Prawda

Piątek, 29 marca 2024 - 16:56

« Poprzedni Następny »


Intrygujące pytanie papieża Franciszka


Lucjan Ferus 2018-12-30


Któregoś dnia w przedświątecznym tygodniu, zobaczyłem w wiadomościach telewizyjnych wystąpienie papieża Franciszka, który (o ile dobrze pamiętam) przy okazji składania wiernym życzeń bożonarodzeniowych, odniósł się także do świątecznego zwyczaju kupowania i wręczania sobie prezentów. Powiedział wtedy mniej więcej coś takiego: „Reklamy namawiają nas do kupowania dużej ilości prezentów i wręczania ich bliskim osobom. Ale czy to na tym polega Boże Narodzenie? Czy Bóg chce tego? Czy Bogu to się podoba?”.

Nie mogę zaręczyć, iż zapamiętałem dokładnie słowo w słowo tę wypowiedź, ale z dużym prawdopodobieństwem mogę przyjąć, iż tak brzmiały owe pytania, które zwróciły moją uwagę swoją oryginalnością. Szczególnie intrygujące wydało mi się to ostatnie: CZY BOGU TO SIĘ PODOBA? Pomyślałem sobie, że skoro już papież wpadł na taki genialny pomysł, by zadać tak mądre i inspirujące pytanie, to warto je wykorzystać do poruszenia głębszych problemów niż tylko przedświąteczny „zakupoholizm” wiernych.

 

Niewykluczone, że dopiero Franciszek jako pierwszy z papieży zadał takie ważne pytania, postawione w kontekście ludzkich zachowań. Poprzedni papieże (za wyjątkiem dosłownie paru przypadków) uważali, że tak dobrze znają gust swego Boga, iż bez zadawania sobie podobnych pytań robili przeróżne rzeczy (czasem odrażające jak i przerażające), które wg ich mniemania miały być zgodne z wolą Boga, a nawet miały być mu miłe. Chciałbym więc w niniejszym tekście przytoczyć nieco świadectw historycznych, które warto rozpatrzyć w kontekście tego ostatniego papieskiego pytania. A zatem do rzeczy.  

„Największe donacje znane z historii Kościoła były fałszerstwami. Fakt, że cesarz Konstantyn miał w IV w. „podarować” papieżowi Sylwestrowi I i jego następcom Rzym i cały świat Zachodu jest wierutną bzdurą. Wymyślili to sobie dużo później, w VIII wieku (i sfałszowali odpowiednie dokumenty) rzymscy arcypasterze /../ Szczególnie dotyczy to „Dekretaliów Pseudo-Izydora", powstałego w połowie IX w. zbioru sfałszowanych listów kanonicznych arcypasterzy wczesnego Kościoła. /../ Fałszerstwo wyszło wprawdzie w XVI w. na jaw, ale /../ te zasady zapuściły korzenie w glebie Kościoła tak głęboko i tak zrosły się z życiem kościelnym, że odkryte oszustwa nie przyniosły skutku w postaci zachwiania panującego systemu /../.

 

Jednakże na oszukańczych fundamentach arcypasterzom dobrze się żyło. /../ Fenomen, który po ostatnie stulecie zwał się państwem kościelnym /../ i który za swego absolutnego władcę miał rzymskiego papieża, został zlepiony kawałek po kawałku dzięki wojnom i fałszowaniu ksiąg wieczystych (tzw. „donacjom”) /../ Papiestwo, tak jak się ukształtowało historycznie (raczej tak, jak świadomie zostało ukształtowane), jest systemem totalitarnym i dlatego nie może zrezygnować ze sprawowania władzy. Jego pasterze nie umieją niczego innego, nawet gdyby tego chcieli: być politykami w mitrach, mającymi władzę” (Horst Hermann Książęta Kościoła).

I teraz w powyższym kontekście, pozwolę sobie zadać owo mądre pytanie postawione przez papieża Franciszka: CZY BOGU TO SIĘ PODOBAŁO? (tyle, że w czasie przeszłym) Papież nie dopowiedział jakiego Boga ma na myśli, można się tylko domyślić, iż chodziło mu o Boga jego religii, czyli Jezusa Chrystusa, który (jak wynika z Ewangelii) miał zupełnie inną koncepcję ewangelizacji i zbawienia ludzkości, niż ta, jaka wyłania się z przedstawianych świadectw historii. To jeszcze nie wszystko, na co było stać poprzedników Franciszka i wyznawców tej religii. Może więc teraz inny aspekt „świętej” działalności Kościoła kat.: 

„Krótko mówiąc, już w IV w. a jeszcze wyraźniej w V w. Kościół idzie ku triumfowi krzyża po zgliszczach i trupach /../ niszczono coraz więcej świątyń, a podjudzane tłumy nierzadko masakrowały pogan. Nieomal zawsze działo się to pod przewodem biskupów czy opatów /../ Ale i papieże zaczęli niezadługo pokazywać się w hełmach, zbrojach, z mieczami. /../ Ulubiona dewiza Grzegorza VII to: „Niech będzie przeklęty ten, kto nie chce miecza umaczać we krwi!” /../ Juliusz II (dewiza: „Jeśli nie pomogą klucze Piotrowe, to niechaj pomoże jego miecz!”), prowadził wojny niemal w każdym roku swego pontyfikatu. /../

 

Krucjaty stały się wkrótce dla świata katolickiego jedną wielką klęską. Całe armie znikały niemalże bez śladu, zniknęło nawet pięćdziesiąt tysięcy dzieci /../ Umocnił się natomiast islam i to był najtrwalszy efekt wypraw krzyżowych /../ Ale papieże nie ustawali w nakłanianiu do nowych krucjat /../ Jeszcze pod koniec XV w. Pius II żądał od wszystkich europejskich monarchów powszechnej krucjaty /../ nikt w Europie nie gardził tak bezwstydnie ludzkim życiem, nie pomiatał nim tak, jak czynił to Kościół chrześcijański, powołując się wręcz, co jest szczytem cynicznej przewrotności, na „wolę bożą” (wg Opus diaboli Karlheinza Deschnera).

Aż prosi się, by w konfrontacji z owymi świadectwami historycznymi zadać to uniwersalne pytanie papieża Franciszka: „CZY BOGU TO SIĘ PODOBAŁO? (też w czasie przeszłym). Zastanawiające jest, że dotąd żaden z ponad 260 tychże „sług bożych” nie wpadł na to, by zadać sobie to pytanie w kontekście działalności „ewangelizacyjnej” swojego Kościoła i spróbować na nie szczerze odpowiedzieć. A przecież ta „święta” działalność tak bardzo odbiegała od jezusowej koncepcji opisanej w Ewangeliach, iż powinno im to coś dać do myślenia, prawda? Teraz inny aspekt „zbawicielskiej misji” Kościoła kat.:

„W bulli Ad extripanda z 1252 r. papież Innocenty IV przyrównał wszystkich chrześcijan niekatolików do zbójców i zobowiązał władców do tego, by winnych heretyków zabijano w ciągu pięciu dni /../ Kto publicznie ośmielił się stwierdzić, że zeznania jego zostały wymuszone torturami, tego palono żywcem jako heretyka. /../

Każdy katolik był zobowiązany składaną przez siebie przysięgą do prześladowania heretyków /../ rodzice musieli denuncjować dzieci, te zaś swoich rodziców, mężowie denuncjowali żony, a te swoich mężów /../ Ale sporadyczne akcje przeciw „kacerzom” nie zadowalały papieży. /../ Na południe i na północ wysyłali krucjaty. /../

 

Innocenty III wezwał /../ cały świat chrześcijański do palenia „kacerzy” /../. Krucjaty i wojny religijne szaleją odtąd w Europie przez całe stulecia. Kontynuowane jest również nawracanie pogan na Wschodzie, zainicjowane /../ egzekucją 4,5 tys. Sasów. W 1147 r. odbywa się krucjata na ziemie Wenetów. Hasło: „Kto nie zechce się ochrzcić, niech zginie” /../. W 1234 roku papież Grzegorz IX nakłania do krucjaty przeciw chłopom ze Steding, którzy odmawiają arcybiskupowi z Bremy nadmiernej daniny. 5 tys. mężczyzn, kobiet i dzieci ginie z rąk krzyżowców /../ We Francji dochodzi w 1573 r. do wymordowania 20 tys. hugenotów w ciągu jednej nocy (okrzyk bojowy: „Niech żyje msza! Zabijajcie, zabijajcie!”). „Wyplenienia” ich żądał papież Pius V” (wg powyższej pozycji).

Powtórzę kolejny raz to papieskie pytanie w kontekście powyższych wydarzeń historycznych: CZY BOGU TO SIĘ PODOBAŁO? Nie wypada mi nawet powoływać się w tym miejscu na szóste przykazanie Dekalogu: „Nie będziesz zabijał” (BT, Wj 20,13), gdyż zapewne jest ono dobrze mu znane, jak i jego poprzednikom, którzy jednak (jak widać z historii) nie wszyscy należeli do grona zwolenników jego przestrzegania. I jeszcze jeden ważny aspekt „misji ewangelizacyjnej” tegoż Kościoła: palenie na stosach kobiet podejrzanych o czary.

„Od wieku XIII do XIX chrześcijański Kościół palił czarownice /../ W ogień wrzucano stare kobiety, roczne dzieci, kalekich i ślepych, śmiertelnie chorych, kobiety ciężarne /../ duchownych i zakonnice. Szkody czynione w niektórych krajach były większe niż na skutek wojen. A każdy, kto przeciwstawiał się temu szaleństwu, jako uznawany za „protektora czarownic”, najczęściej sam służył za „opał” /../ Po uśmierceniu owych nieszczęśników, kler zagrabiał ich mienie i nierzadko był to prawdziwy powód wszczynania procesów o kacerstwo i czary. /../

 

Skropione krwią pieniądze inkasowali też inkwizytorzy i spowiednicy /../. Najszybszy i najłatwiejszy sposób wzbogacenia się – mawiano – to palenie czarownic. Często ustawało ono, gdy znikała perspektywa obłowienia się /../ Prześladowania osiągnęły punkt kulminacyjny po okresie reformacji. /../ I nawet u schyłku XVIII w. ewangelicki biskup Troilus ze szwedzkiej diecezji Dalarna wyraził głębokie zatroskanie „naszą epoką obojętności i wolnomyślności”, w której nie chciano już palić kobiet oskarżonych o czary” (wg pozycji jak wyżej).

Tu też jako znamienny przerywnik postawię pytanie zadane przez papieża Franciszka, odnosząc je do wyżej przedstawionego haniebnego procederu palenia tzw. „czarownic” i to w zatrważających ilościach: CZY BOGU TO SIĘ PODOBAŁO? Czy sprawiało mu przyjemność oglądanie tych wszystkich nieszczęśliwych, przerażonych istot, cierpiących niewyobrażalne męki w płomieniach (a przedtem z rąk katów podczas okrutnych tortur), które były ofiarami religijnego fanatyzmu, ale też bezdennej ciemnoty ludu i hipokryzji swych duszpasterzy? I na koniec jeszcze jeden niechlubny aspekt historii tegoż Kościoła: 

„Kościołowi nie wystarczało /../ polowanie na pogan, muzułmanów, „kacerzy”, czarownice – dołączono do nich Żydów. Co prawda wszystko w chrześcijaństwie, co nie pochodziło od pogan, było żydowskie; od Starego Testamentu /../ poprzez aniołów, proroków, Modlitwę Pańską, aż po całą liturgię słowa. Ale właśnie dlatego, że Żydzi nie potrafili pojąć rzekomo chrześcijańskiego charakteru swojej wiary, dlatego, że pozostawali „uparci”, w ciągu dwóch tysiącleci płonął ogień nienawiści do Żydów. /../

W 638 r. szósty sobór w Toledo nakazuje przymusowe ochrzczenie wszystkich Żydów zamieszkałych w Hiszpanii /../.

 

Papież Innocenty IV /../ w 1244r. kazał spalić Talmud. /../ „Złe traktowanie Żydów uważa się za dzieło miłe Bogu” – twierdzi w XII w. Abelard” /../ antysemickie dekrety kościelne pojawiają się aż do XIX w. /../ Papież Leon XII, intronizowany w 1823r. /../ tworzy nowe getta i poddaje ich mieszkańców inkwizycji. Nic dziwnego, że stale podjudzany chrześcijański motłoch zaczął również likwidować Żydów. /../ Kościół kat. niejednokrotnie w przeszłości inicjował i popierał nagonkę na Żydów. Jeszcze w XX w. Pius X oświadczył dosłownie: „Religia żydowska była podstawą naszej religii; została jednak zastąpiona nauką Chrystusa i nie możemy uznać dalszej racji istnienia tamtej” (w/wym. cytaty z książki Opus diaboli Karlheinza Deschnera).

Szczególnie w tym przypadku warto byłoby znać odpowiedź na postawione przez papieża Franciszka pytanie: CZY BOGU TO SIĘ PODOBAŁO? Dlaczego? A choćby dlatego, iż ci „starsi bracia w wierze”, którzy w taki szczególny sposób byli traktowani przez „młodszych braci w wierze”, są przecież wybranym narodem przez Boga Jahwe, z którego też narodu pochodzi Jezus Chrystus – Bóg chrześcijaństwa, oraz Maryja, czczona jako Matka Boska i Królowa Polski. Może jednak Bóg Jahwe (w przeciwieństwie do papieża Piusa X) widział „dalszą rację istnienia” judaizmu? Dlaczego Ojcowie Święci nie brali tego pod uwagę? 

 

Opisałem powyżej (w bardzo dużym skrócie) cztery aspekty działalności „ewangelizacyjnej” Kościoła kat. pod przewodnictwem papieży (sorry: Ducha Świętego): gigantyczne oszustwa (tzw. donacje), dzięki którym Kościół uzyskał olbrzymie latyfundia i majątki. Święte krucjaty  i ich tragiczne konsekwencje. Świętą inkwizycję i jej prześladowania. „Chrześcijański” proceder palenia „czarownic”, będący doskonałym interesem dla biorących w nim udział. I na koniec stosunek Kościoła kat. do Żydów. Tu dodam, iż z często stawianego im zarzutu „bogobójstwa”, Kościół kat., zaczął się wycofywać dopiero pod koniec ubiegłego wieku.

 

Wiele innych aspektów działalności tegoż Kościoła pominąłem, nie chcąc zbytnio wydłużać tekstu, jak chociażby krwawą „ewangelizację” Indian przeprowadzaną przez konkwistadorów na obu kontynentach Ameryki, czy też wstydliwy i haniebny proceder PEDOFILII pośród katolickich duchownych. Wracając do owego mądrego pytania papieża Franciszka: jak można je ocenić w kontekście pełnej przemocy historii jego Kościoła? Z jednej strony dobrze, iż ono w ogóle padło, źle jednak się stało, że jeśli już padło, to dotyczyło ono tak banalnego aspektu ludzkich zachowań, jak kupowanie nadmiernej ilości świątecznych prezentów.

 

Nic ważniejszego ów papież nie dostrzegł we współczesnym świecie, czy też na „własnym podwórku”, co byłoby bardziej naganne i warte zadania tego pytania? Czy kupowanie nadmiernej ilości prezentów przez katolickich wiernych, jest aż tak dużym złem moralnym, że papież Franciszek uznał za konieczne zabrać głos w tej sprawie, a nie np. w sprawie zagrażającego nam terroryzmu ze strony muzułmańskich fundamentalistów, realizujących w dosłowny sposób wolę swego Boga (Allaha) i jego proroka Mahometa, wyrażoną w Koranie?

 

No cóż: „Nihil novi sub sole”- „Nic nowego pod słońcem”. Był już taki Ojciec Święty, który na Boże Narodzenie 1939 r. apelował do katolików, by zjednoczyli swe siły w walce przeciw wspólnemu wrogowi ateizmowi, a przyczynę „dzisiejszej nędzy” widział nie w wojnie światowej Hitlera, ale w zbyt krótkich spódnicach kobiet. Obecny papież podtrzymuje po prostu wielowiekową i uświęconą Tradycję swej kościelnej instytucji i nietaktem byłoby wymagać od niego, by bez dostatecznie ważnych powodów odszedł od tego zwyczaju.

 

Czy nie takich i im podobnych „przewodników duchowych” miał na myśli Jezus (a więc najwyższy szef wszystkich Ojców Świętych), zwracając się tymi słowami do słuchających go rodaków: „Przewodnicy ślepi, którzy przecedzacie komara, a połykacie wielbłąda! Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze obłudnicy! /../ pomijacie to, co ważniejsze jest w Prawie: sprawiedliwość, miłosierdzie i wiarę” (Mt 23,24,23)? Pytanie retoryczne oczywiście, bo któż mógłby na nie udzielić obiektywnie poprawnej odpowiedzi?

 

Grudzień 2018 r.                                ----- KONIEC-----   

 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 900 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

"Chrześcijańskie dziewczyny są przeznaczone tylko do jednego – do dawania przyjemności muzułmańskim mężczyznom”   Ibrahim   2016-10-03
"Nic wspólnego z islamem"?   Bergman   2016-12-11
"Time Magazine” i zachodnie podejście do islamizmu   Mahmoud   2021-10-02
#PrayForGaza #PrayForPalestina.   Koraszewski   2018-02-07
„Szczepionkowa” hipoteza powstania religii   Ferus   2021-05-02
“Atlantic” rozważa ważką kwestię: czy wczesne homininy miały dusze?   Coyne   2015-10-05
“Hańba Pakistanu”: oskarżenia o bluźnierstwo   Saeed   2023-02-03
“New York Times” głosi fałszywą przyjaźń między nauką i religią   Coyne   2023-03-30
“Newsweek” bezkrytycznie chwali brazylijskiego chirurga fantomowego -  i wychwala inne czary-mary   Coyne   2016-03-12
“Rozum został stworzony przez Boga”   Coyne   2014-01-03
 “Islam przeżywa ostre starcie z nowoczesnością i wymaga reform”     2018-11-22
Uzdrawianie wiarą zabija dzieci   Coyne   2014-11-19
Dzisiejszy strajk i encyklika z 1968 roku   Koraszewski   2016-10-03
Kościół, nauka i próby pogodzenia wiary z życiem   Koraszewski   2016-10-07
Portret wielkiego agnostyka   Coyne   2013-12-14
Ani nie manifest, ani nie tak nowego ateizmu   Koraszewski   2019-04-26
  Egzorcyści kontra Zły (II). Czyli pozorna walka „dobra ze złem”.   Ferus   2023-11-12
(Nie)Fachowe pośrednictwo religijne.Czyli nieudana próba połączenia sprzecznych ze sobą zachowań.   Ferus   2021-08-29
(Nie)zwykła opowieść wigilijna. Czyli moja nocna, niedokończona rozmowa z psem.   Ferus   2021-12-26
Adwokat diabła II.Czyli religijna wersja ludzkich umiejętności „poszukiwania wyjścia”.   Ferus   2018-12-16
Adwokat diabła. Czyli religijne racje zastępujące prawdę.   Ferus   2018-12-09
Ameryko, obudź się!   Imani   2014-08-08
Arabia Saudyjska i jej pięć minut w mediach   Koraszewski   2015-10-02
Bańki, medycyna, islam i sport     2016-08-27
Bezbożne „Ranczo”.Czyli nie jest dobrze, iż wierni mało wiedzą o religii, czy raczej bardzo dobrze?   Ferus   2021-02-21
Bezduszna duchowość ateistów   Koraszewski   2021-08-03
Biblia źródłem moralności? Żartujesz sobie!   Coyne   2014-09-10
Bogowie popkultury.Czyli jakimi religijnymi stereotypami „karmi” nas telewizja.   Ferus   2021-09-05
Boski niebyt, nauka i patriotyzm   Koraszewski   2018-11-07
Boże słowo głoszone z ambony     2017-08-10
Cena świętego spokoju.Czyli religijny raj dla oportunistów albo też azyl ignorancji (wg Spinozy).   Ferus   2024-03-10
Chrześcijanie XXI wieku   Koraszewski   2014-01-17
Czego naucza imam w Kopenhadze     2017-06-19
Czy Bóg jest bezcielesną osobą?   Coyne   2014-03-16
Czy nasze wartości pochodzą od Boga?   Stenger   2014-07-31
Czy nauka czyni zbędną wiarę w Boga?   Stenger   2017-08-25
Czym jest wszechświat wobec chodzenia po wodzie?   Ferus   2015-01-03
Duchowa służba zdrowia. Czyli oblicze Boga zatroskanego Miłosierdziem.   Ferus   2021-04-18
Duchowość i seksualność szatana XXI wieku   Kruk   2014-04-30
Ego kontra Świadomość. Czyli lepiej żyć złudzeniami czy prawdą o rzeczywistości?   Ferus   2019-03-03
Humanizm jako alternatywa   Grayling   2016-06-12
Ignorowane ludobójstwo chrześcijan w Nigerii    Ibrahim   2020-08-25
Indyjskie czary nad słowem sekularyzacja   Ahmad   2015-11-27
Islamscy towarzysze podróży w drodze do bigoterii i masowych mordów   Fernandez   2017-04-23
Jacek Tabisz o nowym humanizmie    Tabisz   2021-12-21
Jak odpowiadać na argumenty teisty   Stenger   2016-08-25
Kiedy największa na świecie sunnicka instytucja religijne potępi swój kolonializm?    Shoaaib   2019-02-24
Koran i mowa nienawiści   Rizvi   2015-03-28
Mój racjonalny ateizm.Czyli w czym upatruję siłę areligijnych poglądów.   Ferus   2024-01-28
Miecz czy Rozum? Czyli jak uczy historia religii: na jedno wychodzi!   Ferus   2021-03-28
Moja racjonalna wiara. Czyli idea bogów/Boga dla bardziej wymagających.   Ferus   2023-12-31
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości. Suplement „B”.   Ferus   2020-01-19
Najlepszy ze światów – Ziemia? Czyli najlepsza z możliwych marności nad marnościami.   Ferus   2023-08-06
Niechciany dar Boga. Czyli trudności z akceptacją nieuniknionego.   Ferus   2018-12-02
Nieudacznicy, tchórze? Nie, idealiści   Carmon   2017-06-02
Nieudane autodafe. Czyli: kiedy ateizm był zbrodnią.    Ferus   2023-11-19
Nocna rozmowa z biskupem o sensie życia   Koraszewski   2018-04-09
Osaczeni przez religię   Rushdie   2017-02-03
Otwarty umysł jest zaletą   Andreadis   2017-02-16
Państwo częściowo wyznaniowe   Koraszewski   2014-06-15
Pod sztandarem Niebios   Foster   2015-03-15
Pod sztandarem Niebios   Foster   2017-03-09
Podsumowanie ataków na ateistów   Coyne   2014-01-07
Poznacie ich po ich owocach   Grayling   2017-07-30
Poświąteczna refleksja. Kiedy mity traktowane są jako rzeczywistość.   Ferus   2021-04-11
Religia, “Playboy” i Frank Sinatra   Coyne   2014-08-27
Republika Ateistów odparła atak religijnych ekstremistów   Stone   2017-06-07
Rozmyślając nad sensem życia (VI)   Ferus   2019-05-12
Rozum i wiara, Część III -Czyli takie sobie rozmowy o religijnych „prawdach” i problemach z nimi związanych.   Ferus   2015-12-13
Rozum i WiaraCzyli takie sobie rozmowy o religijnych „prawdach” i problemach z nimi związanych.   Ferus   2015-11-01
Sens życia   Haught   2015-11-20
Sumerowie patrzą z osłupieniem jak Bóg tworzy świat     2014-12-23
Szamani: antenaci współczesnych kapłanów. Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (V)   Ferus   2022-08-28
Szamani: antenaci współczesnych kapłanów.Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (II)   Ferus   2022-08-07
Szamani: antenaci współczesnych kapłanówI.Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (III)   Ferus   2022-08-14
Tako rzecze rzecznik Nycza   Koraszewski   2016-03-28
Teologia wyzwolenia diabłów                  Kruk   2014-10-24
Tęsknota za bezpiecznym miejscem (II)Czyli Królestwo Niebieskie na Ziemi.   Ferus   2018-02-18
Tęsknota za bezpiecznym miejscem. Czyli Królestwo Niebieskie na Ziemi.   Ferus   2018-02-11
Turcja: Czy z religijnego punktu widzenia pożądanie własnej córki jest w porządku?   Bekdil   2016-01-25
Uciekłaś od wojny, a oni przyjęli cię      2020-03-13
Uprowadzenie Holocaustu dla Dżihadu: Auschwitz i KnesetCzęść 5: Wbijanie noża   Pandavar   2020-06-24
Wezwanie do reformy islamu     2016-05-05
Wspólnota (niektórych) wierzących i (niektórych) ateistów   Koraszewski   2014-10-01
Zatrute ziarnoCzyli wkład chrześcijaństwa w cywilizację europejską.   Ferus   2024-02-11
Zbiorowe zmartwychwstanie, czyli jednak Halloween   Kruk   2015-04-09
Zderzenie cywilizacji czy zderzenie idei?     Koraszewski   2015-09-06
Zwrot, który zmienił świat   Koraszewski   2016-07-01
Świadkowie Jehowy i odmowatransfuzji krwi dla dziecka   Coyne   2014-09-07
Pytanie bez odpowiedzi   Łukaszewski   2021-10-18
Wierzę w Boga Ojca   Koraszewski   2016-09-09
Agnostyk czy ateista?   Koraszewski   2013-12-05
Konstytucyjni ateiści   Koraszewski   2013-12-05
Ab ovo   Kruk   2015-02-15
Abraham aresztowany po próbie złożenia ofiary z syna   Swidler   2014-09-29
Absolwent teologii mówi o naszej rzekomej potrzebie dalszych studiów teologicznych zanim zaczniemy krytykować religię   Coyne   2015-06-12
Absurdalna awersja wierzących do ateizmu   Ferus   2021-11-07
Afrykańska ateistka ujawnia, dlaczego się ukrywa   Igwe   2016-01-21
Afrykański eksport starego chrześcijańskiego barbarzyństwa   Igwe   2014-09-16
Allah mi kazał   Greenfield   2014-10-08

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk