Prawda

Sobota, 20 kwietnia 2024 - 15:10

« Poprzedni Następny »


Hipoteza Boga kontra nauka


Lucjan Ferus 2019-07-21

Zmarły w sierpniu 2014 roku Victor J. Stenger, amerykański astrofizyk, zdeklarowany ateista, filozof zajmujący się tematyką popularnego sceptycyzmu religijnego. Jego artykuły były często publikowane na łamach dawnego „Racjonalisty”.
Zmarły w sierpniu 2014 roku Victor J. Stenger, amerykański astrofizyk, zdeklarowany ateista, filozof zajmujący się tematyką popularnego sceptycyzmu religijnego. Jego artykuły były często publikowane na łamach dawnego „Racjonalisty”.

Niniejszy tekst jest niejako pokłosiem lektury książki Czterej jeźdźcy Apokalipsy. Jak się zaczęła ateistyczna rewolucja, na podstawie której napisałem dwa teksty. Co by o niej nie mówić (mam na myśli komentarze Czytelników różnie oceniających jej wartość poznawczą), uważam, że warto było ją przeczytać już chociażby dlatego, że jej Autorzy w wielu miejscach odwołując się do różnych książek, podają w przypisach ich pełne tytuły, rok wydania itp. Dzięki czemu dodatkowo przeczytałem dwie pozycje: Czarną chmurę Freda Hoyle z 1957 r. i Bóg. Błędna hipoteza. Victora J. Stengera z 2018 r.

Fantastyką naukową (i innymi jej odmianami)przestałem się interesować już kilkanaście lat temu, skąd więc u mnie ten sentymentalny „powrót do przeszłości”? Wiąże się to z pewnym wydarzeniem. Otóż na początku lat 90-tych nabywałem książki SF nie tylko w księgarniach czy antykwariatach ale też na bazarach. I tak się składa, iż tę akurat pozycję próbowałem kupić kilkakrotnie, jednak rezygnowałem z powodu wysokiej ceny: 30 tys. zł. Było to dużo jak na książkę w miękkiej oprawie, bo za podobną sumę kupiłem wtedy trzytomowe wydanie Władcy pierścieni J.R.R.Tolkiena, w twardej płóciennej oprawie z pięknymi ilustracjami.

 

Kiedy jednak teraz przeczytałem jak Dawkins w swoim eseju pisze o niej, iż „jest to być może najlepsza powieść fantastycznonaukowa, jaką czytałem”, a potem streszcza ją na dwóch stronach przechodząc do tzw. „Wielkich Pytań” ludzkości, na które jeszcze nie znamy odpowiedzi, pomyślałem, że musiało ominąć mnie coś wyjątkowego i wartościowego. Nie było jej w sprzedaży więc wypożyczyłem ją z biblioteki. Dwa dni zajęło pani bibliotekarce jej znalezienie, gdzieś w piwnicy, gdzie mieszczą się stare książki (60 lat to już taka staroć?). Po jej lekturze miałem mieszane odczucia, jak to czasem w podobnych przypadkach bywa.

 

Przede wszystkim widać, że Dawkins nie czytał powieści SF Stanisława Lema (oraz jego opowiadań), które wielokrotnie przewyższały powieść Freda Hoyle. W Czarnej chmurze jej autor opisuje spotkanie ludzi z wyższą inteligencją z Kosmosu, ale ta jej „wyższość” jest tylko „zamarkowana” na tyle, by Czytelnik w to uwierzył, choć się tego nie czuje. Natomiast Lem potrafił w swojej prozie (np. Solaris, Niezwyciężony, Golem XIV, Przyjaciel) wspiąć się na takie wyżyny intelektu, iż autentycznie miało się wrażenie obcowania z wyższym od naszego Rozumem, jak i nieludzkim sposobem rozumowania.

 

Mimo to z pewnym rozrzewnieniem czyta się taką powieść „z myszką”, gdzie komputer pracuje na perforowanych papierowych wstęgach i używany jest tylko „od wielkiego dzwonu”, czyli do wielkich zadań. Choć zapewne na tamte czasy to był szczyt techniki. Przypomniała mi się od razu czytana przed laty ostatnia część trylogii Na srebrnym globie Jerzego Żuławskiego, w której był opis pracowni naukowca z przyszłości. Było w niej mnóstwo rulonów pergaminów lecz ani śladu choćby epidiaskopu, jakiegoś projektora, nie mówiąc już o monitorach i komputerach. Fakt, była pisana na przełomie XIX i XX w.

 

Lem też co prawda opisywał komputery wielkości bloku mieszkalnego, działające na lampach lecz pisał to w formie bajkowej i na wesoło (Cyberiada, w niej Bajki robotów i Elektrybałt Trulla), co tylko dodawało „smaczku” owej fikcyjnej rzeczywistości. No i te „Wielkie Pytania”, z których jedno: „Dlaczego istnieje raczej coś niż nic?” już ma odpowiedź. Dawkins powołując się na fizyka L.Krausa, który w swej książce Wszechświat z niczego z 2012 r., odpowiada, iż „dlatego, że NIC jest niestabilne”. Natomiast w książce Dlaczego jesteśmy ateistami R.Blackford i U.Schuklenk z 2011 r. zacytowana jest wypowiedź wybitnego filozofa A.Grubauma, który „dowiódł, iż jest ono niewłaściwie postawione, ponieważ zawiera w sobie założenie, że naturalnym stanem rzeczy jest „nic” i że konieczna jest przyczyna, by powołać „coś” do istnienia”. /../ Zaś laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki A.Wilczek, tak odpowiedział na pytanie, dlaczego istnieje raczej coś niż nic: „Nic jest niestabilne”. Czyli tym pytaniem wierzący już nie powinni „zapędzać w kozi róg” ateistów.

 

Reasumując: warto było przeczytać tę pozycję, chociaż potwierdziła ona moje wieloletnie  przekonanie, iż nie wrócę już do fantastyki (choć bardzo dużo jej zawdzięczam, jeśli chodzi o kształtowanie wyobraźni) gdyż nie wnosi ona już nic nowego do mojego światopoglądu i sposobu myślenia. Natomiast ta druga książka zainteresowała mnie głównie z powodu jej prowokującego podtytułu: „Jak nauka wykazuje, że Bóg nie istnieje”, mimo, że od początku XXI w. niejako „obowiązywała” świat naukowców NOMA, czyli zasada „nienakładających się magisteriów”, przedstawiona przez paleontologa Stephena J.Goulda w książce Skały wieków.

 

Ta zasada głosiła, iż nauka i religia poruszają się jakby w dwóch różnych aspektach rzeczywistości: nauka w materialnej i zmysłowej, a religia w niematerialnej, nadprzyrodzonej, której nie sposób poznać zmysłami, a jedynie „uduchowionym rozumem” i wiarą. Inaczej mówiąc: nauka ma zajmować się wyjaśnieniem świata naturalnego, a religia zagadnieniami związanymi z moralnością. Dlatego rzekomo nie wchodzą sobie „w paradę” (niestety przeczy temu twierdzeniu historia religii). W Przedmowie do w/wym. pozycji Autor pisze:

„Na przestrzeni wieków dowody za i przeciw istnieniu Boga ograniczały się najczęściej do filozofii i teologii. Nauka pozostawała w tym czasie poza linią boczną i w milczeniu obserwowała, jak na boisku odbywa się gra słów. Mimo tego, że nauka zrewolucjonizowała każdy aspekt ludzkiego życia i w znacznej mierze pomogła nam zrozumieć świat, w jakiś sposób zrodziło się przekonanie, że nie ma ona nic do powiedzenia na temat najwyższego bytu, który duża część ludzkości czci jako źródło wszelkiej rzeczywistości. /../

 

Ostatnimi czasy teologowie i teistyczni naukowcy zaczęli spoglądać w kierunku nauki, szukając wsparcia dla swojej wiary w istnienie bytu najwyższego. Opublikowano wiele książek, w których utrzymywano, że współczesna wiedza teoretyczna i empiryczna wspiera twierdzenie o istnieniu Boga, a popularne media szybko rozpowszechniły ten pogląd. /../ W opublikowanej w 2003 r. książce Has Science Found God? krytycznie przeanalizowałem roszczenia naukowych dowodów na istnienie Boga i uznałem je za nieadekwatne. W niniejszej książce pójdę dużo dalej i będę twierdził, że nauka rozwinęła się już wystarczająco, aby autorytatywnie wypowiedzieć się na temat istnienia lub nieistnienia Boga wyposażonego w atrybuty, które tradycyjnie kojarzymy z Bogiem Judeo-chrześciańsko-islamskim”.

Otóż to! Stenger zwraca uwagę na to, co jest najbardziej istotne w idei bogów/Boga: na różne ATRYBUTY jakie przypisują teolodzy Bogu. Dlaczego to jest takie ważne? Ponieważ sam Bóg jest niewidzialny i nienamacalny (jak twierdzą religie), nie można potwierdzić naszymi zmysłami jego istnienia. Jednakże przejawy działania Bożych atrybutów w naszym świecie powinno dać się zaobserwować, jak np. opisany w Biblii przypadek Bożej wszechmocy, kiedy Bóg słowami: „Niechaj się stanie!”, stworzył Wszechświat z niczego.

 

Idąc tym torem rozumowania można przyjąć, że np. jeśli Bóg jest absolutną doskonałością (wg religii), a przy tym jest wszechmocny i wszechwiedzący, to i jego dzieło powinno być równie doskonałe, jak jego Stwórca i nie może być żadnych zewnętrznych przeszkód, które uniemożliwiałyby Bogu jego realizację. Albo jeśli jest nieskończenie miłosierny względem swoich stworzeń, to w stworzonym przez niego świecie nie powinno być jakichkolwiek przejawów bólu, cierpienia, niezawinionych krzywd, przemocy itp. Jeśli mimo to nasz świat jest bardzo niedoskonały, pełen zła, przemocy i cierpienia (np. dzięki tzw. „łańcuchowi pokarmowemu”, w którym wszyscy wzajemnie się zjadają) – oznacza to, że nasz Bóg nie posiada tychże atrybutów, a więc zgodnie z logiką nie może być TYM bogiem. Innymi słowy: Bóg o takich atrybutach nie może istnieć, jeśli w jego dziele nie widać ich przejawów. Podobnie zresztą uważa Victor Stenger:

„Proces, który zastosuję, to naukowa metoda testowania hipotez. Istnienie Boga potraktuję jako hipotezę naukową, a jej konsekwencji będę szukał w obiektywnych obserwacjach świata wokół nas. /../ Oznacza to, że jeśli Bóg wyposażony w takie atrybuty istnieje, to powinno dać się zaobserwować określone zjawiska. /../ Co więcej, jeśli rzeczywiste obserwacje będą takie, jakich należało się spodziewać przy założeniu nieistnienia konkretnego bóstwa, będzie to traktowane jako dodatkowy argument przeciw jego istnieniu. /../ Mówiąc ogólnie, kiedy nie mamy dowodów ani żadnych innych racji, aby uwierzyć w istnienie jakiegoś bytu, to możemy być pewni, że taki byt nie istnieje”.

Aby mieć pewność, że mówimy o tym samym Bogu (podobno nie ma takiego drugiego pojęcia, które byłoby rozumiane w tak różny sposób, jak pojęcie Boga w religiach), w dalszej części książki Stenger precyzuje pojęcie Boga przynależne naszej kulturze:   

„W tradycji trzech monoteizmów Bóg postrzegany jest jako najwyższy, transcendentalny byt – znajdujący się poza materią, przestrzenią i czasem – a jednak uznaje się, że jest on podstawą wszystkiego, co jest dane naszym zmysłom i co daje się opisać w kategoriach materii, przestrzeni i czasu. Co więcej, Bóg ten nie jest bogiem deizmu, który stworzył świat, a potem zostawił go w spokoju, ani też bogiem panteizmu, tożsamym z całością istnienia. Judeo-chrześcijańsko-islamski Bóg w każdej nanosekundzie uczestniczy w każdym zdarzeniu, które zachodzi w każdym nanometrze sześciennym wszechświata, od interakcji kwarków w jądrze atomowym do ewolucji gwiazd w najbardziej odległych galaktykach. Co więcej, Bóg słucha każdej myśli i uczestniczy w każdym działaniu swojego specjalnego stworzenia, tego źdźbła zorganizowanej materii zwanego ludzkością, które porusza się po powierzchni małego kamyka w przepastnym wszechświecie”.

Powyższe poglądy mówiące o uczestnictwie Boga w każdym zdarzeniu zachodzącym w naszej fizycznej rzeczywistości (włącznie ze znajomością naszych myśli zanim powstaną w naszych głowach), potwierdzają orzeczenia Soboru Watykańskiego I, a niejako przy okazji wyjawiają „prawdziwy” powód, dla którego Bóg tak „dziwnie” się zachowuje:

„Bóg działa w świecie nieustannie. Jest przyjętą tezą przez wszystkich teologów katolickich, że Bóg współdziała nie tylko w utrzymaniu w istnieniu, ale także w każdej czynności stworzeń. /../ Bóg współdziała w akcie fizycznym grzechu /../ Bez dopuszczenia zła moralnego – czyli grzechu – na świecie, nie ujawniłby się ten przymiot boży, któremu na imię Miłosierdzie. /../ Dopiero na przykładzie grzesznej ludzkości, grzesznego człowieka, ujawniło się miłosierdzie Boga przebaczającego. /../ Zło moralne w ostatecznym wyniku, służy również celowi wyższemu: chwale bożej,która się uzewnętrznia przede wszystkim w jego miłosierdziu przez przebaczanie, wtórnie zaś w sprawiedliwości przez karę” (100 dowodów na istnienie Boga, bp Z.J.Kraszewski).

Na kilkudziesięciu następnych stronach Autor skrupulatnie (jak na naukowca przystało) omawia różne modele i metody, którymi będzie się posługiwał w swym dowodzeniu. Ciekawe jest motto do tego rozdziału, w którym cytuje Davida Hume: „Wśród głębokiej tej niewiedzy i ciemności, jedyne co wypada uczynić ludzkiemu rozumowi, to zachować sceptycyzm, a przynajmniej ostrożność i nie dopuszczać żadnej hipotezy w ogóle, a tym bardziej takiej, za którą nie przemawia choćby pozór prawdopodobieństwa”. Dalej pisze:

„Jeśli Bóg istnieje, to gdzie jest? Filozof Theodore Drange nazwał to „dowodem z braku dowodu”. Da się go przedstawić formalnie, jak następuje:

1.Jest prawdopodobne, że gdyby Bóg miał istnieć, to mielibyśmy bezsporne, obiektywne dowody jego istnienia.

2.Nie mamy bezspornych, obiektywnych dowodów jego istnienia.

3.Zatem prawdopodobnie Bóg nie istnieje.

W podrozdziale pt. „Niemożliwi bogowie” Autor przedstawia niektóre paradoksy związane ze sprzecznościami wynikającymi z różnych atrybutów Boga. I tak, jest tam: „Bóg posiadający wszystkie doskonałości nie może istnieć”, albo: „Problem zła”, czy też: „Byt transcendentalny nie może być wszechobecny” lub „Doskonały stwórca nie może istnieć” oraz „Byt osobowy nie może być niefizyczny” i wszystkim znany: „Paradoks wszechmocy” mówiący o tym, czy Bóg może stworzyć taki kamień, którego sam nie byłby w stanie podnieść.    

 

Natomiast w rozdziale zatytułowanym „Złudzenie projektu”, przytacza słynny „dowód” na istnienie Boga, nazywany „Zegarkiem na wrzosowisku”, wymyślony przez anglikańskiego arcydiakona Wiliama Palleya, następnie opisuje jakie zamieszanie w świadomości ludzi spowodował darwinizm. Dużo też miejsca poświęca kreacjonizmowi, zaś w podrozdziale pt. „Dowodów brak”, Autor pisze:

„Innym obszarem, w którym znaleźć można dowody nieistnienia dobroczynnego projektu, jest krótkotrwałość i brutalność egzystencji większości form życia. Powszechnie – i błędnie – uznaje się, iż Darwin stracił wiarę, gdy odkrył ewolucję. W rzeczywistości nie chodziło o teoretyczne rozmyślania, lecz o całe życie spędzone na drobiazgowych obserwacjach przyrody. 22.05.1860 roku Darwin napisał do amerykańskiego botanika Asy Graya:

 

„..nie widzę tak wyraźnie jak inni, i tak, jak powinienem chcieć widzieć, dowodów na istnienie projektu i dobroci dookoła nas. Wydaje mi się, że w świecie jest zbyt wiele nieszczęścia. Nie mogę przekonać sam siebie, że dobry i wszechmocny Bóg zaprojektowałby Ichneumonidae (gąsienniczkowate) z takim dokładnym zamiarem, by ich larwy żywiły się ciałami żyjących gąsienic, albo by kot bawił się myszami”.

Tę część zakończę znamiennym cytatem z owej książki: „Niedawno Dawkins napisał, że „wszechświat, który obserwujemy, ma dokładnie takie właściwości, jakich powinniśmy się spodziewać, gdyby u jego podstawy nie leżały: żaden projekt, żaden cel, żadne zło, żadne dobro, nic – oprócz bezlitosnej obojętności”. Rzeczywiście, Ziemia i życie wyglądają dokładnie tak, jak powinny wyglądać, gdyby nie było Boga-projektanta”. Ta końcowa konstatacja jeszcze nie raz pojawi się na dalszych stronach tej pozycji.

 

Lipiec 2019 r.                                     ------ cdn.------    

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 903 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Zbłąkane dzieci Matki Natury (VI)   Ferus   2022-10-30
Zbłąkane dzieci Matki Natury (V)   Ferus   2022-10-23
Czy jakiś proboszcz popełnił kardynalny błąd?   Koraszewski   2022-10-17
Zbłąkane dzieci matki Natury (IV)   Ferus   2022-10-16
Zbłąkane dzieci Matki Natury (III)   Ferus   2022-10-09
Zbłąkane dzieci Matki Natury (II)   Ferus   2022-10-02
Co się właściwie stało?   Kalwas   2022-10-01
Kilka poważnych powodów do śmiechu   Koraszewski   2022-09-26
Zbłąkane dzieci Matki Natury   Ferus   2022-09-25
Marnotrawny Syn Boży   Ferus   2022-09-18
Niepojęta miłość Boga Ojca   Ferus   2022-09-11
Fałszywka Boga: wygnanie ludzi z raju   Ferus   2022-09-04
Szamani: antenaci współczesnych kapłanów. Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (V)   Ferus   2022-08-28
Szamani: antenaci współczesnych kapłanów. Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. IV.   Ferus   2022-08-21
Szamani: antenaci współczesnych kapłanówI.Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (III)   Ferus   2022-08-14
Szamani: antenaci współczesnych kapłanów.Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (II)   Ferus   2022-08-07
Szamani: antenaci współczesnych kapłanów. Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy.   Ferus   2022-07-31
Śmierć dla “bluźnierców” w Pakistanie   Ibrahim   2022-07-27
Podstępne kuszenie Jezusa (IV)   Ferus   2022-07-24
Podstępne kuszenie Jezusa (III)   Ferus   2022-07-17
Podstępne kuszenie Jezusa (II)   Ferus   2022-07-10
Podstępne kuszenie Jezusa   Ferus   2022-07-03
Nowa książka Jasona Rosenhouse’a z krytyką Inteligentnego Projektu   Coyne   2022-07-02
Potwór stworzony ludzką wyobraźnią   Ferus   2022-06-26
Z jakiej gliny ulepiłeś swojego boga?   Koraszewski   2022-06-23
Nowy ateizm umarł, niech żyje nowy ateizm   Koraszewski   2022-06-20
Kobieta czyli zło konieczne?   Ferus   2022-06-19
Czarne życie, które nie ma znaczenia: 50 chrześcijan zamordowanych w ich kościele   Ibrahim   2022-06-16
Niezamierzony przez Stwórcę byt   Ferus   2022-06-12
Nowy Ład w dziele bożym   Ferus   2022-06-05
Kreacjonizm i owce Labana   Ferus   2022-05-29
Pacyfizm i papieska omylność   Stewart   2022-05-27
Operacja specjalna o kryptonimie „Arka i potop” (III)   Ferus   2022-05-22
Operacja specjalna o kryptonimie „Arka i potop” (II)   Ferus   2022-05-15
Operacja specjalna o kryptonimie „Arka i potop”   Ferus   2022-05-08
Marzenie o bezbożnym państwie   Koraszewski   2022-05-04
Moje (po)wielkanocne refleksje   Ferus   2022-05-01
Niepotrzebna ziemska sprawiedliwość   Ferus   2022-04-24
Alternatywna koncepcja zbawienia (II)   Ferus   2022-04-18
Alternatywna koncepcja zbawienia   Ferus   2022-04-17
Bądźmy uczniami Chrystusa? (II)   Ferus   2022-04-10
Bądźmy uczniami Chrystusa?   Ferus   2022-04-03
Słabość ateizmu czy religii?   Ferus   2022-03-27
Pytania do Boga   Ferus   2022-03-20
Retoryczne pytanie: „Gdzie był Bóg?”   Ferus   2022-03-13
Wojna pod znakiem krzyża     2022-03-11
Będzie zadowoleni (po śmierci)!   Ferus   2022-03-06
Niewiarygodna „prawdziwość” religii   Ferus   2022-02-20
Błędna analogia o wybaczaniu   Ferus   2022-02-13
Deizm antytezą teizmu? (II)   Ferus   2022-02-06
Deizm antytezą teizmu?   Ferus   2022-01-30
Jezus z uczniami w zbożu   Ferus   2022-01-23
Pierwszy krytyk bożego dzieła (VI)   Ferus   2022-01-16
Pierwszy krytyk dzieła bożego (V)   Ferus   2022-01-09
Hashtag „też odchodzę”   Koraszewski   2022-01-03
Wspomnienie: „Czego sobie życzyłem na nadchodzący 2014 r.?”.   Ferus   2022-01-02
Tradycja powinna się zmieniać pod wpływem praw człowieka   Igwe   2021-12-30
Bóg się rodzi i islmofobia w kafkowskim świecie   Koraszewski   2021-12-26
(Nie)zwykła opowieść wigilijna. Czyli moja nocna, niedokończona rozmowa z psem.   Ferus   2021-12-26
Jacek Tabisz o nowym humanizmie    Tabisz   2021-12-21
Pierwszy krytyk bożego dzieła (IV)   Ferus   2021-12-19
Pierwszy krytyk bożego dzieła (III)   Ferus   2021-12-12
Pierwszy krytyk bożego dzieła (II)   Ferus   2021-12-05
Pierwszy krytyk bożego dzieła   Ferus   2021-11-28
Paradoksalne „Dzięki Bogu” (II)   Ferus   2021-11-21
Paradoksalne „Dzięki Bogu”.   Ferus   2021-11-14
Absurdalna awersja wierzących do ateizmu   Ferus   2021-11-07
Refleksje sprzed lat: „Fikcyjna walka dobra ze złem” i inne   Ferus   2021-10-31
Atak ateizmu na ludzki rozum? (III)   Ferus   2021-10-24
Pytanie bez odpowiedzi   Łukaszewski   2021-10-18
Atak ateizmu na ludzki rozum? II.   Ferus   2021-10-17
Nasila się dżihadystyczne ludobójstwo chrześcijan w Nigerii   Ibrahim   2021-10-16
Atak ateizmu na ludzki rozum?!   Ferus   2021-10-10
Idea, która wyprowadziła rozum na manowce   Ferus   2021-10-03
"Time Magazine” i zachodnie podejście do islamizmu   Mahmoud   2021-10-02
Powolne odrzucanie religijnego mitu   Koraszewski   2021-09-27
Duchowni czy wyrachowani biznesmeni w sutannach?   Ferus   2021-09-26
Kościół zdeprawowany i mamoną silny   Koraszewski   2021-09-22
Turecki ateista zamordowany 31 lat temu   Bulut   2021-09-18
Naturalne czy sztucznie wykreowane religie?   Ferus   2021-09-12
Bogowie popkultury.Czyli jakimi religijnymi stereotypami „karmi” nas telewizja.   Ferus   2021-09-05
Ojciec święty, święty Paweł i teologia zastąpienia    Koraszewski   2021-08-30
(Nie)Fachowe pośrednictwo religijne.Czyli nieudana próba połączenia sprzecznych ze sobą zachowań.   Ferus   2021-08-29
Chora koncepcja Boga/bogów   Ferus   2021-08-22
W oparach ateizmu z czasu przeszłego   Koraszewski   2021-08-19
Islam – religia pokoju   Koraszewski   2021-08-16
Rozum i Wiara (XVIII)   Ferus   2021-08-15
Kult jednostki i bunt umysłu zniewolonego   Pandavar   2021-08-10
Biblia, kobiety i Bóg? (III)   Ferus   2021-08-08
Bezduszna duchowość ateistów   Koraszewski   2021-08-03
Most nad przepaścią (III)   Ferus   2021-08-01
Most nad przepaścią (II)   Ferus   2021-07-25
Most nad przepaścią   Ferus   2021-07-18
Chrześcijańskie stanowisko wobec rozdziału Kościoła i państwa   Koraszewski   2021-07-17
Czy ateizm może być nauczany jako religia?   Koraszewski   2021-07-12
Bajka o „zagubionej owcy” i cwanych „pasterzach duchowych”   Ferus   2021-07-11
Biblia, kobiety i Bóg? (II)   Ferus   2021-07-04
Ekumeniczne spotkanie apostatów   Koraszewski   2021-06-29
Czy wolno krytykować muzułmanów?   Pandavar   2021-06-28
Targniecie się na życie wieczne?   Ferus   2021-06-27

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk