Prawda

Czwartek, 25 kwietnia 2024 - 22:11

« Poprzedni Następny »


Zmierzch Czerwonych i Zielonych


Daniel Greenfield 2014-04-14


Islamiści są zacofani intelektualnie i moralnie, ale w odróżnieniu od swoich lewicowych kolaborantów, nie są związani sztywną wizją historii. Ich strategia jest elastyczna i są gotowi robić wszystko, co działa. Zupełnie nie przejmują się tym, jakiej taktyki używają ani historycznymi implikacjami ruchów i zdarzeń, jeśli tylko wiodą one ku kalifatowi.

Od Redakcji: Kiedy lewicowość lub prawicowość staje się zasadniczą częścią tożsamości, zachodzi niebezpieczeństwo zarówno postrzegania  świata w krzywym zwierciadle, jak i postrzegania oponentów w sposób karykaturalny. Lewica ma piękną kartę w historii nowożytnej,  ma również całkiem sporo ciemnych stron w swojej historii.  Rewolucyjny romantyzm lewicy jest równie groźny, jak zaślepienie tradycją prawicy. Obraz lewicy przedstawiony przez Greenfielda wydaje się być przerysowany, równocześnie wskazuje na pewne zjawiska, którym warto się bacznie przyglądać.   

 

***

 

Lewica nigdy nie zrozumiała przejścia od wojen nacjonalistycznych do wojen ideologicznych. Zabrało lewicy sporo czasu, żeby zrozumieć, iż naziści są fundamentalnie inni niż Kajzer i że udawanie, iż II wojna światowa jest tylko jeszcze jedną wojną na korzyść kolonialistów i handlarzy bronią, jest zachowaniem łudzących się szaleńców. Niemniej znaczna część lewicy upierała się przy takiej postawie wobec zbliżającej się wojny i gdyby Hitler nie zaatakował Stalina, mogłaby pozostać w swojej ułudzie.


Zimna wojna była jeszcze gorsza. Umiarkowana lewica nigdy nie pogodziła się z obrazem zbrodniczego charakteru komunizmu. Od procesów moskiewskich do upadku muru berlińskiego lewica powoli wyrzekała się ZSRR, ale odmawiała widzenia w nim czegokolwiek więcej niż niezdarnej dyktatury. Jedynym sposobem, na jaki lewica mogła odrzucić ZSRR, było pomijanie jego ideologii i traktowanie go jako kolejnej zacofanej tyranii rosyjskiej, niepotrzebnie prowokowanej i spychanej na margines przez Europę Zachodnią i Stany Zjednoczone.

Po tym dwukrotnym zawaleniu egzaminu nic dziwnego, że lewica nie była w stanie pogodzić się z obrazem wojującego islamu lub że ucieka się do twierdzenia, że – podobnie jak Niemcy i Rosja – świat muzułmański jest tylko jeszcze jedną ofiarą imperializmu i zachodniego podżegania do wojny i jest w potrzebie wsparcia i zachęty ze strony obozu postępowego.

Światopogląd pacyfistyczny jest przestarzały o pokolenia. Jest zanurzony w przestarzałych analizach konfliktów imperialnych, które przestały mieć znaczenie wraz z upadkiem państwa narodowego i zastąpieniem go organizacjami międzynarodowymi i ruchami zbudowanymi wokół ideologii. Nazizm nadal luźno pasował do wojskowych buciorów państwa narodowego. Komunizm był czymś całkowicie innym, czerwonym wirusem krążącym po świecie, osadzającym swoje idee w organizacjach i używającym tych organizacji, by przejąć narody.

Islamizm jest nawet bardziej internacjonalistyczny niż komunizm, pochodząc mniej lub bardziej z bogatych krajów produkujących ropę naftową, ale zdolny do pojawienia się gdziekolwiek w świecie muzułmańskim. Jego orędowników jeszcze mniej obchodzą państwa narodowe niż obchodziły komunistów. Chcą kalifatu rządzonego przez prawo islamskie; jedną organizację ludzi rozciągającą się nad narodami, regionami, a w końcu nad całym światem.

Lewica jest niezdolna do starcia się z islamizmem jako z ideologią, zamiast tego redukuje ten konflikt do walki między siłami kolonialnymi i antykolonialnymi, pokazując raz jeszcze, że światopogląd lewicy jest zazwyczaj przedatowany o co najmniej pięćdziesiąt lat. Wykreślanie konfliktów kolonialnych i antykolonialnych na mapie Mali, gdzie siły antykolonialne reprezentują posiadający niewolników Tauregowie, a dżihadysci arabscy i pakistańscy najeżdżają na kraj, ma bardzo mało sensu, ale to jest wszystko, co umie lewica.

Ruch antywojenny nie zajmuje się wojnami takimi, jakimi one są, ale rewizjonistyczną historią wojen. Kontinuum od Olivera Stone’a do Rona Paula rozwiązuje wszystkie kwestie rewizjonizmem historycznym, który umieszcza źródło każdego konfliktu w polityce zagranicznej Ameryki. Obwinianie Ameryki o wszystko wyzwala ich z potrzeby zbadania, kim jest druga strona i czego chce. 

Podczas II wojny światowej trockistowskie związki zawodowe w Wielkiej Brytanii twierdziły, że wojska amerykańskie nie przychodziły pomóc w walce z Hitlerem, ale tylko po to, żeby złamać protesty robotników. Ta sama durna nieświadomość, upieranie się, że konflikt obejmujący stulecia, religie i kontynenty toczy się o ich ukochaną sprawę, jest odpowiedzią lewicy na każdy konflikt od tamtego czasu.

Lewica uważa islamistów za kolejną frontową grupę, której może użyć. Islamiści widzą lewicę w ten sam sposób i w Iranie, Egipcie oraz Tunezji, islamistom udało się lepiej niż lewicy. Lewica jednak nigdy nie wyciąga nauk z historii. Nigdy nie kwestionuje przestarzałego marksistowskiego oglądu wydarzeń, ani nie rozumie, że rewolucja przemysłowa, chłop pańszczyźniany i banki nie są wystarczającymi metaforami dla absolutnie każdej walki, jaka ma miejsce gdziekolwiek na świecie. Tak więc lewica skazała siebie na powtarzanie raz za razem historii, której nauczenia się odmawia.



world-communism.jpg

Lewica uznaje tylko jedną wojnę ideologiczną. Swoją własną. Przez swoje wąskie okienko na poddaszu widzi tylko martwą rękę kapitalistycznego establishmentu i skamieniałe państwo narodowe związane razem diabelskim paktem chciwości, które blokuje jej drogę. Nie potrafi zobaczyć, że działają także inne siły historyczne i inni fanatycy, którzy marzą o wykorzystaniu upadku zachodniego państwa narodowego dla swoich celów.

 

Progresywiści widzą historię, która idzie w ich kierunku, i ignorują islamistów, którzy widzą wszystko idące ku Dżihadowi. Są to dwie ideologie, które obie widzą siebie jako kulminację historii ludzkości, idące tym samym szlakiem, ale tylko jedna może dojść do celu ostatecznego. Islamiści to rozumieją, lewica nie rozumie.

Zamiast rozprawić się z islamizmem, lewica upiera się przy walce w urojonych wojnach przeciwko nacjonalizmowi, kapitalizmowi, militaryzmowi, kolonializmowi i imperializmowi; czyli walce z tym wszystkim co zbliża się do wymarcia w jej sferze wpływów, rozkwitając równocześnie poza jej sferą wpływów. Lewica jest zbyt zajęta walką w wojnie domowej, by zobaczyć, że jeśli chce przeżyć, będzie musiała walczyć w wojnie globalnej. Wierna swojej naturze jest zdecydowana strawić najpierw Zachód, zanim będzie gotowa go bronić, a kiedy lewica strawi już Zachód z pomocą islamistycznych sojuszników, wojna będzie skończona i lewica przegra.

Lewicę gubi własna koncepcja historii jako kieratu kręcącego się przez kolejne etapy historyczne, zamiast chaotycznego grzęzawiska sił, które kolidują ze sobą. W progresywnym rozumieniu historii siły postępowe zwyciężają nad siłami reakcyjnymi i ludzkość awansuje do następnego etapu. W tej schludnej ewolucji nie ma miejsca na pełen przemocy chaos islamizmu i jego odrodzenie sił plemiennych, pretensji etnicznych i nietolerancji religijnej w ogólnoświatowy ruch, który równie fanatycznie i z determinacją chce wykuć własną wizję nowego porządku światowego.

Z postępowej perspektywy na historię jako na proces ewolucyjny lewica patrzy na islamski fanatyzm plemienny jako coś ze zbyt wczesnego etapu, by mógł jej zagrażać. Socjalizm musi walczyć przeciwko industrializacji wcześniejszego etapu, z każdym pokoleniem posuwającym naprzód przyszłość przez zniszczenie osiągnięć poprzedniego pokolenia w ponurym kanibalizmie historycznym. Lewica obawia się, że kapitalizm może ją powstrzymywać, ale nie islamizm. Nie wierzy, że wartości z VII wieku mogą z nią konkurować, a jedynie, że mogą to robić wartości z XIX wieku.

Sztywny pogląd na historię powodował już wcześniej problemy dla lewicy. Odrzuciła syjonizm jako historyczną aberrację i spędziła ponad stulecie na walkę przeciwko tej idei z mściwą nienawiścią, propagandą, terroryzmem i czołgami. W lewicowym poglądzie na historię państwo żydowskie jest próbą zawrócenia czasu przez budowanie państwa, którego korzenie znajdują się w piśmie religijnym. Izrael jest ahistoryczny i dlatego musi zostać zniszczony.

To, co odrzuca jako ahistoryczne dla Żyda Zachodu, który miał zasymilować się do społeczeństwa socjalistycznego, nie zaś budować własne państwo narodowe, akceptuje w świecie muzułmańskim, który uważa za zacofany i muszący przejść przez wszystkie etapy historyczne, by dojść do czerwonej mety. Lewica była skłonna wstępnie zaakceptować islamizm, także kiedy niszczy socjalizm arabski, ponieważ zakłada, że muzułmanie są wystarczająco zacofani, by potrzebować islamskiej symulacji socjalizmu.

Choć lewica uważa siebie za postępową, a islamizm za reakcyjny, to lewica ma problem z przystosowaniem się do nowej sytuacji, podczas gdy islamiści z powodzeniem podchwycili wszystko, od zimnej wojny do upadku Związku Radzieckiego, powstania organizacji międzynarodowych, a nawet wojny z terrorem i wykorzystują wydarzenia dla własnych celów. W tym nowym stuleciu islamiści jadą na lewicy do mety, a lewica nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że ktoś jej siedzi na karku.

Islamiści są zacofani intelektualnie i moralnie, ale w odróżnieniu od swoich lewicowych kolaborantów, nie są związani sztywną wizją historii. Ich strategia jest elastyczna i są gotowi robić wszystko, co działa. Zupełnie nie przejmują się tym, jakiej taktyki używają ani historycznymi implikacjami ruchów i zdarzeń, jeśli tylko wiodą one ku kalifatowi.

zdjęcie

Islamiści nie muszą rozumieć lewicy. Wszystko, czego potrzebują, to dalsze jej wykorzystywanie. Lewica natomiast potrzebuje zrozumienia islamizmu, ale na ogół wybiera zaniechanie tego. Kiedy ktoś spośród lewicy, jak Christopher Hitchens, zaczyna przyglądać się islamistom, ma takie same reakcje, jakie miał Związek Radziecki, kiedy niemieckie czołgi zaczęły przetaczać się przez granice rosyjską – zrozumienie, że trzeba walczyć albo umierać.

 

Lewica przebywa w szklanej ideologicznej bańce własnego wyrobu. Przekształca tę bańkę w schludne miejsce, meblując przestrzeń aż zaczyna przypominać miniaturowy świat, ale szklana bańka nie jest światem, jest tylko bańką. Ideologia jest bańką lewicy. Jest to soczewka, przez którą lewica patrzy na świat, powietrze, którym oddycha i zgiełk, który wypełnia jej uszy. Ideologia warunkuje lewicę do patrzenia na historię jako na uporządkowany postęp.  Ustawienie figur szachowych, poruszających się naprzód w skomplikowanej strategii, by sparaliżować przeciwników.

Lewica jest często bezwzględna, histeryczna i irracjonalna, ale pod spodem jest wizja uporządkowanego postępu historycznego do wspaniałego społeczeństwa. Uwięziona w szklanej bańce, nie potrafi zrozumieć, że świat idzie do tyłu, nie do przodu, że XXI wiek jest w rzeczywistości VII wiekiem i że przyszłość jest przeszłością. Islamiści rozumieją to zupełnie dobrze. Lewica nie potrafi.

 

Twilight of red and green
Sultan Knish, 2 kwietnia 2014

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Daniel Greenfield

Amerykański pisarz i publicysta, mieszka w Nowym Jorku. Prowadzi stronę internetową Sultan Knish.

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2591 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05
Unia Europejska jest wspólnikiem Iranu   Rafizadeh   2023-12-05
W  Betlejem Boże Narodzenie zostało odwołane , a winni są Żydzi.     2023-12-04
Porażka zachodniego feminizmu, kiedy jest najbardziej potrzebny   Chesler   2023-12-04
Huti: kim są i dlaczego atakują Izrael?   Flatow   2023-12-03
Krótka historia długiej odpowiedzialności zbiorowej   Koraszewski   2023-12-02
Dlaczego Arabowie “zdradzili” Palestyńczyków   Toameh   2023-12-01
Coleman Hughes atakuje porównania między Palestyńczykami a walką Czarnych o wolność w Afryce Południowej i w Ameryce   Coyne   2023-12-01
Prawdziwi eksperci prawa międzynarodowego są zgodni: Hamas jest winny zbrodni wojennych i niemal na pewno ludobójstwa. Ale media ignorują ten przekaz     2023-11-30
Czerwony Krzyż po raz kolejny zawodzi Żydów   Bard   2023-11-28
“Rozwiązanie w postaci dwóch państw” oznacza terroryzm   Greenfield   2023-11-27
Niebezpieczne fantazje Bidena o państwie palestyńskim   Tobin   2023-11-26
Nie, Joe. Powierzenie ONZ odpowiedzialności za Gazę byłoby kiepskim dowcipem   Kontorovich   2023-11-24
Nagroda administracji Bidena dla Iranu w wysokości 10 miliardów dolarów: tylko małe podziękowanie za zorganizowanie wojny, zranienie 56 żołnierzy amerykańskich i próbę wypędzenia USA z Bliskiego Wschodu.   Rafizadeh   2023-11-23
Gaza moja miłość   Koraszewski   2023-11-22
Oszczerstwa o popełnianiu „ludobójstwa przez Izrael mają na celu usprawiedliwienie ewentualnego prawdziwego ludobójstwa na Żydach     2023-11-21
Dlaczego Palestyńczycy nie chcą rządzić Gazą?   Abdul-Hussain   2023-11-18
Gaza, islam i Zachód   Smith   2023-11-17
Pora, żeby Biden publicznie przyznał, że jest to wojna irańskich mułłów przeciwko Izraelowi i Stanom Zjednoczonym   Rafizadeh   2023-11-15
Amerykański front   Rosenthal   2023-11-07
Antonio Guterres nie jest najgorszym sekretarzem generalnym w historii ONZ, ale jest w czołówce   Fitzgerald   2023-11-04
Normalizacja barbarzyństwa. Społeczeństwa, które rezygnują z wolności, wkrótce zobaczą, że zastąpiła ją przemoc.   O'Neill   2023-11-03
Zamknięcie granicy przez Egipt stanowi naruszenie prawa międzynarodowego   Kontorovich   2023-11-01
Po masakrze Żydów przeprowadzonej przez Hamas „GUARDIAN” nienawidzi Żydów jeszcze bardziej   Levick   2023-10-30
Egipt i Jordania odmawiają ratowania palestyńskiego życia     2023-10-28
Wielki Zderzacz Andronów   Koraszewski   2023-10-26
Lepsze pytanie: czego prawo międzynarodowe wymaga od reszty świata w sprawie Hamasu?   Amos   2023-10-25
Właśnie przeczytałem Idź i wróć człowiekiem   Kalwas   2023-10-24
Piekło wojen miejskich nie jest unikalne dla Gazy   Brincka   2023-10-23
Kto i jak współczuje Palestyńczykom?   Koraszewski   2023-10-21
Czy powinniśmy pomagać Palestyńczykom w Gazie?   Destexhe   2023-10-18
Przyzwoici liberałowie mogą wyrządzić więcej szkody niż demonstranci popierający Hamas   Tobin   2023-10-15
List otwarty do redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosława Kurskiego   Koraszewski   2023-10-15
Najważniejsza zmiana w świecie arabskim od końca kolonializmu     2023-10-06
ONZ musi zakończyć wykluczanie Tajwanu — zanim będzie za późno   Jacoby   2023-10-05
Zakrzykiwanie cywilizowanego dialogu   Chesler   2023-10-04
Lekcje z Karabachu dla ofiar i  prześladowców   Fernandez   2023-10-04
Afryka: dzielenie kury, która znosi złote jaja   Taheri   2023-09-30
Dlaczego Palestyńczycy uciekają ze Strefy Gazy?   Tawil   2023-09-28
Nieuniknione dysproporcje   Gal   2023-09-28
Problem imigracji   Lloyd   2023-09-27
Arabscy Izraelczycy przeprowadzają się do Strefy C i rozwalają kłamstwo o „apartheidzie”     2023-09-22
Jerycho NIE jest miejscem palestyńskiego dziedzictwa   Williams   2023-09-21
Donald Tusk, „człowiek Euroislamu” w Unii Europejskiej   Lindenberg   2023-09-21
Pierwszy Sekretarz Wszystkich Narodów Świata przemówił   Koraszewski   2023-09-18
Erdoğan: ochoczy zakładnik antyzachodniej doktryny Putina   Bekdil   2023-09-16
Abbas musi ponieść realne konsekwencje swoich antysemickich uwag   Flatow   2023-09-14
Dziennikarka BBC po raz kolejny zakłada pelerynę aktywistki   Sela   2023-09-11
Kłopot z filmami idealizującymi amerykańskich komunistów   Tobin   2023-09-11
Najnowszy antyizraelski dokument prawny ONZ opiera się na kłamstwach     2023-09-07
Niewolnictwo: ostentacyjna hipokryzja BRICS wobec Czarnych Afrykanów   Trewhela   2023-09-06
Oskarżenie o islamofobię   Dawkins   2023-09-05
Kiedy Stany Zjednoczone odmawiają powiedzenia słowa „palestyński”?   Flatow   2023-09-05
Kiedy Havel spotkał Bidena   Clarke   2023-09-04
Przepływy migracyjne i prawo niezamierzonych konsekwencji   Fernandez   2023-09-02
Do dziś UNRWA nie otrzymała od Stanów Zjednoczonych 75 milionów dolarów. Zobaczymy, czy złowieszcze przewidywania się spełnią.     2023-09-02
Świat staje się wielobiegunowy   Mahjar-Barducci   2023-08-28
Sprawiedliwość wymaga uczciwych procedur   Dershowitz   2023-08-26
Krytyka porozumienia między USA a Iranem o wymianie więźniów w prasie saudyjskiej     2023-08-23
Reporter przewidział pogrom Farhud w 1939 roku     2023-08-22
Nanoracjonalizm wojen religijnych w epoce nuklearnej   Koraszewski   2023-08-21
Syndrom „Musimy coś zrobić”   Taheri   2023-08-18
Izraelskie osiedla nie są nielegalneOdpowiedź Nathanielowi Bermanowi   Kontorovich   2023-08-18
Kto rozpoczął II wojnę światową?   Jacoby   2023-08-17
Co się stało z eskalacją izraelskiej dominacji?   Pandavar   2023-08-16
List do przyjaciela i kilku innych osób   Koraszewski   2023-08-09
Barwna historia Palestyny na Twitterze   Collier   2023-08-08
Byli pracownicy Departamentu Stanu przyznają, że się myliliDlaczego więc Izrael miałby ich teraz słuchać?   Flatow   2023-08-06
„Nasz najmniej odrażający wybór”Od premiery filmu „Oppenheimer” odżyła debata na temat użycia bomby atomowej w Japonii   Jacoby   2023-08-04
Nieznośny irracjonalizm racjonalizmu   Koraszewski   2023-08-03
Robert Malley i zew Trzeciego Świata   Mansour   2023-08-01
Eskalacja agresji irańskich mułłów w Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie   Rafizadeh   2023-07-27
Administracja Bidena zostawia sojusznika USA na lodzie   Bryen   2023-07-27
Przywoływanie do porządku   Collins   2023-07-25
Dlaczego Palestyńczycy zawsze ogłaszają zwycięstwo, kiedy przegrywają?     2023-07-24
Każda umowa z Iranem wymaga zgody Kongresu   Kemp   2023-07-22
Administracja Bidena na nowo definiuje antysemityzm. I wyklucza najbardziej zgubną obecnie formę nienawiści do Żydów   Kontorovich   2023-07-22
Wizyta irańskiego prezydenta w Ameryce Łacińskiej     2023-07-21
Recenzja książki Andrzeja Koraszewskiego   Eyal-Fajtlowicz   2023-07-20
Czy kłamią, że nie wiedzą?   Koraszewski   2023-07-17
Czy ci się to podoba, czy nie, tożsamość ma znaczenie – ale która tożsamość?   Fernandez   2023-07-14
Biden podaje rękę antysemitomBojkot izraelskich instytucji akademickich jest tylko najnowszym przykładem tego, jak Departament Stanu USA niemal wypowiedział wojnę Izraelowi.   Bard   2023-07-13
Najwyższy czas przyjąć Ukrainę do NATO   Jacoby   2023-07-12
Czy Departament Stanu przestrzega prawa USA na terytoriach spornych?     2023-07-11
Co naprawdę powiedział Frederick Douglass w swoim wspaniałym przemówieniu z okazji Dnia Niepodległości   Jacoby   2023-07-11
Dziennikarstwo z użyciem płynów ustrojowych   Koraszewski   2023-07-10
Świat wysyła komunikat: Izrael powinien po prostu zaakceptować mordowanie Żydów     2023-07-08
Podczas gdy Stany Zjednoczone wzywają Izrael do „powściągliwości”, codziennie bombardują cele terrorystyczne na całym świecie     2023-07-05
Saudyjski publicysta niechętnie chwali Izrael i omawia „zjawisko Edy Cohena”     2023-07-04
Pochwała krytyków gender     2023-07-04
Wyburzenia domów przez Izrael i Egipt   Fitzgerald   2023-07-03
Ostatni upust żółci   Koraszewski   2023-07-03
Co arabscy darczyńcy dla amerykańskich uniwersytetów kupują za 10 miliardów dolarów?   Bard   2023-07-02
Krew, ropa i golf: Zachodnia hipokryzja wobec COP-28   Fernandez   2023-07-01
Misterium historycznego zakrętu   Koraszewski   2023-06-28
Chiny, Pakistan i Turcja sięgają po Kaszmir   Bulut   2023-06-27
Kto chce apartheidu? Palestyńczycy!     2023-06-25
Jak USA starają się związać ręce Izraela przed ogłoszeniem nowej umowy z Iranem   Doran   2023-06-24

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk