Prawda

Piątek, 29 marca 2024 - 07:28

« Poprzedni Następny »


Ekumeniczna nienawiść


Andrzej Koraszewski 2014-06-26

Amerykańscy prezbiterianie zebrali się w Chicago w czerwcu 2014 r. na 221 zjeździe generalnym, gdzie między innymi debatowali nad zmianą swojego hymnu. Problem jest poważny, hymn mówi bowiem o przymierzu boga z Izraelem, jednak nieuważny wierny może pomylić starożytny Izrael ze współczesnym. W tej ponurej i niefortunnej sytuacji konieczna jest nowa edycja hymnu o „Chwale Boga”.

Zastanawiano się, czy wystarczy dodać słowo „starożytny”, czy może zmienić na „przymierze z ubogimi i uciskanymi”? „Nasi palestyńscy bracia wzywają nas do klarownego rozróżnienia” – głosił projekt rezolucji  Zdaniem luterańskiego pastora z Betlejem utworzenie współczesnego państwa Izrael wywołało zamierzone zamieszanie.


Generalne Zgromadzenie postanowiło wydać stosowne materiały edukacyjne, zorganizować seminaria dla duchownych i dla kościelnych muzyków oraz dla laikatu, by zawsze rozróżniali Izrael starożytny od nowoczesnego.  Zgromadzenie zobowiązało również do przeprowadzenia akcji informacyjnej partnerów ekumenicznych w szczególności w Palestynie.

 

Standartowy religijny świr czy coś więcej? Kościół prezbiteriański ma związki z „Ziemią Świętą” od 160 lat i twardo stoi na stanowisku, że póki Żydzi nie nawrócą się na chrześcijaństwo, będzie raczej popierać tych, którzy mordują Żydów.

 

Kościół katolicki przeszedł nieco głębszą przemianę i już drugi (a właściwie trzeci, bo zmianę kursu zapoczątkował Jan XXIII) papież irytuje wiernych gotowością przyznania, że Żydzi to też ludzie.


W 1904 roku Theodor Herzl uzyskał audiencję u Piusa X, mając nadzieję na poparcie Watykanu dla odbudowy państwa żydowskiego. Papieska odpowiedź była jednoznaczna:

„Ziemia Jerozolimy jest świętym miejscem życia Jezusa Chrystusa. Jako głowa Kościoła nie mogę powiedzieć niczego innego. Żydzi nie uznali naszego Pana, a tym samym nie możemy uznać żydowskiego narodu. Tak więc, jeśli udacie się do Palestyny, jeśli Żydzi tam osiądą, nasze kościoły i nasi kapłani będą gotowi, by was wszystkich ochrzcić.” (Uri Bialer: Cross on the Star of David, s. 136, cytuję za Mitchell Bard The Arab Lobby.)


Na początku lat czterdziestych ubiegłego wieku, w trakcie zagłady europejskich Żydów, niektórzy amerykańscy teolodzy protestanccy wyrażali obawy, że odbudowa Izraela będzie oznaczała zbliżanie się końca świata.

 

W końcu 1943 roku przedstawiciel Watykanu w Waszyngtonie pisał do kurii watykańskiej:  „Jeśli duża część Palestyny zostanie oddana narodowi żydowskiemu, to będzie wielki cios dla religijnych związków katolików z tą ziemią.” (The Arab Lobby, s. 242)

 

W maju 1943 roku watykański sekretarz stanu, kardynał Luigi Maglioni wyjaśniał dlaczego Watykan sprzeciwił się uratowaniu dwóch tysięcy żydowskich dzieci ze Słowacji. Tłumaczył to obawami, że „napływ Żydów do Palestyny stanowi zagrożenie dla chrześcijańskich interesów.” (Tamże, s. 243)                             

 

Na dzień przed ogłoszeniem niepodległości Izraela gazeta L’Obsservatore Romano ogłosiła, że „...współczesny Izrael nie jest prawdziwym dziedzicem starożytnego Izraela [...] dlatego też Ziemia Święta i jej święte miejsca należą do chrześcijaństwa, które jest prawdziwym Izraelem.” (Tamże, s. 244)

 

(Nie tylko chrześcijańska wiara góry przenosi. Kiedy w 1948 roku wspierana przez Brytyjczyków armia jordańska zajęła wschodnią Jerozolimę, natychmiast po wymordowaniu części ludności żydowskiej i wypędzeniu ocalałych Żydów, wysadzono w powietrze kilkadziesiąt synagog i zamurowano bramę wjazdową, którą według wierzeń żydowskich ma powrócić mesjasz.)

 

Teologia zastąpienia nie jest nowym wymysłem, antysemityzm towarzyszy chrześcijaństwu od chwili jego „hellenizacji”.

 

Tertulian napisał w 197 r. n.e., że „Boski osąd czeka na Izraelitów, Żydzi będą cierpieć za ukrzyżowanie Pana”.


Jan Chryzostom w  drugiej połowie czwartego wieku mówił, że „Żydzi są gorsi od zwierząt i to od najpodlejszych z nich. Rozpusta i pijaństwo doprowadziło ich do poziomu świń […]. Wiedzą tylko, jak napełniać swoje żołądki, jak się upijać, wdawać się w bójki i zabijać jeden drugiego. [...] Nienawidzę Żydów, [...] nienawidzę synagogi. Obowiązkiem każdego chrześcijanina jest nienawidzić Żydów”.


Piotr Czcigodny powiedział w 1092 r.: „Wy, Żydzi, którzy do tej pory odrzucacie Syna Bożego, jak długo jeszcze, bando łotrów, nie będziecie przyjmować prawdy? Tak naprawdę nie wiem, czy Żydzi są w ogóle ludźmi”.


Jan Kalwin napisał: „Żydzi, przez swój zgniły upór, powinni być prześladowani bez ustanku, aż do samego końca. Niech umierają w biedzie i męczarniach, a nikt niech nie waży się im współczuć”.


Marcin Luter pisał: „Co my, chrześcijanie, powinniśmy uczynić z przeklętą rasą Żydów? Mieszkają wśród nas i dobrze są nam znane ich kłamstwa, bezbożność i przekleństwa. Nie możemy ich tolerować, inaczej sami zanurzymy się w podobnych kłamstwach, bezbożności i przekleństwach. Musimy z modlitwą i pobożnością ćwiczyć się w łaskawej surowości. Ich synagogi powinny stanąć w ogniu, uczyńmy to na chwałę Boga i Kościoła, pokażmy, iż jesteśmy chrześcijanami”.   (Cytuję za pastorem Wernerem Oderem, synem austriackiego zbrodniarza wojennego, jednego z katów Rabki, który przez całe swoje dorosłe życie próbuje zrozumieć mechanizm nienawiści, który doprowadził do apogeum ludzkiego bestialstwa.)

 

Po Holokauście niektórzy teologowie chrześcijańscy podjęli wysiłek pogodzenia wiary chrześcijańskiej i tolerancji. Z czasem najbardziej donośnym głosem był tu głos Jana Pawła II, którego obecność w synagodze odebrana została przez wielu chrześcijan jak zdrada i bluźnierstwo. Stosunki dyplomatyczne między Watykanem a Izraelem zostały nawiązane w czerwcu 1994 roku, po 16 latach jego pontyfikatu.

 

Jeśli komuś się zdaje, że teologia zastąpienia utraciła swą moc w Kościele katolickim, wystarczy przyjrzeć się atmosferze, jaka otaczała i nadal otacza tych księży, którzy autentycznie odrzucili tradycję chrześcijańskiego antysemityzmu. Stanisław Musiał, Michał Czajkowski, Wojciech Lemański i wielu innych otaczała i nadal otacza ustawiczna niechęć i wrogość. (Swoistym studium tej atmosfery jest książka Dariusza Rosiaka Człowiek o twardym karku. Historia księdza Romualda Jakuba Wekslera-Waszkinela.)

 

Polska nie jest tu żadnym wyjątkiem, w Europie, w obu Amerykach, w Australii i w Azji seminaria dla duchownych są nadal wylęgarnią antysemityzmu czerpiącego swoją moc z teologii zastąpienia. Ostoją tej tradycji wydaje się tu być Bractwo Kapłańskie im. Piusa X, którego członkowie są potocznie nazywani lefebrystami, otwarcie przeciwstawiające się zmianom wprowadzonym przez Sobór Watykański II. Ekumenizm jest dla tego ugrupowania drogą do apostazji. jak czytamy na portalu „Zawsze wierni”.

 

„Tę samą postawę (odstąpienia od zasady świętej nienawiści- A.K.) widzimy również w relacjach prasowych z Konferencji Biskupów USA nt. wydanego niedawno dokumentu odrzucającego boskie posłannictwo Kościoła w stosunku do żydów i twierdzącego, że Stare Przymierze zachowało dla nich moc zbawczą. Kilka poniższych cytatów z owego dokumentu, zatytułowanego Refleksje o przymierzu i misji, pokazuje jego bezsprzecznie heretycki charakter. [...]

 

Uznanie, w okresie po Nostra aetate, ciągłości przymierza narodu żydowskiego z Bogiem, skłania do bezprecedensowego w historii chrześcijaństwa szacunku dla pobiblijnej czyli rabinicznej tradycji żydowskiej.”

 

W tym samym tekście kawałek dalej czytamy, że:

 

„...jeśli Watykan nie zrobi nic, aby skorygować tekst tego dokumentu, jego milczenie potwierdzi tradycjonalistyczną tezę, że jesteśmy świadkami najgorszego kryzysu w historii Kościoła i że świeccy, tak jak w czasach Ariusza, muszą polegać na swym własnym sensus catholicus.


Benedykt XVI próbował ugłaskać zbuntowaną, jawnie antysemicką frakcję, przyjmując ją ponownie na łono Kościoła, co nie uchroniło go przed druzgoczącą krytyką za wydaną jeszcze w 1999 roku książkę:Jedno przymierze, wiele religii: Izrael, Kościół i świat.

 

„Jeśli obecnie panujący Papież nadal nie będzie ‘gasił płomienia heretyckiego nauczania od zarzewia’, jeśli zamiast tego pozwoli on wiernym utwierdzić się w przekonaniu, że Kościół nie posiada już Boskiego mandatu nawracania żydów, koniecznego dla ich zbawienia, jeśli milcząco zgodzi się, by ‘zatuszować całą sprawę’, wówczas i on będzie mógł zostać kiedyś osądzony tak, jak się to przydarzyło Honoriuszowi” – czytaliśmy na portalu „Zawsze wierni” w 2002 roku. Nowsze teksty wskazują niedwuznacznie, że  Bractwo Kapłańskie im. Piusa X stoi twardo na stanowisku, że trzeba wiary bronić i o wiarę walczyć z mieczem w ręku.  W numerze 1/2014 znajdujemy artykuł księdza Jana Jenkinsa, który analizuje heretycki charakter wspólnoty Taizé :

 

„...po II Soborze Watykańskim wspólnota z Taizé rozpoczęła swą nową misję. Stając się stopniowo coraz bardziej wpływową, zaczęła pracować nie dla Kościoła katolickiego, ale wykorzystywała jego autorytet dla realizacji nowej, ekumenicznej wizji wyrażonej przez Vaticanum II. Niestety, ta nowa, ekumeniczna wizja, nie jest katolicka, więc nie prowadzi innowierców do Kościoła katolickiego. Co więcej, zarówno w swej genezie jak i skutkach, jest ona w istocie antykatolicka, a nawet destrukcyjna dla religii w ogóle”.

 

Warto tu przytoczyć dwa inne cytaty z tego tekstu:

 

„Wszelkie inicjatywy na rzecz ziemskiego pokoju z konieczności skazane są na niepowodzenie, jako że sam Chrystus nie pragnie go i nie modli się o niego. Pismo święte stwierdza nawet, że żywot człowieka na ziemi jest bojowaniem (Hi 7, 1), jest wojną toczoną przez diabła przeciwko duszom, które pragną uratować się w dzień sądu. Jedynym prawdziwym pokojem jest ten, jaki daje Chrystus: pokój pochodzący ze zwycięstwa nad światem, ciałem oraz szatanem.”

 

Ksiądz Jan Jenkins tak kończy swój wywód o ekumenicznej herezji:

 

„Nie może być prawdziwej jedności między ludźmi, dopóki wszystkie dusze, dzięki łasce samego Zbawiciela, nie będą zjednoczone z Kościołem. Nie mają żadnego sensu modlitwy o jakieś nieokreślone, naiwne i sentymentalne pojednanie, ani o jakiś rodzaj przyszłej, międzyludzkiej solidarności. Jest to nie tylko absurdalne, ale i destrukcyjne dla prawdy. Modlić trzeba się o nawrócenie grzeszników i heretyków oraz o powrót zagubionych dusz do owczarni Jezusa Chrystusa – Dobrego Pasterza, który jest drogą, prawdą i życiem.”

 

Moglibyśmy uznać, że Bractwo im Piusa X to jakiś szurnięty odłam, otwarcie krytykujący Watykan i nie mający nic wspólnego z głównym nurtem. Nic bardziej błędnego, ta tradycja jest wręcz coraz silniejsza, nie tylko w szeregach takich ugrupowań jak Fronda czy Radio Maryja, ale wśród hierarchów i szeregowych księży, którzy mówią niemal to samo, wyrażając swoje poglądy w mniej buntowniczym tonie.      

          

Dzisiejsza teologia zastąpienia zlewa się w dziwaczny sposób z teologią wyzwolenia. W szczególności w kościołach protestanckich widzimy nieustanną, agresywną kampanię przeciwko Izraelowi, w której Jezus jawi się jako uciskany, biedny Palestyńczyk prześladowany przez krwiożerczych Żydów.  Wyzwolenie wymaga zniszczenia żydowskiego państwa. Oczy są starannie zamknięte na wszystkie akty islamskiego terroru, na całą propagandę nienawiści, na prześladowania i mordy nie tylko ludności żydowskiej, ale i innych niemuzułmańskich wyznań, jak również na wzajemne wyrzynanie się wyznawców różnych odłamów islamu. Wspólna nienawiść do Żydów łączy silniej niż wspólnota religijna, nie wspominając nawet o jakimkolwiek humanizmie.

 

Chrześcijański ekumenizm nienawiści rzutuje na tzw. proces pokojowy. Jedną z wiodących postaci tego procesu jest były prezydent USA Jimmy Carter. Dla Cartera samo istnienie Izraela jako jednego z wielu państw na świecie jest problemem teologicznym. Dla niewielkiej części chrześcijan powstanie Izraela w 1948 roku było spełnieniem się biblijnego proroctwa. Carter, baptysta, początkowo był niemal fanatycznym zwolennikiem Izraela, ale nie miało to nic wspólnego z żadnym humanizmem, było to poparcie po konsultacjach z Duchem Świętym.    

 

Podczas kampanii prezydenckiej w 1976 roku Carter mówił:

 

„Jestem całkowicie i absolutnie oddany Izraelowi jako człowiek, jako Amerykanin i jako osoba religijna [...] Izrael jest spełnieniem biblijnego proroctwa. (Paul C. Merkley, American Presidents, Religion and Israel, 2004). W późniejszych latach wyjaśniał jak zmieniało się jego teologiczne podejście do kwestii żydowskiej.        

 

Mogło by się zdawać, że te komiczne teologiczne majaczenia znajdują się o całe lata świetlne od współczesnej polityki. Nic podobnego. Teologiczne rozterki Jimmy Cartera wpływały na realny  świat. Po zerwaniu z teologicznym chrześcijańskim syjonizmem, Carter szuka ścieżki usprawiedliwiającej ekumenizm nienawiści. W książce Krew Abrahama pisał:

 

„Żydzi uważają, że przymierze Boga z Abrahamem, Izaakiem, Jakubem i Mojżeszem dotyczyło wyłącznie ich samych. Muzułmanie również uważają tę historię za niezwykle ważną i z niej wyprowadzają usprawiedliwienie swojej szczególnej pozycji w oczach Boga, jak zostało to z czasem objawione Mahometowi. Ma to również zasadnicze znaczenie dla chrześcijan na całym świecie, którzy poznali Jezusa, potomka króla Dawida, będącego spełnieniem wcześniejszej obietnicy Boga, błogosławieństwa i królestwa bożego między narodami świata. Dla chrześcijan i muzułmanów obietnice Boga nie są zatem obietnicami wyłącznie dla ludu mojżeszowego. Chrześcijanie wierzą, że Abraham otrzymał błogosławieństwo boże, ze względu na swoją wiarę, nie zaś rasę i jest ojcem wszystkich, którzy dzielą jego wiarę w Boga. (Blood of  Abraham, s. 143-144, cytuję za  Paulem C. Merkley’em.)

 

Te głębokie rozważania teologiczne doprowadziły byłego amerykańskiego prezydenta do bliskiej współpracy z jawnie deklarującymi zamiar ludobójstwa przywódcami Hamasu.


Jimmy Carter z przywódcami Hamasu.
Jimmy Carter z przywódcami Hamasu.

Jak sobie tacy politycy czy współcześni  przywódcy religijni radzą z nauką? Doskonale. Po prostu należy obłąkaną religijną mitologię podeprzeć wyniesionymi ze szkoły okruchami wiedzy.

 

Luterański pastor z Betlejem, Mitri Raheb, w 2010 roku mówił:

 

“Jestem przekonany, że gdybyśmy przeprowadzili test między DNA króla Dawida, który pochodził z Betlejem i Jezusa, który się tu urodził, i Mitrim, który urodził się na ulicy sąsiadującej z miejscem, w którym urodził się Jezus, DNA pokazałoby związek. Natomiast gdybyście sprawdzili króla Dawida, Jezusa i Netanyahu nic by nie wykazało, ponieważ Netanyahu pochodzi z plemienia Chazarów z Europy Wschodniej, które nawróciło się na judaizm w wiekach średnich.”

 

Nie wiadomo, czy śmiać się z tych bredni czy płakać, jako że w tymże Betlejem jeszcze sto lat temu ponad 90 procent stanowili chrześcijanie, którzy albo zostali przez muzułmanów wymordowani, albo wygnani, albo zmuszeni do przejścia na islam, tak iż dziś zostało ich zaledwie kilka procent.

 

Na dorocznej pielgrzymce do Mekki wierni śpiewnie wygłaszają modlitwę:  

„ O Panie, pogrąż niesprawiedliwych chrześcijan, i przestępców Żydów, nieuczciwych zdrajców, uderz w nich swoim gniewem, niech ich życie będzie pasmem nieszczęścia; niech cierpią w bezkresnej rozpaczy, niech doświadczają straszliwego bólu i nieustających cierpień, wypełnij ich życie bólem i żałobą, poniżeniem i uciskiem; zadaj swoje tortury i kary niesprawiedliwym chrześcijanom i przestępczym Żydom. To jest nasze błaganie o Allahu, spełnij nasze prośby.”

Jest tylko jeden kraj na Bliskim Wschodzie, w którym liczba chrześcijan rośnie, a muzułmanie mają pełne, prawa człowieka, a nie prawa szariatu. To jednak nie ma nic wspólnego ani z teologią chrześcijańską, ani z islamem, ani z judaizmem. Dlatego też, kiedy premier Izraela dowiedfział się o postanowieniach delegatów na zjazd generalny Kościoła prezbiteriańskiego, zaprosił ich do Izraela, żeby sami zobaczyli, jak wygląda życie w jego kraju, a potem przejechali się autobusem po Libanie, Syrii, Iraku. Zamiast ufności w bogu zalecał im jednak pancerne autobusy, i – oczywiście – nie przyznawanie się do tego, że są chrześcijanami, bo tam Bóg Abrahama nie ma litości, tam obowiązuje teologia zastąpienia żywych niewiernych zabitymi.



Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Nowy ateizm i krytyka religii

Znalezionych 900 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

"Chrześcijańskie dziewczyny są przeznaczone tylko do jednego – do dawania przyjemności muzułmańskim mężczyznom”   Ibrahim   2016-10-03
"Nic wspólnego z islamem"?   Bergman   2016-12-11
"Time Magazine” i zachodnie podejście do islamizmu   Mahmoud   2021-10-02
#PrayForGaza #PrayForPalestina.   Koraszewski   2018-02-07
„Szczepionkowa” hipoteza powstania religii   Ferus   2021-05-02
“Atlantic” rozważa ważką kwestię: czy wczesne homininy miały dusze?   Coyne   2015-10-05
“Hańba Pakistanu”: oskarżenia o bluźnierstwo   Saeed   2023-02-03
“New York Times” głosi fałszywą przyjaźń między nauką i religią   Coyne   2023-03-30
“Newsweek” bezkrytycznie chwali brazylijskiego chirurga fantomowego -  i wychwala inne czary-mary   Coyne   2016-03-12
“Rozum został stworzony przez Boga”   Coyne   2014-01-03
 “Islam przeżywa ostre starcie z nowoczesnością i wymaga reform”     2018-11-22
Uzdrawianie wiarą zabija dzieci   Coyne   2014-11-19
Dzisiejszy strajk i encyklika z 1968 roku   Koraszewski   2016-10-03
Kościół, nauka i próby pogodzenia wiary z życiem   Koraszewski   2016-10-07
Portret wielkiego agnostyka   Coyne   2013-12-14
Ani nie manifest, ani nie tak nowego ateizmu   Koraszewski   2019-04-26
  Egzorcyści kontra Zły (II). Czyli pozorna walka „dobra ze złem”.   Ferus   2023-11-12
(Nie)Fachowe pośrednictwo religijne.Czyli nieudana próba połączenia sprzecznych ze sobą zachowań.   Ferus   2021-08-29
(Nie)zwykła opowieść wigilijna. Czyli moja nocna, niedokończona rozmowa z psem.   Ferus   2021-12-26
Adwokat diabła II.Czyli religijna wersja ludzkich umiejętności „poszukiwania wyjścia”.   Ferus   2018-12-16
Adwokat diabła. Czyli religijne racje zastępujące prawdę.   Ferus   2018-12-09
Ameryko, obudź się!   Imani   2014-08-08
Arabia Saudyjska i jej pięć minut w mediach   Koraszewski   2015-10-02
Bańki, medycyna, islam i sport     2016-08-27
Bezbożne „Ranczo”.Czyli nie jest dobrze, iż wierni mało wiedzą o religii, czy raczej bardzo dobrze?   Ferus   2021-02-21
Bezduszna duchowość ateistów   Koraszewski   2021-08-03
Biblia źródłem moralności? Żartujesz sobie!   Coyne   2014-09-10
Bogowie popkultury.Czyli jakimi religijnymi stereotypami „karmi” nas telewizja.   Ferus   2021-09-05
Boski niebyt, nauka i patriotyzm   Koraszewski   2018-11-07
Boże słowo głoszone z ambony     2017-08-10
Cena świętego spokoju.Czyli religijny raj dla oportunistów albo też azyl ignorancji (wg Spinozy).   Ferus   2024-03-10
Chrześcijanie XXI wieku   Koraszewski   2014-01-17
Czego naucza imam w Kopenhadze     2017-06-19
Czy Bóg jest bezcielesną osobą?   Coyne   2014-03-16
Czy nasze wartości pochodzą od Boga?   Stenger   2014-07-31
Czy nauka czyni zbędną wiarę w Boga?   Stenger   2017-08-25
Czym jest wszechświat wobec chodzenia po wodzie?   Ferus   2015-01-03
Duchowa służba zdrowia. Czyli oblicze Boga zatroskanego Miłosierdziem.   Ferus   2021-04-18
Duchowość i seksualność szatana XXI wieku   Kruk   2014-04-30
Ego kontra Świadomość. Czyli lepiej żyć złudzeniami czy prawdą o rzeczywistości?   Ferus   2019-03-03
Humanizm jako alternatywa   Grayling   2016-06-12
Ignorowane ludobójstwo chrześcijan w Nigerii    Ibrahim   2020-08-25
Indyjskie czary nad słowem sekularyzacja   Ahmad   2015-11-27
Islamscy towarzysze podróży w drodze do bigoterii i masowych mordów   Fernandez   2017-04-23
Jacek Tabisz o nowym humanizmie    Tabisz   2021-12-21
Jak odpowiadać na argumenty teisty   Stenger   2016-08-25
Kiedy największa na świecie sunnicka instytucja religijne potępi swój kolonializm?    Shoaaib   2019-02-24
Koran i mowa nienawiści   Rizvi   2015-03-28
Mój racjonalny ateizm.Czyli w czym upatruję siłę areligijnych poglądów.   Ferus   2024-01-28
Miecz czy Rozum? Czyli jak uczy historia religii: na jedno wychodzi!   Ferus   2021-03-28
Moja racjonalna wiara. Czyli idea bogów/Boga dla bardziej wymagających.   Ferus   2023-12-31
Najdłużej trwająca mistyfikacja w dziejach ludzkości. Suplement „B”.   Ferus   2020-01-19
Najlepszy ze światów – Ziemia? Czyli najlepsza z możliwych marności nad marnościami.   Ferus   2023-08-06
Niechciany dar Boga. Czyli trudności z akceptacją nieuniknionego.   Ferus   2018-12-02
Nieudacznicy, tchórze? Nie, idealiści   Carmon   2017-06-02
Nieudane autodafe. Czyli: kiedy ateizm był zbrodnią.    Ferus   2023-11-19
Nocna rozmowa z biskupem o sensie życia   Koraszewski   2018-04-09
Osaczeni przez religię   Rushdie   2017-02-03
Otwarty umysł jest zaletą   Andreadis   2017-02-16
Państwo częściowo wyznaniowe   Koraszewski   2014-06-15
Pod sztandarem Niebios   Foster   2015-03-15
Pod sztandarem Niebios   Foster   2017-03-09
Podsumowanie ataków na ateistów   Coyne   2014-01-07
Poznacie ich po ich owocach   Grayling   2017-07-30
Poświąteczna refleksja. Kiedy mity traktowane są jako rzeczywistość.   Ferus   2021-04-11
Religia, “Playboy” i Frank Sinatra   Coyne   2014-08-27
Republika Ateistów odparła atak religijnych ekstremistów   Stone   2017-06-07
Rozmyślając nad sensem życia (VI)   Ferus   2019-05-12
Rozum i wiara, Część III -Czyli takie sobie rozmowy o religijnych „prawdach” i problemach z nimi związanych.   Ferus   2015-12-13
Rozum i WiaraCzyli takie sobie rozmowy o religijnych „prawdach” i problemach z nimi związanych.   Ferus   2015-11-01
Sens życia   Haught   2015-11-20
Sumerowie patrzą z osłupieniem jak Bóg tworzy świat     2014-12-23
Szamani: antenaci współczesnych kapłanów. Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (V)   Ferus   2022-08-28
Szamani: antenaci współczesnych kapłanów.Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (II)   Ferus   2022-08-07
Szamani: antenaci współczesnych kapłanówI.Czyli Niezależny Związek Zawodowy Duszpasterzy. (III)   Ferus   2022-08-14
Tako rzecze rzecznik Nycza   Koraszewski   2016-03-28
Teologia wyzwolenia diabłów                  Kruk   2014-10-24
Tęsknota za bezpiecznym miejscem (II)Czyli Królestwo Niebieskie na Ziemi.   Ferus   2018-02-18
Tęsknota za bezpiecznym miejscem. Czyli Królestwo Niebieskie na Ziemi.   Ferus   2018-02-11
Turcja: Czy z religijnego punktu widzenia pożądanie własnej córki jest w porządku?   Bekdil   2016-01-25
Uciekłaś od wojny, a oni przyjęli cię      2020-03-13
Uprowadzenie Holocaustu dla Dżihadu: Auschwitz i KnesetCzęść 5: Wbijanie noża   Pandavar   2020-06-24
Wezwanie do reformy islamu     2016-05-05
Wspólnota (niektórych) wierzących i (niektórych) ateistów   Koraszewski   2014-10-01
Zatrute ziarnoCzyli wkład chrześcijaństwa w cywilizację europejską.   Ferus   2024-02-11
Zbiorowe zmartwychwstanie, czyli jednak Halloween   Kruk   2015-04-09
Zderzenie cywilizacji czy zderzenie idei?     Koraszewski   2015-09-06
Zwrot, który zmienił świat   Koraszewski   2016-07-01
Świadkowie Jehowy i odmowatransfuzji krwi dla dziecka   Coyne   2014-09-07
Pytanie bez odpowiedzi   Łukaszewski   2021-10-18
Wierzę w Boga Ojca   Koraszewski   2016-09-09
Agnostyk czy ateista?   Koraszewski   2013-12-05
Konstytucyjni ateiści   Koraszewski   2013-12-05
Ab ovo   Kruk   2015-02-15
Abraham aresztowany po próbie złożenia ofiary z syna   Swidler   2014-09-29
Absolwent teologii mówi o naszej rzekomej potrzebie dalszych studiów teologicznych zanim zaczniemy krytykować religię   Coyne   2015-06-12
Absurdalna awersja wierzących do ateizmu   Ferus   2021-11-07
Afrykańska ateistka ujawnia, dlaczego się ukrywa   Igwe   2016-01-21
Afrykański eksport starego chrześcijańskiego barbarzyństwa   Igwe   2014-09-16
Allah mi kazał   Greenfield   2014-10-08

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk