Prawda

Czwartek, 18 kwietnia 2024 - 09:39

« Poprzedni Następny »


Pod sztandarem Niebios


Phoebe Kate Foster 2017-03-09


24 lipca 1984 roku mieszkanka Utah Brenda Lafferty oraz jej malutka córeczka Erica zostały brutalnie zamordowane przez dwóch starszych braci jej męża, Dana i Ronalda, członków ekstremistycznej sekty mormonów. Nie przecząc temu, że zabili, Dan Lafferty uporczywie twierdził, że nie jest winny morderstwu.

Więc kto był winny?


Nie kto inny jak sam Wszechmocny.


Dan Lafferty twierdził, że Bóg powiedział mu, że ma zabić swoją bratową i jej niemowlę.
W książce Under the Banner of Heaven (Pod sztanderem Niebios), znany autor Jon Krakauer koncentruje swoją uwagę na niewielkiej grupie ekskomunikowanych członków Latter Day Saints, która zrodziła typy w rodzaju braci Lafferty, ludzi pozbawionych sumienia, zdolnych do potwornych czynów podejmowanych w imię Boga. Trochę w stylu „Z zimna krwią" Trumana Capote’a, Jon Krakauer, prezentuje chroniczny zapis wydarzeń towarzyszących zbrodni i wprowadza nas w intymne szczegóły życia rodziny Lafferty oraz innych członków łajdackiej bandy określającej się mianem „prawdziwych wyznawców". Ci akurat to mormońscy „purytanie" żyjący w odizolowanej społeczności na Zachodzie, nadal praktykującej poligamię (ustanowioną jako święte prawo przez założyciela sekty Josepha Smitha , a następnie zakazaną przez władze kościoła w roku 1890) i którzy, co jest jeszcze bardziej istotne, wierzą w niekwestionowana prawdę osobistego objawienia. Portret religii staje się pokrętny okrutny i udręczony - mizoginia, gwałt, kazirodztwo, maltretowanie a nawet mord mogą być usprawiedliwione, nakazane i sankcjonowane osobiście przez Boga.


Under the Banner of Heaven
to intrygująca mieszanka. Po części brukowe dziennikarstwo i studium z dziedziny pop artu. Krakauer poświęca znaczną część książki historii Mormonów i tu włosy zaczynają stawać na głowie. Ziarna ekstremizmu odnajdujemy w samych początkach Mormonizmu, religii opartej na objawieniu, którego Joseph Smith doznał w początkach XIX wieku i na objawieniach jego następcy, Brighama Younga. Później kierownictwo LDS, które zarówno wierzyło w objawienia Smitha i jego następców jak i w to, że ich własne objawienia płyną z boskiej inspiracji, ostatecznie zmieniły objawione Smithowi prawdy w kwestii „wielożeństwa" tak, aby prawa stanu Utah mogły być zgodne z prawami federalnymi.


Hmm, najwyraźniej w razie potrzeby, Bóg zmienia zdanie.


Jak można się było spodziewać teokracja z Salt Lake City, czyli obecne kierownictwo Kościoła Mormonów, nie była zachwycona tą książką. Nikt, ani religia, ani państwo, ani korporacja ani konkretny człowiek — nie jest zachwycony kiedy ujawnia się rozbieżności, niekonsekwencje i ciemne sprawki z przeszłości. Wszyscy mamy jakieś brudy, a historia religii jest ich na nieszczęście pełna.


Katolicy maja inkwizycję i watykańską historię przymykania oczu na działalność Hitlera w Europie, a obecnie ukrywany przez lata gorący problem molestowania dzieci przez księży. Luteranie mają dobrze udokumentowany alkoholizm swojego założyciela, jego niewyparzony język i połączony z tym fanatyzm wykraczający daleko poza akceptowalne reakcje na wszelkie próby krytyki jego dogmatów. Marcin Luther pisał: „Jest rzeczą chrześcijańską i aktem miłości uduszenie wroga, palenie i niszczenie ich póki nie będą zwyciężeni." Prezbiterianie Jana Kalwina spalili na stosie Michaela Servetusa za kwestionowanie dogmatu o trójcy świętej. Protestanci czasów Reformacji, którzy formalnie sami byli ofiarami prześladowań, zmieniali życie w piekło chrześcijanom, którzy nie podzielali ich wiary. Grupy takie jak Pielgrzymi i inni musiały szukać możliwości swobody religijnej na nieznanych terytoriach Nowego Świata. W amerykańskich koloniach szybko jednak prześladowani zaczynali sami być prześladowcami. Zmuszając katolików do wykrojenia sobie swojego kawałka ziemi w Marylandzie, a łagodnych kwakrów do stworzenia w Pensylwanii azylu religijnej tolerancji dla wszystkich.


Nie jest kwestionowany fakt, że te wszystkie wyznania mimo epizodów skrajnego fanatyzmu coś dobrego dla ludzkości robiły. Rzecz w tym, że początki większości religii związane są z kontrowersjami i wydarzeniami, o których kierujący tymi kościołami ludzie wolą zapomnieć. Nasza ludzka natura popycha nas do przedstawiania twórców naszych instytucji jako bohaterów, ale każdy mit zostaje prędzej czy później odbrązowiony. Religie są ze swej natury wykluczające. Sztywne reguły i dogmaty dzielą, a nie łączą, są narzędziem wykluczenia.


Puszką Pandory wszelkich religii są objawienia. Wykorzystanie „wewnętrznego głosu" dyktującego czyny bywa zabójcze. Nigdy nie wiadomo jaki będzie rezultat — bez wątpienia, czasem dobry, ale jest to również otworzenie drzwi dla ekscesów i nadużyć,  dostarczające łatwego usprawiedliwienia dla dziwacznych i gwałtownych zachowań ludziom z psychopatyczną osobowością. W Europie w czasach Reformacji podziały w Kościele, przynajmniej na pozór, dokonywały się w wyniku sporów doktrynalnych. W Ameryce, poczynając od początku XIX wieku coś się zmieniło. Zamiast spierać się o dogmaty, ludzie zaczęli „słyszeć słowa Boga" w zdumiewającej różnorodności. Wiek Rozumu zmienił się w Wiek Objawienia i religie spod znaku „zrób to sam", spersonalizowane religie, stały się nadzwyczaj modne. Mormonizm był tylko jedną z wielu religii jakie wyłoniły się w tym okresie bezprecedensowego ożywienia religijnego w Ameryce XIX wieku. Wszystkie miały wspólną cechę : przyjęcie „osobistego objawienia" jako powodu i przyczyny działania.


Wiek Objawienia rozpoczął się z wielkim trzaskiem w 1801 roku, w Cane Ridge, słynnym prezbiteriańskim domu spotkań, w stanie Kentucky, który był jak Woodstock tamtych czasów i który wyznaczył początek nowej ery w historii religii. Spontanicznie zjechało się tam około 40 tysięcy ludzi. Religijne uroczystości zapowiadane były na niedzielę 24 lipca, a trwały tydzień, przekształcając się w masowe nawrócenia i znane były jako „przejaw Ducha Świętego" wyrażający się w omdleniach, drgawkach i rzucaniu się na ziemię, w  śpiewaniu i w proroctwach oraz innych symptomach religijnej ekstazy — zjawisko to było potem standardową praktyką wielu fundamentalistycznych sekt jak również zgromadzeń kościołów głównego nurtu.


Po odrodzeniu w Cane Ridge nowe wyznania zaczęły wyrastać jak grzyby po deszczu, a zwykli ludzie zaczęli mieć wizje i objawienia, które popychały ich do wysiłku własnego, prywatnego reformowania religii. W początkach XIX wieku kaznodzieja kościoła baptystów, William Miller, „odkrył" w Biblii, że Chrystus powróci na ziemię między rokiem 1843 a 1844. Najwyraźniej nie udało mu się to, a jego nieudane proroctwo ochrzczone zostało jako „Wielkie rozczarowanie". Jednakże pozostałości rozczarowanych wyznawców przegrupowały swoje siły i są dziś znani jako „Kościół Adwentystów Siódmego Dnia", zaś interpretacje ich pisma świętego dostosowano do wielkiej wpadki Millera. W roku 1877, Mary Baker Eddy napisała: Science and Health with Key to Scriptures (Nauka i zdrowie z Kluczem do Pisma Świętego Wydanie polskie 1992 , wyd. Reiki), która, jak twierdziła, zawierała ostateczne objawienie Boga dla ludzkości i która stała się biblią Christian Science.


Kolejne stulecie obrodziło Uczniami Chrystusa, Kościołem Boga, Kościołem Świątobliwości, Zgromadzeniem Boga, Kościołem Poczwórnej Ewangelii, słynnym odrodzenie z Azusa Street w Los Angeles i niezliczoną ilością przelotnych skupisk wokół uzdrawiaczy, cudów, znaków , proroctw i innych „darów Ducha Świętego" ewangelicznych i apokaliptycznych. Pośrodku tego religijnego zamętu pojawił się Joseph Smith ze swoimi objawieniami., z jego tajemniczymi złotymi tablicami, aniołem Moroni i niezbitym przekonaniem, że jego religijny obraz świata jest jedynym słusznym.


Książka Krakauera jest próbą dotarcia do granic religijnej wiary. Autor zdobył wcześniej sławę badając ekstremalne możliwości człowieka, zmagania człowieka z naturą. Zarówno w jego książce Eiger Dreams jak i w Into Thin Air, koncentrował się na obserwowaniu ludzkich możliwości w dziedzinie alpinistyki. W swojej kolejnej książce bada ekstremizm innego rodzaju — w pewnym sensie z mniejszym sukcesem. Bagno historii religii, z jego wszystkimi meandrami i kaprysami, z jego topieliskami, gejzerami nienawiści i wybuchami emocji jest zupełnie innym, ale równie ryzykownym wyzwaniem jak wspinanie się na Mont Everest. Nikogo nie obrażamy wspinając się na szczyt, obrażamy uczucia milionów przyglądając się religii, którą wyznają.

Ludzie nigdy nie popełniają zła z takim oddaniem i taką radością jak 

wtedy kiedy robią to z religijnego przekonania. — Blaise Pascal


Tekst oryginału
.

(Prezentowanu tu wersja recenzji została trochę skrócona -A.K.)

PopMatters, 3 sierpnia 2003r.

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska 

 

Phoebe Kate Foster

Amerykańska autorka i dziennikarka.

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 903 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nowy ateizm   Koraszewski   2013-11-16
Agnostyk czy ateista?   Koraszewski   2013-12-05
Konstytucyjni ateiści   Koraszewski   2013-12-05
Portret wielkiego agnostyka   Coyne   2013-12-14
Złe wiadomości   Coyne   2013-12-17
Pięć dowodów na istnienie Boga od teologa dla ateistów pod choinkę   Coyne   2013-12-19
Katolicki hierarcha mówi, że anioły istnieją, ale są bezskrzydłe   Coyne   2013-12-24
“Rozum został stworzony przez Boga”   Coyne   2014-01-03
Opowieść o religijnym odwróceniu   Joseph   2014-01-06
Podsumowanie ataków na ateistów   Coyne   2014-01-07
Nie - dla umiłowania cierpienia   Kuhlenbeck   2014-01-07
Zmyślona podróż do nieba   Coyne   2014-01-12
Dziedzictwo nietolerancji   Shahid   2014-01-12
Islamscy radykałowie zabili kolejnych medyków   Coyne   2014-01-13
O modlitwie i petycji   Gogineni   2014-01-13
List otwarty do boga islamu   Imani   2014-01-17
Chrześcijanie XXI wieku   Koraszewski   2014-01-17
Kolejne kopniaki dla ateistów w “Slate”   Coyne   2014-01-18
Nauka kontra wiara: żadnego konfliktu!   Coyne   2014-01-21
O źródłach autocenzury   Nasreen   2014-01-24
Jakie są “najlepsze” argumenty na rzecz istnienia Boga?   Coyne   2014-01-24
Ateistom ma być ciężko   Coyne   2014-01-31
No i wydało się...   Kruk   2014-02-04
Strzelanie zza pleców Boga   Koraszewski   2014-02-06
Zostałem “Cenzorem Roku"!   Coyne   2014-02-12
Święta glina   Hili   2014-02-14
Jeśli wlazłeś między wrony...   Coyne   2014-02-17
Dlaczego religia może być racjonalna, ale robi to w zły sposób   Coyne   2014-02-20
Droga do wolności   Feldner   2014-02-24
Całun Turyński: Dlaczego religia jest pseudonauką   Coyne   2014-02-24
Jajecznica   Kruk   2014-02-27
Polityka Nowego Ateizmu   Bum   2014-02-28
Długi ateistów   Koraszewski   2014-03-03
Wkrótce w księgarniach: nowa apolegatyka Boga   Coyne   2014-03-07
Upiory religii   Ferus   2014-03-08
Życie seksualne wczoraj i dziś   Koraszewski   2014-03-11
Testowanie hipotezy Boga   Stenger   2014-03-11
Szkoły nie są polem bitwy religii!   Gogineni   2014-03-13
Czy Bóg jest bezcielesną osobą?   Coyne   2014-03-16
Głos czarnej owcy   Ferus   2014-03-18
Wyrafinowana teologia szyicka   Taheri   2014-03-19
Bóg jako lokomotywa   Koraszewski   2014-03-21
Czy ateiści są snobami intelektualnymi?   Coyne   2014-03-22
Zegarek na wrzosowisku   Ferus   2014-03-26
O nadziei w tym i owym   Koraszewski   2014-03-27
Bóg, moralność i geografia   Coyne   2014-03-28
Humanizm ewolucyjny   Ferus   2014-04-09
Kpatinga: wioska czarownic   Igwe   2014-04-13
Trzeba przestać milczeć   Ahmed   2014-04-15
Rozprawa między panem, zupą i szatanem   Kruk   2014-04-18
Kult Cargo   Szczęsny   2014-04-20
Najgłupsze dokopywanie ateistom w tym roku   Coyne   2014-04-21
Humanizm ewolucyjny II     2014-04-22
Kolejny kiepski argument na rzecz Boga   Coyne   2014-04-24
Duchowość i seksualność szatana XXI wieku   Kruk   2014-04-30
Ateizm luk   Coyne   2014-04-30
Niemago rejestruje swój związek   Kruk   2014-05-04
Ponad dobrem i złem   Ferus   2014-05-05
Recykling sił nadprzyrodzonych   Koraszewski   2014-05-22
Wojna o Adama i Ewę   Coyne   2014-05-25
O kamiennych tablicach i nieco sfałszowanych zwojach   Szczęsny   2014-06-03
Ateizm zakwefiony   Coyne   2014-06-07
Czy religia jest nałogiem?   Koraszewski   2014-06-08
Filozof gromi ateistów z głupich powodów   Coyne   2014-06-10
Państwo częściowo wyznaniowe   Koraszewski   2014-06-15
Kiedy być “ekumenicznym” – a kiedy nie   Tsalic   2014-06-16
Hiszpania deportuje byłego muzułmanina za krytykowanie islamu   Coyne   2014-06-20
Głupie twierdzenia o fundamentalistycznych ateistach   Coyne   2014-06-22
Mój problem z Bogiem   Angier   2014-06-24
Ekumeniczna nienawiść   Koraszewski   2014-06-26
Czy Bóg jest kręgowcem bez substancji?   Coyne   2014-06-26
Manifest ateisty   Harris   2014-06-27
Ewolucja teistyczna kiepsko się sprzedaje   Coyne   2014-06-29
Ostre światło nauki   Dennett   2014-07-01
Socjologia sekularyzmu   Koraszewski   2014-07-02
To nie okupacja, to islam   Greenfield   2014-07-05
Wiara szukająca ucieczki   Koraszewski   2014-07-14
Czy wierzący uważają pismo święte za dosłowną prawdę?   Coyne   2014-07-16
Gdyby Bóg istniał, miałby się z czego tłumaczyć   Fatah   2014-07-22
Dobre i złe powody, by wierzyć   Dawkins   2014-07-24
Nauka Biblii i praktyki religijne   Twain   2014-07-27
Czy nasze wartości pochodzą od Boga?   Stenger   2014-07-31
Segregowanie uczniów według wyznania jest złym pomysłem   Ridley   2014-08-01
Osaczeni   Rushdie   2014-08-05
Ameryko, obudź się!   Imani   2014-08-08
Bonobo i pogromca ateistów   Coyne   2014-08-12
Bonobo i pogromca ateistów. Część II   Coyne   2014-08-13
Królik jest pytaniem   Celeste Hale   2014-08-16
Katolickie barbarzyństwo w Europie   Coyne   2014-08-19
Religia, “Playboy” i Frank Sinatra   Coyne   2014-08-27
Myśli i materia   Stenger   2014-08-31
Świadkowie Jehowy i odmowatransfuzji krwi dla dziecka   Coyne   2014-09-07
Machina religijnej nienawiści w działaniu   Chandra   2014-09-09
Biblia źródłem moralności? Żartujesz sobie!   Coyne   2014-09-10
Marsz lunatyków do Armagedonu   Harris   2014-09-13
O rzekomym wojującym, fundamentalistycznym, ateizmie   Coyne   2014-09-15
Afrykański eksport starego chrześcijańskiego barbarzyństwa   Igwe   2014-09-16
Wolność słowa w Yale   Koraszewski   2014-09-18
Nauka dyskutowania o niczym   Coyne   2014-09-20
Jeśli ISIS nie jest islamskie, Inkwizycja nie była katolicka   Coyne   2014-09-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk