Prawda

Sobota, 20 kwietnia 2024 - 06:53

« Poprzedni Następny »


To nie okupacja, to islam


Daniel Greenfield 2014-07-05


Muzułmanie nie zaczęli zabijać Żydów i chrześcijan z powodu polityki zagranicznej. Zaczęli prześladować i zabijać swoich chrześcijańskich i żydowskich sąsiadów, bo nakazywała im to ich religia.

Ciała trzech zamordowanych nastolatków izraelskich, 19-letniego Naftalego, który lubił grać w koszykówkę, 16-letniego Gilada, który właśnie ukończył kurs nurkowania i 19-letniego Eyala z jego gitarą, natkną się na tę samą upiorną paradę tańczących wokół trumien, jaka towarzyszy każdej ofierze terroru.


Reporterzy naskrobią coś o „osiedlach” i „cyklu przemocy”. Dyplomaci będą wzywali do powściągliwości i przypominali każdemu, że rozwiązanie można znaleźć tylko w negocjacjach z terrorystami. A mędrcy ustawią wszystko w perspektywie, grzebiąc ich pod warstwami słów i obciążając ich trumny kamieniami zapomnienia. Ale wszystkie puste słowa o “okupacji” i “cyklu przemocy”, przywoływanie pokojowego rozwiązania, które zawsze jest na horyzoncie, ale nigdy się nie pojawia, oraz mapy, które oddają jeszcze więcej terytorium terrorystom, zajmują się problemem, który nie istnieje. Tu nie chodzi o fizyczne terytorium. Tu chodzi o terytorium duchowe. Tu nie chodzi o nacjonalizm. Tu chodzi o islamizm. Tu nie chodzi o „okupację”. Tu chodzi o islam.


“Wychowałam moje dzieci na kolanach religii [islamskiej], to są religijni chłopcy, uczciwi i o czystych rekach, a ich celem jest przyniesienie zwycięstwa islamu” – powiedział matka jednego z morderców z Hamasu. Nie naród palestyński, nie rozwiązanie w postaci dwóch państw, nie czterdzieści procent tego i sześćdziesiąt procent tamtego; zwycięstwo islamu.

Naftali, Gilad i Eyal zostali zamordowani z tego samego powodu, dla którego zamordowano setki tysięcy ludzi w Syrii, Iraku, Egipcie, Afganistanie, Nigerii i Pakistanie.

Nie wspominając już o zabitych w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych.

Zostali zamordowani w imię wojny religijnej, która trwa od ponad tysiąca lat. Muzułmanie nie zaczęli nagle zabijać Żydów w roku 1948 albo w 1929. Nie zaczęli zabijać chrześcijan z powodu amerykańskiej polityki zagranicznej ani biznesu naftowego.

Muzułmanie nie zaczęli zabijać Żydów i chrześcijan z powodu polityki zagranicznej. Zaczęli prześladować i zabijać swoich chrześcijańskich i żydowskich sąsiadów, bo nakazywała im to ich religia.

Hamas, grupa terrorystyczna, która zamordowała tych trzech nastolatków, nie jest palestyńską organizacją nacjonalistyczną, chociaż sporadycznie odgrywa tę rolę. Jej Karta zaczyna się od Allaha i kończy na Allahu. Artykuł 5 karty stanowi, że grupa działa „wszędzie na ziemi, gdzie są muzułmanie, którzy przyjmują islam jako sposób życia”. Jej celem jest stworzenie państwa islamskiego. Wszystko inne jest drugorzędne. Karta Hamasu opisuje tę organizację jako część ogólnoświatowego “Ruchu Bractwa Muzułmańskiego”. Terroryści tego Bractwa zabijają Żydów w Izraelu z tego samego powodu, z którego zabijają szyitów w Syrii lub chrześcijańskich Koptów w Egipcie.


Artykuł Siódmy Karty Hamasu kończy się osławionym hadisem islamskim, który oznajmia, że muzułmański koniec czasów nadejdzie tylko, kiedy “muzułmanie będą walczyć z Żydami i zabiją ich; Żydzi będą chować się za kamieniami i drzewami, które zakrzykną: O muzułmaninie! Za mną ukrywa się Żyd, przyjdź i zabij go!”

Niezależnie od oczywistej, ludobójczej bigoterii jest to cytat z tekstu liczącego ponad tysiąc lat. Jego autor nie głosił masowego mordowania Żydów z powodu osiedli na Zachodnim Brzegu. W tym czasie muzułmanie podporządkowali sobie żydowską populację na Bliskim Wschodzie i panowali nad nią. Żydzi nie byli dla nich żadnym zagrożeniem. Myśl o żydowskiej armii była równie absurdalna jak myśl o podróży na księżyc.

Nienawiść, która wylewa się z tego tekstu, nie ma nic wspólnego z Izraelem, a wszystko wspólne z islamem.


Upieranie się przy wyjaśnieniu muzułmańskiego antysemityzmu polityką zagraniczną jest równie ahistoryczne, jak twierdzenie, że Hitler nienawidził Żydów z powodu wojny Jom Kipur. Tyle tylko, że nazizm i wojna Jom Kipur to przynajmniej zdarzenia w tym samym stuleciu. Islam nienawidził i prześladował Żydów przez ponad 1300 lat przed ponownym narodzeniem Państwa Izrael.

 

Są dwa sposoby patrzenia na ogólnoświatową plagę muzułmańskiego terroryzmu. Jednym jest traktowanie każdego konfliktu islamskiego z chrześcijanami, Żydami, buddystami, hindusami i dziesiątkiem innych religii jako wynik jakichś lokalnych żalów politycznego z ostatnich czasów. Drugim jest rozumienie ich jako lokalnych przejawów historycznej wojny religijnej i kontynuacji fali podbojów, które uczyniły z islamu religię światową.

Możemy być jak sześciu ślepców dotykających islamskiego słonia i zakładających, że trąba i kły są całkowicie odrębnymi zjawiskami. Albo też możemy otworzyć oczy i zobaczyć słonia w pokoju.

Karta Hamasu zaczyna się od koranicznej pochwały dla muzułmanów jako “najlepszych ludzi” i przeklęcia chrześcijan i Żydów, by “udziałem ich było poniżenie”, bowiem “ściągnęli na siebie gniew Allaha”.

To nie jest głoszenie palestyńskiego nacjonalizmu. To jest ideologia islamskiej supremacji.

Nie ma można negocjować z ideologią supremacji. Supremacji nie można obłaskawić. Supremacja nie chce jakiegoś kawałka tortu. Chce całego tortu. Alianci nauczyli się tego płacąc ciężką cenę w wojnie z Hitlerem. Podobnie niezliczone królestwa, które próbowały żyć w pokoju z armiami wyznawców Mahometa.

Gdyby Izrael nigdy nie istniał, nadal istniałby Hamas, tak samo jak istnieją inne gałęzie Bractwa Muzułmańskiego na całym Bliskim Wschodzie. Także gdyby nie istniał syjonizm, Bractwo Muzułmańskie prześladowałoby Żydów pod swoim panowaniem, dokładnie tak samo jak prześladuje chrześcijan w Egipcie i w Syrii.

Gdyby Netanjahu, Szaron, Begin i tysiące innych  - zdaniem apologetów islamu - głównych winowajców konfliktu nigdy się nie urodziło, wyznawcy Mahometa nadal zabijaliby Żydów, jak to robili przez ponad tysiąc lat. Gdyby niebiesko-biała flaga nigdy nie powiewała nad Jerozolimą, gdyby Żydzi pozostali ciemiężeni i prześladowani w ziemiach islamu, tak jak Koptowie i Zaratusztrianie, Naftali, Gilad i Eyal nadal zostaliby zamordowani przez dwóch zabójców, których ich matki wychowały, by żyli dla „zwycięstwa islamu”.


Nie istnieje polityczne rozwiązanie konfliktu z ideologią supremacji. Nie ma takich wycofań się i ustępstw, które spowodowałyby zniknięcie bigoterii. Jeśli tysiąc lat upokorzeń i prześladowań Żydów nie zadowoliło przodków morderców tych nastolatków, to jak przekazanie części Jerozolimy ma tego dokonać?

 

Rozwiązania zaczynają się od prawdy. Prawdą jest, że islamska przemoc wobec Żydów ani nie jest niedawna, ani wyjątkowa. Mordowanie Żydów przez muzułmanów, czy to w Izraelu, czy w Belgii, niczym nie różni się od muzułmańskich rzezi chrześcijan, hindusów, buddystów, a także mniejszościowych muzułmańskich grup odłamowych. Tych konfliktów nie da się rozwiązać przez appeasement!

To nie ofiary tysiącletniej walki o supremację mają przebłagać swoich prześladowców.

To prześladowcy muszą przyznać się do horrorów, jakie popełniali podczas wojen kolonialnych i czystek etnicznych i prosić ofiary o wybaczenie.

 

Nie może być żadnego pokoju zanim muzułmanie nie zrozumieją, że muzułmańskie podboje  były ludobójczą potwornością, która niszczyła całe ludy i kultury. Dopiero wtedy mogą szczerze potępić ISIS za próbę powtórzenia tych potworności. I tylko wtedy będą w stanie żyć w pokoju z resztą świata.


It’s not occupation. It’s islam

Sultan Knish, v2 lipca 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Daniel Greenfield

Amerykański pisarz i publicysta, mieszka w Nowym Jorku. Prowadzi stronę internetową Sultan Knish.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. prawda o islamie mieczysławski 2014-07-05


Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 903 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nowy ateizm   Koraszewski   2013-11-16
Agnostyk czy ateista?   Koraszewski   2013-12-05
Konstytucyjni ateiści   Koraszewski   2013-12-05
Portret wielkiego agnostyka   Coyne   2013-12-14
Złe wiadomości   Coyne   2013-12-17
Pięć dowodów na istnienie Boga od teologa dla ateistów pod choinkę   Coyne   2013-12-19
Katolicki hierarcha mówi, że anioły istnieją, ale są bezskrzydłe   Coyne   2013-12-24
“Rozum został stworzony przez Boga”   Coyne   2014-01-03
Opowieść o religijnym odwróceniu   Joseph   2014-01-06
Podsumowanie ataków na ateistów   Coyne   2014-01-07
Nie - dla umiłowania cierpienia   Kuhlenbeck   2014-01-07
Zmyślona podróż do nieba   Coyne   2014-01-12
Dziedzictwo nietolerancji   Shahid   2014-01-12
Islamscy radykałowie zabili kolejnych medyków   Coyne   2014-01-13
O modlitwie i petycji   Gogineni   2014-01-13
List otwarty do boga islamu   Imani   2014-01-17
Chrześcijanie XXI wieku   Koraszewski   2014-01-17
Kolejne kopniaki dla ateistów w “Slate”   Coyne   2014-01-18
Nauka kontra wiara: żadnego konfliktu!   Coyne   2014-01-21
O źródłach autocenzury   Nasreen   2014-01-24
Jakie są “najlepsze” argumenty na rzecz istnienia Boga?   Coyne   2014-01-24
Ateistom ma być ciężko   Coyne   2014-01-31
No i wydało się...   Kruk   2014-02-04
Strzelanie zza pleców Boga   Koraszewski   2014-02-06
Zostałem “Cenzorem Roku"!   Coyne   2014-02-12
Święta glina   Hili   2014-02-14
Jeśli wlazłeś między wrony...   Coyne   2014-02-17
Dlaczego religia może być racjonalna, ale robi to w zły sposób   Coyne   2014-02-20
Droga do wolności   Feldner   2014-02-24
Całun Turyński: Dlaczego religia jest pseudonauką   Coyne   2014-02-24
Jajecznica   Kruk   2014-02-27
Polityka Nowego Ateizmu   Bum   2014-02-28
Długi ateistów   Koraszewski   2014-03-03
Wkrótce w księgarniach: nowa apolegatyka Boga   Coyne   2014-03-07
Upiory religii   Ferus   2014-03-08
Życie seksualne wczoraj i dziś   Koraszewski   2014-03-11
Testowanie hipotezy Boga   Stenger   2014-03-11
Szkoły nie są polem bitwy religii!   Gogineni   2014-03-13
Czy Bóg jest bezcielesną osobą?   Coyne   2014-03-16
Głos czarnej owcy   Ferus   2014-03-18
Wyrafinowana teologia szyicka   Taheri   2014-03-19
Bóg jako lokomotywa   Koraszewski   2014-03-21
Czy ateiści są snobami intelektualnymi?   Coyne   2014-03-22
Zegarek na wrzosowisku   Ferus   2014-03-26
O nadziei w tym i owym   Koraszewski   2014-03-27
Bóg, moralność i geografia   Coyne   2014-03-28
Humanizm ewolucyjny   Ferus   2014-04-09
Kpatinga: wioska czarownic   Igwe   2014-04-13
Trzeba przestać milczeć   Ahmed   2014-04-15
Rozprawa między panem, zupą i szatanem   Kruk   2014-04-18
Kult Cargo   Szczęsny   2014-04-20
Najgłupsze dokopywanie ateistom w tym roku   Coyne   2014-04-21
Humanizm ewolucyjny II     2014-04-22
Kolejny kiepski argument na rzecz Boga   Coyne   2014-04-24
Duchowość i seksualność szatana XXI wieku   Kruk   2014-04-30
Ateizm luk   Coyne   2014-04-30
Niemago rejestruje swój związek   Kruk   2014-05-04
Ponad dobrem i złem   Ferus   2014-05-05
Recykling sił nadprzyrodzonych   Koraszewski   2014-05-22
Wojna o Adama i Ewę   Coyne   2014-05-25
O kamiennych tablicach i nieco sfałszowanych zwojach   Szczęsny   2014-06-03
Ateizm zakwefiony   Coyne   2014-06-07
Czy religia jest nałogiem?   Koraszewski   2014-06-08
Filozof gromi ateistów z głupich powodów   Coyne   2014-06-10
Państwo częściowo wyznaniowe   Koraszewski   2014-06-15
Kiedy być “ekumenicznym” – a kiedy nie   Tsalic   2014-06-16
Hiszpania deportuje byłego muzułmanina za krytykowanie islamu   Coyne   2014-06-20
Głupie twierdzenia o fundamentalistycznych ateistach   Coyne   2014-06-22
Mój problem z Bogiem   Angier   2014-06-24
Ekumeniczna nienawiść   Koraszewski   2014-06-26
Czy Bóg jest kręgowcem bez substancji?   Coyne   2014-06-26
Manifest ateisty   Harris   2014-06-27
Ewolucja teistyczna kiepsko się sprzedaje   Coyne   2014-06-29
Ostre światło nauki   Dennett   2014-07-01
Socjologia sekularyzmu   Koraszewski   2014-07-02
To nie okupacja, to islam   Greenfield   2014-07-05
Wiara szukająca ucieczki   Koraszewski   2014-07-14
Czy wierzący uważają pismo święte za dosłowną prawdę?   Coyne   2014-07-16
Gdyby Bóg istniał, miałby się z czego tłumaczyć   Fatah   2014-07-22
Dobre i złe powody, by wierzyć   Dawkins   2014-07-24
Nauka Biblii i praktyki religijne   Twain   2014-07-27
Czy nasze wartości pochodzą od Boga?   Stenger   2014-07-31
Segregowanie uczniów według wyznania jest złym pomysłem   Ridley   2014-08-01
Osaczeni   Rushdie   2014-08-05
Ameryko, obudź się!   Imani   2014-08-08
Bonobo i pogromca ateistów   Coyne   2014-08-12
Bonobo i pogromca ateistów. Część II   Coyne   2014-08-13
Królik jest pytaniem   Celeste Hale   2014-08-16
Katolickie barbarzyństwo w Europie   Coyne   2014-08-19
Religia, “Playboy” i Frank Sinatra   Coyne   2014-08-27
Myśli i materia   Stenger   2014-08-31
Świadkowie Jehowy i odmowatransfuzji krwi dla dziecka   Coyne   2014-09-07
Machina religijnej nienawiści w działaniu   Chandra   2014-09-09
Biblia źródłem moralności? Żartujesz sobie!   Coyne   2014-09-10
Marsz lunatyków do Armagedonu   Harris   2014-09-13
O rzekomym wojującym, fundamentalistycznym, ateizmie   Coyne   2014-09-15
Afrykański eksport starego chrześcijańskiego barbarzyństwa   Igwe   2014-09-16
Wolność słowa w Yale   Koraszewski   2014-09-18
Nauka dyskutowania o niczym   Coyne   2014-09-20
Jeśli ISIS nie jest islamskie, Inkwizycja nie była katolicka   Coyne   2014-09-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk