Prawda

Piątek, 29 marca 2024 - 13:19

« Poprzedni Następny »


Hipoteza Boga kontra nauka


Lucjan Ferus 2019-07-21

Zmarły w sierpniu 2014 roku Victor J. Stenger, amerykański astrofizyk, zdeklarowany ateista, filozof zajmujący się tematyką popularnego sceptycyzmu religijnego. Jego artykuły były często publikowane na łamach dawnego „Racjonalisty”.
Zmarły w sierpniu 2014 roku Victor J. Stenger, amerykański astrofizyk, zdeklarowany ateista, filozof zajmujący się tematyką popularnego sceptycyzmu religijnego. Jego artykuły były często publikowane na łamach dawnego „Racjonalisty”.

Niniejszy tekst jest niejako pokłosiem lektury książki Czterej jeźdźcy Apokalipsy. Jak się zaczęła ateistyczna rewolucja, na podstawie której napisałem dwa teksty. Co by o niej nie mówić (mam na myśli komentarze Czytelników różnie oceniających jej wartość poznawczą), uważam, że warto było ją przeczytać już chociażby dlatego, że jej Autorzy w wielu miejscach odwołując się do różnych książek, podają w przypisach ich pełne tytuły, rok wydania itp. Dzięki czemu dodatkowo przeczytałem dwie pozycje: Czarną chmurę Freda Hoyle z 1957 r. i Bóg. Błędna hipoteza. Victora J. Stengera z 2018 r.

Fantastyką naukową (i innymi jej odmianami)przestałem się interesować już kilkanaście lat temu, skąd więc u mnie ten sentymentalny „powrót do przeszłości”? Wiąże się to z pewnym wydarzeniem. Otóż na początku lat 90-tych nabywałem książki SF nie tylko w księgarniach czy antykwariatach ale też na bazarach. I tak się składa, iż tę akurat pozycję próbowałem kupić kilkakrotnie, jednak rezygnowałem z powodu wysokiej ceny: 30 tys. zł. Było to dużo jak na książkę w miękkiej oprawie, bo za podobną sumę kupiłem wtedy trzytomowe wydanie Władcy pierścieni J.R.R.Tolkiena, w twardej płóciennej oprawie z pięknymi ilustracjami.

 

Kiedy jednak teraz przeczytałem jak Dawkins w swoim eseju pisze o niej, iż „jest to być może najlepsza powieść fantastycznonaukowa, jaką czytałem”, a potem streszcza ją na dwóch stronach przechodząc do tzw. „Wielkich Pytań” ludzkości, na które jeszcze nie znamy odpowiedzi, pomyślałem, że musiało ominąć mnie coś wyjątkowego i wartościowego. Nie było jej w sprzedaży więc wypożyczyłem ją z biblioteki. Dwa dni zajęło pani bibliotekarce jej znalezienie, gdzieś w piwnicy, gdzie mieszczą się stare książki (60 lat to już taka staroć?). Po jej lekturze miałem mieszane odczucia, jak to czasem w podobnych przypadkach bywa.

 

Przede wszystkim widać, że Dawkins nie czytał powieści SF Stanisława Lema (oraz jego opowiadań), które wielokrotnie przewyższały powieść Freda Hoyle. W Czarnej chmurze jej autor opisuje spotkanie ludzi z wyższą inteligencją z Kosmosu, ale ta jej „wyższość” jest tylko „zamarkowana” na tyle, by Czytelnik w to uwierzył, choć się tego nie czuje. Natomiast Lem potrafił w swojej prozie (np. Solaris, Niezwyciężony, Golem XIV, Przyjaciel) wspiąć się na takie wyżyny intelektu, iż autentycznie miało się wrażenie obcowania z wyższym od naszego Rozumem, jak i nieludzkim sposobem rozumowania.

 

Mimo to z pewnym rozrzewnieniem czyta się taką powieść „z myszką”, gdzie komputer pracuje na perforowanych papierowych wstęgach i używany jest tylko „od wielkiego dzwonu”, czyli do wielkich zadań. Choć zapewne na tamte czasy to był szczyt techniki. Przypomniała mi się od razu czytana przed laty ostatnia część trylogii Na srebrnym globie Jerzego Żuławskiego, w której był opis pracowni naukowca z przyszłości. Było w niej mnóstwo rulonów pergaminów lecz ani śladu choćby epidiaskopu, jakiegoś projektora, nie mówiąc już o monitorach i komputerach. Fakt, była pisana na przełomie XIX i XX w.

 

Lem też co prawda opisywał komputery wielkości bloku mieszkalnego, działające na lampach lecz pisał to w formie bajkowej i na wesoło (Cyberiada, w niej Bajki robotów i Elektrybałt Trulla), co tylko dodawało „smaczku” owej fikcyjnej rzeczywistości. No i te „Wielkie Pytania”, z których jedno: „Dlaczego istnieje raczej coś niż nic?” już ma odpowiedź. Dawkins powołując się na fizyka L.Krausa, który w swej książce Wszechświat z niczego z 2012 r., odpowiada, iż „dlatego, że NIC jest niestabilne”. Natomiast w książce Dlaczego jesteśmy ateistami R.Blackford i U.Schuklenk z 2011 r. zacytowana jest wypowiedź wybitnego filozofa A.Grubauma, który „dowiódł, iż jest ono niewłaściwie postawione, ponieważ zawiera w sobie założenie, że naturalnym stanem rzeczy jest „nic” i że konieczna jest przyczyna, by powołać „coś” do istnienia”. /../ Zaś laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki A.Wilczek, tak odpowiedział na pytanie, dlaczego istnieje raczej coś niż nic: „Nic jest niestabilne”. Czyli tym pytaniem wierzący już nie powinni „zapędzać w kozi róg” ateistów.

 

Reasumując: warto było przeczytać tę pozycję, chociaż potwierdziła ona moje wieloletnie  przekonanie, iż nie wrócę już do fantastyki (choć bardzo dużo jej zawdzięczam, jeśli chodzi o kształtowanie wyobraźni) gdyż nie wnosi ona już nic nowego do mojego światopoglądu i sposobu myślenia. Natomiast ta druga książka zainteresowała mnie głównie z powodu jej prowokującego podtytułu: „Jak nauka wykazuje, że Bóg nie istnieje”, mimo, że od początku XXI w. niejako „obowiązywała” świat naukowców NOMA, czyli zasada „nienakładających się magisteriów”, przedstawiona przez paleontologa Stephena J.Goulda w książce Skały wieków.

 

Ta zasada głosiła, iż nauka i religia poruszają się jakby w dwóch różnych aspektach rzeczywistości: nauka w materialnej i zmysłowej, a religia w niematerialnej, nadprzyrodzonej, której nie sposób poznać zmysłami, a jedynie „uduchowionym rozumem” i wiarą. Inaczej mówiąc: nauka ma zajmować się wyjaśnieniem świata naturalnego, a religia zagadnieniami związanymi z moralnością. Dlatego rzekomo nie wchodzą sobie „w paradę” (niestety przeczy temu twierdzeniu historia religii). W Przedmowie do w/wym. pozycji Autor pisze:

„Na przestrzeni wieków dowody za i przeciw istnieniu Boga ograniczały się najczęściej do filozofii i teologii. Nauka pozostawała w tym czasie poza linią boczną i w milczeniu obserwowała, jak na boisku odbywa się gra słów. Mimo tego, że nauka zrewolucjonizowała każdy aspekt ludzkiego życia i w znacznej mierze pomogła nam zrozumieć świat, w jakiś sposób zrodziło się przekonanie, że nie ma ona nic do powiedzenia na temat najwyższego bytu, który duża część ludzkości czci jako źródło wszelkiej rzeczywistości. /../

 

Ostatnimi czasy teologowie i teistyczni naukowcy zaczęli spoglądać w kierunku nauki, szukając wsparcia dla swojej wiary w istnienie bytu najwyższego. Opublikowano wiele książek, w których utrzymywano, że współczesna wiedza teoretyczna i empiryczna wspiera twierdzenie o istnieniu Boga, a popularne media szybko rozpowszechniły ten pogląd. /../ W opublikowanej w 2003 r. książce Has Science Found God? krytycznie przeanalizowałem roszczenia naukowych dowodów na istnienie Boga i uznałem je za nieadekwatne. W niniejszej książce pójdę dużo dalej i będę twierdził, że nauka rozwinęła się już wystarczająco, aby autorytatywnie wypowiedzieć się na temat istnienia lub nieistnienia Boga wyposażonego w atrybuty, które tradycyjnie kojarzymy z Bogiem Judeo-chrześciańsko-islamskim”.

Otóż to! Stenger zwraca uwagę na to, co jest najbardziej istotne w idei bogów/Boga: na różne ATRYBUTY jakie przypisują teolodzy Bogu. Dlaczego to jest takie ważne? Ponieważ sam Bóg jest niewidzialny i nienamacalny (jak twierdzą religie), nie można potwierdzić naszymi zmysłami jego istnienia. Jednakże przejawy działania Bożych atrybutów w naszym świecie powinno dać się zaobserwować, jak np. opisany w Biblii przypadek Bożej wszechmocy, kiedy Bóg słowami: „Niechaj się stanie!”, stworzył Wszechświat z niczego.

 

Idąc tym torem rozumowania można przyjąć, że np. jeśli Bóg jest absolutną doskonałością (wg religii), a przy tym jest wszechmocny i wszechwiedzący, to i jego dzieło powinno być równie doskonałe, jak jego Stwórca i nie może być żadnych zewnętrznych przeszkód, które uniemożliwiałyby Bogu jego realizację. Albo jeśli jest nieskończenie miłosierny względem swoich stworzeń, to w stworzonym przez niego świecie nie powinno być jakichkolwiek przejawów bólu, cierpienia, niezawinionych krzywd, przemocy itp. Jeśli mimo to nasz świat jest bardzo niedoskonały, pełen zła, przemocy i cierpienia (np. dzięki tzw. „łańcuchowi pokarmowemu”, w którym wszyscy wzajemnie się zjadają) – oznacza to, że nasz Bóg nie posiada tychże atrybutów, a więc zgodnie z logiką nie może być TYM bogiem. Innymi słowy: Bóg o takich atrybutach nie może istnieć, jeśli w jego dziele nie widać ich przejawów. Podobnie zresztą uważa Victor Stenger:

„Proces, który zastosuję, to naukowa metoda testowania hipotez. Istnienie Boga potraktuję jako hipotezę naukową, a jej konsekwencji będę szukał w obiektywnych obserwacjach świata wokół nas. /../ Oznacza to, że jeśli Bóg wyposażony w takie atrybuty istnieje, to powinno dać się zaobserwować określone zjawiska. /../ Co więcej, jeśli rzeczywiste obserwacje będą takie, jakich należało się spodziewać przy założeniu nieistnienia konkretnego bóstwa, będzie to traktowane jako dodatkowy argument przeciw jego istnieniu. /../ Mówiąc ogólnie, kiedy nie mamy dowodów ani żadnych innych racji, aby uwierzyć w istnienie jakiegoś bytu, to możemy być pewni, że taki byt nie istnieje”.

Aby mieć pewność, że mówimy o tym samym Bogu (podobno nie ma takiego drugiego pojęcia, które byłoby rozumiane w tak różny sposób, jak pojęcie Boga w religiach), w dalszej części książki Stenger precyzuje pojęcie Boga przynależne naszej kulturze:   

„W tradycji trzech monoteizmów Bóg postrzegany jest jako najwyższy, transcendentalny byt – znajdujący się poza materią, przestrzenią i czasem – a jednak uznaje się, że jest on podstawą wszystkiego, co jest dane naszym zmysłom i co daje się opisać w kategoriach materii, przestrzeni i czasu. Co więcej, Bóg ten nie jest bogiem deizmu, który stworzył świat, a potem zostawił go w spokoju, ani też bogiem panteizmu, tożsamym z całością istnienia. Judeo-chrześcijańsko-islamski Bóg w każdej nanosekundzie uczestniczy w każdym zdarzeniu, które zachodzi w każdym nanometrze sześciennym wszechświata, od interakcji kwarków w jądrze atomowym do ewolucji gwiazd w najbardziej odległych galaktykach. Co więcej, Bóg słucha każdej myśli i uczestniczy w każdym działaniu swojego specjalnego stworzenia, tego źdźbła zorganizowanej materii zwanego ludzkością, które porusza się po powierzchni małego kamyka w przepastnym wszechświecie”.

Powyższe poglądy mówiące o uczestnictwie Boga w każdym zdarzeniu zachodzącym w naszej fizycznej rzeczywistości (włącznie ze znajomością naszych myśli zanim powstaną w naszych głowach), potwierdzają orzeczenia Soboru Watykańskiego I, a niejako przy okazji wyjawiają „prawdziwy” powód, dla którego Bóg tak „dziwnie” się zachowuje:

„Bóg działa w świecie nieustannie. Jest przyjętą tezą przez wszystkich teologów katolickich, że Bóg współdziała nie tylko w utrzymaniu w istnieniu, ale także w każdej czynności stworzeń. /../ Bóg współdziała w akcie fizycznym grzechu /../ Bez dopuszczenia zła moralnego – czyli grzechu – na świecie, nie ujawniłby się ten przymiot boży, któremu na imię Miłosierdzie. /../ Dopiero na przykładzie grzesznej ludzkości, grzesznego człowieka, ujawniło się miłosierdzie Boga przebaczającego. /../ Zło moralne w ostatecznym wyniku, służy również celowi wyższemu: chwale bożej,która się uzewnętrznia przede wszystkim w jego miłosierdziu przez przebaczanie, wtórnie zaś w sprawiedliwości przez karę” (100 dowodów na istnienie Boga, bp Z.J.Kraszewski).

Na kilkudziesięciu następnych stronach Autor skrupulatnie (jak na naukowca przystało) omawia różne modele i metody, którymi będzie się posługiwał w swym dowodzeniu. Ciekawe jest motto do tego rozdziału, w którym cytuje Davida Hume: „Wśród głębokiej tej niewiedzy i ciemności, jedyne co wypada uczynić ludzkiemu rozumowi, to zachować sceptycyzm, a przynajmniej ostrożność i nie dopuszczać żadnej hipotezy w ogóle, a tym bardziej takiej, za którą nie przemawia choćby pozór prawdopodobieństwa”. Dalej pisze:

„Jeśli Bóg istnieje, to gdzie jest? Filozof Theodore Drange nazwał to „dowodem z braku dowodu”. Da się go przedstawić formalnie, jak następuje:

1.Jest prawdopodobne, że gdyby Bóg miał istnieć, to mielibyśmy bezsporne, obiektywne dowody jego istnienia.

2.Nie mamy bezspornych, obiektywnych dowodów jego istnienia.

3.Zatem prawdopodobnie Bóg nie istnieje.

W podrozdziale pt. „Niemożliwi bogowie” Autor przedstawia niektóre paradoksy związane ze sprzecznościami wynikającymi z różnych atrybutów Boga. I tak, jest tam: „Bóg posiadający wszystkie doskonałości nie może istnieć”, albo: „Problem zła”, czy też: „Byt transcendentalny nie może być wszechobecny” lub „Doskonały stwórca nie może istnieć” oraz „Byt osobowy nie może być niefizyczny” i wszystkim znany: „Paradoks wszechmocy” mówiący o tym, czy Bóg może stworzyć taki kamień, którego sam nie byłby w stanie podnieść.    

 

Natomiast w rozdziale zatytułowanym „Złudzenie projektu”, przytacza słynny „dowód” na istnienie Boga, nazywany „Zegarkiem na wrzosowisku”, wymyślony przez anglikańskiego arcydiakona Wiliama Palleya, następnie opisuje jakie zamieszanie w świadomości ludzi spowodował darwinizm. Dużo też miejsca poświęca kreacjonizmowi, zaś w podrozdziale pt. „Dowodów brak”, Autor pisze:

„Innym obszarem, w którym znaleźć można dowody nieistnienia dobroczynnego projektu, jest krótkotrwałość i brutalność egzystencji większości form życia. Powszechnie – i błędnie – uznaje się, iż Darwin stracił wiarę, gdy odkrył ewolucję. W rzeczywistości nie chodziło o teoretyczne rozmyślania, lecz o całe życie spędzone na drobiazgowych obserwacjach przyrody. 22.05.1860 roku Darwin napisał do amerykańskiego botanika Asy Graya:

 

„..nie widzę tak wyraźnie jak inni, i tak, jak powinienem chcieć widzieć, dowodów na istnienie projektu i dobroci dookoła nas. Wydaje mi się, że w świecie jest zbyt wiele nieszczęścia. Nie mogę przekonać sam siebie, że dobry i wszechmocny Bóg zaprojektowałby Ichneumonidae (gąsienniczkowate) z takim dokładnym zamiarem, by ich larwy żywiły się ciałami żyjących gąsienic, albo by kot bawił się myszami”.

Tę część zakończę znamiennym cytatem z owej książki: „Niedawno Dawkins napisał, że „wszechświat, który obserwujemy, ma dokładnie takie właściwości, jakich powinniśmy się spodziewać, gdyby u jego podstawy nie leżały: żaden projekt, żaden cel, żadne zło, żadne dobro, nic – oprócz bezlitosnej obojętności”. Rzeczywiście, Ziemia i życie wyglądają dokładnie tak, jak powinny wyglądać, gdyby nie było Boga-projektanta”. Ta końcowa konstatacja jeszcze nie raz pojawi się na dalszych stronach tej pozycji.

 

Lipiec 2019 r.                                     ------ cdn.------    

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 900 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Sumerowie patrzą z osłupieniem jak Bóg tworzy świat     2014-12-23
Humanizm ewolucyjny II     2014-04-22
Dławienie krytyki przez państwo     2016-03-24
Rozdzielenie religii i państwa – warunkiem demokracji     2016-09-08
Tęsknota za bezpiecznym miejscem III.     2018-02-25
Czego Żydzi nauczyli Koptyjkę     2015-02-20
Bóg odkrywa modlitwy ludzkości w spamie     2015-01-01
Wezwanie do reformy islamu     2016-05-05
Uciekłaś od wojny, a oni przyjęli cię      2020-03-13
Pierwsze pokolenie ex-muzułmanów     2016-12-07
Kolejne wyznanie ex-muzułmanki     2016-12-21
Boże słowo głoszone z ambony     2017-08-10
Bóg ześle naukę i technikę     2016-08-30
Allah stworzył kobiety, żeby były w domach     2018-10-25
Czego naucza imam w Kopenhadze     2017-06-19
Islam nakazuje kochać Mahometa i Dżihad bardziej niż własne rodziny     2020-12-14
Credo islamu z ust autorytetu     2020-03-02
 “Islam przeżywa ostre starcie z nowoczesnością i wymaga reform”     2018-11-22
Bańki, medycyna, islam i sport     2016-08-27
Wojna pod znakiem krzyża     2022-03-11
Religia to piekło kobiet     2016-05-04
Kpatinga: wioska czarownic   Igwe   2014-04-13
W poszukiwaniu definicji islamu i islamizmu   Ahmad   2017-09-17
Indyjskie czary nad słowem sekularyzacja   Ahmad   2015-11-27
Islamizm nie jest islamem   Ahmed   2015-09-21
Trzeba przestać milczeć   Ahmed   2014-04-15
Przeciwko autorytetom islamskim i w solidarności z ofiarami islamu   Ahmed   2016-01-24
Dyskryminacja jest wynikiem fanatyzmu w systemie edukacji   Al-Dachachni   2017-03-11
Religie usprawiedliwiają zabijanie, kradzież i inne przestępstwa   Al-Tamimi   2020-03-06
Otwarty umysł jest zaletą   Andreadis   2017-02-16
Świadomość w oczach wierzących i niewierzących   Andrews   2017-07-06
Mój problem z Bogiem   Angier   2014-06-24
Cztery słowa i 1280 poszkodowanych…   Bekdil   2015-04-26
Chusta wreszcie wolna; Turcja wręcz przeciwnie   Bekdil   2014-10-10
Bandycki ramadan   Bekdil   2016-07-15
Niech przemówią tureccy uczeni: zobaczymy czym jest islamizm   Bekdil   2018-05-30
Turcja: seks islamistów z dziećmi jest w porządku; potępienie tego to przestępstwo   Bekdil   2023-03-10
Niepowodzenie islamistycznej kampanii Erdogana w Turcji   Bekdil   2020-01-25
Najlepszy sposób walki z tzw. przemysłem islamofobii   Bekdil   2015-02-21
Turcja: Czy z religijnego punktu widzenia pożądanie własnej córki jest w porządku?   Bekdil   2016-01-25
"Nic wspólnego z islamem"?   Bergman   2016-12-11
Turcja islamizuje Danię budując meczety   Bergman   2017-12-02
Turcja: Uczniowie czytają Koran i porzucają islam   Bulut   2020-06-19
Dżihad przeciwko świątyniom mniejszości   Bulut   2015-09-03
Turecki ateista zamordowany 31 lat temu   Bulut   2021-09-18
Nie, islamofobia nie jest tym samym co antysemityzm   Bulut   2020-01-26
Ogromna transformacja Indii i Bliskiego Wschodu   Bulut   2023-08-22
Turcja: ucieczka od religii?   Bulut   2019-09-25
Jak ekstremistyczny rząd traktuje dziewczynki i kobiety   Bulut   2018-10-19
Polityka Nowego Ateizmu   Bum   2014-02-28
Wywiad z Waleedem Al-Husseinim   Canlorbe   2016-09-29
Nieudacznicy, tchórze? Nie, idealiści   Carmon   2017-06-02
Zbliżają się dni religijnej zemsty   Carmon   2023-03-06
Królik jest pytaniem   Celeste Hale   2014-08-16
Machina religijnej nienawiści w działaniu   Chandra   2014-09-09
Ukarane, bo zostały zgwałcone   Chesler   2014-11-06
Groza umiarkowanego islamizmu   Chesler   2021-03-04
Prawdziwy opór przeciw fanatyzmowi   Chesler   2018-10-24
Jeśli wlazłeś między wrony...   Coyne   2014-02-17
Katolicki hierarcha mówi, że anioły istnieją, ale są bezskrzydłe   Coyne   2013-12-24
Artykuł ateistki w “New York Times” zachwala prawdziwe cuda dokonane przez początkujących świętych   Coyne   2016-09-16
Jesus and Mo oraz dosłowność i umiarkowani muzułmanie   Coyne   2014-10-11
Nauka kontra wiara: żadnego konfliktu!   Coyne   2014-01-21
Podsumowanie ataków na ateistów   Coyne   2014-01-07
Ewolucja teistyczna kiepsko się sprzedaje   Coyne   2014-06-29
Bonobo i pogromca ateistów. Część II   Coyne   2014-08-13
Papież akceptuje ewolucję z boskim napędem   Coyne   2014-11-08
Świadkowie Jehowy i odmowatransfuzji krwi dla dziecka   Coyne   2014-09-07
Czy ateizm jest irracjonalny? Filozof mówi “tak”   Coyne   2014-10-28
Ewolucja pomogła im pozbyć się religii   Coyne   2015-05-07
Gdyby bóg ISIS był moim bogiem, czy miałbym robić to, co nakazuje?   Coyne   2014-09-27
Bonobo i pogromca ateistów   Coyne   2014-08-12
Australijka, Świadek Jehowy (i jej płód) umierają, bo odmówiła transfuzji krwi   Coyne   2015-04-16
O rzekomym wojującym, fundamentalistycznym, ateizmie   Coyne   2014-09-15
Nowy pogląd na piekło: “warunkowa nieśmiertelność”   Coyne   2014-10-18
Ateistom ma być ciężko   Coyne   2014-01-31
Katolickie barbarzyństwo w Europie   Coyne   2014-08-19
Po wygnaniu 160 tysięcy demonów, główny egzorcysta Watykanu idzie do nieba   Coyne   2016-09-24
Jakie są “najlepsze” argumenty na rzecz istnienia Boga?   Coyne   2014-01-24
Wojna o Adama i Ewę   Coyne   2014-05-25
Kolejny kiepski argument na rzecz Boga   Coyne   2014-04-24
“Rozum został stworzony przez Boga”   Coyne   2014-01-03
Moje stanowisko wobec NOMA: stara recenzja   Coyne   2014-10-03
Jeśli ISIS nie jest islamskie, Inkwizycja nie była katolicka   Coyne   2014-09-21
Pies urojony, czyli objawienie Franciszka   Coyne   2014-12-12
Ateizm zakwefiony   Coyne   2014-06-07
Hiszpania deportuje byłego muzułmanina za krytykowanie islamu   Coyne   2014-06-20
Zmyślona podróż do nieba   Coyne   2014-01-12
Bóg, moralność i geografia   Coyne   2014-03-28
Czy ateiści są snobami intelektualnymi?   Coyne   2014-03-22
Religia rozwiąże spory religii   Coyne   2015-11-26
Złe wiadomości   Coyne   2013-12-17
Wkrótce w księgarniach: nowa apolegatyka Boga   Coyne   2014-03-07
Ken Ham vs. Dawkins: O naturze nauki i praw fizycznych   Coyne   2015-03-08
Czy wierzący uważają pismo święte za dosłowną prawdę?   Coyne   2014-07-16
Ateizm luk   Coyne   2014-04-30
Dlaczego religia może być racjonalna, ale robi to w zły sposób   Coyne   2014-02-20
Głupie twierdzenia o fundamentalistycznych ateistach   Coyne   2014-06-22
Zostałem “Cenzorem Roku"!   Coyne   2014-02-12
Pięć dowodów na istnienie Boga od teologa dla ateistów pod choinkę   Coyne   2013-12-19

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk