Podwójne standardy: tylko Palestyńczycy mają prawo odczuwać gniew
Za wszystkimi doniesieniami z Izraela kryje się podtekst. Ten podtekst jest zarówno bigoteryjny wobec Arabów, jak i antysemicki w swej istocie – równocześnie. I jest to podtekst, który jest akceptowany nie tylko przez media, ale także przez wielu izraelskich Żydów i palestyńskich Arabów.
Niepisaną zasadą wszystkich przekazów medialnych jest to, że tylko Arabowie mogą odczuwać gniew. Tylko Arabowie mogą działać irracjonalnie. Tylko Arabowie zyskują sympatię, reagując przemocą na rzeczy, które ich denerwują.
Po każdym, bez wyjątku, ataku terrorystycznym grupy terrorystyczne i apologeci Palestyńczyków mówią chórem: „Ten atak był naturalną reakcją na ich cierpienia z rąk Izraelczyków”.
Jednak kiedy Żydzi działają z 10% irracjonalności i gniewu, jakich oczekuje się od Palestyńczyków przez cały czas, jest to dowód, że z Żydami jest coś głęboko nie tak.
Izraelscy osadnicy w samozwańczej obronie wdarli się do kilka palestyńskich miast na Zachodnim Brzegu [Judei i Samarii. MK] po śmiertelnym zamachu na pobliską osadę we wtorek wieczorem, podpalając samochody i pola, niszcząc domy i terroryzując mieszkańców w ponurej powtórce incydentu na początku tego roku, który wielu nazywało pogromem.
Palestyńczycy w Luban a-Szarkija, Huwara, Beit Furik, Burin i innych miastach na południe od Nablusu na północnym Zachodnim Brzegu powiedzieli, że we wtorek wieczorem we wsiach szalały samochody z osadnikami, rzucając kamieniami i podpalając samochody, pola, domy i inną własność.
Trzech Izraelczyków zostało aresztowanych w związku z atakami, donosi izraelski „Ynet”.
Szaleństwo zostało wywołane zamachem kilka godzin wcześniej, w którym dwóch palestyńskich bandytów otworzyło ogień do restauracji hummus i stacji benzynowej w osadzie Eli, zabijając cztery osoby, w tym dwóch 17-letnich chłopców, i raniąc cztery inne.
Chcę podkreślić rzecz krystalicznie jasną: te działania straży obywatelskiej są złe i powinny zostać potępione.
Jednak zarówno Żydów, jak i palestyńskich Arabów należy oceniać w ten sam sposób. Kiedy Palestyńczycy organizują rozruchy, jest to tak samo złe jak rozruchy Żydów. Kiedy Palestyńczycy atakują cywilów, jest to tak samo złe jak atak Żydów na cywilów. Podczas gdy od Żydów oczekuje się przestrzegania wyższych standardów i nieatakowania przypadkowych Palestyńczyków, Palestyńczycy powinni podlegać dokładnie takim samym standardom i nie należy usprawiedliwiać ich ataków na przypadkowych Żydów.
Wszystko inne jest bigoterią – bigoterią, która mówi, że Arabowie są z natury agresywni, i bigoterią, która mówi, że Żydom nie wolno okazywać gniewu, kiedy ich przyjaciele są mordowani.
Kiedy Palestyńczycy atakują i mordują Żydów, media pokazują mnóstwo zdjęć płaczących Żydów na pogrzebie. Kiedy umiera Palestyńczyk i obwinia się Żydów, pokazuje się wściekłe tłumy. Oczekuje się, że Żydzi wzniosą się ponad takie niskie emocje, jak gniew i zemsta, podczas gdy Arabowie nie muszą.
Podwójne standardy dla Żydów i Palestyńczyków to z definicji bigoteria. Jest to bigoteria akceptowana przez media, jak również przez Palestyńczyków i zwolenników terroryzmu, którzy usprawiedliwiają każdy akt terroru, nieważne jak ohydny, jako naturalny i akceptowalny oraz część „cyklu przemocy”. I do pewnego stopnia Izraelczycy są również temu winni, szczycąc się tym, że znajdują się na innym poziomie moralnym niż Palestyńczycy. W większości to prawda, ale taka postawa pomaga również utrzymać status quo, w którym oczekuje się, że Palestyńczycy będą zachowywać się jak barbarzyńcy.
Od obu stron należy oczekiwać postępowania moralnego i zgodnego z prawem. Żadna ze stron nie powinna nigdy atakować cywilów. Żadna ze stron nie powinna świętować śmierci niewinnych ludzi po drugiej stronie (a tylko jedna to robi). Każda ze stron powinna dążyć do tego, by zawsze być lepszym, doskonalić się, być bardziej moralnym.
Od samych uczestników zależy, czy postąpią moralnie, wzniosą się ponad pragnienie ślepej zemsty. Nie do świata należy narzucanie jednego zestawu moralności jednej stronie, a zupełnie innego zestawu standardów (albo nie narzucanie żadnych standardów) drugiej.
Tak samo ludzką rzeczą jest odczuwanie gniewu, gdy dzieje się coś naprawdę oburzającego i Żydzi mają do tego takie samo prawo jak Palestyńczycy. Skandowanie „Śmierć Arabom” jest niedopuszczalne, ale „Śmierć Hamasowi” jest właściwe. Antysemityzmem jest naleganie, aby Żydzi reagowali na palestyńskie okrucieństwa wyłącznie z chłodem, logiką i powściągliwością.
To wszystko powinno być oczywiste. Ale rzeczywistość jest taka, że oczekiwania wobec obu stron są bardzo różne. Świat toleruje i popiera tę bigoterię, a przemoc jest częściowo wynikiem tych podwójnych standardów. Świat zachodni, akceptując palestyńską irracjonalność jako coś normalnego, zachęca do większego terroru.
Oceniaj wszystkich jednakowo. Bądź bardziej krytyczny wobec strony, która działa z mniejszym szacunkiem dla ludzkiego życia i która dosłownie celebruje śmierć.
Dlaczego to tak trudno pojąć?
Link do oryginału: https://elderofziyon.blogspot.com/2023/06/the-double-standard-only-palestinians.html
Elder of Ziyon, 21 czerwca 2023
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
*Elder of Ziyon – blog amerykańskiego badacza antysemityzmu w mediach i organizacjach.