Prawda

Czwartek, 28 marca 2024 - 17:08

« Poprzedni Następny »


Skandal wokół Jezusa niefrasobliwego


Marcin Kruk 2023-03-08

Rzeźba Jezusa Toma White’a z jego broszury reklamowej.
Rzeźba Jezusa Toma White’a z jego broszury reklamowej.

Wszyscy żyją teraz grzechami Jana Pawła II, a Piotrek też nagrzeszył i miał nadzieję, że ludzie będą  mówić. Piotrek miał od dziecka artystyczną duszę, ale ojciec popchnął go do technikum samochodowego, więc kolegów ma z innej branży, ale nigdy nie rozstał się z marzeniem o pracy twórczej. Pracuje na stacji kontroli pojazdów, eksperymentując w wolnych chwilach z rzeźbą w styropianie. Hobby właściwie niewinne, ale kosztowne, bo już władował sporo pieniędzy w sprzęt, ale ma nadzieję, że powoli opanuje rzemiosło i zacznie na tym zarabiać.

Ojcu tłumaczył, że przecież sam go uczył, że najpierw trzeba dobrze opanować technikę, potem zacząć robić rzeczy, które mnie samemu się podobają, a dopiero potem można myśleć komu to sprzedać. Ludzie trochę się z niego śmiali, bo rzeźba w styropianie nie brzmiała specjalnie atrakcyjnie, Piotrek też się śmiał i mówił, że jak mu rzeźby w styropianie będą dobrze wychodzić, to przerzuci się na marmur.


Ten pomysł z Jezusem niefrasobliwym nie był właściwie jego. Kolega ze szkoły jest teraz kurierem i dużo jeździ samochodem po wiejskich drogach. Widać nudno mu było, bo zaczął liczyć i wyszło mu, że mamy w naszym województwie dwanaście przydrożnych gipsowych figurek Matki Boskiej na sto kilometrów, a Jezusów góra dwóch. Wyraźny deficyt, z czego wynika, że albo naród bardziej wierzy w Matkę Boską niż w Jezusa, albo Jezus w gipsie źle wychodzi i ludzie odstąpili od przydrożnych Jezusów ze względów estetycznych. Piotrek przychylił się do tego argumentu, bo jak był w górach, to widział figurki Jezusa frasobliwego, nawet całkiem ładne, ale wszystkie były w drewnie, a w gipsie nie było żadnej. Kolega  powiedział, że u nas frasobliwy byłby plagiatem, Piotrek zgodził się, że u nas Jezus powinien być raczej niefrasobliwy, dodając, że chyba by umiałby takiego niefrasobliwego Jezusa strzelić.


Nie ma co dużo mówić, napadło go. Co mu kto przez ramię zajrzał, to on sztukę sakralną w telefonie oglądał, albo w hasło „niefrasobliwość” się wpatrywał, grafiki przerzucał. Nawet klienci pytali czemu taki zafrasowany, a on machał ręką lekceważąco, mówiąc tylko, że się nad jednym pomysłem zastanawia. Potem przestał w telefon zaglądać, widać było, że końca dnia nie może się doczekać, jak tylko robota się kończyła łapał kurtkę i jak wariat pędził do domu. Szef zaczął się nawet trochę martwic, bo dobry pracownik, ale mało ambitny, jakby myślami był gdzieindziej, ale wszystko robił jak trzeba, więc nie było się czego czepiać.


Ojciec też się niepokoił, bo mijały miesiące, a Piotrek w tej swojej szopie do później nocy siedział, ale do środka nikomu nie pozwalał zajrzeć. Tylko Mirka tam miała wstęp, ale ona też nic nie mówiła, poza tym, że wariat i że szafę ma pełną różnych elektrycznych noży, czy jak on mówił „piór” do rzeźbienia, maszynę do frezowania i inne takie narzędzia, które sam sobie zrobił. Raz powiedziała, że z żywicą do utwardzania eksperymentuje, ale tego to już nikt nie rozumiał.   

Wreszcie przyszła ta niby wiosna i przy jednej drodze wylotowej z miasteczka, gdzie akurat żadnej Matki Boskiej nie było, pokazał się Jezus niefrasobliwy. Pojawił się tam w nocy z piątku na sobotę i w sobotę nikt na niego zwrócił uwagi, a przynajmniej nikt nic nie mówił. Samochody mijały Jezusa niefrasobliwego i nic, kilku rowerzystów przejechało i nic. Jednak w niedzielę ludzie zaczęli mówić. Pewnie nie doszłoby do grandy, gdyby Piotrek swojej rzeźby nie podpisał: „Jezus niefrasobliwy”. To się ludziom nie spodobało. Jezus jako taki to nawet się podobał. Myśleli, że z drewna jest, bo wyglądał jak z drewna i taki pogodny, uśmiechnięty, siedział sobie na kamieniu z książką na kolanie. Pytali skąd ten Jezus się tam wziął, ale nikt nie wiedział, nawet ksiądz, który zaraz po mszy pojechał zobaczyć, czy to nie jakaś obraza boska, obejrzał i wrócił bez komentarza.      


W poniedziałek burmistrz powiedział, że Jezus niefrasobliwy został postawiony na gruncie publicznym bez zezwolenia i właściciel ma go usunąć, gdyż w przeciwnym wypadku rzeźba zostanie usunięta i zniszczona przez władze gminne. Decyzja została przekazana na oficjalnej stronie miasteczka. Nawet bez zdjęcia, co Piotrka uraziło do głębi. Miał jednak nadzieję, że teraz zainteresują się media i zrobią stosowny szum. A media nic, ani powiatowe, ani krajowe. Jezus niefrasobliwy wcale ich nie ruszył.


W środę Piotrek rozwiesił obwieszczenie, że rzeźba Jezusa niefrasobliwego zostanie oficjalnie zdemontowana w sobotę o godzinie dwunastej i że zaprasza wszystkich na uroczystą ceremonię usunięcia Jezusa niefrasobliwego z gruntu publicznego i przemieszczenia go na grunt prywatny. W czwartek do stacji kontroli pojazdów przyszedł policjant i nakazał zdjąć obwieszczenia, grożąc Piotrkowi mandatem bez podania podstawy prawnej. Szef pokiwał głową i pojechał obejrzeć rzeźbę, bo jej jeszcze  nie widział, a ludzie mówią, że ładna. Wrócił i patrzył z niedowierzaniem na Piotrka, który wymieniał klocki hamulcowe. Piotrek wstał i zapytał szefa, jak mu się Jezus podobał. Szef powiedział, że Jezus śliczny, tylko ta niefrasobliwość ludzi denerwuje. Mógł być taki jak jest, ale nie musiałeś podpisywać. Jakbyś nie podpisywał, to jedni by pomyśleli, że to Jezus, a inni, że figura i nikt by się nie czepiał, a ty od razu, że niefrasobliwy. To ludzi uraziło, bo to tak jakby się ten twój Jezus nimi nie przejmował. Ludzie nie są przyzwyczajeni do takiego Jezusa.


- Ale ja chciałem ludzi troszkę zdenerwować, żeby był szum, żeby były zdjęcia w gazecie, żeby się mówiło.


- I to jest problem z wami, artystami, ciągle wam się szumu chce. Do nas ludzie przychodzą bo robimy solidnie, a nie dlatego, że robimy szum. Wystawiłbyś tego Jezusa u siebie, to może by go ktoś kupił, może nawet ksiądz, a tak to nie wiem. A rzeźba ładna, to naprawdę styropian? Wiatr tego nie porwie?


- Nie, nie da rady, jest na kołkach wpuszczonych w ziemię. Wiatr tego nie ruszy, ale popsuć łatwo, jakby ktoś młotkiem uderzył, to po Jezusie. Zobaczymy, może ludzie przyjdą w sobotę na demontaż…


- I jak to zdemontujesz?


- Spokojnie, dwie osoby bez trudu podnoszą w górę, trąba powietrzna to by tego Jezusa niefrasobliwego jak nic do nieba zabrała. Jak się go już z kołków zdejmie, to dalej go sam na przyczepę wrzucę. Wrócili do swoich zajęć, bo robota czekała.


W sobotę pojechał Piotrek z Mirką samochodem z przyczepą, a tam nawet spory tłumek się zebrał, chyba z piętnaście osób, tylko Jezusa nie było, zniknął. Zwyczajnie zniknął, tylko kołki zostały. Ktoś ukradł Jezusa niefrasobliwego, burmistrz zaklinał się potem, że to nie gmina. Piotrek nawet udawał, że się cieszy, że przynajmniej złodziejowi się spodobał, Mirka powiedziała, że złodziej mógł chcieć  zniszczyć rzeźbę, ale Piotrek wiedział swoje, jakby chciał zniszczyć to rozwaliłby na miejscu i byłyby ślady, a tu widać, że ktoś ostrożnie zdjął Jezusa niefrasobliwego z kołków i zabrał. Ludzie mówili że rzeźba była bardzo ładna, ale Piotrek był niepocieszony, przyznał się, że ta jego rzeźba była trochę kopią pracy angielskiego rzeźbiarza Toma White’a, tylko w styropianie takie rozłożone ręce są groźne, bo nawet wiatr może je urwać, więc jego Jezus trzymał ręce przy sobie na wszelki wypadek.     


- No i tak to jest – powiedział już w samochodzie - papieżowi to grzechy zza grobu wywlekają, a ja się tyle nagrzeszyłem i wszystko na nic.


- To musimy teraz grzeszyć inaczej, a Jezus niefrasobliwy nam wybaczy, gdziekolwiek jest.    

* Marcin Kruk - autor wydanej przez "Stapis" książki "Grzeszyć inteligencją". 




Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 900 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nowy ateizm   Koraszewski   2013-11-16
Agnostyk czy ateista?   Koraszewski   2013-12-05
Konstytucyjni ateiści   Koraszewski   2013-12-05
Portret wielkiego agnostyka   Coyne   2013-12-14
Złe wiadomości   Coyne   2013-12-17
Pięć dowodów na istnienie Boga od teologa dla ateistów pod choinkę   Coyne   2013-12-19
Katolicki hierarcha mówi, że anioły istnieją, ale są bezskrzydłe   Coyne   2013-12-24
“Rozum został stworzony przez Boga”   Coyne   2014-01-03
Opowieść o religijnym odwróceniu   Joseph   2014-01-06
Podsumowanie ataków na ateistów   Coyne   2014-01-07
Nie - dla umiłowania cierpienia   Kuhlenbeck   2014-01-07
Zmyślona podróż do nieba   Coyne   2014-01-12
Dziedzictwo nietolerancji   Shahid   2014-01-12
Islamscy radykałowie zabili kolejnych medyków   Coyne   2014-01-13
O modlitwie i petycji   Gogineni   2014-01-13
List otwarty do boga islamu   Imani   2014-01-17
Chrześcijanie XXI wieku   Koraszewski   2014-01-17
Kolejne kopniaki dla ateistów w “Slate”   Coyne   2014-01-18
Nauka kontra wiara: żadnego konfliktu!   Coyne   2014-01-21
O źródłach autocenzury   Nasreen   2014-01-24
Jakie są “najlepsze” argumenty na rzecz istnienia Boga?   Coyne   2014-01-24
Ateistom ma być ciężko   Coyne   2014-01-31
No i wydało się...   Kruk   2014-02-04
Strzelanie zza pleców Boga   Koraszewski   2014-02-06
Zostałem “Cenzorem Roku"!   Coyne   2014-02-12
Święta glina   Hili   2014-02-14
Jeśli wlazłeś między wrony...   Coyne   2014-02-17
Dlaczego religia może być racjonalna, ale robi to w zły sposób   Coyne   2014-02-20
Droga do wolności   Feldner   2014-02-24
Całun Turyński: Dlaczego religia jest pseudonauką   Coyne   2014-02-24
Jajecznica   Kruk   2014-02-27
Polityka Nowego Ateizmu   Bum   2014-02-28
Długi ateistów   Koraszewski   2014-03-03
Wkrótce w księgarniach: nowa apolegatyka Boga   Coyne   2014-03-07
Upiory religii   Ferus   2014-03-08
Życie seksualne wczoraj i dziś   Koraszewski   2014-03-11
Testowanie hipotezy Boga   Stenger   2014-03-11
Szkoły nie są polem bitwy religii!   Gogineni   2014-03-13
Czy Bóg jest bezcielesną osobą?   Coyne   2014-03-16
Głos czarnej owcy   Ferus   2014-03-18
Wyrafinowana teologia szyicka   Taheri   2014-03-19
Bóg jako lokomotywa   Koraszewski   2014-03-21
Czy ateiści są snobami intelektualnymi?   Coyne   2014-03-22
Zegarek na wrzosowisku   Ferus   2014-03-26
O nadziei w tym i owym   Koraszewski   2014-03-27
Bóg, moralność i geografia   Coyne   2014-03-28
Humanizm ewolucyjny   Ferus   2014-04-09
Kpatinga: wioska czarownic   Igwe   2014-04-13
Trzeba przestać milczeć   Ahmed   2014-04-15
Rozprawa między panem, zupą i szatanem   Kruk   2014-04-18
Kult Cargo   Szczęsny   2014-04-20
Najgłupsze dokopywanie ateistom w tym roku   Coyne   2014-04-21
Humanizm ewolucyjny II     2014-04-22
Kolejny kiepski argument na rzecz Boga   Coyne   2014-04-24
Duchowość i seksualność szatana XXI wieku   Kruk   2014-04-30
Ateizm luk   Coyne   2014-04-30
Niemago rejestruje swój związek   Kruk   2014-05-04
Ponad dobrem i złem   Ferus   2014-05-05
Recykling sił nadprzyrodzonych   Koraszewski   2014-05-22
Wojna o Adama i Ewę   Coyne   2014-05-25
O kamiennych tablicach i nieco sfałszowanych zwojach   Szczęsny   2014-06-03
Ateizm zakwefiony   Coyne   2014-06-07
Czy religia jest nałogiem?   Koraszewski   2014-06-08
Filozof gromi ateistów z głupich powodów   Coyne   2014-06-10
Państwo częściowo wyznaniowe   Koraszewski   2014-06-15
Kiedy być “ekumenicznym” – a kiedy nie   Tsalic   2014-06-16
Hiszpania deportuje byłego muzułmanina za krytykowanie islamu   Coyne   2014-06-20
Głupie twierdzenia o fundamentalistycznych ateistach   Coyne   2014-06-22
Mój problem z Bogiem   Angier   2014-06-24
Ekumeniczna nienawiść   Koraszewski   2014-06-26
Czy Bóg jest kręgowcem bez substancji?   Coyne   2014-06-26
Manifest ateisty   Harris   2014-06-27
Ewolucja teistyczna kiepsko się sprzedaje   Coyne   2014-06-29
Ostre światło nauki   Dennett   2014-07-01
Socjologia sekularyzmu   Koraszewski   2014-07-02
To nie okupacja, to islam   Greenfield   2014-07-05
Wiara szukająca ucieczki   Koraszewski   2014-07-14
Czy wierzący uważają pismo święte za dosłowną prawdę?   Coyne   2014-07-16
Gdyby Bóg istniał, miałby się z czego tłumaczyć   Fatah   2014-07-22
Dobre i złe powody, by wierzyć   Dawkins   2014-07-24
Nauka Biblii i praktyki religijne   Twain   2014-07-27
Czy nasze wartości pochodzą od Boga?   Stenger   2014-07-31
Segregowanie uczniów według wyznania jest złym pomysłem   Ridley   2014-08-01
Osaczeni   Rushdie   2014-08-05
Ameryko, obudź się!   Imani   2014-08-08
Bonobo i pogromca ateistów   Coyne   2014-08-12
Bonobo i pogromca ateistów. Część II   Coyne   2014-08-13
Królik jest pytaniem   Celeste Hale   2014-08-16
Katolickie barbarzyństwo w Europie   Coyne   2014-08-19
Religia, “Playboy” i Frank Sinatra   Coyne   2014-08-27
Myśli i materia   Stenger   2014-08-31
Świadkowie Jehowy i odmowatransfuzji krwi dla dziecka   Coyne   2014-09-07
Machina religijnej nienawiści w działaniu   Chandra   2014-09-09
Biblia źródłem moralności? Żartujesz sobie!   Coyne   2014-09-10
Marsz lunatyków do Armagedonu   Harris   2014-09-13
O rzekomym wojującym, fundamentalistycznym, ateizmie   Coyne   2014-09-15
Afrykański eksport starego chrześcijańskiego barbarzyństwa   Igwe   2014-09-16
Wolność słowa w Yale   Koraszewski   2014-09-18
Nauka dyskutowania o niczym   Coyne   2014-09-20
Jeśli ISIS nie jest islamskie, Inkwizycja nie była katolicka   Coyne   2014-09-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk