Prawda

Czwartek, 28 marca 2024 - 16:00

« Poprzedni Następny »


Jasełkowo-teologiczne refleksje dziadka „Maryi panienki”.


Lucjan Ferus 2018-12-23

<span>Przedstawienie w Domu Ludowym w Bukowsku w 2017 roku.  </span>
Przedstawienie w Domu Ludowym w Bukowsku w 2017 roku.  

Wczorajszego wieczoru „dałem plamę”, na wspomnienie której jest mi jeszcze wstyd. Na szkolnym przedstawieniu jasełek nie poznałemwłasnej wnuczki, przebranej za Marię, matkę małego Jezuska. Przez cały czas przedstawienia byłem przekonany, iż występ, który oglądam wystawiała inna klasa, a ten z udziałem wnuczki będzie później (co sama mi wcześniej zasugerowała, domagając się naszej obecności na jej występie). Przyglądałem się, a jakże, dziewczynce przebranej za Matkę Boską, ale w tym niecodziennym stroju, niestety nie przypominała w niczym mojej nad wyraz ruchliwej i trochę „roztrzepanej” wnuczki.

Wydawało mi się tylko nieco dziwne, że syn tak skrupulatnie wszystko filmuje, mimo, że nie występuje teraz jego latorośl. Gdybym go spytał, wyprowadziłby mnie z błędu, ale nie spytałem. Poświęciłbym wtedy wiecej uwagi jej roli, a tak, niezbyt uważnie słuchając deklamowanych tekstów, śpiewanych kolęd i pastorałek, błądziłem myślami wokół tematyki religijnej związanej z owym przedstawieniem. Pierwsze co mnie zastanowiło, to zbyt młody wiek Józefa; zgodnie z Tradycją powinni temu chłopcu przyczepić jakąś brodę i postarzeć go. Może jednak zbulwersowałoby to kogoś, iż starzec bierze sobie za żonę 13-to letnią dziewczynkę, która jako „panna czysta” zachodzi w ciążę z Duchem Świętym.

 

Rodzice dzieci występujących w tym przedstawieniu, filmowali wszystko smartfonami oraz  kamerami i głośno bili brawa, podziwiając aktorskie popisy swych pociech, a ja patrząc na to zastanawiałem się czy ktokolwiek z nich potrafi właściwie pojąć dramat tej „wybranki Boga” (zakładając, iż była realną osobą), odgrywany w tym szkolnym widowisku w umowny sposób i daleki od historycznych realiów tamtych czasów, tamtej kultury i religii? Winę też ponosi Biblia, w której przedstawiono to wydarzenie w iście bajkowej formie i Kościół kat. który dodatkowo wypaczył rozumienie wielu „prawd” religijnych, wg swoich dogmatów.

 

Spróbujmy jednak wyobrazić sobie tę dalece niejednoznaczną sytuację nieco bardziej realnie. Zwyczaj zaręczyn dziewcząt żydowskich praktykowano gdy kończyły 12 rok życia, a już najpóźniej gdy osiągały połowę 13. Jeśli w tym czasie dziewczynka nie znalazła mężczyzny, niejedna matka wpadała w panikę, a ojciec był bliski „osiwienia”. Zaręczyny nie oznaczały zawarcia związku małżeńskiego, jednak wg prawa były z nim jednoznaczne, więc zdrada narzeczonej traktowana była jako cudzołóstwo i surowo karana, np. kamienowaniem wraz z kochankiem. Jednakże dość rzadko stosowano ten najwyższy wymiar kary, choć zdarzały takie wypadki.

 

W Biblii czytamy: „Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienna za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej Józef /../ nie chcąc narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: „Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus” (Mt 1,18-21).

 

Zatem o tym, że była to ciąża spowodowana cudowną ingerencją Ducha Świętego, nikt nie wiedział oprócz Józefa i samej Maryi (i Boga oczywiście oraz jego anioła) dlatego musiało wywołać to podejrzenia i plotki, jak i niedowierzanie w „cudowne poczęcie”. A najbardziej nie dowierzali jej tamtejsi kapłani, którzy (wg jednego z apokryfów) postanowili poddać próbie „gorzkiej wody” wpierw Józefa. Widząc, że mu nie zaszkodziła i mając niezbity dowód jego niewinności, zaczęli straszyć Maryję, że jeśli nie powie prawdy, kto jest przyczyną jej brzemienności, zostanie za karę spalona, by nikt takich rzeczy nie czynił.

 

Jednakże Maryja zarzekała się, iż mówi prawdę o zwiastowaniu archanioła Gabriela, który oznajmił jej, iż pocznie za sprawą Ducha Świętego. Jednakże kapłanów nie przekonały jej słowa i nadal nie wierzyli Maryi (inaczej niż w Biblii, gdzie nikt nie miał wątpliwości, co do prawdziwości opisywanych wydarzeń). Dali więc jej napić się „gorzkiej wody”, która o dziwo jej również nie zaszkodziła. A była to woda wydobyta niegdyś przez Mojżesza i nazywana „wodą klątwy”, bo jeśli napił się jej ktoś będąc winnym, to brzuch mu pękał, niewinny zaś nie doznawał żadnej szkody. Kapłani mimo to nadal jej nie wierzyli i polecili pewnej kobiecie ją zbadać czy jest dziewicą, czy nie.

 

Kobieta owa po zbadaniu Maryi stwierdziła, iż jest ona dziewicą, a w jej łonie porusza się dziecko. Gdy kapłani to usłyszeli, przywołali Józefa i nakazali mu zabrać Maryję do domu i opiekować się nią dopóki nie urodzi syna, a później zobaczą, co czas pokaże. Jak widać z powyższego ta niespodziewana i całkiem „nieuprawniona” w tych okolicznościach ciąża Maryi, mogła mieć dla niej poważne konsekwencje, których kulturowe przyczyny całkowicie zostały pominięte tak w Ewangeliach, jak i w owym jasełkowym przedstawieniu. O ile do nauczycieli i małych dzieci nie można mieć o to pretensji, to już do Boga Jahwe, owszem.

 

Można by w tym miejscu zadać sobie parę istotnych pytań. Np.: dlaczego Bóg, który cały Wszechświat stworzył słowami: „Niechaj się stanie!”, w podobny sposób nie powołał do istnienia swego Syna Jezusa Chrystusa, lecz zdecydował się na taki po części ludzki sposób jego urodzin z ziemskiej niewiasty, a po części cudowny, doprowadzając ją prawie do publicznej hańby zasadnym podejrzeniem o dokonanie zdrady małżeńskiej? Dlaczego w ogóle w taki dziwny sposób postanowił ZBAWIĆ grzeszny rodzaj ludzki, reagując na skutki (nieprzewidziane przez wszechwiedzącego Boga?), zamiast nie dopuścić do przyczyn, które spowodowały na Ziemi zło i grzech?

 

Czy naprawdę wszechmocny i wszechwiedzący Bóg nie miał innej możliwości naprawienia początkowego ładu w swoim dziele, jak tylko złożenie sobie samemu, ofiary ze swego Syna (czyli wg dogmatu o Trójcy Świętej z siebie samego), odkupującej grzechy ludzkości? Jak to można wytłumaczyć i uwierzyć w to? Przecież Pismo Święte zapewnia swoim autorytetem, iż mamy do czynienia (przynajmniej w tym przypadku) z Bogiem, który cały Wszechświat stwarza SŁOWEM! Wystarczy więc, aby wypowiedział: „Niechaj się stanie!” i natychmiast w jednej chwili zamysł i wola Boga są realizowane w naszej rzeczywistości.

 

Dlaczego więc biblijny Bóg Jahwe „zabawia się” ze swymi stworzeniami – ludźmi w jakieś podejrzane, moralnie dwuznaczne i zarazem okrutne i obłudne „zabawy” w Opatrzność, w karanie ich grzeszną naturą i śmiertelnością, w sprawdzanie ich bogobojności i lojalności, by potem podawać im „pomocną dłoń” i obdarzać ich szczodrze swoją łaską oraz próbować być dla nich „lekarzem”, który wyleczy chorych z każdej choroby, prócz śmiertelności i głupoty, oczywiście. Czy młodziutka Maria, której Bóg powierzył urodzenie przyszłego Zbawiciela, została także uprzedzona o jego koniecznej śmierci w męczarniach, bo taką koncepcję miał Bóg na zbawienie ludzi? Czy byłaby szczęśliwa z jego przeznaczenia?

 

Takie i inne rozmyślania przychodziły mi do głowy, kiedy patrzyłem jak nieświadome tych wszystkich problemów dzieci odgrywają nauczone wcześniej role: Maryi, Józefa, Heroda, Trzech Króli, pastuszków i chóru wyśpiewującego z werwą pastorałki. I ciekawy byłem, czy któremukolwiek z nich przyszła wtedy do głowy niepokojąca myśl, że to wszystko co pokazują jest zbyt ludzkie i zbyt infantylne, by można było uwierzyć w niewidzialną lecz ponoć realną obecność Boga w odgrywanych scenach, które rzekomo kiedyś wydarzyły się naprawdę i od nich zależał przyszły los ludzkości.            

 

Przedstawienie tymczasem trwało nadal. Moja druga refleksja dotyczyła nieodłącznej temu świętu „gwiazdy betlejemskiej”. Każdego roku o tej porze, pojawiają w różnych gazetach artykuły, które „naukowo” starają się podbudowywać te religijne mity i legendy. Kiedyś przeczytałem w jednej z gazet artykuł pt.: „Ani gwiazda, ani kometa” z podtytułem: „Trzech Mędrców prowadziła koniunkcja planet!”. Okazuje się, iż jakiś amerykański astrofizyk z jakiegoś uniwersytetu „rozwiązał” tę zagadkę frapującą od wieków ludzkość: ta rzekoma gwiazda Betlejemska, to „rzadka koniunkcja planet”: Jowisza, Księżyca i Saturna.

 

Widocznie ów „amerykański astrofizyk” nie zwrócił uwagi na fakt, iż w Ewangelii Mateusza jest wyraźnie napisane: „A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, szła przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było dziecię” (Mt 2,9). Chodzi o pojedynczą gwiazdę, a nie o trzy ciała niebieskie, w tym Księżyc, którego chyba trudno pomylić z gwiazdą, nieprawdaż? Poza tym, już astronomowie w czasach Keplera wyliczyli dla roku 7 pne. potrójną koniunkcję Jowisza i Saturna w gwiazdozbiorze Ryb. Taka koniunkcja nie wędruje jednak z Jerozolimy do Betlejem, żeby zatrzymać się nad jakimś domem.

 

Jeszcze na jedno pytanie należałoby odpowiedzieć jeśli już poruszony jest temat owej tajemniczej gwiazdy betlejemskiej: czy na podstawie obserwowanego ciała niebieskiego (gwiazdy, komety czy koniunkcji) można określić precyzyjnie o które domostwo chodzi Opatrzności? Co ciekawe, iż na ten fakt zwrócił bodajże już uwagę w XVIII w. ojciec współczesnych sceptyków Hermann Samuel Reimarus. No i czy może to ciało niebieskie (ewentualnie koniunkcja) zachować się, jak napisano w Ewangelii, iż „szła przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było dziecię”?

 

Natomiast w Apokryfach już widać wyraźnie, iż mamy do czynienia z wymyśloną bajką lub legendą, gdzie owa gwiazda nie tylko „prowadzi” Mędrców, ale też chowa się na jakiś czas, aby nie przyszli oni zbyt wcześnie, przed narodzinami Jezusa. Czyli nie tylko odgrywa rolę niebiańskiego drogowskazu dla Trzech Mędrców (którzy z czasem stali się Trzema Królami), ale też miała zadanie „zgrać w czasie” ich przybycie na miejsce urodzin dzieciątka Jezus, czyli późniejszego Mesjasza i chrześcijańskiego Boga, Jezusa Chrystusa.

 

Już wiele lat temu prof. Krawczuk bardzo dobrze scharakteryzował ten „fenomen”: nie było żadnej gwiazdy (komety czy koniunkcji). Po prostu ludzie tamtych czasów (jak widać z tych współczesnych także) potrzebowali jakiegoś wyraźnego „znaku z nieba”, aby uwierzyć, że dana postać (w tym przypadku Jezus) jest wysłannikiem niebios, pomazańcem bożym czy herosem. Więc nie ma się co dziwić, że powstała legenda o prowadzącej Mędrców gwieździe, która szła przed nimi i zatrzymała się nad stajenką/grotą z dzieciątkiem Jezus.

 

Opowieści o gwieździe zwiastującej narodziny wybitnych postaci pojawiały się wielokrotnie w antycznym świecie. A już „prowadzenie kogoś przez gwiazdę” było w starożytności czymś powszechnym, ponieważ owe niebieskie ciała uważano za znaki boskie. Nic dziwnego zatem, iż pojawiały się również takie opisy „gwiazdy betlejemskiej”: „Gwiazda rozjaśniała na niebie, a siła jej światła była nie do opisania; wszystkie pozostałe gwiazdy, wraz ze słońcem i księżycem, bez mała tańczyły w korowodzie wokół niej” (Ignacy z Antiochii).

 

I to ma być „rzadka koniunkcja planet” tak? Pomyśleć, iż autorytet nauki wykorzystywany jest  każdego roku przez różnych „para naukowców”, publikujących „naukowe fakty” tych rzekomo „historycznych wydarzeń”. No cóż, jak mawiał Darwin: „Wielka jest siła uporu, która każe trwać w błędzie”. To tyle jasełkowo-teologicznych refleksji, dziadka „panienki Maryi”, którego wzrok wyraźnie zawiódł w tym roku, ale umysł (mam nadzieję) pozostał jeszcze dość sprawny. Czy może się mylę również w tej kwestii?

 

Grudzień 2018 r.                                ----- KONIEC-----

 

 

 

 

 

   


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
10. Ryby Robert 2018-12-26
9. Drogi Panie Robercie Lucjan Ferus 2018-12-25
8. ? Robert Ś 2018-12-25
7. Mojemu przedmówcy Lucjan Ferus 2018-12-25
6. Koniunkcja Robert Ś 2018-12-24
5. Panu Robertowi Ś Lucjan Ferus 2018-12-24
4. dobre uwagi Robert Ś 2018-12-24
3. Czytelnikom Listów Lucjan ferus 2018-12-24
2. świątecznie Leszek 2018-12-24
1. Na pewno... Mirek 2018-12-23


Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 900 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Sumerowie patrzą z osłupieniem jak Bóg tworzy świat     2014-12-23
Humanizm ewolucyjny II     2014-04-22
Dławienie krytyki przez państwo     2016-03-24
Rozdzielenie religii i państwa – warunkiem demokracji     2016-09-08
Tęsknota za bezpiecznym miejscem III.     2018-02-25
Czego Żydzi nauczyli Koptyjkę     2015-02-20
Bóg odkrywa modlitwy ludzkości w spamie     2015-01-01
Wezwanie do reformy islamu     2016-05-05
Uciekłaś od wojny, a oni przyjęli cię      2020-03-13
Pierwsze pokolenie ex-muzułmanów     2016-12-07
Kolejne wyznanie ex-muzułmanki     2016-12-21
Boże słowo głoszone z ambony     2017-08-10
Bóg ześle naukę i technikę     2016-08-30
Allah stworzył kobiety, żeby były w domach     2018-10-25
Czego naucza imam w Kopenhadze     2017-06-19
Islam nakazuje kochać Mahometa i Dżihad bardziej niż własne rodziny     2020-12-14
Credo islamu z ust autorytetu     2020-03-02
 “Islam przeżywa ostre starcie z nowoczesnością i wymaga reform”     2018-11-22
Bańki, medycyna, islam i sport     2016-08-27
Wojna pod znakiem krzyża     2022-03-11
Religia to piekło kobiet     2016-05-04
Kpatinga: wioska czarownic   Igwe   2014-04-13
W poszukiwaniu definicji islamu i islamizmu   Ahmad   2017-09-17
Indyjskie czary nad słowem sekularyzacja   Ahmad   2015-11-27
Islamizm nie jest islamem   Ahmed   2015-09-21
Trzeba przestać milczeć   Ahmed   2014-04-15
Przeciwko autorytetom islamskim i w solidarności z ofiarami islamu   Ahmed   2016-01-24
Dyskryminacja jest wynikiem fanatyzmu w systemie edukacji   Al-Dachachni   2017-03-11
Religie usprawiedliwiają zabijanie, kradzież i inne przestępstwa   Al-Tamimi   2020-03-06
Otwarty umysł jest zaletą   Andreadis   2017-02-16
Świadomość w oczach wierzących i niewierzących   Andrews   2017-07-06
Mój problem z Bogiem   Angier   2014-06-24
Cztery słowa i 1280 poszkodowanych…   Bekdil   2015-04-26
Chusta wreszcie wolna; Turcja wręcz przeciwnie   Bekdil   2014-10-10
Bandycki ramadan   Bekdil   2016-07-15
Niech przemówią tureccy uczeni: zobaczymy czym jest islamizm   Bekdil   2018-05-30
Turcja: seks islamistów z dziećmi jest w porządku; potępienie tego to przestępstwo   Bekdil   2023-03-10
Niepowodzenie islamistycznej kampanii Erdogana w Turcji   Bekdil   2020-01-25
Najlepszy sposób walki z tzw. przemysłem islamofobii   Bekdil   2015-02-21
Turcja: Czy z religijnego punktu widzenia pożądanie własnej córki jest w porządku?   Bekdil   2016-01-25
"Nic wspólnego z islamem"?   Bergman   2016-12-11
Turcja islamizuje Danię budując meczety   Bergman   2017-12-02
Turcja: Uczniowie czytają Koran i porzucają islam   Bulut   2020-06-19
Dżihad przeciwko świątyniom mniejszości   Bulut   2015-09-03
Turecki ateista zamordowany 31 lat temu   Bulut   2021-09-18
Nie, islamofobia nie jest tym samym co antysemityzm   Bulut   2020-01-26
Ogromna transformacja Indii i Bliskiego Wschodu   Bulut   2023-08-22
Turcja: ucieczka od religii?   Bulut   2019-09-25
Jak ekstremistyczny rząd traktuje dziewczynki i kobiety   Bulut   2018-10-19
Polityka Nowego Ateizmu   Bum   2014-02-28
Wywiad z Waleedem Al-Husseinim   Canlorbe   2016-09-29
Nieudacznicy, tchórze? Nie, idealiści   Carmon   2017-06-02
Zbliżają się dni religijnej zemsty   Carmon   2023-03-06
Królik jest pytaniem   Celeste Hale   2014-08-16
Machina religijnej nienawiści w działaniu   Chandra   2014-09-09
Ukarane, bo zostały zgwałcone   Chesler   2014-11-06
Groza umiarkowanego islamizmu   Chesler   2021-03-04
Prawdziwy opór przeciw fanatyzmowi   Chesler   2018-10-24
Jeśli wlazłeś między wrony...   Coyne   2014-02-17
Katolicki hierarcha mówi, że anioły istnieją, ale są bezskrzydłe   Coyne   2013-12-24
Artykuł ateistki w “New York Times” zachwala prawdziwe cuda dokonane przez początkujących świętych   Coyne   2016-09-16
Jesus and Mo oraz dosłowność i umiarkowani muzułmanie   Coyne   2014-10-11
Nauka kontra wiara: żadnego konfliktu!   Coyne   2014-01-21
Podsumowanie ataków na ateistów   Coyne   2014-01-07
Ewolucja teistyczna kiepsko się sprzedaje   Coyne   2014-06-29
Bonobo i pogromca ateistów. Część II   Coyne   2014-08-13
Papież akceptuje ewolucję z boskim napędem   Coyne   2014-11-08
Świadkowie Jehowy i odmowatransfuzji krwi dla dziecka   Coyne   2014-09-07
Czy ateizm jest irracjonalny? Filozof mówi “tak”   Coyne   2014-10-28
Ewolucja pomogła im pozbyć się religii   Coyne   2015-05-07
Gdyby bóg ISIS był moim bogiem, czy miałbym robić to, co nakazuje?   Coyne   2014-09-27
Bonobo i pogromca ateistów   Coyne   2014-08-12
Australijka, Świadek Jehowy (i jej płód) umierają, bo odmówiła transfuzji krwi   Coyne   2015-04-16
O rzekomym wojującym, fundamentalistycznym, ateizmie   Coyne   2014-09-15
Nowy pogląd na piekło: “warunkowa nieśmiertelność”   Coyne   2014-10-18
Ateistom ma być ciężko   Coyne   2014-01-31
Katolickie barbarzyństwo w Europie   Coyne   2014-08-19
Po wygnaniu 160 tysięcy demonów, główny egzorcysta Watykanu idzie do nieba   Coyne   2016-09-24
Jakie są “najlepsze” argumenty na rzecz istnienia Boga?   Coyne   2014-01-24
Wojna o Adama i Ewę   Coyne   2014-05-25
Kolejny kiepski argument na rzecz Boga   Coyne   2014-04-24
“Rozum został stworzony przez Boga”   Coyne   2014-01-03
Moje stanowisko wobec NOMA: stara recenzja   Coyne   2014-10-03
Jeśli ISIS nie jest islamskie, Inkwizycja nie była katolicka   Coyne   2014-09-21
Pies urojony, czyli objawienie Franciszka   Coyne   2014-12-12
Ateizm zakwefiony   Coyne   2014-06-07
Hiszpania deportuje byłego muzułmanina za krytykowanie islamu   Coyne   2014-06-20
Zmyślona podróż do nieba   Coyne   2014-01-12
Bóg, moralność i geografia   Coyne   2014-03-28
Czy ateiści są snobami intelektualnymi?   Coyne   2014-03-22
Religia rozwiąże spory religii   Coyne   2015-11-26
Złe wiadomości   Coyne   2013-12-17
Wkrótce w księgarniach: nowa apolegatyka Boga   Coyne   2014-03-07
Ken Ham vs. Dawkins: O naturze nauki i praw fizycznych   Coyne   2015-03-08
Czy wierzący uważają pismo święte za dosłowną prawdę?   Coyne   2014-07-16
Ateizm luk   Coyne   2014-04-30
Dlaczego religia może być racjonalna, ale robi to w zły sposób   Coyne   2014-02-20
Głupie twierdzenia o fundamentalistycznych ateistach   Coyne   2014-06-22
Zostałem “Cenzorem Roku"!   Coyne   2014-02-12
Pięć dowodów na istnienie Boga od teologa dla ateistów pod choinkę   Coyne   2013-12-19

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk