Prawda

Czwartek, 28 marca 2024 - 16:33

« Poprzedni Następny »


O religiach z twarzą ludzką i nieludzką


Andrzej Koraszewski 2016-05-31

Tetmajer – Procesja w Bronowicach
Tetmajer – Procesja w Bronowicach

Czytam doniesienie „Frondy” o poglądzie Tomasza Terlikowskiego, który stwierdził, że w chrześcijaństwie nie chodzi o bycie dobrym człowiekiem, a o zbawienie. Właściwie doniesienie jest stare, z lipca 2015 roku, ale przeczytałem je teraz, bo przypomniał je znajomy księgarz na swojej stronie FB. 

Nazywany czasem „katotalibem” publicysta stwierdza, że „Ateista może być dobrym człowiekiem. Ale to nie wystarczy, by być zbawionym.”

Dodaje natychmiast, że jeśli ateista jest dobrym człowiekiem, to pewnie jego dobroć bierze się z chrześcijańskiego wychowania. Samej dobroci nie definiuje, bo i po co. Ciekawe, że mój umysł reaguje odtwarzaną w myślach piosenką „Tomasz, ach Tomasz, ach powiedz gdzie ty to masz...”, przyjmując, że „to” oznacza sumienie, czyli w tym przypadku coś małego i wiotkiego.

 

Zapewne nie bez kozery Terlikowski kojarzy się wielu ludziom z muzułmańskimi fanatykami. Im też chodzi wyłącznie o zbawienie, też uważają, że są dobrzy, też nie kłopoczą się definiowaniem dobra. Zbawienie wymaga fundamentalizmu, wiary i posłuszeństwa nakazom zapisanym w piśmie świętym interpretowanym przez uznawane przez daną grupę religijną autorytety.

 

Tomasz Terlikowski w tym samym tekście zgadza się, że chrześcijanin może być złym człowiekiem, ale wtedy, jak pisze, jest złym chrześcijaninem. I znów mamy problem, bo nie dowiadujemy się, kiedy chrześcijanin jest złym człowiekiem, ani czy takie zło może płynąć z nakazów religijnych? Gdybyśmy zatem chcieli ustalić czy taki doktor Chazan to człowiek dobry, czy wręcz przeciwnie, to taki Terlikowski nam w tym nie pomoże. 

 

W Niemczech największa organizacja muzułmańska potępiła nauczanie muzułmańskiego teologa, który pisze, że Bogu jest wszystko jedno czy jesteś muzułmaninem, chrześcijaninem, żydem, czy niewierzącym. Allah nie jest dyktatorem, stwierdza profesor Mouhanad Khorchide, który wykłada teologię na uniwersytecie w Münster, a jego poglądy wywołują gwałtowne protesty organizacji muzułmańskich.


Mouhanad Khorchide jest z pochodzenia Palestyńczykiem, (czyli jego rodzice byli uchodźcami z terenu Izraela), urodził sie w Libanie, wychował się w Arabii Saudyjskiej i mówi otwarcie, że nauczanie liberalnego islamu nie byłoby możliwe ani w Arabii Saudyjskiej, ani w innym kraju muzułmańskim, że swobodne uprawianie teologii muzułmańskiej możliwe jest tylko w wolnym kraju.     

 

Pełne przemocy fragmenty Koranu, sankcjonujące dyskryminację kobiet i nienawiść do niemuzułmanów, powinny być odczytywane jako przestarzałe, należące do przeszłości, zaś uwagę należy koncentrować na współczuciu i miłosierdziu. Bóg Korchide’a jest rozumiejący, tolerancyjny i ogólnie rzecz biorąc wzbudzający sympatię. Ten Allah, który jest obecnie w powszechnym użyciu to, zdaniem tego teologa, jakiś satrapa, wzorowany na wszechobecnych w krajach islamu satrapach, którzy wymagają ślepego posłuszeństwa i chcieliby, żeby to posłuszeństwo było dodatkowo wymuszane religią.


Takie poglądy nie mogą się podobać ani masom, ani tym, którzy mają ambicję przewodzenia masom. Nic dziwnego, że wzbudziły gwałtowne protesty, a sam teolog otrzymuje groźby śmierci. Od wielu lat organizacje muzułmańskie w Niemczech domagają się jego usunięcia z uniwersytetu, a teraz Robert Spencer pisze, że się to udało. Nie mogę znaleźć potwierdzenia tej informacji, ale i tak istotny jest sam protest. Na stronie DITIB (Tureckiej Unii Muzułmańskiej w Niemczech) czytamy, że wypowiedzi Khorchide’a oznaczają odrzucenie klasycznych nauk islamu i stanowią obrazę islamskiej tożsamości. Niemiecka Centralna Rada Muzułmanów opublikowała również obszerny dokument dowodzący niezgodności nauczania tego teologa z prawdziwym islamem.


Robert Spencer przywołuje nazwisko innego muzułmanina, izraelskiego Araba, Ahmada Mansoura, psychologa, który poświęcił się zwalczaniu muzułmańskiego ekstremizmu i antysemityzmu, głównie wśród muzułmańskiej młodzieży w Niemczech.


Ahmed Mansour pisze o „pokoleniu Allaha”, o młodych ludziach zafascynowanych salafizmem, fanatyczną religijnością, dostarczającą totalnego światopoglądu opartego na obietnicy zbawienia. Dążenie do zbawienia jest znacznie łatwiejsze niż dążenia do bycia człowiekiem dobrym. To pierwsze eliminuje potrzebę myślenia, jak pisze Masour, wystarczy bezwzględne poddanie się Bogu i jego nakazom, staranne przestrzeganie tego, co dozwolone i unikanie tego, co zakazane. Ci ludzie, jak podkreśla Mansour, są często przekonani, że wszelki kontakt z niemuzułmanami jest grzeszny, dążą do całkowitej izolacji we własnym środowisku, w czym ochoczo pomagają im dziesiątki różnych muzułmańskich NGO, organizujących naukę, sport, pracę, rozrywkę, śluby i pogrzeby.  


W tych środowiskach jest rozpowszechniony podziw dla ISIS, Boko Haram, Al-Kaidy, ale gdyby ktoś sądził, że są one głównym rezerwuarem ochotników jadących walczyć o światowy kalifat, to byłby w błędzie. Wielu, jeśli nie większość jadących z krajów zachodnich mordować w imię Allaha pochodzi z względnie zamożnych i zintegrowanych rodzin i ma solidne, zachodnie wykształcenie.


Dlaczego odrzucają teologię tolerancyjnego i humanitarnego islamu? Możemy się zastanawiać, czy dla tych ludzi dominującą atrakcją jest usankcjonowana przez religię przemoc, władza, czy zbawienie właśnie?


Przemoc jest atrakcją. W każdym społeczeństwie, kiedy pojawia się chociażby cień przyzwolenia na zabijanie Żydów, Cyganów, Polaków, Niemców, Chińczyków, Tutsi, kułaków czy innych wrogów boga lub ludu, niezależnie, czy jest to społeczeństwo cywilizowane, czy mniej cywilizowane, natychmiast znajdują się dziesiątki tysięcy gotowych do patriotycznego czynu. Kiedy widzę młodzieńców z transparentami „Śmierć wrogom ojczyzny”, nie mam większych złudzeń na temat ich marzeń.


Za dążeniem do zbawienia kryje się również nadzieja przewodzenia, nadzieja na zostanie awangardą dążącego do zbawienia proletariatu. Tomasz Terlikowski nie wybrał życia pustelnika dążącego do jakiejś religijnej doskonałości. Podobnie jak ksiądz Rydzyk i tysiące innych, chce przewodzić dążącym do zbawienia, wskazywać im drogę informować o tym, czego oczekuje od nich Bóg, trzymając się realpolitik, czyli tego, co jest dobrze ugruntowane w świadomości mas i co daje poczucie prawdy osadzonej w tradycji. Kiedy brytyjski lekarz pakistańskiego pochodzenia jedzie walczyć w szeregach ISIS, niesie w wianie swoje zdobyte na Zachodzie umiejętności, ale jego kariera w hierarchii władzy zależy od bezwarunkowego odrzucenia zachodnich wartości. Widzieliśmy to, kiedy wykształceni na Zachodzie Rosjanie wracali po rewolucji do komunistycznej Rosji, kiedy żyjący w innych krajach Niemcy oferowali swoje usługi Hitlerowi, kiedy wykształceni na Zachodzie czarni politycy zaczynali budować niepodległość swoich afrykańskich ojczyzn, szybko zmieniając wolność w koszmar krwawych dyktatur, w którym niejeden raz wspominano z żalem czasy kolonialne.


Oczywiście w przypadku dzisiejszych muzułmanów jadących walczyć o światowy kalifat twierdzenia, że robią to w trosce o zbawienie, jest zazwyczaj jak najbardziej szczere. Dążenie do władzy i atrakcja nagiej przemocy, prawa do bycia panem życia i śmierci drugiego człowieka, nie tylko nie jest sprzeczne z dążeniem do zbawienia, ale to dążenie do zbawienia wręcz nobilituje tamte, przyziemne, cele, nadając im zgoła znamiona dobroci. Człowiek dobry dąży do zbawienia i w swojej dobroci pomaga innym w tym zbożnym dziele.


Teolodzy religii z ludzką twarzą nie cieszą sie wielkim zainteresowaniem wierzących mas. W historii miewali czasem pewne sukcesy, kiedy byli nauczycielami władców. Jednak tylko wówczas, kiedy ci władcy decydowali się na rozprawę z teologami religii z nieludzką twarzą i kiedy byli wystarczająco przebiegli, żeby w starciu z tą potęgą nie polec na placu boju. Nie zdarzało się to często, znacznie częściej widzieliśmy umizgi kandydatów do władzy do mrocznych kapłanów, prowadzących do zbawienia przez boga-satrapę i dbających głównie o przestrzeganie pierwszego przykazania, tego które mówi „nie będziesz miał bogów cudzych przede mną”. To pierwsze przykazanie jest zasadnicze dla definicji dobra,  interpretacji pozostałych przykazań i wizji drogi do zbawienia. Teolog mówiący, że Bogu jest wszystko jedno, czy jesteś muzułmaninem, chrześcijaninem, żydem czy niewierzącym, jest z definicji śmiertelnym wrogiem teologów uważających pierwsze przykazanie za fundament prawdziwej religii prowadzącej do zbawienia.


Pozostaje oczywiście pytanie o to, jak teolodzy odczytują umysł Boga. Skąd czerpią swoje głębokie przekonanie o tym, co myśli i czego chce Bóg? Święty Hieronim oburzył się na świętego Augustyna za stanowcze twierdzenie, że nieochrzczone niemowlęta idą do piekła. Nie wiem, co święty Augustyn odpowiedział na święte oburzenie świętego kolegi, ale zdania nie zmienił, pozostał człowiekiem dobrym, dążącym do zbawienia.


My, niewierzący, nie posiadamy teorii umysłu Boga, i wielu z nas ma kłopot ze zrozumieniem skąd można wiedzieć co myśli Bóg. Ostatnio miałem trudności ze zrozumieniem kazania Prymasa Polski. W homilii z okazji Bożego Ciała arcybiskup Prymasa Polski, Wojciech Polak, mówił między innymi:

„Żal tych, którzy choć przecież ochrzczeni, żyją praktycznie tak, jakby Bóg nie istniał, szukają szczęścia na własną rękę i gubią się we własnych projektach, wciąż jednak jakoś nie mogąc odnaleźć pokoju i prawdziwej drogi życia. Żal tych, których przygniata smutek i lęk, dosięga trwoga, że nie mają nikogo, kto mógłby im dopomóc, podźwignąć, dodać wiary czy otuchy. Zostali bowiem sami. Żal tych, którzy żyją w ciągłych złościach, pretensjach, w nienawiści, których wrogość i niezgoda rozdziela. Są skłóceni, poróżnieni, poobrażani, i szczelnie pozamykani jedni na drugich. Żal pogubionych, uzależnionych, którzy nawet zapukają do naszych drzwi, zadawalając się jednak tylko kawałkiem chleba, którym się podzielimy.”

To fragment długiego kazania w języku, który do mnie  nie przemawia, kazania o Kościele, który „Idzie niosąc chleb żywy, który zstąpił z nieba”. Nie jestem pewien, czy pogubieni są tylko ci, którzy nie trzymają się klamki u właściwych drzwi, czy ci, którzy kierują się złością i nienawiścią?  Łatwiej mi zrozumieć muzułmańskiego teologa, który szukał miejsca na ziemi, gdzie mógłby rozważać na temat swojego tolerancyjnego Boga, któremu wszystko jedno czy człowiek jest wierzący tak, czy wierzący inaczej, albo zgoła niewierzący, byle był wrażliwy na dobro, rozumiane jako tolerancja i współczucie właśnie.


Do kogo bliżej polskiemu prymasowi, do Tomasza Terlikowskiego, czy do Mouhanada Khorchide’a? Dla tego drugiego chrzest, czy wypowiedzenie szahady nie są istotne.


Słowa szahady brzmią następująco: ‚Aszhadu an la ilaha il Allah, ła aszhadu anna Muhammadan Rasulullah‚ Co oznacza: ‘Zaświadczam, że nic nie jest godne czci jak tylko Allah i świadczę że Mahomet jest Wysłannikiem Boga.


Mouhanad Khorchide chciałby, aby jego religia nie dzieliła ludzi, by nie prowadziła do złości, nienawiści i mordów. Zarówno on, jak i Ahmed Mansour uważają, że droga do tego celu musi być długa, że  musi prowadzić przez mozolne kształcenie nowych przywódców duchowych, ale również stanowcze odsuwanie tych, którzy prowadząc do zbawienia wzywają do nienawiści.


Tu, w Polsce, znam również teologów, których religijność popycha w kierunku humanizmu, którzy skłonni są do mówienia „nie wiem”, a swoją pewność ograniczają do zalecania, że warto próbować być dobrym, a przynajmniej przyzwoitym, sprawiają wrażenie jakby centralnym pojęciem ich chrześcijaństwa był bliźni, a nie świętość czy zbawienie. Niektórzy z nich patrzą na papieża Franciszka, mając nadzieję na zwrot ku religii z ludzką twarzą.

Chwilowo odnosi się wrażenie, że propozycja tego typu religijności przemawia do stosunkowo nielicznych, a tłumy walą po zbawienie pod innymi sztandarami.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
4. O religiach z twarzą ludzką i nieludzką eliss 2016-06-01
3. grzech Adama mieczysławski 2016-05-31
2. Przyłączam się do poniższej oceny. Lucjan Ferus 2016-05-31
1. Dobrze napisane... Mirek 2016-05-31


Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 900 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Sumerowie patrzą z osłupieniem jak Bóg tworzy świat     2014-12-23
Humanizm ewolucyjny II     2014-04-22
Dławienie krytyki przez państwo     2016-03-24
Rozdzielenie religii i państwa – warunkiem demokracji     2016-09-08
Tęsknota za bezpiecznym miejscem III.     2018-02-25
Czego Żydzi nauczyli Koptyjkę     2015-02-20
Bóg odkrywa modlitwy ludzkości w spamie     2015-01-01
Wezwanie do reformy islamu     2016-05-05
Uciekłaś od wojny, a oni przyjęli cię      2020-03-13
Pierwsze pokolenie ex-muzułmanów     2016-12-07
Kolejne wyznanie ex-muzułmanki     2016-12-21
Boże słowo głoszone z ambony     2017-08-10
Bóg ześle naukę i technikę     2016-08-30
Allah stworzył kobiety, żeby były w domach     2018-10-25
Czego naucza imam w Kopenhadze     2017-06-19
Islam nakazuje kochać Mahometa i Dżihad bardziej niż własne rodziny     2020-12-14
Credo islamu z ust autorytetu     2020-03-02
 “Islam przeżywa ostre starcie z nowoczesnością i wymaga reform”     2018-11-22
Bańki, medycyna, islam i sport     2016-08-27
Wojna pod znakiem krzyża     2022-03-11
Religia to piekło kobiet     2016-05-04
Kpatinga: wioska czarownic   Igwe   2014-04-13
W poszukiwaniu definicji islamu i islamizmu   Ahmad   2017-09-17
Indyjskie czary nad słowem sekularyzacja   Ahmad   2015-11-27
Islamizm nie jest islamem   Ahmed   2015-09-21
Trzeba przestać milczeć   Ahmed   2014-04-15
Przeciwko autorytetom islamskim i w solidarności z ofiarami islamu   Ahmed   2016-01-24
Dyskryminacja jest wynikiem fanatyzmu w systemie edukacji   Al-Dachachni   2017-03-11
Religie usprawiedliwiają zabijanie, kradzież i inne przestępstwa   Al-Tamimi   2020-03-06
Otwarty umysł jest zaletą   Andreadis   2017-02-16
Świadomość w oczach wierzących i niewierzących   Andrews   2017-07-06
Mój problem z Bogiem   Angier   2014-06-24
Cztery słowa i 1280 poszkodowanych…   Bekdil   2015-04-26
Chusta wreszcie wolna; Turcja wręcz przeciwnie   Bekdil   2014-10-10
Bandycki ramadan   Bekdil   2016-07-15
Niech przemówią tureccy uczeni: zobaczymy czym jest islamizm   Bekdil   2018-05-30
Turcja: seks islamistów z dziećmi jest w porządku; potępienie tego to przestępstwo   Bekdil   2023-03-10
Niepowodzenie islamistycznej kampanii Erdogana w Turcji   Bekdil   2020-01-25
Najlepszy sposób walki z tzw. przemysłem islamofobii   Bekdil   2015-02-21
Turcja: Czy z religijnego punktu widzenia pożądanie własnej córki jest w porządku?   Bekdil   2016-01-25
"Nic wspólnego z islamem"?   Bergman   2016-12-11
Turcja islamizuje Danię budując meczety   Bergman   2017-12-02
Turcja: Uczniowie czytają Koran i porzucają islam   Bulut   2020-06-19
Dżihad przeciwko świątyniom mniejszości   Bulut   2015-09-03
Turecki ateista zamordowany 31 lat temu   Bulut   2021-09-18
Nie, islamofobia nie jest tym samym co antysemityzm   Bulut   2020-01-26
Ogromna transformacja Indii i Bliskiego Wschodu   Bulut   2023-08-22
Turcja: ucieczka od religii?   Bulut   2019-09-25
Jak ekstremistyczny rząd traktuje dziewczynki i kobiety   Bulut   2018-10-19
Polityka Nowego Ateizmu   Bum   2014-02-28
Wywiad z Waleedem Al-Husseinim   Canlorbe   2016-09-29
Nieudacznicy, tchórze? Nie, idealiści   Carmon   2017-06-02
Zbliżają się dni religijnej zemsty   Carmon   2023-03-06
Królik jest pytaniem   Celeste Hale   2014-08-16
Machina religijnej nienawiści w działaniu   Chandra   2014-09-09
Ukarane, bo zostały zgwałcone   Chesler   2014-11-06
Groza umiarkowanego islamizmu   Chesler   2021-03-04
Prawdziwy opór przeciw fanatyzmowi   Chesler   2018-10-24
Jeśli wlazłeś między wrony...   Coyne   2014-02-17
Katolicki hierarcha mówi, że anioły istnieją, ale są bezskrzydłe   Coyne   2013-12-24
Artykuł ateistki w “New York Times” zachwala prawdziwe cuda dokonane przez początkujących świętych   Coyne   2016-09-16
Jesus and Mo oraz dosłowność i umiarkowani muzułmanie   Coyne   2014-10-11
Nauka kontra wiara: żadnego konfliktu!   Coyne   2014-01-21
Podsumowanie ataków na ateistów   Coyne   2014-01-07
Ewolucja teistyczna kiepsko się sprzedaje   Coyne   2014-06-29
Bonobo i pogromca ateistów. Część II   Coyne   2014-08-13
Papież akceptuje ewolucję z boskim napędem   Coyne   2014-11-08
Świadkowie Jehowy i odmowatransfuzji krwi dla dziecka   Coyne   2014-09-07
Czy ateizm jest irracjonalny? Filozof mówi “tak”   Coyne   2014-10-28
Ewolucja pomogła im pozbyć się religii   Coyne   2015-05-07
Gdyby bóg ISIS był moim bogiem, czy miałbym robić to, co nakazuje?   Coyne   2014-09-27
Bonobo i pogromca ateistów   Coyne   2014-08-12
Australijka, Świadek Jehowy (i jej płód) umierają, bo odmówiła transfuzji krwi   Coyne   2015-04-16
O rzekomym wojującym, fundamentalistycznym, ateizmie   Coyne   2014-09-15
Nowy pogląd na piekło: “warunkowa nieśmiertelność”   Coyne   2014-10-18
Ateistom ma być ciężko   Coyne   2014-01-31
Katolickie barbarzyństwo w Europie   Coyne   2014-08-19
Po wygnaniu 160 tysięcy demonów, główny egzorcysta Watykanu idzie do nieba   Coyne   2016-09-24
Jakie są “najlepsze” argumenty na rzecz istnienia Boga?   Coyne   2014-01-24
Wojna o Adama i Ewę   Coyne   2014-05-25
Kolejny kiepski argument na rzecz Boga   Coyne   2014-04-24
“Rozum został stworzony przez Boga”   Coyne   2014-01-03
Moje stanowisko wobec NOMA: stara recenzja   Coyne   2014-10-03
Jeśli ISIS nie jest islamskie, Inkwizycja nie była katolicka   Coyne   2014-09-21
Pies urojony, czyli objawienie Franciszka   Coyne   2014-12-12
Ateizm zakwefiony   Coyne   2014-06-07
Hiszpania deportuje byłego muzułmanina za krytykowanie islamu   Coyne   2014-06-20
Zmyślona podróż do nieba   Coyne   2014-01-12
Bóg, moralność i geografia   Coyne   2014-03-28
Czy ateiści są snobami intelektualnymi?   Coyne   2014-03-22
Religia rozwiąże spory religii   Coyne   2015-11-26
Złe wiadomości   Coyne   2013-12-17
Wkrótce w księgarniach: nowa apolegatyka Boga   Coyne   2014-03-07
Ken Ham vs. Dawkins: O naturze nauki i praw fizycznych   Coyne   2015-03-08
Czy wierzący uważają pismo święte za dosłowną prawdę?   Coyne   2014-07-16
Ateizm luk   Coyne   2014-04-30
Dlaczego religia może być racjonalna, ale robi to w zły sposób   Coyne   2014-02-20
Głupie twierdzenia o fundamentalistycznych ateistach   Coyne   2014-06-22
Zostałem “Cenzorem Roku"!   Coyne   2014-02-12
Pięć dowodów na istnienie Boga od teologa dla ateistów pod choinkę   Coyne   2013-12-19

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk