Siedem lat temu (tak dawno???!) pisałem o olbrzymich straszykach (
Phasmatidae) znalezionych na wzniesieniu skalnym (“Ball’s Pyramid”) w pobliżu wyspy
Lord Howe, która leży między Nową Zelandią a Australią. (Patrz posty
tutaj,
tutaj i
tutaj.) Lord Howe jest wyspą oceaniczną – resztką prastarego wulkanu – i domem dla wielu endemicznych gatunków roślin i zwierząt. Jak informowałem wcześniej:
Pisałem już dwukrotnie o Drycoceocelus australis, olbrzymim owadzie straszyku z Lord Howe, izolowanej wyspy wulkanicznej na Południowym Pacyfiku (patrz tutaj i tutaj). Kiedyś sądzono, że to stworzenie jest wymarłe, ale wspinacze znaleźli 24 na Ball’s Pyramid, wystającej pionowo kolumnie skalnej 23 kilometry od Lord Howe. Są wielkie: mają do 15 centymetrów długości i ważą niemal 30 gramów. Wyglądają jak na zdjęciu powyżej, co pokazuje, dlaczego nazywa się je także „drzewnymi homarami”.
Tutaj jest Ball’s Pyramid, gdzie znaleziono te owady w 1964 roku. Ponieważ Ball’s Pyramid była częścią wulkanu, który utworzył wyspę Lord Howe i jest odległa tylko o 23 km, straszyki były kiedyś liczne także na Lord Howe, ale wyniszczyła je kombinacja rybołówstwa (były używane jako przynęta) i inwazja gryzoni.
balls-pyramid-main
Chociaż sądzono także po wyprawie na Ball’s Pyramid w 1964 roku, że są wymarłe, wspinacze znaleźli małą populację w 2001 roku – tylko 24 straszyki. Zabrano je stamtąd i przeniesiono do Melbourne, żeby hodować populację do możliwego ponownego wprowadzenia na wyspę Lord Howe, jak opisałem w tym poście i co można zobaczyć na wideo poniżej:
Lord Howe Island Stick Insect hatching from Zoos Victoria on Vimeo.
Ponowne wprowadzenie straszyków na Lord Howe nie zadziała jednak, jak długo będą tam gryzonie. A więc równolegle z programem hodowli w niewoli planuje się obecnie proces wyplenienia gryzoni, który ma zacząć się w tym roku, jak opisuje „Science” (kliknij na zrzut z ekranu):
Z artykułu:
. . . projekt Lord Howe, przygotowywany przez lata „będzie największym na świecie wytępieniem gryzoni na trwale zamieszkiwanej wyspie” – mówi Andrew Walsh z Lord Howe Island Rodent Eradication Project, który nadzoruje rozsypywanie 42 ton zatrutych granulek zbożowych na całej wyspie. Zapełniono około 28 tysięcy stanowisk z przynętą na terenach uprawnych i zamieszkałych, zaczynając od 22 maja, i helikoptery rozrzucą przynętę nad zalesionymi i górskimi częściami wyspy, gdy tylko pozwoli na to pogoda.
Walsh i jego koledzy mają nadzieję odrobić część szkód dokonanych przez te żarłoczne gryzonie, które zlikwidowały pięć gatunków endemicznych ptaków, dwa gatunki roślin i 13 gatunków owadów, włącznie z 15-centymetrowym, czarnym straszykiem zwanym także drzewnym homarem (Dryococelus australis). Niektóre stracone gatunki, włącznie ze straszykiem, odnaleziono na pobliskich wysepkach. Wyeliminowanie około 360 tysięcy gryzoni – włącznie z myszami, które przybyły w latach 1860. – może pozwolić rdzennym zwierzętom powrócić na główną wyspę i ochroni także kolejne 70 lub więcej zagrożonych gatunków, takich jak burzyk mały, głuptak maskowy i kilka endemicznych palm, które rosną w lesie mglistym wyspy.
Nie wiem, czy to zadziała, bo muszą zlikwidować do ostatniego gryzonia (chyba że ostatni jest samcem lub samicą, która nie jest w ciąży) i to będzie trudne. Rozpoczęli jednak ten projekt, który będzie kosztował 7,3 miliona dolarów amerykańskich (10,5 miliona dolarów australijskich). Nie wszyscy jednak się z tym zgadzają – część mieszkańców uważa, że zatruta przynęta „może zaszkodzić dzieciom, zwierzętom domowym, bydłu i innej faunie lub wpłynąć negatywnie na lukratywną turystykę”. W artykule czytamy dalej:
Ludzie nie byli jedyną komplikacją. Badania z 2007 roku ujawniły, że trucizna, rodentycyd o nazwie brodifakum, może zagrozić dwóm endemicznym gatunkom ptaków, chruścielowi leśnemu i Strepera graculina crissalis. Od kwietnia zespół z Taronga Zoo z Sydney chwytał je, gromadząc jak dotąd 200 chruścieli i 125 Strepera – ponad połowę dzikiej populacji – w ptaszarniach i zagrodach. Ptaki „pięknie się zadomowiły” mówi Leanne Elliott, pracowniczka zoo. Kiedy trucizna rozłoży się, zostaną wypuszczone, prawdopodobnie etapami, pod koniec roku.
To jest olbrzymi wysiłek i mam nadzieję, że się powiedzie. Ponowne wprowadzenie straszyków jest obecnie tylko oparte na przypuszczeniach, ale prawdopodobnie zdarzy się, ponieważ planują próbne wypuszczenie hodowanych straszyków w 2021 roku na wysepkę w lagunie Lord Howe.
Tutaj jest nagrodzona animacja o straszykach: “Sticky”.
Sticky from jilli rose on Vimeo.
Giant stick insects to be re-introduced to Lord Howe island
Why Evolution Is True, 6 czerwca 2019
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska