Prawda

Wtorek, 23 kwietnia 2024 - 10:26

« Poprzedni Następny »


Nie - dla umiłowania cierpienia


Mike Kuhlenbeck 2014-01-07


 

Wywiad z Hemleyem Gonzalezem przeprowadzony przez Mike’a Kuhlenbecka dla pisma Humanist

"Originally published in the Jan/Feb 2014 Humanist, vol. 74, no. 1.
Reprinted with permission of the author."

Hemley Gonzalez jest założycielem organizacji non-profit Responsible Charity (Odpowiedzialna Dobroczynność). Została ona powołana w Indiach w 2009 roku w celu propagowania „edukacji, świadomego rodzicielstwa oraz samozatrudnienia”.


W czerwcu 2013 roku, po latach planowania i zbierania funduszy, Responsible Charity udało się wynająć budynek, w którym powstała pierwsza świecka szkoła w Kalkucie (stolica stanu Bengal Zachodni) dla ubogich dzieci i ich rodzin.  


„Nasz praca wykracza poza samą edukację”— mówi Gonzalez— „ponieważ mamy do czynienia również z rodzinami dzieci, którym pomagamy. Coraz więcej uczymy się o trudnych warunkach ich życia w ubóstwie”.


Responsible Charity
to humanitarna organizacja charytatywna, pomagająca zaspokajać różnorodne potrzeby ubogich w Indiach, wliczając w to edukację, naukę angielskiego, doradztwo medyczne i żywieniowe, planowanie rodziny, mikropożyczki, pomoc w odbudowie przestrzeni życiowej, naprawie pojazdów oraz sprzętu gospodarstwa domowego, jak również wprowadzanie taniego i dostępnego oświetlenia.


Problemy wykluczonych Gonzalez znał z historii rodzinnej. „Moja babka ryzykowała życie, gdy uciekła z Kuby i wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych podczas masowej emigracji Kubańczyków w 1980. „Dzięki temu stworzyła dla mnie i mojej rodzinie możliwości, których wcześniej nie mieliśmy. Moi rodzice również ryzykowali, gdy poszli w ślady babki w 1989, oszczędzając mi tym samym życia w kłamstwie, nieszczęściu i rozczarowaniu, które bez wątpienia stałoby się moim udziałem na komunistycznej wyspie”.

Po ukończeniu szkoły średniej Gonzalez odnosił sukcesy w handlu nieruchomościami w Miami Beach. Kryzys finansowy z 2007 roku wpłynął na jego decyzję o postawieniu na „empatyczną i kreatywną stronę”. Przez kilka miesięcy wędrował z plecakiem po Indiach, a potem, chcąc pomagać tak zwanym „wyklętym na Ziemi”, został wolontariuszem Misjonarek Miłości (ang. Missionaries of Charity), organizacji założonej przez Matkę Teresę. Szybko dostrzegł prawdę dotyczącą tego zgromadzenia i założył grupę na Facebooku „STOP dla Misjonarek Miłości”.

***

HUMANIST: Co spowodowało, że rozpocząłeś akcję „STOP dla Misjonarek Miłości”?

HEMLEY GONZALEZ: Przez dwa miesiące w 2008 roku pracowałem jako wolontariusz w jednym z domów Matki Teresy dla ubogich w Kalkucie, w Indiach. Byłem zszokowany, gdy odkryłem, w jak przerażająco niedbały sposób organizacja jest prowadzona, rzeczywistość jest odwrotnością tego, w jaki sposób opinia publiczna postrzega ich pracę.

Pracownicy płukali igły pod wodą z kranu, po czym używali ich ponownie. Leki i inne środki były magazynowane tak długo, aż kończył się ich termin ważności i nadal były sporadycznie podawane pacjentom. Wolontariusze, bądź to słabo przeszkoleni, bądź bez żadnego przygotowania, wykonywali ryzykowne prace przy pacjentach z wysoce zakaźną gruźlicą i innymi zagrażającymi życiu chorobami. Osoby kierujące organizacją odmawiały przyjmowania oraz stosowania medycznego sprzętu i urządzeń, które mogłyby bezpiecznie ułatwić proces leczenia i ratowania życia.

Po dalszym śledztwie zrozumiałem, że to, czego byłem świadkiem, zakwalifikować można jako systematyczne gwałcenie praw człowieka oraz gigantyczne oszustwo finansowe.

Ani razu, w ciągu sześćdziesięcioletniej działalności tej instytucji, Misjonarki Miłości nie przedstawiły informacji o sumie pieniędzy zebranych dzięki darowiznom, nie określiły, jaki procent został przeznaczony na administrację, ani na co została wydana reszta. Osoby, które odeszły z organizacji i niezależni dziennikarze szacują tę kwotę na ponad miliard dolarów od początku działalności organizacji. Obecnie Zgromadzenie prowadzi ponad siedemset domów w ponad stu krajach, pracuje dla nich około 4000 osób, ale nie dysponujemy żadnymi statystykami dotyczącymi skuteczności ich pracy.

HUMANIST: Jaka była rola Matki Teresy w tym wszystkim?

GONZALEZ: Będąc zdecydowaną przeciwniczką planowania rodziny, modernizacji sprzętu oraz innych inicjatyw skierowanych na rozwiązywanie problemów, Matka Teresa nie tyle pomagała ubogim, ile propagowała ubóstwo. Podczas rozmowy przyznała, że ponad 23 tysiące osób zmarło w domu, w którym pracowałem. Tak jakby chwaliła się tą liczbą i nie zauważała ogromu niepotrzebnych śmierci.

Często powtarzała, że nie jest pracownikiem opieki społecznej, a jej następcy mówią to samo i dzisiaj. Można więc zapytać, co stanowi ich motywację? Jak mantrę powtarzają swoje niepokojące przekonanie, że cierpienie i ubóstwo są drogą wielbienia Boga.

Stworzyłem na Facebooku grupę „STOP dla Misjonarek Miłości”, by otwarcie potępić ich pracę i jednocześnie uświadomić niczego niepodejrzewającym darczyńcom, w jaki sposób ich przekazane w dobrej wierze darowizny są na co dzień wykorzystywane. Ujawniając te fakty dotyczące działalności Misjonarek Miłości i podobnych organizacji, jednocześnie możemy wskazać darczyńcom inne, bardziej odpowiedzialne, godne zaufania instytucje z przejrzystymi finansami.

HUMANIST: Jakie były reakcje na tę kampanię na Facebooku?

GONZALEZ: Ludzie są na ogół nieufni wobec krytyk kierowanych pod adresem Matki Teresy, dopóki nie zaczynają analizować informacji na ten temat i nie zapoznają się z informacjami z różnych źródeł, wliczając w to lekarzy, pielęgniarki, nauczycieli, terapeutów, wykładowców, studentów, dziennikarzy, zwykłych ludzi, a nawet byłych zakonnic. Oczywiście są też ludzie zaślepieni przez religię lub dziesięciolecia dobrze zorganizowanej propagandy wokół działalności Matki Teresy i oni automatycznie przechodzą do ataku lub obrony. Niemniej liczba komentarzy i dyskusji na naszej stronie wskazują, iż reakcje są pozytywne, to znaczy świat w końcu zaczyna dostrzegać oszukańczy charakter działań tej organizacji.

HUMANIST: Czy uważasz, że „świątobliwy” obraz Matki Teresy zmienił się na przestrzeni ostatnich lat?

GONZALEZ: Oczywiście. Dziennikarze tacy jak Christopher Hitchens[1], mimo iż dla niektórych kontrowersyjni, i inni, dysponujący danymi z pierwszej ręki, jak dr Aroup Chatterjee[2], czy osoby publiczne, jak Anne Rice, dali zainteresowanym ludziom możliwość przyjrzenia się bliżej Misjonarkom Miłości. Świątość Agnes Gonxhe Bojaxhiu [Matki Teresy] nie jest już dziś tak oczywista.

HUMANIST: W oparciu o twoje doświadczenia, co jest prawdziwym dziedzictwem Matki Teresy?

GONZALEZ: Historia nie będzie wobec niej łaskawa. Żyjemy w czasach, w których informacja jest ogólnie dostępna, a przeinaczenia i przemilczenia Kościoła katolickiego nie mogą już dłużej być z taką łatwością ukrywane. Prawdziwe dziedzictwo Matki Teresy jest zbudowane na kłamstwach i niepotrzebnym cierpieniu niezliczonych istot ludzkich.

HUMANIST: Czy uważasz, że Matka Teresa większej liczbie ludzi zaszkodziła niż pomogła?

GONZALEZ: Jako że była sztandarową postacią, kościelnej dobroczynności,  jednej z najbardziej skutecznych gałęzi działalności Watykanu, jej reakcyjna polityka, fanatyzm religijny i promowanie ubóstwa niewątpliwie kładą się cieniem na ludzkości[3]. Dzięki milionom dolarów otrzymanych z darowizn, mogła bez problemu stworzyć nowoczesne centra promujące edukację, kontrolę urodzin, środki profilaktyki zdrowotnej i programy, które pomogłyby ludziom wyjść z ubóstwa.

HUMANIST: Czy mógłbyś opisać swoje doświadczenia na misji, gdzie byłeś wolontariuszem?

GONZALEZ: Świadczyłem pomoc medyczną, myłem pacjentów, którzy sami nie mogli tego zrobić, sprzątałem po nich, prałem ubrania skażone patogenami, byłem narażony na kontakt z prątkami gruźlicy, poddałem kremacji tuzin ciał. Ponadto byłem świadkiem zatrważających zaniedbań medycznych, a moje propozycje były ustawicznie odrzucane przez nadzorujące zakonnice. Moje doświadczenie to przede wszystkim okropne, otwierające oczy i zmieniające życie katharsis.

HUMANIST: W indyjskiej edycji Forbesa wspomniałeś o niehigienicznych warunkach i średniowiecznych metodach stosowanych w misjach. Co, twoim zdaniem, jest przyczyną okrucieństwa, którego byłeś świadkiem?

GONZALEZ: Mówiąc bez ogródek? Kult zabobonu i sadyzmu oraz prawdopodobnie choroba psychiczna. Przeczytałem chyba wszystko, co zostało napisane o Matce Teresie (musiałem, by bronić się przed krytykami) i wciąż powraca ta sama kwestia, zwłaszcza w jej własnych tekstach (na przykład Come Be My Light, zbiór listów wymienionych ze spowiednikami, opublikowany w 2009 roku). Jej anormalna obsesja cierpienia, wpojony obraz nieosiągalnego i nieobecnego Jezusa oraz ograniczona percepcja rzeczywistości ukazują wewnętrzny monolog osoby, delikatnie mówiąc, z problemami.

Młode kobiety, zwłaszcza te podatne i mające problemy, są rekrutowane przez Misjonarki Miłości, a następnie wdrażane do życia pełnego restrykcji i wykrzywionej rzeczywistości. W wielu wypadkach (na przykład w Indiach i innych rozwijających się rejonach świata) przystępują do Zgromadzenia, by wyrwać się z ubóstwa, myśląc, że regularne posiłki i dach nad głową w zamian za pracę charytatywną to w sumie niezły układ. Niestety, wiele z nich czuje się uwięziona i ogołocona ze swojej osobowości oraz nie widzi możliwości odejścia.

W każdym razie, organizacja ta nie jest niczym innym, tylko gloryfikowaniem kultu. Badania przeprowadzone przez naukowców uważających, iż niektóre grupy religijne stosują pranie mózgu, wyróżniają następujące kluczowe elementy, skuteczne przy psychologicznej manipulacji.

  • Ludzie są wystawiani na fizycznie lub emocjonalnie stresujące sytuacje.
  • Ich problemy są sprowadzane do jednego prostego wytłumaczenia, które jest ciągle powtarzane.
  • Otrzymują bezwarunkową, przynajmniej na pierwszy rzut oka, miłość, akceptację i uwagę charyzmatycznego lidera grupy.
  • Otrzymują nową tożsamość, opartą na tożsamości grupowej.
  • Są poddani izolacji (odizolowanie od znajomych, krewnych i kultury świata zewnętrznego), a ich dostęp do informacji jest rygorystycznie kontrolowany.


HUMANIST: Czym Responsible Charity różni się od Misjonarek Miłości i innych organizacji religijnych?


GONZALEZ: W przeciwieństwie do niektórych organizacji religijnych, których celem nie jest edukacja oraz umożliwianie dzieciom, kobietom i mężczyznom wyjście z ubóstwa, my staramy się to robić poprzez postęp w takich dziedzinach, jak edukacja i planowanie rodziny, jak również umożliwianie i promowanie samowystarczalności i niezależności. Wszystko to, oczywiście, przy zachowaniu pełnej transparentności finansowej.

Orygiał: The Humanist interview with Hemley Gonzalez  


Tłumaczenie Adrian Krysiak

_____________

Mike Kuhlenbeck

Niezależny dziennikarz i pisarz. Publikował w „Des Moines Register”, „Indianapolis Star” i „Z Magazine”. Członek National Writers Unioni Society of Professional Journalists. Adres e-mail: writermikekuhlenbeck@gmail.com



[1] Autor książki The Missionary Position. Mother Teresa in Theory and Practice, która ukazała się w języku polskim w 2001 roku pod tytułem Misjonarska miłość. Matka Teresa w teorii i w praktyce w przekładzie Andrzeja Dominiczaka, nakładem wydawnictwa Prometeusz.

[2] Autor Mother Teresa: The Final Verdict.

[3] Użyte w oryginale słowo humanity oznacza przede wszystkim ludzkość lub człowieczeństwo. Ze względów kontekstowych zdecydowałem się na humanitaryzm.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 904 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Nowy ateizm   Koraszewski   2013-11-16
Agnostyk czy ateista?   Koraszewski   2013-12-05
Konstytucyjni ateiści   Koraszewski   2013-12-05
Portret wielkiego agnostyka   Coyne   2013-12-14
Złe wiadomości   Coyne   2013-12-17
Pięć dowodów na istnienie Boga od teologa dla ateistów pod choinkę   Coyne   2013-12-19
Katolicki hierarcha mówi, że anioły istnieją, ale są bezskrzydłe   Coyne   2013-12-24
“Rozum został stworzony przez Boga”   Coyne   2014-01-03
Opowieść o religijnym odwróceniu   Joseph   2014-01-06
Podsumowanie ataków na ateistów   Coyne   2014-01-07
Nie - dla umiłowania cierpienia   Kuhlenbeck   2014-01-07
Zmyślona podróż do nieba   Coyne   2014-01-12
Dziedzictwo nietolerancji   Shahid   2014-01-12
Islamscy radykałowie zabili kolejnych medyków   Coyne   2014-01-13
O modlitwie i petycji   Gogineni   2014-01-13
List otwarty do boga islamu   Imani   2014-01-17
Chrześcijanie XXI wieku   Koraszewski   2014-01-17
Kolejne kopniaki dla ateistów w “Slate”   Coyne   2014-01-18
Nauka kontra wiara: żadnego konfliktu!   Coyne   2014-01-21
O źródłach autocenzury   Nasreen   2014-01-24
Jakie są “najlepsze” argumenty na rzecz istnienia Boga?   Coyne   2014-01-24
Ateistom ma być ciężko   Coyne   2014-01-31
No i wydało się...   Kruk   2014-02-04
Strzelanie zza pleców Boga   Koraszewski   2014-02-06
Zostałem “Cenzorem Roku"!   Coyne   2014-02-12
Święta glina   Hili   2014-02-14
Jeśli wlazłeś między wrony...   Coyne   2014-02-17
Dlaczego religia może być racjonalna, ale robi to w zły sposób   Coyne   2014-02-20
Droga do wolności   Feldner   2014-02-24
Całun Turyński: Dlaczego religia jest pseudonauką   Coyne   2014-02-24
Jajecznica   Kruk   2014-02-27
Polityka Nowego Ateizmu   Bum   2014-02-28
Długi ateistów   Koraszewski   2014-03-03
Wkrótce w księgarniach: nowa apolegatyka Boga   Coyne   2014-03-07
Upiory religii   Ferus   2014-03-08
Życie seksualne wczoraj i dziś   Koraszewski   2014-03-11
Testowanie hipotezy Boga   Stenger   2014-03-11
Szkoły nie są polem bitwy religii!   Gogineni   2014-03-13
Czy Bóg jest bezcielesną osobą?   Coyne   2014-03-16
Głos czarnej owcy   Ferus   2014-03-18
Wyrafinowana teologia szyicka   Taheri   2014-03-19
Bóg jako lokomotywa   Koraszewski   2014-03-21
Czy ateiści są snobami intelektualnymi?   Coyne   2014-03-22
Zegarek na wrzosowisku   Ferus   2014-03-26
O nadziei w tym i owym   Koraszewski   2014-03-27
Bóg, moralność i geografia   Coyne   2014-03-28
Humanizm ewolucyjny   Ferus   2014-04-09
Kpatinga: wioska czarownic   Igwe   2014-04-13
Trzeba przestać milczeć   Ahmed   2014-04-15
Rozprawa między panem, zupą i szatanem   Kruk   2014-04-18
Kult Cargo   Szczęsny   2014-04-20
Najgłupsze dokopywanie ateistom w tym roku   Coyne   2014-04-21
Humanizm ewolucyjny II     2014-04-22
Kolejny kiepski argument na rzecz Boga   Coyne   2014-04-24
Duchowość i seksualność szatana XXI wieku   Kruk   2014-04-30
Ateizm luk   Coyne   2014-04-30
Niemago rejestruje swój związek   Kruk   2014-05-04
Ponad dobrem i złem   Ferus   2014-05-05
Recykling sił nadprzyrodzonych   Koraszewski   2014-05-22
Wojna o Adama i Ewę   Coyne   2014-05-25
O kamiennych tablicach i nieco sfałszowanych zwojach   Szczęsny   2014-06-03
Ateizm zakwefiony   Coyne   2014-06-07
Czy religia jest nałogiem?   Koraszewski   2014-06-08
Filozof gromi ateistów z głupich powodów   Coyne   2014-06-10
Państwo częściowo wyznaniowe   Koraszewski   2014-06-15
Kiedy być “ekumenicznym” – a kiedy nie   Tsalic   2014-06-16
Hiszpania deportuje byłego muzułmanina za krytykowanie islamu   Coyne   2014-06-20
Głupie twierdzenia o fundamentalistycznych ateistach   Coyne   2014-06-22
Mój problem z Bogiem   Angier   2014-06-24
Ekumeniczna nienawiść   Koraszewski   2014-06-26
Czy Bóg jest kręgowcem bez substancji?   Coyne   2014-06-26
Manifest ateisty   Harris   2014-06-27
Ewolucja teistyczna kiepsko się sprzedaje   Coyne   2014-06-29
Ostre światło nauki   Dennett   2014-07-01
Socjologia sekularyzmu   Koraszewski   2014-07-02
To nie okupacja, to islam   Greenfield   2014-07-05
Wiara szukająca ucieczki   Koraszewski   2014-07-14
Czy wierzący uważają pismo święte za dosłowną prawdę?   Coyne   2014-07-16
Gdyby Bóg istniał, miałby się z czego tłumaczyć   Fatah   2014-07-22
Dobre i złe powody, by wierzyć   Dawkins   2014-07-24
Nauka Biblii i praktyki religijne   Twain   2014-07-27
Czy nasze wartości pochodzą od Boga?   Stenger   2014-07-31
Segregowanie uczniów według wyznania jest złym pomysłem   Ridley   2014-08-01
Osaczeni   Rushdie   2014-08-05
Ameryko, obudź się!   Imani   2014-08-08
Bonobo i pogromca ateistów   Coyne   2014-08-12
Bonobo i pogromca ateistów. Część II   Coyne   2014-08-13
Królik jest pytaniem   Celeste Hale   2014-08-16
Katolickie barbarzyństwo w Europie   Coyne   2014-08-19
Religia, “Playboy” i Frank Sinatra   Coyne   2014-08-27
Myśli i materia   Stenger   2014-08-31
Świadkowie Jehowy i odmowatransfuzji krwi dla dziecka   Coyne   2014-09-07
Machina religijnej nienawiści w działaniu   Chandra   2014-09-09
Biblia źródłem moralności? Żartujesz sobie!   Coyne   2014-09-10
Marsz lunatyków do Armagedonu   Harris   2014-09-13
O rzekomym wojującym, fundamentalistycznym, ateizmie   Coyne   2014-09-15
Afrykański eksport starego chrześcijańskiego barbarzyństwa   Igwe   2014-09-16
Wolność słowa w Yale   Koraszewski   2014-09-18
Nauka dyskutowania o niczym   Coyne   2014-09-20
Jeśli ISIS nie jest islamskie, Inkwizycja nie była katolicka   Coyne   2014-09-21

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk