieniem odrzucenie takiej możliwość od ręki. Przyjrzyjmy się tym atakom najpierw z perspektywy historii, a następnie w świetle niektórych „przyczyn” sugerowanych przez Nexus.


Obsesyjne skupianie się na rzekomych przestępstwach Izraela pojawiało się raz za razem w zdumiewającej różnorodności kultur i epok. Od Rzymian do wypraw krzyżowych, od reformacji do inkwizycji, od narodowego do międzynarodowego socjalizmu. Zmieniają się uzasadnienia, ale cel ataku pozostaje ten sam.


Twierdzenie, że z antysemityzmem mamy do czynienia tylko wtedy, gdy przedstawia się jako czysta, nieuzasadniona nienawiść do Żydów lub jako stereotypy i oszczerstwa, jest iluzją. Antysemityzm nigdy nie był tylko stanem emocjonalnym nienawiści, zawsze był tym, co niektórzy naukowcy nazwali „pseudo-wyjaśniającą teorią polityczną”. Najskuteczniejsi antysemici zawsze starali się usprawiedliwić swoją bigoterię, twierdząc, że po prostu sprzeciwiają się złym rzeczom, jakie Żydzi wyrządzają światu: Żydów nienawidzono za to, że stworzyli Jezusa i za to, że Go nie uznali; byli znienawidzeni jako przedstawiciele globalnego kapitalizmu i międzynarodowego komunizmu. Nawet Hitler — niezbyt subtelny w swojej nienawiści do Żydów — podawał przyczyny polityczne: „mają na sumieniu dwa miliony zabitych w [pierwszej] wojnie światowej” i „osłabiają gospodarki krajów prowadząc je do ubóstwa”.


Oskarżenia wysuwane przeciwko Izraelowi często przypominają antysemickie twierdzenia wysuwane na przestrzeni dziejów. Zamiast oskarżania Żydów o zabijanie chrześcijańskich dzieci, oskarża się Izrael o celowe zabijanie dzieci palestyńskich; zamiast oskarżania Żydów o powodowanie zarazy wśród gojów, oskarża się Izrael o powodowanie chorób wśród Palestyńczyków. A oskarżenie o „apartheid” jest współczesnym oszczerstwem o rytuale krwi – absurdalnym „wielkim kłamstwem”, którego nie można sprostować zwykłym obaleniem. Tak jak klasyczne oszczerstwo o rytuale krwi rezonowało z teologicznymi troskami wcześniejszych wieków, tak dzisiejsze twierdzenia rezonują z troską o sprawiedliwość etniczną naszych czasów. Fakt, że dzisiaj kilku członków Kongresu może wysuwać takie oszczerstwa przeciwko państwu żydowskiemu bez narażania się na sankcje ze strony swojej partii, pokazuje, jak niebezpieczny jest „kulturalny” antysemityzm.


Definicja antysemityzmu jest nieadekwatna, jeśli nie jest w stanie uchwycić zjawiska o takim zasięgu, trwałości i znaczeniu w traktowaniu Żydów. Nexus argumentuje jednak, że dyskryminacja Izraela nie powinna być postrzegana jako domniemanie zła, ponieważ istnieją dobre „powody… dla innego traktowania Izraela”. Nexus podaje dwa rzekome powody — że ludzie bardziej „troszczą się” o Izrael i otrzymywanie przez Izrael pomocy wojskowej od USA.


„Troska” oczywiście nie jest powodem, ale uczuciem, co czyni to wyjaśnienie błędnym kołem. Nie można zaprzeczyć, że większość świata „troszczy się” bardzo o Izrael, ale taka wroga troska sama w sobie jest zjawiskiem, które wymaga wyjaśnienia. Nexus sugeruje, że być może czyjeś „osobiste lub narodowe doświadczenia mogły zostać negatywnie dotknięte utworzeniem państwa Izrael”. To jest żałośnie nieadekwatne wyjaśnienie. Gdyby współczesne nastroje antyizraelskie ograniczały się, powiedzmy, do Palestyńczyków, nie odbywałoby się to przesłuchanie. To nie może tłumaczyć „troski” dużych, bezosobowych instytucji, takich jak Organizacja Narodów Zjednoczonych, i rzekomo neutralnych grup, takich jak Amnesty International czy Human Rights Watch, którym brakuje „osobistych lub narodowych doświadczeń”.


TABELA 1: Porównanie alokacji pomocy Wielkiej Brytanii dla różnych grup i ich liczba głosowań za potępieniem Izraela, na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ: RUSSELL TAYLOR, UK AID SPENDING: STATISTICS AND RECENT DEVELOPMENTS, HOUSE OF LORDS LIBRARY (DEC. 8, 2022), HTTPS://LORDSLIBRARY.PARLIAMENT.UK/UK-AID-SPENDING-STATISTICS-AND-RECENT-DEVELOPMENTS
TABELA 1: Porównanie alokacji pomocy Wielkiej Brytanii dla różnych grup i ich liczba głosowań za potępieniem Izraela, na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ: RUSSELL TAYLOR, UK AID SPENDING: STATISTICS AND RECENT DEVELOPMENTS, HOUSE OF LORDS LIBRARY (DEC. 8, 2022), HTTPS://LORDSLIBRARY.PARLIAMENT.UK/UK-AID-SPENDING-STATISTICS-AND-RECENT-DEVELOPMENTS

Drugim uzasadnieniem, na które powołuje się Nexus, jest to, że Izrael otrzymuje znaczną ilość „pomocy amerykańskiej”. Oczywiście, krytykowanie pomocy USA dla Izraela jest samo w sobie uzasadnione – ale nie tłumaczy podwójnych standardów wobec Izraela. Po pierwsze, wzmożona wrogość wobec istnienia Izraela nie jest wyłącznie ani nawet przede wszystkim zjawiskiem amerykańskim. IHRA wyrosła z europejskich działań monitorujących rasizm. Kraje europejskie nie udzielają Izraelowi znaczącej pomocy zagranicznej, ale obowiązują tam takie same podwójne standardy (zob. tabela 1). Nexus chce, abyśmy wierzyli, że ci Amerykanie, którzy sprzeciwiają się Izraelowi, tak jak ich europejscy odpowiednicy, robią to z charakterystycznego amerykańskiego powodu – zdumiewający zbieg okoliczności.


Próby odizolowania delegitymizacji Izraela od oskarżeń o antysemityzm nie mają odpowiedniej odpowiedzi na doskonałe przejście od wcześniejszych form nienawiści do Żydów do podobnie wyjątkowej wrogości, jaką państwo żydowskie otrzymało od społeczności międzynarodowej, od chwili jego powstania do dzisiaj. W prawie antydyskryminacyjnym dobrze wiadomo, że używanie nazw zastępczych na grupę docelową może nadal być dyskryminujące. I wszyscy zgadzają się, że państwa mogą być zastępczą nazwą dla ich populacji – w rzeczywistości był to dokładnie argument przeciw restrykcjom imigracyjnym wprowadzonym przez prezydenta Donalda Trumpa wobec kilku krajów z większością muzułmańską.


Tabela 2: Porównanie czołowych odbiorców amerykańskiej pomocy z różnymi oznakami krajowej i międzynarodowej specjalnej „troski” 2: JULIA HAINES, KRAJE, KTÓRE OTRZYMUJĄ NAJWIĘCEJ POMOCY ZAGRANICZNEJ OD USA, US NEWS & WORLD REP. (28 LUTEGO 2023 R.) ; 3: ŹRÓDŁA: HTTPS://WEB.ARCHIVE.ORG/WEB/20211217004605; HTTPS://FOREIGNASSISTANCE.GOV/; 4: REZOLUCJE ZO ONZ Z 2022 R. W SPRAWIE IZRAELA KONTRA RESZTA ŚWIATA (14 LISTOPADA 2022 R.) HTTPS://UNWATCH.ORG/2022-2023-UNGA-RESOLUTIONS-ON-ISRAEL-VS-RESZTA-OF-THE-WORLD/ ; 5: ZOB. AMCHA INITIATIVE, REZOLUCJE I OŚWIADCZENIA BDS SAMORZĄDU STUDENCKIEGO, HTTPS://AMCHAINITIATIVE.ORG/ISRAEL-DIVESTMENT-VOTE-SCORECARD/#DIVESTMENT-RESOLUTIONS/SEARCH-BY-DATE/?VIEW_272_PAGE=1
Tabela 2: Porównanie czołowych odbiorców amerykańskiej pomocy z różnymi oznakami krajowej i międzynarodowej specjalnej „troski” 2: JULIA HAINES, KRAJE, KTÓRE OTRZYMUJĄ NAJWIĘCEJ POMOCY ZAGRANICZNEJ OD USA, US NEWS & WORLD REP. (28 LUTEGO 2023 R.) ; 3: ŹRÓDŁA: HTTPS://WEB.ARCHIVE.ORG/WEB/20211217004605HTTPS://FOREIGNASSISTANCE.GOV/; 4: REZOLUCJE ZO ONZ Z 2022 R. W SPRAWIE IZRAELA KONTRA RESZTA ŚWIATA (14 LISTOPADA 2022 R.) HTTPS://UNWATCH.ORG/2022-2023-UNGA-RESOLUTIONS-ON-ISRAEL-VS-RESZTA-OF-THE-WORLD/ ; 5: ZOB. AMCHA INITIATIVE, REZOLUCJE I OŚWIADCZENIA BDS SAMORZĄDU STUDENCKIEGO, HTTPS://AMCHAINITIATIVE.ORG/ISRAEL-DIVESTMENT-VOTE-SCORECARD/#DIVESTMENT-RESOLUTIONS/SEARCH-BY-DATE/?VIEW_272_PAGE=1

Obsesyjnej wrogości wobec państwa żydowskiego nie da się wyjaśnić empirycznie przez powoływanie się na jego politykę. Na przykład w Tabeli 2 porównano czołowych odbiorców amerykańskiej pomocy zagranicznej z różnymi oznakami sprzeciwu krajowego i międzynarodowego — nie ma żadnego związku. Pomoc zagraniczna nie może wyjaśnić szerokiego zjawiska skrajnej wrogości wobec Izraela.


Musi tu być jakiś inny czynnik. Nazywanie tego antysemityzmem nic nie mówi o subiektywnym stanie psychicznym antysemitów – prawdopodobnie postrzegają siebie jako bohaterów, a nie jako nienawistników. Ale określenie szczególnych form demonizacji jako antysemityzmu jest kluczowe, by właściwie zrozumieć, że jest to część starożytnego, globalnego, nieustępliwego zjawiska.

Link do orygiunbału: This story originally appeared in English in Tablet Magazine, at tabletmag.com, and is reprinted with permission.

https://www.tabletmag.com/sections/news/articles/biden-administration-redefines-antisemitism

Tablet, 13 lipca 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


*Eugene Kontorovich


Profesor prawa, specjalista w dziedzinie prawa konstytucyjnego, prawa międzynarodowego i prawa gospodarczego. Wykładowca Northwestern University School of Law w Chicago. Obecnie przeniósł się na stałe do Izraela.